mały biust duży problem?

mam raczej małe piersi- jakieś 80B...zawsze cieszyłam się z że nie muszę nosić staników, że mi biust zębów gdy biegnę nie wybija itd. Oczywiście wiem, że duży biust jest sexi, ale i mniejszy może być OK. Od kiedy jestem z moim facetem zaczęłam mieć kompleksy-już kilka razy (najcześciej w żartach) zdarzyło mu się zakpić z mojego biustu na tyle niemiło że poczułam się strasznie źle. Dał mi bardzo jasno do zrozumienia, że podobają mu się większe biusty, ale mój jest w stanie zaakceptować...mimo to ja czuję się parszywie. Bo jak on mówi "biust to podstawowy atrybut kobiecości" ostatnio przebierałam się, troszkę na widoku. Zakryłam się więc dokładnie nie chcąc aby ktoś zobaczył mnie. On skomentował to tak, smiejąc się oczywiście "no...na pewno wszyscy tu specjalnie patrzą żeby zobaczyć twój biust"....cóż, spoko, uśmiechnęłam się- w końcu na pewno tak nie jest...."twój GIGANTYCZNY biust"...........:( jak powinnam zareagować waszym zdaniem? czy przesadzam? on wie że to jest już drazliwy temat- ile razy mogę mówić mu żeby odczepił się od moich piersi....? on uważa, że nie ma dystansu do siebie

? gdybyś miala AA albo A, to mogłabyś mieć kompleksy.

ja nie o mój biust się martwie ale o faceta! takie gadanie naparwdę może wpędzić w kompleksy...nie wiem co zrobić żeby przestał wreszcie...

"twój gigantyczny penis " :p a tak w ogóle , gdyby facet się naśmiewał z mojego wyglądu, to kopnęłabym go w dupsko!

jesli facet cie kocha to nie powinien robic takich glupich uwag... ja mam male piersi a moj facet jak narzekam mowi" co z tego ze nie sa wielkie(nigdy nie nazywa ich malymi) jesli sa takie fajne jedrne i je ueiwlbiam".. nigdy tez nie dal mi odczuc ze podobaja mu sie wieksze... mam wiele kumpelek ktore tez maja male biusty i chlopak zadnej z nich nie wytyka tego, a wrecz odwrotnie... twoj facet swoimi uwagami mowi ci ze nie akceptuje w pelni twojego ciala, albo jest po prostu malolatem wychowanym na pornolkach i jego wyobrazenie na temat sexu i kobiecosci jest bardzo mylne!

miało prawo być Ci przykro. Tym bardziej, że Twoje piersi chyba aż takie malutkie nie są, skoro masz 80B? Gdyby mój facet w ten sposób się nabijał z mojego biustu to chybaby wyleciał na pysk. Ciekawe czy gdybyś Ty w podobny sposób wyśmiewała się z jego "małego" to uznawałby to za takie zabawne? Chyba powinnaś z nim porozmawiać, on może nie rozumieć, że to Ciebie rani i zaczynasz mieć przez niego kompleksy. Faceci są malo domyślni.

a ja mam 75 A/B tak pomiedzy ;) i moj facet nie narzeka jemu taki odpowiada,i napewno mi nie docina.a jak twojemu sie nie podoba to powiec mu wprost aby sobie zmienil jak mu zle albo wylozyl kase na chirurga:P

Duzy problem to mały rozumek Twojego chlopaka. Co prawda, nie mam malego biustu, ale ja bym nie pozwolila, aby chlopak w ten sposob sie do mnie odzywal! Ranil mnie i to celowo. Porozmawiaj z nim, albo sama kiedys mu dogryz, moze zakapuje o co chodzi, ale marne szanse.

