Podejrzana przyjaciółka mojego chłopaka

A po co niby miałabym was prowokować? :o

bo Ci się nudzi żabko...mało tu takich?

mi się wcale nie nudzi, ja po prostu szukam rozwiązania mojego problemu!!!! Mam za dużo problemów, żeby się jeszcze nudzić!!! Jak nie masz nic sensownego do powiedzenia, to po prostu tu nie zaglądaj :/

glupia babo i odwal sie od biednego faceta jakbym ja mial taka pieprznieta babe jak ty to bym ja dawno rzucil, pewnie jest z toba z litosci

No nie całkiem to tak jest , że było dobrze . a tu sięzjawia i wszystko psuje , bo do tanga trzeba dwojga. Jakby Twojemu chłopakowi nic nie brakowało w Waszym związku - nawet jakby co nieco brakowało , ale plusów byłoby więcej niż minusów - to by go żadna Marianna nic nie obeszła. Widaćten związek go z jakiegoś powodu nie zadowala. Po raz kolejny - NIE PASUJECIE DO SIEBIE. I to nie tylko ona się w to bawi , również Twój chłopak. CHyba że masz go za takiego idiotę , który nie jest odpowiedzialny za swoje czyny i da się nim sterowaćjak marionetką. Nic z tego Waszego związku nie będzie , więc odejdź z honorem - pierwsza. A nawet jak nie zdobędziesz sięna odejście jako pierwsza , nie próbuj żadnych żałosnych sztuczek , nie wymyślaj kulawych historyjek - bo i tak prawda wypłynie i będziesz się tylko wstydzić

piszesz że go nie oddasz bo jest Ci z nim dobrze !!! ha ha ha jakby jemu było dobrze z Tobą to by nie znalazł Marianny :-p

ja w ogóle nie rozukiem po co ta cała pogoń za miłością...która, to już frazes, jest jak cień człowieka :) Swoją drogą mało jest interesujących rzeczy w życiu? Tylko ten chłopak odmieniany we wszystkich przypadkach? W niejednym topiku pojawia się ten tu już zany i oklepany temat \"ON\". Ja rozumiem, że można kochać, być z kimś (sama jestem w szczęśliwym związku) ale czy oprócz tego ma się od razu zatracać samoświadomość, zdrowy egoizm, zainteresowania, pasje...Po prostu SIEBIE? Zacznijmy być KIMŚ(ale w oderwaniu od ogólnych kryteriów) a reszta sama przyjdzie, a już broń boże zatracanie swojej dumy i godnośći. Anetinko, nie warto, skoro jesteś taka porywcza to zajmij się sobą a On, nie ważne, który On w końcu Ci się trafi:)Po co być z kimś dla ułudy, że nie jest się samemu, skoro automatycznie wzmaga się to wrażnie jak i apetyt na coś prawdziego... je ne regrette pas rien...

a teraz napisz to jeszcze raz ale normalnie bo ja takich trudnych slow nie rozumiem

To powyżej to nie ja, ktoś się pode mnie podszył. Nie masz szacunku dla cudzych problemów?! Sam się pod siebie podszyj głupku!! A co do Marianny, zobaczę jeszcze. Mam trochę czasu. Jeśli sytuacja się nie zmieni, to coś zrobię.

Na miejscu Anetinki na pewno nie zrobiłabym tak , jak tu radzą niektórzy - porozmawiać z obojgiem. Po co w tej rozmowie ma braćudział tamta druga ? Żeby jej powiedzieli - tak mamy się ku sobie , a ty nam pobłogosław. Może jużnie przeginajcie , co? Z nim samym porozmawiaj , powiedz , że widzisz i słyszysz różne rzeczy , które Cię niepokoją i chcesz wiedzieć, czy on chce z Tobą być, czy zamierza byćz nią. Krótko i rzeczowo - i niech gada. Jak chcesz taka dumna wyjśćz tego , to powiedz najwyżej - jak z Tobązerwie - że to dobrze , bo sama nosiłaśsięjużz tym zamiarem , a on Ci to ułatwił. Nie płaszcz się ani nie wymyślaj sztuczek , to nic nie da

Anetinka, co dalej z Marianną, bo jestem ciekawa?

