TARCZYCA!! Bardzo ważna sprawa!!

o ! widze ,że Hanusik sie rozprzestrzenia ze swoimi wywodami na temat "lugoli " nawet tu ! czy jeszcze do ciebie nie dotarło ,że niektórym osobom zwłaszcza z limfocytowym zapaleniem tarczycy JOD jest ZABRONIONY !!! Nie lepiej było się wcześniej kształcic w kierunku medycznym ? teraz nieumiejętnie chcesz udawac znawce a jedynie szkodzisz .

natalipol dobrze by było żebys zrobiła sobie badania na przeciwciała tarczycy TG i TPO , tsh masz podwyższone , ja przy nieco wyższym tsh niż Twoje mam hashimoto.

jeśli brałaś wcześniej leki na tarczycę to mogła być za mała dawka i na początku zaczęło spadać a po jakimś czasie zaczęło rosnąć. to normalne na początku leczenia właśnie z tego powodu (skaczoncego tsh, zwiekszajacego zapotrzebowania na hormon) zwieksza sie dawki aż w końcu trafi sie na odpowiednia. jeśli nie brałaś leków to znaczy że tarczyca sie pogorszyła. a jakie leki dał ci endokrynolog? wystarczy letrox albo ten inny lek na e lub jakiś inny hormon tarczycy. jeśli po jakimś leku źle sie czujesz to lekarz może ci wymienić go na inny. a tyć przy niedoczynności możesz z powietrza. ja na początku choroby miałam nerwice i nie mogłam jeść przez ok 2 tygodni, tylko wieczorami udawało mi sie zjeśc jakiś serek a mimo to sporo przytyłam.

ja nie brałam zadnych leków od tarczycy, 2,5 rku temu jak zaczelismy szukac przyczyny naszej niepłodnosci to robiłam sobie badania hormonów i były ok TSH miałam 1,86

Do Hanusik :) Pięknie dziekuję :) Mam nadzieję, ze za opłatą mozna bez problemu zbadać. Czy w tej przychodni jest dobry endokrynolog? Uparcie szukam takiego. Pozdrawiam :)

natalipol pisałaś "boję się iśc do endokrynologa bo kiedyś byłam i dał mi takie leki że po nich przytyłam około 10 kg a nic mi nie pomogły tylko zaszkodziły " teraz piszesz "ja nie brałam zadnych leków od tarczycy" więc jak ?

@Do Do............. Przepraszam ale nie mogę Ci pomóc- nie mieszkam w Polsce. Moim zdaniem nie znajdziesz dobrego endokrynologa ale szukaj, może się mylę. Problemem jest system. System został zbudowany na zasadzie - leczyć ale nie wyleczyć. Często to leczenie prowadzi do większych nieszczęść niż sama choroba. Nieszczęście polega na tym, że dla przeciętnego lekarza badanie krwi ważniejsze jest od tego jak czuje się pacjent. Z tego też względu hormony będą ustawiać pod kątem np. TSH a nie Ciebie. Generalnie, testy krwi na TSH, T3,T4,FT3,FT4 są bardzo mylące. Dlaczego? Dlatego chciażby, że są WYŁĄCZNIE obrazem tego co dzieje się we krwi a nie na poziomie komórki! To tak jakbyś miała na koncie kilka milionów złotych a zapomniała hasła dostępu lub miała ograniczenie do podejmowaia dziennie 10 zł. Pomimo realnego bogactwa nie będziesz mogła z niego skorzystać. Można to również porównać do cukrzycy typu II. Organizm produkuje insulinę (nawet powyżej normy) ale ona "nie działa" - receptory są na nią uodpornione. Więc sam poziom hormonu o niczym nie świadczy. Zdecydowana większość pacjentów ma "normalny" poziom hormonów tarczycy pomimo zaawansowanej choroby. Obecnie nie ma bardziej wiarygodnego testu niż ten który opisałem wcześniej (z pomiarem temperatury). Jeśli do tego analiza historii choroby i jej symptomy potwierdzają prawdopodobieństwo choroby tarczycy (mam tu na myśli przede wszystkim niedoczynność) to bez żadnego ryzyka dobry lekarz może w takiej sytuacji podjąć się leczenia. Ostatecznym testem czy pacjent ma niedoczynność (z tym mamy do czynienia najczęściej) czy też nie będzie jego rekacja na podany hormon. Powinien być to hormon NATURALNY!!! Niestety, większość tych nieuków podaje syntetyki. Znam tylko dwa ośrodki w Europie w których z pewnością znalazłabyś prawdziwą pomoc. Oczywiście są to ośrodki gdzie przyjmują dyplomowani lekarze.

