Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
love for sale

Kacik Jazzowy

Polecane posty

Do Flowerus Ze współczesnych muzyków moim zdaniem najleprzy jest John Scofield. Można polecić Al Di Meole.A z europejskich chmm... michel pettruciani niedawno zmarł , jest znakomity francuski sprzypek Jean Luc Ponty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Flowerusa: Flowerusie, mysle ze EMC to wytwornia plytowa ktora spelni Twoje oczekiwania. Niestety probowalem zlokalizowac jej stronke za pomoca googla i...nic. Moze juz za pozno. Moze nie maja. Tak czy inaczej mysle ze muzyka jaka ta firma promuje przypadlaby Ci do gustu. Zreszta Stanko i Garbarek nagrywali(nagrywaja?) dla tej firmy. Pozdrawiam, M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale te kobiety to nie są jazzowymi divami chyba:) ot taka spokojna czasami w jazz wpadająca muzyczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnos
ECM !!! pomyliliscie kolejnosc liter- www.ecmrecords.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Flowerusa: Flowerusie, mysle ze EMC to wytwornia plytowa ktora spelni Twoje oczekiwania. Niestety probowalem zlokalizowac jej stronke za pomoca googla i...nic. Moze juz za pozno. Moze nie maja. Tak czy inaczej mysle ze muzyka jaka ta firma promuje przypadlaby Ci do gustu. Zreszta Stanko i Garbarek nagrywali(nagrywaja?) dla tej firmy. Pozdrawiam, M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flowerus
witam o poranku... dzieki za podpowiedzi. tak, ECM znam troche, zreszta wlasnie w ich klimatach staram sie krecic, znam stronke, mam nawet katalog... z tym ze tej muzyki, tych wykonawcow jest tylu ze nie wiadomo co wybrac... a w sklepach muzycznych nie zawsze maja wiekszy wybor zeby mozna bylo sie osluchac... wprawdzie mozna zamowic plyte, ale ciezko wybierac w ciemno... dlatego liczylem na konkretne nazwiska... coz, bede musial liczyc na panie sprzedawczynie w sklepie gdzie kupuje (na szczescie znaja sie one niezle na jazzie, jak dotad jestem zadowolony z zakupow; spedzam tak raz w miesiacu dlugie godziny...) pzdr i caly czas obserwuje forum, wypatrujac nowych nazwisk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flowerus, jak znasz stronke to podaj please! Y. PS Sorry ze nie pomoglem za bardzo :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnos!!! dopiero teraz przeczytalem. ECM no jasne!! Dzieki. Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnos
ECM to jazzowa wytwornia-gigant. Informacje na www.ecmrecords.com , natomiast kompletna dyskografia www.fmi.uni-passau.de , a jest w czym wybierac, min. Paul Bley, Jan Garbarek, Dave Holland, Terje Rypdal, Keith Jarrett, Jack deJohnette, Gary Burton, Ralph Towner, Eberhard Weber, John Abercrombie, Steve Kuhn, Colin Walcott, Tomasz Stanko, Pat Metheny, Edvard Vesala, Gary Peacock, Don Cherry, Nana Vasconcellos, Miroslav Vitous, Charlie Haden,Steve Swallow, Ravi Shankar, Art Ensemble Of Chicago, Lester Bowie, Bill Frisell, Dino Saluzzi, Charlie Mariano, Oregon, Arvo Part, Zakir Hussain, Markus Stockhausen, John Surman, Karlheinz Stockhausen, Philip Glass, Ustad Fateh Ali Khan, Meredith Monk, Peter Erskine, Egberto Gismonti, Mike Mantler, Paul Motian, Arild Andersen, John Cage..to tylko niektore [najbardziej mi znane]nazwiska muzykow nagrywajacych dla ECM...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnos
no co jazzfani-wszyscy jestescie nastronie ECM ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnos, po Twojej liscie artystow z pod znaku ECM wszystkich zatkalo :-))) Mnie niezle...znam troche z tej listy ale reszty zupelnie nie znam. I to jest piekne! Tyle do posluchania. Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
www.verveinteractive.com można przesłuchiwać wszystkie płyty. www.bluenote.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja tez dorzuce: www.telarc.com www.chesky.com Polecam Chesky Records - najwazniejsza chyba wytwornia audiofilska. Kazdy szanujacy sie audifil ktory slyszy kable i podstawki pod kolumny powinien miec cos z ich katalogu ;-) Niestety nie wiem gdzie kupic w Polsce ich plyty. Jest troche w internecie tego ale w \"normalnych\" sklepach nie widzialem. Pozdrawiam, Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, jestem cichą wielbicielką tego topiku. W temacie - jazz, dopiero \"raczkuję\", więc na razie nie uczestniczyłam czynnie w dyskusjach. >Flowerus, miałam okazję być na koncercie Eliane Elias. Na żywo brzmi jeszcze lepiej, potrafi stworzyć niesamowity klimat, mimo pełnej sali, atmosfera była bardzo kameralna i każdy był przeświadczony, że ona grała tylko dla niego :) świetny muzyk i piękna kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flowerus
witam agnos: ale mnie zawaliles nazwiskami..:0 dzieki serdeczne. kilku z tych muzykow znam, o innych juz slyszalem, ale wiekszosc to nowosc... oj, bede mial z czego wybierac:) a tymczasem teraz zbieram pieniazki na kolejne plyty, bo jak wiadomo dobra muzyka (a jazz taka jest na pewno) troche kosztuje... pocieszam sie tylko ze ECM i tak nie jest najdrozszy... emaila: czyzby Eliana byla w Polsce? zazdroszcze Ci tego koncertu:) za to ja wybieram sie w przyszly weekend do stolicy, a we czwartek ide do Tygmontu na koncert Herdzina, moze ktos tez tam bedzie ? pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> Flowerus tak, w ubiegłym roku była na jedynym koncercie w Polsce w Bytomiu. Miałam szczęście dostać zaproszenie na jej koncert. Jeśli dobrze pamiętam to był chyba luty, lub marzec (niestety moja pamięć czasami płata mi figle) ogromna śnieżyca, połowa ludzi nie dotarła na czas przez fatalne warunki za drogach. Ludzie z W-wy, Krakowa i innych odległych miast, dzwonili wtedy do organizatorów z prośbami o przesunięcie koncertu o kilkadziesiąt minut. Dzięki uprzejmości Eliane koncert zaczął się z 30 minutowym poślizgiem, czym zaskarbiła sobie wdzięczność fanów, którzy dotarli spóźnieni. Marcin Kydryński (również obecny na widowni) w swojej niedzielnej audycji radiowej, często wracał do tego konertu i zachwycał się muzyką i samą Eliane ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnos
a co powiecie na Blood Sweat & Tears, Steely Dan, Flock, Oregon, Lighthouse ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Agnos: BS&T i Flock nie sluchalem wieki. Flock (albo The Flock) to tam gdzie zaczynal Jerry Goodman taki skrzypek co potem gral w Mahavishnu? Pamietam grali jakas przerobke The Kinks (tired of waiting for you czy jakos tak. Czy o ten zespol Ci chodzi? Jesli tak to moze wiesz skad zdobyc plyte Jana Hammera i w.w. Goodmana \"Like Children\"? Szukam jej bezskutecznie od paru lat. Podobno jako CD nigdy nie wyszla, czy to mozliwe? :-( To bardzo fajna plyta byla i mam z nia duzo fajnych wspomnien :-) Oregon znam bardzo slabo a Lighthouse nigdy nie slyszalem :-/ Oj ma sie braki do nadrobienia... Pozdrawiam, Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Agnos: BS&T i Flock nie sluchalem wieki. Flock (albo The Flock) to tam gdzie zaczynal Jerry Goodman taki skrzypek co potem gral w Mahavishnu? Pamietam grali jakas przerobke The Kinks (tired of waiting for you czy jakos tak. Czy o ten zespol Ci chodzi? Jesli tak to moze wiesz skad zdobyc plyte Jana Hammera i w.w. Goodmana \"Like Children\"? Szukam jej bezskutecznie od paru lat. Podobno jako CD nigdy nie wyszla, czy to mozliwe? :-( To bardzo fajna plyta byla i mam z nia duzo fajnych wspomnien :-) Oregon znam bardzo slabo a Lighthouse nigdy nie slyszalem :-/ Oj ma sie braki do nadrobienia... Pozdrawiam, Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnos
Tej plyty Hammera i Goodmana nie znam, nigdy jej nie slyszalem, co do Oregon-gral tam Zbyszek Seifert [dla mnie obok Ponty'ego, Grapelliego, Lockwooda i Urbaniaka jeden z najciekawszych skrzypkow w jazzie] i genialny tablista Colin Walcott, natomiast Lighthouse to kanadyjski odpowiednik BS&T [lata 70-pocz.80]- 8 lub 9 muzykow, sekcja deciakow...ostatni raz plyte Lighthouse slyszalem ok 12-15 lat temu. Od czasu do czasu siegam do Steely Dan-Donald Fagen & Walter Becker + mnostwo innych muzykow, rewelacyjne granie-plyty Can't Buy A Thrill, Pretzel Logic, Aja, Gaucho, czy solowy The Nightfly Fagena. A co powiecie o braciach Randy i Michaelu Brecker-uwielbiam zarowno razem jak i solo, a jeszcze genialny organista Don Grolnik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Agnos Brecker jest perfekcjonistą ale moim zdaniem jego gra jest za sterylna brak jakiejkolwiek ekspresji w przeciwieństwie do Trana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnos
'Trane to czysta ekspresja, dynamika, improwizacja, luz-przy takiej grze nawet falszywe dzwieki brzmia naturalnie i nie stanowia dysonansu, Brecker Bros. maja technike grania na najwyzszym poziomie, ale brak jest tej nieprzewidywalnosci, improwizacji. Dwa rozne style, bardzo odmienne od siebie [ale w ramach jazzu]. Dla mnie najbardziej nieprzewidywalny jest Charlie Parker "Bird"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja wtrace swoje 3 grosze ;-) Dla mnie chyba najbardziej tworczym jazzmanem jest teraz Wayne Shorter. Mam jego plyte Footprints Live, sluchalem jej pare razy i mowiac szczerze nie bardzo rozumialem. Potem przypadkiem zobaczylem koncer WS w telewizji na jakims 3Sat czy cos takiego. Dopiero widzac co ci ludzie robia na scenie i sposob w jaki podchodza do muzyki zrozumialem (tak mi sie przynajmniej zdaje) o co chodzi - tworzenie niesamowitego misterium i przezywanie go razem z publicznoscia. Bylo w tym cos niesamowitego jakas mistyka i ktorej ja w jazzie jeszcze nie widzialem i nie slyszalem. Zupelnie nieprawdopodobny basista Pattituci czy jakos tak. Inni muzycy tez super. Mam wrazenie ze Shorter tworzy nowe podejscie do jazzu bez tradycyjnych improwizacji. Zreszta moze sie myle ze to cos nowego bo pamietam jak Zawinul kiedys powiedzial ze u nich w Weather Report albo nikt nie improwizuje albo wszyscy. Shorter chyba kontynuuje takie podejscie ale w jakis inny bardziej wizjonerski sposob. Pozdrawiam, Y. PS jest nowa plyta Shortera \"Alegria\" czy cos ale nie slyszalem jej. Jesli ktos sluchal to prosze o opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnos
jazz zyje i ciagle ewoluuje, starzy muzycy poszukuja, mlodsi odkrywaja...to samo dotyczy innych dziedzin sztuki, jeszcze wiele jest do odkrycia. Niestety zyjac w Polsce przy zarobkach rzedu 800 zl trudno byc z wszystkim na biezaco...czasy sa nieco inne-o ile w latach 60-70-tych najwieksze dziela byly zarazem topowe to teraz prawdziwa sztuka jest w mniejszosci w stosunku do wszechogarniajacej komercji. A co do mistrium-dla mnie to slowo kojarzy sie z Sun Ra, Alice Coltrane, Pharoah Sandersem, Rolandem Kirkiem, Ravi Shankarem,polskim Ossianem, Tomaszem Stanko, czy rewelacyjna a niedoceniana grupa Om, a takze Radhe Krsna Temle czy Rasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Charlie Parker jest wzorem dla wszystkich saksofonistów modern jazzu nie ma chyba muzyka jazzowego który nie uległ jego wpływom Mam nawet nuty z jego najsłynniejszymi kompozycjami i są bardzo trudne do zagrania. Co do Weather Report moja ulubiona płyta to Tale Spinnin , jest piękna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Agnosa: Agnosie, masz racje ze jest bieda i wogole, ale w latach np 70 czy 80-tych nowa plyta kosztowala prawie tyle co miesieczna pensja i jakos jazz kwitl i ludzie (no nie wszyscy ;-) wiecej wiedzieli o tym niz teraz. Mysle ze generalnie kulutra masowa siega dna i moze to nawet dobrze bo sie bedzie miala od czego odbic :-) Pozdrawiam, Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnos
