Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

Hello hello !!!!!!!!!!!!!!!!!😘😘😘 Mnie udało sie juz siąść przy kompie, włożyłam dziecko na karniaka do łóżeczka- bo jest nieznośny, czasem nie można z nim wytrzymać..... i pomyśleć, że kiedyś był taki spokojny, grzeczny i nie sprawiał kłopotów.... Wasze pociechy też są takie nieznośne???????????????????????????????? O Matiego Maliny nawet nie pytam bo akurat wiem jakie to ziółko;-) ale jestem ciekawa jak inne maluchy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ no, wychodza charakterki :o My przechodzimy faze \'nie kocham tatusia\' - za rusz nie chce z nim zostac (to tatus odprowadza do zlobka), ciagle krzyki i tupanie. Mala jest przyzwyczajona ze ma 100% uwagi na sobie (dzieki niani) i jak wracamy do domciu wieczorkiem to mama pobawi sie troszke ale pozniej musi szykowac kolacje dla glodnego tatusia. Ale to sie nie podoba i znowu krzyki. Ale czasami zabawi sie sama a ostatnio przynosi kredki i zeszyt do kuchni siada na podlodze obok moich nog i sobie maluje... po podlodze!!!! Wiem ze juz sie pytalam ale jak u was dziewczyny z dyscyplinowaniem? Zaczynam sie martwic ze jesli bedziemy tak nadal to za rok bedziemy musieli wzywac supernianie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superrrr__niania
MAMO E a czy zauważyłaś ,że z każdego odcinka niani wychodzi na to,że do nieodpowiedniego zachowania dzieci winni są rodzice?Może postaraj sie wczuć w rolę swojej Córki i ją zrozumieć pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, owszem zauwazylam. I owszem staram sie moja corke zrozumiec ale mysle ze to tez naturalne ze dzieci w tym wieku przechodza faze buntow i kapryszenia. Nie jestesmy zdesperowani, Mysz nie jest rozwydrzona i ogolnie jest pogodnym dzieckiem. Ale dziekuje za porade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Joasiu coś w tym jest...\"super niania rules\"....... my tez staramy sie jak możemy wybijać z glowy głupoty dziecku..ale gdy tylko za długo przebywa z moją mamą jest masakra!!!!! nic nie dociera......rozumiem że do Makarego pewne rzexczy nie docieraja bo jest malutki i tego czy tamtego nie rozumie, ale moja mama jest nireformowalna musze na nią krzyknąć ze trzy razy, pokłócić sie do tego i dopiero wtedy dociera, ze tego nie tolerujemy.Po prostu pogrom!!!!!!!!Babcie są niemożliwe :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Taka mała uwaga- nie wiem dlaczego, ale zawsze gdy pojawi się wpis na pomarańczowo jestem przekonana, że to któraś ze stałych \"czarnych\" majóweczek...Czy się mylę?? :-P Dlaczego nie chcesz się ujawnić?? Przeciez wiesz, że i tak Cię lubimy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie by było, gdyby właśnie wszyscy pisali prosto z mostu na czarno :-) Ja również sądzę, że złe zachowanie dziecka wynika głównie z niewiedzy rodziców, ale Superniania taka sprytna, a szkoli dzieci na wyjazdach dopiero od 3 lat, więc dobrze wie, że trudniej ocenić zachowanie młodszych dzieci i że łatwiej mogą zostać źle zrozumiane. Mój synek również był bardzo niegrzeczny! Nauczyłam go, że jestem barem mlecznym z funkcją usypiania i później był z tym problem, ale wystarczyło przestać karmić i sam się ustawił. Wcześniej był nie do zniesienia w samochodzie, chyba, że był głaskany :-) Teraz wystarczy dać mu ciastko do ręki albo niekapek i siedzi cichutko jak myszka. Jest bardzo grzeczny, chociaż wcale nie wiem na jak długo. Nie słucha tylko kiedy wstaje na fotelu i podskakuje, i każę mu usiąść, a ten skacze jeszcze wyżej i nic nie pomaga :-) Myśli, że to zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Ja tak krótko, bo z pracy klikam:) Tak z innej beczki niż dyscyplina;). Pampers wypuścił teraz nową serię pieluszek z rumiankiem \"Pampers Bath Fresh\". I