Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

w planie nie mam w ogóle nic zobaczymy jak będzie jak będę miała śliczną buźkę ;-) to pewnie się dam namówić na kolejne zabiegi a jak nie to nie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belluś, jak każdy wosk - coś tam boli, ale wolę na rękach, niż bikini. Nie poszłam na to spotkanie, mój przełożony gdzieś zniknął :-o i ie idziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zniknął to chyba dobrze? :D musisz robić wosk na rękach Kropuś? ja normalnie golę, to jedyne miejca na ciele o któych myślę raz w miesiącu, bo baaaardzo powoli włoski odrastają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze, że zniknął, tylko, że mieliśmy iść do Klienta, 11.00 sie zbliżała, a on znaku życia nie dawał. Przed klientem głupio, tym bardziej, że to miało być moje zapoznawcze spotkanie. No ale 30 min. po planowanym spotkaniu łaskawie napisał mi, że spotkanie przełożył, tylko cholera na kiedy, to już nie napisał, i znowu wsiąkł. A kolega dostał od niego smsa, żeby mu samochód przeparkował, klucze w kurtce, sklep za rogiem. Ach, żyć nie umierac z tamim szefem 😠 Myszorek, zawsze miałam jakies tam włosy na rękach, i mnie denerwowały, więc skoro i tak sie woskuję, to czemu by i rąk nie \"trzasnąć\". Też to robię raz na miesiąc, więc nie jest uciążliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam włochy na rękach jak tak patrze teraz na nie :-D może powinnam zacząć golić hmmm teraz mnie zaszachowałyście ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aż sprawdziłam swoje ręce :-) ale pomimo, że je widac nie zamierzam ich usuwać, przecież takie łyse by biedne zostały :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Belluś, wszystko zależy - ile masz tych \"włochów\". Ja mam tyle, ze mi przeszkadzają, i zwracają sobą uwagę - może nie w stylu:\"rany, ale owłosiona!!!!\", ale raczej:\"dziwne, włosy na rękach ??\", więc je usuwam. Ale teatralnie wyjaśniłam :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurka, a która do której przyjeżdża ?? I przestańcie z tymi spotkaniami, bo ja tylko Sto poznam, a Wy wszystkie sie będziecie znały 😭 !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrociłam! Zakupki zrobione. Dobrze ze mam juz obiad bo nie chce mi sie dzis gotowac. Tzn pąjak ma obiad bo tesc przyniosł zupe nam na obiad ale tesciowa sie do tej pory nie nuczyła, ze ja natki nie lubie a w zupie jej pełno pływa wiec sobie nie zjem...-wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pomysł ! :) Wezme zupke przeleje przez sitko i bedzie OK :D jupi hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tak mało napisałyście, jak mnie nie było ?? Jestem już, ale tylko trochę, bo zaraz idę do sklepu, i już potem będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no już się skusiłam :-( ale za to od jakiegoś czasu nauczyłam sie nie jeść nic po 18.00 i jakos lepiej się czuję z tą świadomościa,że wytrzymałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie zjadłam ogromnego banana i ochota na tosty mi przeszła :) I słucham sobie Rammstein'a i jest jakos fajowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Sto 🖐️ - dlaczego się nie wyspałaś ? Rybka i Laurka - podziwiam Was z tym nie jedzeniem po 18.00, no ja nie mogę się do tego przyzwyczaić. I oszukuję i przedłużam do 20.00 - ale nie wiem, czy to coś daje, czy po prostu jak po 18.00 jesz, to potem możesz i o 24.00 to i tak to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Sto :-) Znak całkiem milutki :-) choc ja nie znam nikogo więcej spod tego znaku za to bardzo dobrze układa mi się ze Skorpionami :-) Rozumiem,że Twój mąż tez jest taki milutki i ugodowy :-) :-) jak wszystkie Rybki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dwóch braciszków spod znaku rybki :D rodzonego i ciotecznego. różnią się od siebie ogromnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jakaś chyba \"opóźniona myślowo\" jestem :-o Moja Mama, to tez ryba. Nie chcę się tutaj podlizywać, ale uważam, że ryby, to bardzo miłe osoby i uśmiechnięte :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno w rybach dwa charaktery siedza i osoby pod tym znakiem urodzone popadaja w skrajnosci tzn jak kobieta to moze i zakonnica i dziwka byc (rybka bez urazy:) mam przyjaciolke rybe wiec wiem bo czesto czytalysmy sobie na wzajem horoskopy w liceum:) z roznych \"b. madrych\" gazet zamiast uwazac na lekcjach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mojej Mamie raczej, z tego co wiem, to \"siedzi\" jedna osoba, ale może coś w tym jest. Rybka, a ile osobowości w Tobie \"siedzi\" ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×