Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

No dziewczyny to może któraś pobije jeszcze Laurkę?? U mnie z tym seksem było tak że ja po poprzednim związku nie miałach ochoty. Jutro mam rozmowę w sprawie pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ofkorse, tyle że nie tak często, jak te nie douczone ;-) A tak raz na jakis czas :-D Mi by się może tak na 7 lat ze trzy schizy ciążowe zebrały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwszego, tak pierwszego przetrzymałam 8 miesiecy. Naście lat miałam. A on młodyszy ode mnie 2 lata :) Nasz wiązek trwał 2,5 roku i zostawił mnnie dla innej! 😭 ciężko mi było się pozbierać. Potem widzielismy się po jakiś dwóch latach. Najgorsze, że koleś śni mi się czassem a wtedy wspominam starde dobre czasy.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurka teraz ja odpowiem - mogą mieć jazdy, ja przez ostatni miesiąc mówiłam I że nie mam ochoty, głowa mnie boli itd a to wszystko dlatego że ja bałam się zajść w tzw ciążę:) Nie wiem co mi odbiło - jaka ja głupia potrafię być. Ale od soboty już wszytsko jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja schiz nie miałam nigdy. zanim był seks były i tabletki :D ciąże wokół, poważne konsekwencje -i do gina szybko poleciałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prośba do Warszawianek - gdzie mogę znaleźć na necie mapę Warszawy, albo gdzie jest ulica Wyszyńskiego. Pomocy, ratunku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z pierwszym chłopakiem dwa lata zanim :-) ..... ale to była kwestia wieku raczej bo mieliśmy po 15 lat :-) z drugim to już była kwestia o wiele szybsza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Rybka 🖐️ Czyli jednak żadna chyba dłużej niż dwa lata nie czekała :-) No ja też nie mogę brać tabletek - stąd i schizy czasem. A wszystko byłoby tak cudownie proste, gdybym mogła hormony brać. Chyba trzeba by o jakiejś spirali pomyśleć, czy coś... Co robicie ? Bo tak umilkłyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w wieku 15 lat miałam fioła na punskcie \"metra\" i tylko marzyłam o podobnej miłości, buhahaha :D pierwszy facet na studiach, a właściwie pod ich koniec :D ale widocznie tak miało być skoro już jako 5-latka zapowiedziałam mamie, że wyjdę za żołnierza 😭 Kropka u mnie praca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 zł - skandal !! Chyba trochę przesadziła z rozmachem tego oszukiwania :-( Bo tak z 1 zł., to by była szasa, że się nie kapniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skandal to dopiero wychaczyłam na allegro! Rammstein wydał nową płytke ( dvd, cd, ksiązeczka i cos tam jeszcze). No i jest też limitowana edycja, którą ktoś chce sprzedać za 650zł!!! A na stronie fan.pl mozna kupić taką samą za 314!!! Nieźle co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż trzeba uważać :-) ja tez liczę w skepie i mam takie w których za KAZDYM razem coś jest nie tak na paragonie :-) Myszka uważaj bo to niedaleko nas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Schudnąć sie nie da - oby chociaż utrzymać obecną wagę - to jest wyzwanie. Zaczęłam chodzić na siłownię, ale to chyba nie jest na schudnięcie, bo w porywach spalam max 200 kcl. A co do oszukiwania w sklepie to nie zdarzyło mi się nic podejrzewać, więc jeśli zostałam oszukana to na małe niezauważalne przeze mnie kwoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To kup lusterko i włóż do akwarium - raz mi koleżanka co ma doświadczenie w hodowli rybek tak powiedziała, bo jej rybka tez była smutna, a ona, nie chciała większego akwarium, itd, więc to lusterko ponoć okazało się rozwiązaniem. Ale ja się nie znam tylko powtarzam po ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie jakoś od 2 tyg do prasowania nie ciągnie, pewnie dlatego że mam poszewkę na kołdrę do uprasowania. W związku z tym na środku pokoju piętrzy się coraz większa \"sterta brudów\", dlatego w pokoju bo z kosza na bieliznę wyszło już na pokój :-o Tragedia, postanowiłam się tym w weekend zając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam całe trzy komplety - jeden wisi i usycha, drugi obecnie używany, a trzeci w zapasie, więc muszę sie sprężać z tym prasowaniem. Za to ostatnio zauważyłam, że Wajcha zaczał sobie sam koszule prasować :-D Hmmmm może sie zamienimy - ja Mu koszule, a On poszwy na kołdrę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie lubie najbardziej - ponieważ są dość \"skomplikowane\", to czas przy nich szybciej mija, a te wszystkie płaskie powierzchnie to prasujesz, i prasujesz, i prasujesz...... O rany, ale mnie śpiączka wzięła 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie miałam Ci przypomnieć o tym odchudzaniu ;-) Bo ja to sobie sałatkę z kapusty pekińskiej i pomidorów mam zamiar sobie zrobić - samo zdrowie i chudość ;-) :-D Musze już wyjść, kosmetyczka czeka. Laurka, trzymam Cię za słowo - wszak mję zaprosiłaś, więc wpadnę i poprosze o coś do prasowania ;-) :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam dość jedzenia na dziś, teraz obrabiam jakąś parcę mojej szwagierki. Byłam dziś na rozmowie w sprawie pracy, w szkole językowej jako przedstawiciel handlowy + sekretarka. zaproponowali mi 800 zł netto a po 3 miesiącach wyższą stawkę + samoi służbowy. Zastanawiam się, mam czas do jutra do 11. Będę już po rozmowie w Warszawie i wtedy bede mogła pomyśleć. Pieniądze marne bardzo marne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a samochód? do dyspozycji tylko na terenie Wawy i okolic czy wszędzie? choć tobie pewnie i tak wygodniej się pkp by dojeżdżało niż naszymi drogami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurko 4 godz zajmowałabym się sekretariatem a 4 byłabym w terenie. Na początku musiałabym korzystać ze swojego auta, potem miałabym służbowe. Tak szczerze nie wyobrażam sobie tej pracy, pracowałam w szkole językowej i wiem ile jest pracy w sekretariacie. A do tego ten teren - hmmm muszę się nad tym zasatanowić. Tak szczerze bardzo bym chciała aby wypaliła ta praca w Warszawie. Lepsze zarobki, praca ciekawa - ale to bede wiedziała jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha praca byłaby u mnie, właściwie 10 km ode mnie. Ale mająć 1300 zł do ręki (tam gdzie jutro mam rozmowe) to wolałabym dojeżdzać do Wawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×