dzięki dziewczyny! pocieszyłyście mnie....że jednak to jest powód do zdenerwowania powiedziałam mu wtedy "co gdybym się tak naśmiewała z twojego penisa?" a on na to że nic- bo on ma poczucie humoru i dystans do siebie...ale w sumie prawda jest taka że ja po prostu nie miałabym tyle animuszu, że zażartowac z niego w taki sposób i on to wie... on w sumie też mówi mi, że lubi mój biust i że mu się podoba...ale żartuje sobie z niego. Powiedział kiedyś że "szkoda że nie jest większy" (czego oczywiście już nie pamięta- w kazdym razie tak twierdzi), czasem (jak jest jakiś jego kolega na przykład) zwraca uwagę na jakieś cytate panny (słabo, co...?), poza tym uważa że mam mniejszy biust niż mam naprawdę- pytał mnie czy mam miseczkę A.A w czasie seksu czasem mówi "uwielbiam twoje wielkie piersi"...i ja wtedy myślę "Z kim do cholery on teraz jest w sowich myślach??!?! bo chyba nie ze mną" Wiem, że mnie nie akcpetuje. To smutne. No i nie jest małolatem, ma 30 lat

biust masz w porządku-faceta NIE pozdrawiam!!

wiesz co ten Twój facet jest jakiś dziwny, napisz gdzie mieszka to jak go kopne w d...sorry dla mnie frajer :/

ale mój chłopak sie ze mnie nie naśmiewa, wręcz przeciwnie, mówi mi że uwielbia, a ja na twoim miejscu bym wykpiła jego penisa tak żeby go to zabolało a potem kopa w dupe i do widzenia, bo coś z nim nie tak....

czy myślicie, że pokazanie mu tego topiku- tego co napisałyście- to dobry pomysł? może dotrze coś do niego? boję się, że nie będe umiała odwdzięczyć mu się równie niemiłą kpiną

Do MOZE GLUPIA DZIEWCZYNA!! Na pewno nie jestes glupia tylko Twoj facet jest glupi skoro tak mowi do Ciebie.Sa dwie opcje,albo On to mowi podswiadomie i nie wie,ze tobie to sprawia przykrosc,bo z tego co wywnioskowalam to nawet nie probowalas mu zwrocic uwagi aby tak nie mowil!Zwroc mu uwage ale tak zeby zapamietal sobie i zeby wiedzial co myslisz na ten temat!!Druga opcja,po prostu nie kocha Cie az tak bardzo skoro tak mowi do Ciebie.Ja na szczescie gadam ze swoim facetem o wszystkim,jak cos mi nie pasuje to mowie mu to,nie ma sensu zadreczac sie ,lepiej pogadac i oczyscic atmosfere!!!!Aha i pokaz mu ten topic,do odwazznych nalezy swiat.Pozdrowka i informoj jak ta Twoja sprawa zakonczy sie. :):P:D

CIESZ SIE ZE JESTEŚ ZDROWA I TWOJE PIERSI.....JEST TYLE KOBIET NA ZIEMI KTORE CHCA MIEC MALUSKIE ALE ZDROWE...WIEC KOBIETY CIESZMYY SIE ZDROWIEM A NIE WIELKOSCIA I NIE ZGADZAM SIE Z TWOIM FACETEM, ZE BIUST TO ATRYBUT KOBIECOSCI...SKORO ON TAK UWAZA TO RZUC GO BEZ ZASTANOWIENIA:)

może głupia dziewczyna -pokaż mu to co sie szczypiesz :P skoro on odwala chamówy może to choc troche sprowadzi na ziemie :P kurde ja mam c to pewnie dla niego tez sa rodzynki co ???:Pkuuurde co za facet :P

ok;) chyba tak zrobię...;) no i to nie tak że nic mu nie mówiłam- on dobrze wie co o tym myślę (może nawet czasem się hamuje?), ale dalej sądzi że to w sumie zabawne i że jeśli po takim tekście powie mi "ale przecież jak uwielbiam twoje piersi, to był tylko żart" to już wszystko będzie ok... uhhhhhh- cieszę się, że (tfu, tfu odpukać) jestem zdrowa! i ja też uważam, że piersi to znacznie więcej niż obiekt pożądania dla mężczyzn. Pozdrawiam