okazało się że Olek jest uczulony na ten środek. Moja kumpela też swojemu maluchowi przestała zakładać te nowe pampersy bo też widziała, że siusiak jej synka jakiś zaczerwieniony się zrobił. Muszę kończyć. Pozdrowionka:):) papapa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! anka na szczeście mój olivier nie ma uczulenia na te nowe pieluszki Pampersa:) lucky juz ci pisałam że nie długo bede w Poznaniu i napweno sie zobaczymy:) pozdrawiam was serdecznie🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :-) 🌼 Podejrzanie dawno nie bylo juz Brygidy :-) Gdzie jestes!? Napisz proszę, co slychac 🌼 Przydalby mi sie jakis program zywieniowy dla 1,5 rocznego dziecka. Nigdzie nie moge znalezc konkretnych informacji, a chce wiedziec w jakich porach najlepiej podawac jedzenie i w jakich porcjach. Czy moge np. podawac ciemne pieczywo albo pieczywo z ziarnem, cebule w jajecznicy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ 😘 Lucky, nasze maluzki moga juz jest takie rzeczy! I wszystko z twojego talerza. Nie boj sie, jak nie posmakuje to wypluje :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama E, dzięki :-) Właśnie tak myślałam, ale na wszelki wypadek wolę to sprawdzić, bo mój maluch najchętniej wciągałby wszystko :-) Póki co wiem, że odpadają grzyby, ostre przyprawy i czekolada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kutwa.... A ja myślałam, ze te kropy z czegoś innego.... Prawie do lekarza z tym szłam..... To co teraz, jak Młody w pampersach śmiga???? Niefajnie... A co poza tym u nas??? To moje Diablę wczoraj przytarło sobie nos. Foty na stronie ;) Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucky, moja czekolade wcina! i mleczna i gorzka. Nie daje jej duzo, tylko kosteczke, tak raz w tygodniu, a co tam niech ma radosc, przeciez ona tez kobieta ;) My chleb ostatnio sami robimy to mamy pewnosc ze jest zdrowy i mala wcina ze hej! Nawet taki z roznymi nasionkami Teraz w zlobku je troche slabiej, ale i to przejdzie jak sie juz zupelnie oswoi. Budzi mi sie juz o 6tej rano z burczacym brzuszkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucky, moja czekolade wcina! i mleczna i gorzka. Nie daje jej duzo, tylko kosteczke, tak raz w tygodniu, a co tam niech ma radosc, przeciez ona tez kobieta ;) My chleb ostatnio sami robimy to mamy pewnosc ze jest zdrowy i mala wcina ze hej! Nawet taki z roznymi nasionkami Teraz w zlobku je troche slabiej, ale i to przejdzie jak sie juz zupelnie oswoi. Budzi mi sie juz o 6tej rano z burczacym brzuszkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! dawno, dawno sie nie odzywalam, ale zawsze czytam, wiec chociaz ja jestem na bierzaco . Agatka tez chodzi do złobka , tzn dopiero 3 raz dzis poszla, bo 2 dni na początku zeszlego tyg, pozniej bylismy w Zakopanem, dzis w nocy wrocilismy i rano do złobka. Powiem szczerze, ze jest zadowolona, dzies rano nawet tacie (bo pojechalismy z nia razem) pokazala gdzie sa jej kapciuszki, gdzie jest jej sala i pani. poplakala sie jak ją zostawilismy i sie odwrocilismy. Pani powiedziala ze Agatka jest grzeczna, rezolutną dziewczynka.Jak ją odbieram przed spaniem narazie, to nie chce wyjsc, lata po holu jak oszalala, zadowolona ze jestem z nią w tym miejscu. Zlobek by byl wspanialy gdybym tam z nią byla caly czas. Co do jedzenia \'\'wszystkiego\'\' to tez sie obylo poza moimi \'\'plecami\'\' tzn w sierpniu pojechalismy na wczasy do egiptu tak jak Lucky bez niuni , zostala z moją mamą i nianią i one ją nauczyly wszystkiego. Ja dalej gotuje zupki, bo szkoda dawac mi jej nasze z przyprawami, alee jak gdzies jestesmy to je wszystko co tylko podadzą.Tak bylo w Zakopanem, wcinala az jej sie uszy trzęsły, z checia by chodzila od knajpy do knajpy. Powiedzcie, jakie mleko dajecie swoim dzieciom, bo ja caly czas bebiko 2GR, rano 180, a przed snem 210ml. buziaki dla WSZYSTKICH dzieciaczkow!