Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nic_śmiesznego

Kobiety się ze mnie śmieją

Polecane posty

Gość Nic_śmiesznego

Mam już tego dość. Problem polega na tym iż odkąd pamiętam zupełnie nieznajome kobiety w różnych sytuacjach życiowych śmieją się ze mnie. Wygląda to np. tak że idę sobie spokojnie normalnie ulicą, idą dwie panienki, niekiedy w towarzystwie kolegi lub kolegów, patrzą na mnie i w śmiech. Albo słyszę że coś do siebie mówią i wybuchają smiechem za moimi plecami. Pytanie do kobiet - co może być tak śmiesznego w mijanym facecie iż nie znając jego reakcji, a ta może być przecież różna, decydujecie się go obgadać i publicznie się z niego śmiać ? Zaznaczam że dawno nie jestem już nastolatkiem, wyglądam, zachowuję się i ubieram normalnie/przeciętnie, ale problem występuje od zawsze. To naprawdę jest dołujące dla faceta, no bo co można w takich sytuacjach zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zdarza Ci
się to dość często czy sporadycznie? Bo jesli czasem, to nie ma się czym przejmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat
??? może krzywo chodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic_śmiesznego
Trudno określić częstotliwość, bo to zależy czy cały dzień chodzę po mieście czy tylko dom-praca-dom. Ale zdarza się i mniejsza czy często ale boli i dla faceta jest w pewien sposób ujmą na honorze. No bo jak to kobiety się ze mnie śmieją ?? przerąbane. I faktycznie przekłada się to na moje życie czyli po prostu wiodę życie tzw. singla. A wiek to obecnie około 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze masz jakąś wadę w wygladzie na którą ludzie prszywi niestety zwracaja uwagę..i nabijaja się..To są świnie i tym sie nie przejmuj..Jak Oni sie smieja to ty też sie smiej niema to jak nauczyć sie smiac z siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeW
Jestem pewien w 100% że smieja sie nie z ciebie. Jesteś przewrażliwiony. Moim zdaniem jest jeszcze gorzej. Nikt na ciebie nie zwraca uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic_śmiesznego
Zgodzę się ale połowicznie tzn. rzeczywiście 95% kobiet nie zwraca na mnie uwagi czyli też niedobrze bo mnie olewają ;) a te 5% pozostałych się ze mnie śmieje w żywe oczy. I oczywiście ze jestem przewrażliwiony - a kto by nie był w takiej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolinka
Może jesteś bardzo nieśmiały i masz troszkę kompleksów i wydaje Ci się, że przyczyną śmiechu jesteś TY...a może one po prostu śmieją się z zupełnie czego innego a że przechodzisz obok to zbieg okoliczności? Jeżeli jest coś nie tak z Twoim wyglądem, chodem, wymachujesz rękami, robisz dziwne miny, masz wielgachny nos itp....zapytaj kogoś zaufanego, niech powie Ci szczerze o co chodzi:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BYc moze robisz sobie jaja i chcesz cos na podstawie expertmentu na ludziach cos sprawdzic. Zas jesloi faktycznie sie z Ciebie smieja to zacznij pracowac na swym wygladem zewnetrznym. Dobrze ze pracujesz 1. Zacznij wydawac kase na drogie i eleganckie ciuchy 2. Uzywaj drogich wod ( ja lubie allur homme channel) 3. Fryzura (najlepiej krutkie wlosy i zawsze czyste) 4. Uzywaj kosetykow nie mozesz smierdziec (odstasza kobiety) Mozna tak pisac i pisac ale zainwestuj w siebie. POLECAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allozaur
mi to tez wyglada na jakas podpuche bo zeby facet sie tak uzalal nad soba zamiast sie wziac za siebie ??? no ale ok sluchaj Jacka bo chlopcy z Gliwic wiedza o co chodzi ;) tak juz niestety jest ze najpierw patrzymy na wtglad ;) a co do wody to polecam Joop-a albo Davidoffa- Echo efekt murowany aha no i odrobine pewnosci siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlekovita
może i to podpucha ale ja np. tez jak mam gorsze okresy to miewam takie jazdy że się ze mnie ludzie śmieją na ulicy...no i prawda jest oczywiście taka że wcale się nie śmieją, ale jak się ma jazdę to cięzko w to uwierzyć. Moja rada to przestać sobie wmawiać, ze się ktoś śmieje- po prostu zabronić sobie o tym myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic_śmiesznego
Oj nie, nie tylko nie podpucha. To byłoby zbyt proste :) A życie jak wiadomo proste nie jest. Temat wyglądu już przerabiałem i wydaje mi się że to niewiele dało. Kiedyś w czasach licealnych czy studenckich faktycznie nie stać mnie było na fajne ciuchy ale obecnie już ładnych parę lat pracuję więc nie mam problemów z zakupem rzeczy w Reserved, Cottonfield czy Tatuum. Z pachnideł ostatnio preferuję Escape Calvina Kleina. Ale to i tak wydaje się że nie zmieniło negatywnego stosunku kobiet do mnie w stosunku do czasów "bidy" studenckiej. To musi być coś innego, coś bardziej niebanelnego w moim wyglądzie niż tylko ubiór. Nadal czekam na wypowiedź kobiety której z koleżanką zdarza się śmiać z przechodzącego nieźle ubranego :), jak już ustaliliśmy i przewrażliwionego, jak się przyznaję sam, trzydziestolatka. A że się śmieją właśnie ze mnie i wogóle że się śmieją to 100% pewności tj. wygląda to tak - spojrzenie , wymiana zdań, jeszcze raz spojrzenie i w śmiech, albo czekaja aż się mniemy i wtedy. Robią to i gówniary i tipsiary i dresiary ale i całkiem normalne wydawałoby się 20-30 latki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allozaur
sluchaj nie chce Cie urazic ale to musi byc wyglada bo z czego moga sie smiac ludzie ktorzy widza Cie pierwszy raz na ulicy ??? moze ubierasz sie jak metroseksualista ??/ wiesz obcisle bluzy , jeansy , buty na obcasie w szpic ;) do tego przydlugie wlosy - moze pasemka zakrywajace czolo i uszy ??? sorki ale jesli to cos z tego to takie rzeczy mnie tez smiesza u faceta :) ( odrobina szczerosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlekovita
ale jesteś uparty...;) pomyśl- żeby zauważać co robią ludzie na ulicy musisz na nich patrzeć, co nie? podstawową zachętą do kpin jest prowokujące spojrzenie jak pisałam- miewam podobnie. Wychodzę na ulice przekonana, że np. wyglądam fatalnie i patrzę się na wszystkich czy na mój widok jakoś tam reagują- a oni pewnie głównie speszeni moim wzrokiem zacznają szeptać, albo mimo woli przetrzymują na mnie wzrok...a ja interepretuję to już po swojemu. Nie ogląsz się nerwowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic_śmiesznego
Nie możesz mnie urazić na forum bardziej niż ktoś kto się ze mnie śmieje w żywe oczy w realu :) I zupełnie nie ubieram się czy wyglądam tak jak napisałeś. Ale oczywiście każdego śmieszy coś innego, Ciebie metrosex a innego coś innego. A że to coś w wyglądzie czy sposobie poruszania się to sam to wiem ale nijak nie mogę dociec co. Znajomi też nie ułatwili mi zadania, raczej nikt nie był wystarczająco szczery, bo to w sumie raczej średnio-luźni znajomi ? I oczywiście wszyscy standardowo - nie przejmuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allozaur
moze oni wiedza o Tobie cos czego Ty nie wiesz bo np zrobiles to na nieswiadomce bo byles np nawalony ??;) moze ktos komu powiedziales cos w zaufaniu cos na Twoj temat chlapnal i poszla fama ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allozaur
