Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

Witajcie kochane🖐️ Witaj Lady B. faktycznie kopę lat,Cie tutaj nie było😘 wielka buźka Moje dziecie cały czas rozrabia, ale muszę sie wam pochwalić przed chwilkabyliśmy w łazience i siedział Makary na swojej ulubionej nadstawce kibelkowej i dzielnie sobie psipsiał;-) taki fajny chłopak:-D ale powiem Wam że u Nas z tą nauką siusiania to wcały świat jest....jakoś chyba wszyscy jeszcze nie jesteśmy gotowi na te Wielkie Przemiany;-) ale przynajmniej jest wesoło!!!!! Ppozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ladybird :-) Bardzo dobrze Was pamiętam :-) Cieszę się, że wszystko dobrze się ułożyło. Zawsze chwaliłam sobie Polną, ale zdaję sobie sprawę, że każdy poród to osobna rozgrywka. Nigdy nie ma pewności jak przebiegnie. elinova - no w końcu się odezwałaś. Dzięki za super zdjęcia! Mamy dziewczynek mają pole do popisu, ja mojego miśka ciągle tylko podcinam z tyłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to u nas ;] jakże urocze bywają poranki!!!!!!!!!!! zwłaszcza, gdy matce ucieknie gdzieś 15 minut... a wtedy, gdy otwiera oczy... różnie bywa........ dziś na przykład Młody zajął sie kredkami. i to nie byle jakimi, a pastelami, olejnymi z resztą.... dobrze, że nie zaatakował ściany tylko samego siebie. żal, ze nie było aparatu pod ręką. drugim niepokojącym faktem stał się zapach. niezbyt przyjemny. oznaczało to tylko tyle, co trzeba dziecko wykapać. wytarty z zawartosci pieluchy, oczekujący na kapiel, Mateusz wlazł w kącik. chwilę potem usłyszałam jednostajny szum, a mina Mateusza mówiła sama za siebie. jak tylko skończył zraszać klepkę podłogową, to od razu popędził po nocnik. i do teraz, z małymi przerwami na nim siedzi ;) cóż, może to będzie dobra metoda, na wyjście z pieluch???? tymczasem w kąpieli wyszły nowe kwiatki. spod zamoczonych włosów wylazły dwie czerwone szramy. hmmm...... padłam..... i odetchnęłam, że sie Młody mocniej nie uszkodził. taki szaławiła. cieżko stwierdzić, w któym momencie takie guzy zaliczył...... z serii małe a cieszy ;) do kompletu mamy już dwa smoki z jajka z niespodzianką. i Młody radoche ma, bo juz sie można czynnie smokami bawić we dwójkę ;) co prawda smokom wciąż odpadaja to ogony, to nogi, ale..... ;) ostatnio Tomek radośnie oswiadczył, ze jak Mateusz podrosnie, to mu koniecznie musimy kolejke kupić. komu kupić, temu kupić..... ;) więc na próbę kupiłam wczoraj gazetę z pociągami i z zestawem: tory plus ciuchcia. reakcja Młodego niesamowita ;) cały wieczór meczył mnie tym pociągiem, nawet spać z nim w rączce poszedł ;) a co do tych szalonych pogodowych przepowiedni, to było to proroctwo pogodynki - babci Zosi ;) na razie zimy nie widać ;) też czekam na wiosnę ;) miłego dnia ;) dopisane około południa...... ano tak!!!!! jak tak dalej pójdzie, to siwa bedę..... czwarta bluzkę ma ten mały drań na sobie dzisiaj. a to zalana herbatą, a to wodą, a ostatnia jajem!!!!!! owszem, Młody dał mi umyć gary,ale cieżko było by, zeby czegoś nie rozwalił. więc oprócz garów, to musiałam zmywać jajko z parapetu.... ten, kto je tam zostawił w łeb dostanie!!!!!!!!!!!!!!!!!! trudno powiedzieć, co bedzie popołudniu..