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tojaedyta, och jak dobrze ze Agatka sobrze sie czuje w zlobku. Mysle ze my popelnilismy ten blad ze nigdy malej nie zostawilismy pod opieka innych na dluzej niz w ciagu dnia :( teraz mamy konsekwencje... Od kiedy Mysz skonczyla roczek, zacelismy jej podawac normalne krowie mleko (pelnotluste) i wywalilam wszystkie proszki. pozdrawiam wszystkie kobitki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama E - my mamy latwiej, bo Agatka idzie do wszystkich, jest bardzo potwarta na ludzi, bo z nianią chodzila na plac zabaw, do jej rodziny na kawki , ja bym tak sama nie zrobila, bo brak czasu, po pracy musze sie zabierac za domowe sprawy i kawki odpadają, ale niania duzo nam pomogla.Ale mysle ze bedzie dobrze i u Was i u nas. Ja sie boje podac mleko krowie, chociaz Agatka nieraz je takie, gdy Patryk robi sobie platki to i ona siedzi przy nim i jedna lyzeczka sla niego, jedna dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tojaedyta, dzieki - my bylismy przeszczesliwi z nasza niania, lecz w jednym zgrzeszyla, ze nie chodzila z mala na place zabaw lub tzw. grupy zabaw. No ale nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem ;) Co do mleka krowiego, czemy boisz sie malej podac? Jak by nie bylo sa juz duze i system trawienny sobie poradzi, a czym dluzej zwlekasz tym wieksze prawdopodobienstwo nietolerancji laktozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
🖐️ Edytko-dzięki za informację na temat podróży. Teraz to już spokojnie mogę jęchać :-D Cieszę się, że wypad się udał :-D Jeśli chodzi o mleko to my też jedziemy już na krowim, ale póki co dodaję do niego odrobinę wody. Nie było żadnej reakcji uczuleniowej od samego początku i Wiki je polubiła. Choć ja sama bym tego nie tknęła :-P Pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas z mlekiem wygląda to tak, ze chciałam być przebiegła i podstępna ;) Podałam Mateuszowi mleko krowie i natychmiast okazało sie jak bardzo sie przeliczyłam. Owszem wysypki żadnej, ubocznych skutków też nie było, tylko że małej bestii nie posmakowało i koniec końców musiałam wszystko wylać do zlewu... A teraz z innej beczki: Czy Wasze Maluszki też już weszły w okres MAMUSIOWATY????? U nas powoli zaczyna sie robić masakrycznie pod tym względem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko, tzn? ze wola mamusie? Wczoraj wieczorem siedzielismy wszyscy troje przed tv, L objal mnie ramieniem a Myszka odrazu za reke go lapie i zrzuca z mojego ramienia :) calowac tez nam sie nie pozwala :) a myslalam ze dziewczynki bardziej o tatusiow zazdrosne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas wygląda to tak: Do tego w naszym domu jakoś tak z dnia na dzień zamieszkał Postwór, co to chce mieć matkę na wyłączność, a najlepiej jakoś tak 24 godziny na dobę.... Swoje niezadowolenie zaś obwieszcza wrzaskiem jakby chciał ogłuszyć cały świat, albo próbuje ten sam świat zatopić w morzu łez.... Całe dnie najchętniej spędzałby przypięty do mnie, albo na kolanach, a jak tylko na chwilę traci obiekt z oczu, to potrafi narobić takiego rabanu, że uszy więdną... Nawet pod drzwiami od łazienki..... Matka musi uczestniczyć niemal w każdej sekundzie życia Postwora, ratować go z opresji, tulić i tulić i tulić.... Ma Postwór swoje sposoby na matkę, podstępny jest i chytry jak lis... A to uśmiechnie się promiennie, a to przytuli, a to pocałuje, popatrzy tymi niebieskimi oczyskami i powie MAMA..... I zazdrosny jest o matkę niebywale. Wystarczy, ze osobnik tatą wreszcie i łaskawie po kilku długich miesiącach nazywany próbuje się do matki przytulić.... Oj wtedy Postwór w szał wpada, piszczy wrzeszczy i lament wielki, ze pominięty został urządza... I awanti przed snem lubi urządzać.... Uroczy być umie, ale i wkurzający do granic wytrzymałości, które namiętnie testuje.... A nie daj Boże gdzieś jakiś ołówek znajdzie... Cichaczem skrada się do ściany i smaruje po ścianach esy - floresy..... Fantasmagorie hihihihihhihi I chlipać herbatę z kubeczka lubi, a najlepiej łyżeczką ;) I chichrać też się lubi, tak, żeby cały dom Go słyszał....... A matka już siły nie ma i ręce ją bolą od dźwigania potwora....