godna podziwu

Tak brałam leki ale to niebyły od tarczycy tylko lakie do stymulacji i poprostu nie były do mnie dobrane przepisał mi je bez zadnych badan a ja je głupia brałam

a możesz napisać jakie to były leki? piszesz do stymulacji ale czego? tak czy siak masz za wysokie tsh i najpierw musisz go wyrównać. gdyby udało ci sie zajść z takim wynikiem w ciąże to mogło by to źle odbić sie na dziecku

ja miałam takie laki przepisane od 5 do 9 dc colsibegyt od 3 do 13 dc dexasomethazon (czy cos takiego tak dokładnie nie pamiętam) i od 16 do 25 dc duphaston, po tym dexasomethasonie przytyłam 12 kg w 2 miesiące a jak pozniej sie dowiedzialam to lek do leczenia tarczycy którą miałam w normie

czy chodzi ci o lek dexasomethason? (chyba źle wpisałaś nazwę) jeśli tak to nie można go brać gdy ma sie chorą tarczycę. tak pisze w opisie tego leku. lekarz podejrzewał u ciebie chorą tarczycę i dał ci lek który nie może być stosowany przy chorobie tarczycy. być może właśnie tymi lekami zaszkodziłaś swojej tarczycy i pewnie przytyłaś też od tego leku.

Miałam USG tarczycy spowodowane podwyższonym TSH (4.54), później TSH zniżyło się do 2.52 ale to było w wakacje teraz nie wiem jak jest, USG robione na koncu wakacji. Wielkości płatów -prawy 15x14x47mm -lewy 14x12x45mm -cieśń grubości 4mm Poza tym wynik w normie. Czy to dobre wymiary dla 16-letniej dziewczyny?

Ale jaki wynik jest w normie? tsh? usg tarczycy robi sie głównie po to żeby sprawdzić czy ma sie guzki albo stan zapalny albo jakieś inne dziwne rzeczy. skoro ich nie masz to jest ok.

No nie mam guzków i innych niepokojących rzeczy, ale czytałam gdzieś że młodzież od 14 lat powinna mieć powyżej 10 ml objętości tarczycy no i to mnie zaniepokoiło, no i to, że ćwiczę nie jem słodyczy a pomimo to nie chudnę, wręcz przeciwnie... TSH nie wiem ile mam, miałam robione w wakacje a teraz endokrynolog sobie olała sprawę. Także ponawiam pytanie- czy objętość tarczycy 8.7 ml jest poprawna?

Chodzi o wynik USG

normalna tarczyca ma mniej więcej 2 razy większą objętość od Twojej o ile dobrze pamiętam powinnaś iść do dobrego endokrynologa, który ustali, dlaczego jest taka mała zresztą Twoje TSH jest za wysokie zwłaszcza, że masz 16 lat, powinnaś mieć znacznie niższe na Twoim miejscu (bo rozumiem, że endo olewający sprawę to lekarz z nfz?) zrobiłabym prywatnie badania krwi (tsh, ft4 i ft3, anty-TPO i anty-TG) i poszła z nimi do dobrego endo prywatnie jak masz niedobór hormonów tarczycy w organizmie, to z dietowaniem możesz się bujać bez końca, a w końcu utyjesz na samej sałacie i jabłkach

witam wszystkich słyszala o zastrzykach na nadczynność tarczycy czy one wogole istnieją są to zastrzyki hormonalne czy ktoś je próbowal

Oczywiście, że z NFZ! Gdybym dała kasę to by inaczej śpiewała ale nie pójdę prywatnie bo po to oni są i zarabiają żeby leczyć... Czyli powinnan mieć kilakanaście ml objętości, no nie? W sumie to usg wyszło dobrze, żadnych guzków, nic, wszystko ok. A, miałam robione chyba też ft4 coś takiego i chyba też wyszło dobrze, nie mam wyniku, nie pamiętam. Ale to wszystko było robione w lipcu i sierpniu więc dawno... Mam mętlik bo mówicie mi że mam za małą tarczycę a ta doktorka że wszystko jest ok...

Oszczędzaj tak dalej, to zobaczysz do czego to ciebie doprowadzi.Ciekawe czy na fryzjerze też oszczędzasz. Pewnie bez gadania bulisz 150 zł. Radzę ci dobrze. zamiast godzinami siedzieć na forum weż się do roboty, to i pieniądze na endokrynologa bedziesz miała

Może trochę grzeczniej, ok? Co do fryzjera to również oszczędzam ale to nie Twoja sprawa. Po prostu od tego ta doktorka jest żeby dawać trafne diagnozy i leczyć a nie tylko pić kawusię w gabinecie. Powiedziała że wszystko ok i do widzenia. A ja tu napisałam te wymiary żeby się upewnić a nie czytać złośliwe komentarze... Po to jest forum żeby sobie radzić i tyle.

ale na samym usg nie sprawdzisz jak działa tarczyca czy masz odpowiedni poziom hormonów, no i przeciwciał nie sprawdzisz na usg. tak naprawdę liczy sie wynik tsh. ft3, ft4, przeciwciała...usg to jest dodatek do tego. nie ma standardowych wymiarów tarczycy. nawet zdrowi ludzi mają ją mniejszą albo większą a niektórzy w ogóle jej nie mają.

FT4 wyszło ok, doktorka nie dała mi skierowania na przeciwciała...

Witam ponownie. Jak juz pisalem wczesniej mój wynik tsh wyniósł 1:95 Zrobilem usg tarczycy i wrzystko wyszlo ok. Problem w tym ze ja mam obiawy chorej tarczycy. Czy powinienem zrobic jeszcze badania krwi. Czy to juz raczej nie możliwe zebym mial chorą tarczyce.

sprawdź przeciwciała. możesz nie miec niedoczynności ani nadczynności ale możesz mieć zapalenie tarczycy

skoro wyniki masz ok i czujesz sie dobrze to po co się przejmujesz? a jeśli myślisz że coś jest nie tak a nie chcesz zrobić badań to nie wiem czego oczekujesz. są lekarze którzy przez swoje widzi mi się nie dają skierowań na badania, bo tak im sie podoba. są też tacy którzy uważają że tarczyca to nic takiego i nie chcą zajmować sobie czasu takimi "bzdurami". to że lekarka nie dała ci na coś skierowania to nie znaczy że nie powinnaś mieć zrobionego tego badania. miałaś już robione kiedykolwiek przeciwciała? według mnie powinno robić sie to badania chociaż raz żeby zobaczyć na czym sie stoi.

Jej a u mnie znowu sie zaczyna... przeszlo miesiac bylo jakos wzglednie a teraz znowu spiaca, opuchnieta buzia, prawa dlon, doszla jeszcze chrypa rano. Nie wiem czemu tak sie dzieje:(((

może tsh ci skacze?

Kurcze sama nie wiem co jest. Wizyta dopiero w kwietniu i badania tez. Ech zla jestem

Dzieki za odp. Jak pójdę do rejestracji to wystarczy ze powiem przeciwciała tarczycy? Czy ma to jakąś fachową nazwe?