zawsze chce się mieć wiecej, i ty chciałabyś miec wieksze i on, on chciałby miec wiekszego i ty też, on chciałby miec wiecej wzrostu, ty więcej ujemnych kilogramów, a kochac i tak się bedziecie

daj mi nr tego faceta co sie z ciebie smieje a tak go kopne w dupe ze od razu mu sie penis zmniejszy..... ciekawe co zrobi... idiota

z niego,nic sie nie przejmuj tylko zastanow sie dobrze czy tak wlasnie zachowuje sie druga polowka bo moim zdaniem nie,a kopa w dupe jak powyzej wspomnieli juz dawno powinnas mu zasadzic

Mały biust to żaden problem. Otyłość - to by było problemem

Nie ma co sie przejmowac małym biustem,chociaż ja sama mam kompleksy na punkcie swoich 80B,ale ostatnio mój ukochany powiedział że mam zajebiste,jędrne piersi i,że nie lubi zbyt duzych!Och jak miło mi sie wtedy zrobiło....

albo jest głupi albo nie liczy się kompletnie z twoimi uczuciami.olej go.mozesz mu zawsze mowić ze wolisz wieksze penisy,ale jego tez moze byc:)

Zgadzam się z moja poprzedniczką!powiedz mu tak to mu w piety pójdzie!!!!!!!!!

raczej mały mozg ma ten Twoj facet... a to juz mniejszy problem, przynajmniej dla Ciebie :D

Mam 19 lat i próbowałam juz chyba wszystkiego. Masaże, kremy nic nie dały. Z tabletek pomógł trochę Evegen, ale dopiero po 6 miesiącach stosowania!! A co najgorsze, gdy odstawiłam tabletki, bo zaczęła mi szwankować wątroba – piersi znów zmalały. :/:/ To samo było po tabletkach anty (brałam Diane35). Miałam ogromne kompleksy, nie potrafiłam rozebrać się przy chłopaku, a na plażę zakładałam staniki z 2cm push-upem. Ale wiecie co dziewczyny, kumpela poleciła mi nową herbatę ziołową Breast-Revolution. Sama piła ją ponad 3 miesiące, a gdy wybrałyśmy się na basen - normalnie jej nie poznałam! Wtedy chyba dopiero uwierzyłam, że coś oprócz operacji może mi pomóc. Miałam małe A a po 1,5 miesiąca stosowania już duże B!! Z tego co wiem, można kupić ją na allegro. Daję wam linka: http://www.allegro.pl/item244732588_breast_revolution_duzy_jedrny_biust_nowy_hit.html Zobaczcie sobie, ja wam gorąco polecam bo wiem jak bardzo mały biust może uprzykrzyć życie!

twoj facet to debil,zmien zanim bedzie za pozno. Chcesz sobie odbic - pozartuj z jego fiutka, zo moze mu przejdzie

a tak w ogole do tych herbat- dziewczny rozgegulujecie sobie organizm, bedziecie miec problemy z bezplodnoscia, czy to warto dla piersi wiekszych o jeden rozmiar? nie sadze

Ja uważam , że to niegrzeczne z jego strony, nie powinnaś pozwolić, aby w ten sposób do tego podchodził. Tym bardziej-jeśli wie, że to dla Ciebie problem. I nie sądzę, aby to-czy masz dystans do tego czy też nie - miało coś do rzeczy. Powinien uszanować to, co jest dla Ciebie krępujące. Wiesz, może być tak, że masz b. ładny biust (choć niewielki) i być może on z zazdrości próbuje \"wbić\" Cię w kompleksy... Nie wiem, sama to powinnaś ocenić, ale z całą stanowczością uważam, że to - co on robi - jest zwyczajnie chamskie.

Ja mam mega mały biust bo AA :( i to nawet nie moża normalnego ubrania założyć bo jest jest deską :( jestem załamana :(