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko, slicznie napisane :D tak samo jak u nas!!!! Jedyna roznica to to ze Mysz maluje po podlodze, dywanie i drewnianych krzeslach kuchennych. I mam nadzieje ze nikt jej nie podpowie ze i na scianach ladnie wychodzi .... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśka 26
hejka nie moge uwierzyć ze was znalazłam kiedys tu pisywałam ale od grudnia do dzisiaj nie miałam netu w domku ale juz mam iplusa. nie wiem czy nadrobiezaległosci w czytaniu-tyle sie działo- nasze dzieciaczki juz takie duze.pozdrawiam wszystkich serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
🖐️ anuśka- a ja już myślałam, że słuch po Tobie całkowicie zaginął. Póki co to Ty musisz nadrobić opowiadaniami o OLku. I oczywiście prosimy o zdjęcia :-) U nas \"mamuśkowanie\" trwa już jakiś czas...Nikt tylko Mama i MAMA...Dziewczyny - doskonale Was rozumiem, ze niekiedy macie już dość...Też to przeżywam... No, ale tak jak Malina pisze - ten uśmiech, uścisk wszystko wynagradza :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rok temuuuuu
09:41 mada lena hej!!!! u nas po staremu, tylko Przemek w końcu dostał urlop i we wtorek albo w środę jedziemy z Misiem na pierwszą wielką wyprawę....Strach sie bać co to będzie.Dziś od rana robię listę rzeczy do zabrania że aż włos sie jeży na głowie bo czy bagażnik w naszym fordzie wszystko to zmieści jedziemy prawie pod Kotlinę Kłodzką, bo w Góry Sowie......hyhy Zobaczymy co z tego wyniknie!!!! Więc troszkęnieregularnie będębywac na kaffe może wogóle , ale jak wrócimy to zdam Wam wyczerpującą relację 11:16 elinova Hej!! Witam po przedłużonym weekendzie Fajnie tak całe 3 dni spędzić ze swoim kochanym bączkiem...ja bym tak mogła zawsze, ale życie sprawia że jest inaczej Co prawda wpadłam już w rytm pracy, ale czasu spędzonego z Bunią ciągle mi brakuje Qassandro---nie stresuj się powrotem do pracy, bo pewnie stąd Twoje problemy z laktacją. Polecam Tobie herbatkę dla karmiacych z Herbapolu. Jest pyszna i mi pomogła Co do karmienia butelką to miałysmy z tym niezła jazdę. Niunia za nic w świecie nie chciało ciagnąć ze smoczka...To była tragedia dla mnie. Tyle, że ja już od lipca praktycznie zaczynałam z nia wojne butelkową... W końcu się udało z butelka Aventu...A mój sposób...hmmmm...czasami ja oszukiwałam po prostu...dawałam najpierw cycka i po chwili podmieniałam go na butelkę...nieraz udało się za pierwszym razem, ale czasami kilka razy trzeba było zmieniać cycka na butelkę... A i jeszcze jedno - jak podawałam butelkę to palcami dotykałam jej policzka, by czuła że jestem blisko. Na pewno w końcu się Wam uda... Ale najważniejsze nie stresuj się przy tym karmieniu, bo Gabi to wyczuje Pozdrawiamy Was serdecznie Nasz Skarb: Wiktoria - ur. 01.05.2006 godz. 10.20 waga-3500g, 54cm Aniołki naprawdę istnieją - jednym z nich jest Moja Córeczka http://tickers.baby-gaga.com/t/eleeleard2006 0501_-8_Wiktoria.png http://www.szipszop.pl/tickers/4969.gif http://suwaczki.waszslub.pl/img-200012250060 0630.png 12:10 Qassandra Elinova - dzięki,. już się trochę uspokoiłam a wczoraj i dzisiaj udało mi się nakarmić z butelki- co prawda zjadła tylko 40 ml, ale w porównianiu do tego co było wcześniej to AŻ 40 ml. Myślę, że w końcu