w latach 70-tych ludzie zarabiali min. 2000 zl, zachodnia plyta kosztowala 500-1000 zl, to fakt, ale jacy giganci przyjezdzali na Jamboree, byly audycje w radio, bylo co nagrac na ZK-140, ludzie byli jacys inni...bardziej zyczliwi-a koncert np. Namyslowskiego, Urbaniaka czy Laboratorium to bylo wielkie swieto, podobnie jak koncert Niemena, SBB czy Breakout. Co wazne kazdy mial mozliwosc PRACOWAC-a co zrobil z wyplata [tym co pozostalo po kupieniu zywnosci, ubran itd.] -czy ja przepil, czy wydal na swoje zainteresowania. Bylo ciezko, ale teraz wcale nie jest lepiej, kiedys ta bieda byla bardziej rownomiernie rozlozona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze troche zaczynamy zbaczac z tematu ale pociagne bo ciekawie sie robi. Wiesz jesli zaczynamy porownywac to pozwol ze zwroce Ci uwage na jedna rzecz. Tamten system byl narzucony i wygladalo na to ze nic sie nie zmieni przez 100 lat albo i dluzej. Ja w 1985 mialem okazje zostac w USA i wrocilem do Polski bo balem sie ze nie zobacze wiecej moich rodzicow. Nie wiadomo co teraz byloby gdyby komuna zostala. Moze druga Korea Pn (moze nie koniecznie ale ja wolalbym nie ryzykwoac) Natomiast ten stan ktory mamy jest kiepski ale mam nadzieje ze zadzialaja mechanizmy znane na calym swiecie i jesli nie moje dzieci to chociaz wnuki beda mialy lepiej. Nadzieja jest bardzo motywujaca (szczur plywal w wiadrze 6 razy dluzej zanim sie utopil jesli wiedzial ze go wyciagna). Wtedy tej nadzieji nie bylo za duzo. Ja tez pamietam np okres Gierkowski bardzo milo bo bylem wtedy mlody, zakochany ;-) a muzyka dawala mi niesamowite szczescie. Teraz sam jestem dziadkiem... ;) Tak na prawde jeszcze nie jestem - dopiero 40-ka na karku. Chcialem tylko zaznaczyc ze latwo idealizowac przeszlosc zwlaszcza jak nie mialo sie tyle trosk co dorosli a jak ktos nie mial ukladow albo dolarow to bylol bardzo kiepsko. Nie pamietasz kartek, kolejek itp? To ze bieda byla rownomiernie rozlozona to taki sobie argument bo mnie np wcale nie rajcuje ze ktos ma tak samo zle jak ja. Zycze innym jak najlepiej. To tyle i sorry jesli odszedlem od tematu. Jeszcze do DarkNote\'a: mysle ze jesli chcialbys poeksperymentowac z brzmieniem to warto zainteresowac sie kolumnami (albo monitorkami - jeszcze lepiej jesli masz male pomieszczenie) na przody do Twojego amplitunera. Jest pare audiofilskich firm ktore robia super kolumienki za rozsadne pieniadze a efekt moglby Cie zaskoczyc. Warto nawet sie rozejzec za czyms z drugiej reki - bedzie na pewno taniej. Pozdrawiam, Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnos
do Yakui- ogolnie mowiac masz sporo racji, ale jednak do normalnej [czy pozornie normalnej] egzystencji potrzebne sa pieniadze, czyli w 99% przypadkow-praca, w tamtym ustroju kazdy mial mozliwosc pracowac, nawet jesli wyszedl wlasnie z wiezienia. Teraz jest olbrzymie bezrobocie, ludzie pracuja za 2-3 zl na godzine, inni czekaja po kilka miesiecy na wyplate. Nie idealizuje PRL, ale na fali euforii 1989 roku spodziewalem sie [jak wiekszosc], ze bedzie lepiej. Dawniej Polska utrzymywala ZSRR a teraz Watykan. No ale wrocmy do jazzu....u mnie w tej chwili cichutko na swoim saksofonie pogrywa Gato Barbieri...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnos
i jeszcze jedno-moj wiek-39 lat -to do Yaqui. pozdrovka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×