Ratunku!

Mam pytanko wycisnelam sobie wlasnie syfka na czole i mam teraz strasznie spuchniete.taki wielki guz!!!!!Napiszcie mi czym mam to posmarowac zeby opuchlizna zniknela?Myslalam o rumianku pomoze?

niech mi ktos pomoze!!!!!!!!!

ogórkiem zielonym

Mój kolega kiedyś za wyciśnięcie syfa na czole wylądował w szpitalu na 45 minut przed śmiercią. To pewne, bo go w tym szpitalu odwiedzałam. A mój Tata kiedyś opowiadał, że córka jego koleżanki umarła przez coś takiego. Podobno w przypadku takich czyraków (zwłaszcza na czole i w "trójkącie śmierci" [między górną wargą a nosem]) łatwo o zakażenie. Rumianek Ci raczej nie pomoże. Posmaruj spirytusem, a potem Tormentiolem.

O kurcze ale sie przestraszyłam. Coś tam obiło mi sie o uszy że nie wolno soda przmywać ani okładów robic na twarzy. Ale ten mój ni jest rozkwaszony, skóra sie zagoiła tylko jest opuchlizna i chyba coś tam jeszcze zostało. Tormentiol mam z tribiotickiem zmieszałam wczoraj na noc to troszke zeszło ale słabo.

O jaaa vo wy gadacie nie smaruje tego alkoholem wez sobie zrob oklad z lodem a potem zostaje ci tylko korektor antybakteryjny ktory powinien to wysuszyc i zmniejszyc opuchlizne

Spirytus to chyba nie dobry pomysł nie raz tak zrobiłam to sie srup zrobił straszny.

No to spróbuje z tym lodem. Dzięki:)

kurcze lód mi nie pomógł. Ale mam wielka gule na czole :( maskara Chyba nie ma juz dla mnie ratunku

upupupu