się uda...ja też próbowałam podmienić cyca z butlą naprzemiennie, próbowałam przez sen ale butla to butla a cyc to cyc.. W każdym razie nie poddaje się i będziemy razem z mężem walczyć. Wiesz, już nie pierwszy raz czytam o tej herbatce z Herbapolu...szukałam jej kiedyś i nigdzie nie mogę znaleźć. Piję za to HIPP herbatkę dla karmiącej, ale ona jest strasznie droga i szybko schodzi więc powiedz mi gdzie Ty ją kupujesz? Gabrysia, ur. 10.05.2006 r. http://www.szipszop.pl/tickers/5765.gif qassandra@wp.pl http://www.youngnutrition.net/member/tickers /35724/ticker2.png http://www.tik-tak.pl/forum/img/tickers/tick ers8949.gif 12:32 elinova Qassandro---w aptece dostałam tą herbatkę za ok. 6 zł także to żaden majątek...No i walczcie z tą Waszą oporną córcią Życzę powodzenia Nasz Skarb: Wiktoria - ur. 01.05.2006 godz. 10.20 waga-3500g, 54cm Aniołki naprawdę istnieją - jednym z nich jest Moja Córeczka http://tickers.baby-gaga.com/t/eleeleard2006 0501_-8_Wiktoria.png http://www.szipszop.pl/tickers/4969.gif http://suwaczki.waszslub.pl/img-200012250060 0630.png 19:05 Maja 24 Cześc Kobitki Coś tu za często nie zaglądacie ostatnimi czasu . No ja tez przyznaje sie ale mam coś na swoje usprawiedliwienie Jesteśmy już po chrzcinach . No nareszcie mamy to już z głowy ufff . Urobiłam się po łokcie podczas przygotowań. Cał uroczystość udała się wspaniale.Młody przespał praktycznie cała msze nawet jeden raz nie zapłakał. Kocham moje maleństwo. [url=http://www.szipszop.pl ] http://www.szipszop.pl/tickers/8739.gif www.szipszop.pl/tickers/8786.gif http://suwaczki.waszslub.pl/img-200504230070 0730.png 20:31 brygida-26 te pustki tu straszą http://majowe-dzieci-2006.blog.onet.pl/ aastraa@o2.pl http://www.szipszop.pl/tickers/5612.gif http://suwaczki.waszslub.pl/img-199912130030 0330.png Dzięki mojemu Synkowi i mojemu kochanemu Mężowi mam dla kogo być i żyć http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamadg2006 0610_23_My+child+is.png http://www.wunschkinder.net/forum/ticker/tic k/10/06/2006/3/5/Aron/0/0/0/0.png ]http://www.tik-tak.pl/forum/img/tickers/tick ers11843.gif [/img 20:33 anka1974 Magdab>> o jakich zdjęciach mówią dziewczyny? ja nic nie dostałam gdzie można zobaczyć Martę? ja też chcę Qassandra>> powodzonka w nauce picia z butli ; aha i jeszcze coś a propos ilości mleka w piersiach - kiedyś przeczytałam, że maluchy potrafią ściągnąć o około 30ml więcej mleka niż laktator Biedronka>> jak szukałaś niani? ogłoszenie? z polecenia? czy jak? Grzywa>> Olek na całe szczęście nie wyprawia takich rzeczy w łóżeczku sporadycznie przekręca się na brzuch i odwrotnie; ale żeby spać na brzuchu to nie bardzo Malinowa>> oby z Matim było dobrze jak najszybciej Madalena>> udanego wyjazdu Brygida>> ja przeprosiłam Huggisy; ta gumka z tyłu mnie przekonała; bo z pampersami to było coś nie halo Aleksander, 30.04.2006r Mój Skarbek: http://ania74.fotosik.pl/albumy/41925.html 20:38 magdab Anka podaj maila, to Ci prześlę albo napisz magdab14@o2.pl My również po chrzcinach, udały się. Marta przespała całą ceremonię w kościele, a w lokalu była towarzyska i grzeczna. Pozdrawiam 20:40 anka1974 A tutaj Oluś wraca ze stolicy do domku do Torunia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/956e35ff 2fecd243.html A tu Olek czyta a raczej ogląda książeczkę i uczy się nazw pojazdów wszelakich: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dd39853e aab055de.html I jeszcze jedno, w swoim pokoju: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ada58470 1f1b7ce9.html Aleksander, 30.04.2006r Mój Skarbek: http://ania74.fotosik.pl/albumy/41925.html 20:43 anka1974 Magda>> anna_b74@o2.pl Aleksander, 30.04.2006r Mój Skarbek: http://ania74.fotosik.pl/albumy/41925.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×