Kurde jesli chodzi o mnie,to mi sie ta "przyjazn" nie podoba.gdzies ktos kiedys powiedział,ze przyjazn miedzy kobieta a meżczyzna zawsze konczy sie w łózku. Jesli chodzi o twojego faceta,obawiam sie,ze oni wspólne spanie maja juz za soba!!!!!!!!!!W ogóle dziwie Ci sie,ze tolerujesz to wszystko.Jak sie czyta to co piszesz,to poprostu trudno uwiezyc,ze to tylko przyjazn.Nie wiem co Ci doradzic,wiem,ze ja nie tolerowałabym czegos takiego.Pozdrawiam:)

po ile Wy macie lat?

Głupia ty głupia ty

Skoro jest taki towarzyski to musisz się z tym pogodzić i podzielić się nim z innymi dziewdczynami

no coś Ty, założe się że to Anetinka utarła nosa Mariannie!:P

dostała kosza i się nie odzywa :-p

Na razie jakoś idzie, nie poruszamy tego tematu, Miłosz przyjeżdża do mnie (mieszkamy kilkadziesią kilometrów od siebie) i jest ok. Myślę, że jednak nam się uda. Zwłaszcza, że najprawdopodobniej Marianna z nim nie rozmawia. Ostatnio postanowiłam zadzwonić do niej i jej porządnie nagadać. Niestety nie było jej w domu. Myślę, że wszystko się nam ułoży.

nagadaj jej, będą mieli z Miłoszem niezłą polewkę z głupiutkiej panienki co po paru miesiącach myśli, że już chłopaka ma na wieki na własność :D Jeśli to nie prowokacja, to obstawiam,, że on jest z tobą tylko dlatego, że tamta dziewczyna go z jakiegoś powodu nie chce. Ale fakt, że powinien się uczciwie z tobą rozostać, jesli coś ma do tamtej. Jeślli gra na dwa fronty, to ... no comments.

a ja myślałam że ta sprawa juz jest dawno zakończona..ileż można wałkować jeden i ten sam wątek?? My swoje anetkinka swoje ..aaaaa!!!

z tego co czytam kazdy pisze to samo-w sw=krócie-zmądrzej!przejrzyj na oczy.Ale nie Ty się go uczepiłaś i bedziesz dążyć do miłosci po trupach.Na czole napisałaś sobie "kochaj mnie" i wszystkie nasze rady masz dalaeko w dupie.Nie rozumiem po co tu piszesz skoro sama wiesz najlepiej co robić. To co robisz albo usiłujesz zoribc jest chore albo delikatnie mowiąc "niezdrowe" nie wiem co on takiego ma że az tak nie chesz sie go puścic-kasę?dużego fiuta?ładny dom?bogatych rodziców?..no co takiego? bo nie sądze by chodziło o niebieskie oczy czy inne. nikogo nie mozna zmusić do miłosci a miłosci nie trwa wiecznie.jeszcze o tym nie wiesz?dowiesz się.napewno. miłosz wydaje mi sie że jest z toba zlitości i to pewnie powtarza mariannie. jeszcze wiele mogłabym tu napisac ..ale TY przeciez tego wcale nie słuchasz. tak rob swoje podstępne intrygi,rób z siebie idiotkę, i patrz jak Miłosz opowiada MAriannie ze gora miesiąc i Cię rzuci i juz na zawwsze będą razem.. zatraciłaś gdzieś swoją godność dziewczyno!!!

że to związek z litości

A mnie się wydaje, że ten Miłosz to niezła świnia. Kombinuje na dwa fronty, z Anetinką nie zerwie, ale jednocześnie podrywa Marianne. Facecei to ... !

HANKA PISZ CO O TYM MYSLISZ !!!!!!!!!!!HAHAHAHAHAHAHA

Myslę, że miłosz powinien być z Marianną, anetinka jest fajna, ale on nie jest dla niej! Kubek, a Ty co byś zrobił? hahahahahah

to ja jestem hanka:>

TO MOŻE TERAZ JAKIS TEK SENSACYJNO KRYMINALNY ;)

do hej Hanka....to raczej nie my, bo my to....cała historia!!!!:-))))

Kubek to najinteligentniejszy i najwspanialszy facet pod słońcem!!!! Bajeczny jest!!! a jakie poczucie humoru....a jaki usmiech...mmmmmmmmm......ale nie oddam!!!!! nie slinić się dziewczyny:-))

esej o wikingach czy inne takie prsezenciki specjalnie wyszukane i takie tylko przydatne dla tej co sie jej daje-to romantyczny gest faceta-to wystarczy-to nie przyjazn...on jest zakochany