skladni eostaniego zdania mialem fajna :) wiec pisze o co mi chodzilo jeszcze raz :) moze powiedziales cos komus do kogo miales zaufanie a on to przekazal dalej ??? o tak mialo byc ... pozno sie chyba robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci wierzę, że to nie jest Twój wymysł i przewrażliwienie. Mój były facet też miał coś takiego. Czasami przychodził do mnie zły, gdyż mijały go na ulicy jakieś panny, czasem w towarzystwie facetów i normalnie śmiały się z niego. Zazwyczaj były to nic nie warte lafiryndy, no ale było to dla niego cholernie irytujące. Nie był on jakimś przystojniakiem, ot taki przeciętny chłopak, ale na pewno też nie był jakiś szkaradnie brzytki... Myślę, że raczej wynikało to z tego, że nie był w typie tych prymitywnych lasek - znaczy się nie był typem łysego osiłka z tępym wyrazem twarzy. W każdym razie nie przejmuj się kretynkami. Jeśli takie z Ciebie się śmieją, znaczy się że jesteś w typie większości normalnych kobiet ;) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic_śmiesznego
Takie coś jest możliwe w małych społecznościach np. małe miasteczko gdzie każdy się zna choćby z widzenia. U mnie odpada. Na dzisiaj już koniec z mojej strony, jutro praca a w pracy szacunek i powaga, nikt nie śmie się ze mnie śmiać :) Ale w pracy są ludzie dobrani a przechodniów się nie wybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic_śmiesznego
moja odpowiedź była do postu allozaur`a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alan 45
Zajeb w morde usmiechniętą i po kłopocie---->proste rozwiazania sa zazwyczaj najlepsze...... pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarsan
Ja czesto o czyms myslę, smieje sie , spogladam na mijaną osobę i po chwili uswiadamiam sobie, ze mogła pomyśleć ze to z niej. Kiedys podczas rozmowy na ulicy powiedziałem pewne zdanie ,gdy mijał mnie jakis mezczyzna- mogło mu sie wydac ze mowie o nim,a on po prostu przechodził akurat w tym momencie i nie mógł wiedzieć, że po prostu rozmawiam z kolegą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krosty i mosty
puknij cię mi nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic_śmiesznego
Wyglądam całkiem przeciętnie, więc naprawde nie wiem o co chodzi. A może to dlatego, że zwykle ubieram majtki na spodnie i wkładam na głowę dziurawe wiadro? Sam już nie wiem, jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyrektor śluzy
tak se mysle i mysle moze to te majtki bo wiadro przecież nie... ale z drugiej strony czemu te majtki..? sam już nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic_śmiesznego
Oczywiście, że nie może chodzić o wiadro. Czyszcze je regularnie, nie ma nawet na nim śladu rdzy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyrektor śluzy
to może buty zamiast ze cyny nosisz ze dekdury..? wiadro jak masz czyściuchne to nie wiadro... ja mam wszystko git i na mnie tyko tak patrzą jakby paczyli a nie patrzali a buty mam jak się patrzy, ze cyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, no wiadro i majtki mogą być, przecież to normalne. może poprostu źle dobierasz kolory.... a tak poważnie to jak ktoś jest za bardzo odpicowany to też się gapią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalallala
Chłopie, problem to ty masz, ale z psyche. Jesteś, łagodnie rzecz ujmując, typem lekko popapranym.. Ludzie smieją się z tysiąca rzeczy, ale ty nie jesteś na tyle ważny/interesujący/widoczny, żeby śmiano się z ciebie. Masz urojenia, charakterystyczne dosyć dla wieku dojrzewania. Ale ty jużnie jesteś zapryszczonym młokosem, więc wybacz, ale masz problem kwalifikujący się do psychoterapeuty. Idź choćby na pierwszą wizytę a zobaczysz, że usłyszyć, że mas z problemy z samooceną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyrektor śluz
mówisz że mam problem z samo cynom ino tyko z samom cynom..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×