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi, Malina, no to wiadomo teraz skad te dwie czerwone szramy na glowce Mateusza ;) :p No i jak twoj duzy zareagowal na ta ciufcie? :) no to teraz, czytajac o wybrykach waszych ludkow, jestem spokojniejsza co do rozwoju mojej lobuziary :) Etap kredkowy, pozostwiajacy swe znaki na meblach, zakonczony; Etap pisaniem sobie po brzuszku dlugopisem, zakonczony; niezakonczony jeszcze etap karmienia mamy czy taty czymkolwiek sie da, fuj.... Codziennie rano pozostaje jeszcze niepewnosc i trwoga przed tym, co dzis wymysla w zlobku - na szczecie farbek w domu (jeszcze) nie mamy! Poza tym, wspinamy sie gdziekolwiek sie da, ale reagujemy dosc dobrze na obecanki (coprawda puste, ale mala tego nie wie) ze w dupsko sie oberwie. Lucky - piekni jestescie i bardzo podobni! Ale sie z Gabrysia blondas zrobil! Eli - ale Bunia wyrosla! I ladna fryzurka, zastanawiam sie nad obcieciem naszej w podobnym stylu bo wloski niesamowicie dlugie a ani spinki ani gumki nie wytrzymuja wiecej niz 3 secundy na jej glowie. I jeszcze pytanko, co to sa za buciki? takie specjalne na ksztaltowanie stopki? Mada, no to przesikane macie? ;) U nas nauka poszla sobie troche w las bo w zlobku dopiero od 2 lat zaczynaja dzieci uczyc, wiec ja mala oszczedzilam (a raczej chyba siebie sama...) chociaz musze powiedziec ze Mysz czesto mowi \'pu-pu\' jak siusia (do robienia kupki sie nie przyznaje). Mam do was dziewczyny pytanie - jestem juz troszke zmeczona rola wyrodnej matki, karmniacej dziecko expressowo. ale, zem matka pracujaca mam wielki problem z przygotowaniem kolacji - odbieram mala ok 18ej, do domu docieramy 10 po, no i Mysz niesamowicie glodna, wiec rzecz najszybsza: sloiczki. W zlobku jedza dobre, swiezo gotowane jedzenie, a w domu... biedna ta moja mala :( Podpowiedzcie mi co wy dajecie maluchom na kolacje, prosze? I o ktorej kladziecie je spac? My miedzy 19.30 i 20.30. Narazie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia ;) od razu wyrodna ;) u nas jest tak,z e to na noc zazwyczaj Młody dostaje butlę. z rana nie bardzo mu to mleko idzie, dopiero wieczorem nadrabiamy. A ponieważ Mati z nabiału wciąga tylko mleko, to chyba jeszcze długo będziemy z butelką wojować. trudno mi powiedzieć, ponieważ Mati dopiero od niedawna akceptuje warzywa i to wyłącznie czerwone.... może dziewczyny mają jakieś inne pomysły. my za to jutro wybieramy się do muzeum kolejnictwa ;) cos czuje, ze będzie szał ;) wybieramy się większą ekipą, zapowiada sie ciekawie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko, dzieki. Tylko czerwone warzywka? Tzn. papryczki, marchewki, tak? U nas jednak kolory nie odgrywaja jeszcze waznej roli. W zlobku mala je wszystko, az sie przedszkolanki zadziwiaja. W domciu jest troszke bardziej wybredna. Kiedy zajadala sie parowkami, teraz juz nie ruszy. My tez jeszcze mleczko przed zasnieciem pijemy i tez z butelki. Probowalam przestawic na niekapka ale wtedy mleczko jest ble. Zazdroszcze cie tych wypraw z Malym! W weekendy jest tyle do zrobienia w domu ze jakies wieksze wyprawy sa nie do zaplanowania. Ale juz zalatwiam pomoc do sprzatania, to chociaz to bedzie z glowy i wiecej czasu bedziemy mieli na zycie rodzinne :) Dobrej zabawy dzisiaj 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dziś od rana dramat, Piotrek postanowił, że juz nie chce, żebym go ubierała. