Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tinus

dlaczego jestem tak zazdrosna???

Polecane posty

czy ja jestem glupia czy jakas nienormalna?????dlaczego jestem az tak strsznie zazdrosna o mojego chlopkaka???on nigdy mnie nie skrzywdzil,nie dal powodow do zazdrosci..a ja gdy np wracam z imprezy z dzialki i on idzie odprowadzic moja kolezanke do domu jestem bardzo zazdrosna.gdy np widze jakas ladna dziewczyne na ulicy boje sie z e mu sie podoba i sama juz nie wiem...czy ja jestem jakas nienormalna??czy ktos tez tak ma????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak mam :) ale w odniesieniu do meskiej czesci moich znajomych! to dopiero jest chore ;) na szczescie wszyscy sie juz przyzwyczaili i tylko nazywaja mnie zazdrośnicą. wiecej pewnosci siebie i zaufania do faceta życzę :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm...moze i jestes za bardzo zazdrosna,ale powiem Ci ze ja bym nie pozwoliła odprowadzac kolezanki....baaa nawet by do głowy mu nie przyszło,gdybym byłam przy nim na tej imprezie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak tylko ze ta kolezanka to juz taka nasza dobra znajoma i znamy sie bardzo dlugo i ona wcale nie jest taka fajna...i wiem prawie na 100 procent ze nic by nigdy nie bylo..ale ja martwie sie o to ze np gdy jedzie do mnei albo cos to po dordze ktos mu sie spodoba.nie no ja chyba jestem walnieta.pisze same glupoty.ahhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, mnie tez dotyczy ten problem:( co prawda moj facet tez nie odprowadzilby innej kolezanki do domu ale ja nawet sie denerwuje jak widze ze jest na gg i ze mna nie gada... a moze gada z inna??? to sa te glupie mysli z ktorymi nie moge dac sobie rady i przez ktore niestety czesto sie klocimy:( czy jest na to rada???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki ci bimmbo odrazu mi lepiej,moze rzeczywiscie jestem nie zbyt pewna siebie.chcialabym to zmienic ale czasem widze jak zachwuje sie faceci gdy widza fajna dziewczyne i jak o niej gadaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimmbo
Ale faceci po prostu tacy są i z tym się musisz pogodzić, bo inni nie będą. A to że gadają to o niczym naprawde nie świadczy, oni tak sobie po prostu między sobą grają niewiadomo jakich twardzieli, a jacy są naprawdę o tylko my kobiety wiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagger
do autorki topicu a spod jakiego znaku jestes?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrość jest chorobą
lepiej dla ciebie będzie jak się z niej wyleczysz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem rakiem.mam 20 lat i od trzech lat jestesmy razem.ale ja nie wierze w zadne tam horoskopy i takie tam rzeczy.chcialabym sie z tego wyleczyc i powiem wam ze kiedys bylo ze mna o wiele gorzej ale teraz juz sie duuuzo polepszylo.nie chodzi o to ze jestem jakos chorbliwie zazdrosna.ja mu nawet o tym nei mowie bo uwazam ze to glupota.ale nie potrafie do konca ufac...nie wiem porpsotu za duzo sie chyba nasluchalam i naogladalam...o tych zdradach jest doslownie wszedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co???boje sie poprostu ze kiedys to co jest cudowne i piekne moze sie skonczyc,tak jak patrze na moich rodzicow.oni an pierwszy rzut oka sa szczesliwi.sa juz razem ho ho.ale moj tata ma jakas babe na boku.pisze do niej smsy,spotyka sie z nia.powiedzcie czy prawdziwa milosc bedzie trwala cale zycie??boje sie ze poprostu jak kazdy facet kiedys np sie uchleje i cos sie wydarzy,na prawde tak bardzo tego sie boje..bo np gdy on idzie z kumplami.wszystko jest ok.ja chce by on czasem gdzies wychodzil bo nie mozna tak chlopaka trzymac uwizanego.wszystko ok(oprocz tego ze nie spie wtedy i sie potwornie martwie, jak zona normalnie)na prawde moze i nie balabym sie az tak ale wiem jakich on ma kumpli.opowaiadal mi ze nachalal sie znimi a oni wyciagali go an imprezy i na baby i takie tam pierdoly.on nigdy nie poszedl.ale wiecie alkohol wiele moze zdzialac i nie wiadomo czy kiedys nie da sie im namowic..wiem ze trzeba ufac no ale co z tego jak ja juz wiem jak to w zyciu bywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagger
hehe w horoskopy można nie wierzyć, ale to nie zmiernia faktu, że sie sprawdzają:) twoja wypowiedz jest bardzo charakterystyczna dla raka. Ciagle się czegos taki obawiaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze moze i to prawda.chcialabym byc bardziej spokojna ale moze to juz jest tak wpisane w nature raka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagger
ja to bym przyjął zasadę na twoim miejscu, że to co myślę nie jest zgodne z rzeczywistoscią, tylko moim wyobrażeniem , a jak tak to po co się tym przejmowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje.ja caly czas staram sie tak myslec ze przeciez wszystko jest ok ale czasem zlapie mnie taki dol i wtedy..szkoda gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe czy wiele dziewczyn ma tak jak ja??bo czasem to wydaje mi sie ze to tylko ja jestem tak porabana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe jak czytam to az sie usmiecham sama do siebie,tez jestem raczyca i tez jestem zazdrosna.Tez moj chlopak nie dal mi powodow do zazdrosci,a ja dalej jestem zazdrosna.Ile rozmow przeszlismy o to hoho.jestem z nim ponad 2 lata i powiem Ci ze zerwal ze mna,mial swoje powody rozne,ale to byl jeden z glowniejszych :) zerwal ze mna ale dalej sie spotykalismy,wrocil,ja oczywiscie go przyjelam bo kocham go,ale wiem ze nie chce abym dalej taka byla.....a ja....niestety dalej jestem,chociaz juz tego nie okazuje.Musze sie zmienic bo to nic dobrego nie wrozy,a jak bedzie mial pojsc w dluga to i tak pojdzie i nic na to nie poradzimy :)a jedynie tą zazdroscia mozemy \"dopomoc\" :) pozdrawiam Ty na pewno tez bys nie chciala aby byl az tak zazdrosny,o to z kim gada,z kim idzie :) Chociaz wiem ze to ciezkie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pampolina
hehe, a ja jestem zodiakalna panna i wydaje mi sie, ze mojej zazdrosci o meza nikt nie przebilby, bo jestem zazdrosna cholernie. Trudno mi samej z tym zyc... ale mysle, ze z kazdym dniem moja dusza sie leczy... ps. Dodam, ze z mezem jestesmy malzenstwem od 7 lat, wiec zazdrosc kiedy napotka stateczna, dojrzala i ufna milosc umiera..powoli, ale umiera, rodzi sie SPOKOJ, ZAUFANIE, z kazdym dniem silniejsze.... Zycze Wam podobnych zmian w zyciu... POzdrawiam Was wszystkich b. cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To normalne :) Ja też bardzo często jak mojego chłopaka nie ma przy mnie to boję się że tam gdzie on jest może mu się jakaś inna dziewczyna spodobać. Jak już ktoś tu wspomniał odrobina zazdrości nie zaszkodzi w związku...gorzej jak to się staje obsesją :( Moim zdaniem zazdrość (w granicach rozsądku) jest oznaką że bardzo zależy Ci na partnerze i że bardzo boisz się że mogłabyś go stracić. Niestety chrobliwa zazdrość może doprowadzić do rozpadu związku. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagger
do tinus-wiecej niz myslisz ma tego typu problemy. Możesz np iść do psychologa po poradę, jeśli juz sobie bardzo nieradzisz i to cie przytłacza, a nóż pomoze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah no przydalaby mi sie jakas porada u psychologa.dzis np moj chlopka napisal mi przez gg ze jakas dziewczyna go podrywa na gadu gadu a ja oczywiscie wkurzona i pisze mu zeby mi napisal co chciala.zeby mi skopiowal rozowe i takie tam a on mi moiw ze odpowie mi jutro to ja sie jeszscze bardziej wkurzylam.kiedys tez byla taka sytuacja i pokazal mi to archiwum z gg i wiecie c tej dziewczynie napisal ze ma dziewczyne ktora bardzo kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagger
wiesz Tinus? wydajesz się być bardzo sympatyczną dziewczyną, głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagger
25:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa to mam nadzieje ze sie na tym wszystkim znasz i dobrze mi tu radzisz.,.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagger
hehe a Ty ile masz? jak już tak o wieku rozmawiamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagger
a to ok hehe po twojej wczesniejszej wypowiedzi to myslałem juz ze ok. 15 i poczułem sie staro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluta
i jA jestemzazdrosna, mam 20 lat i jestem skorpionem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×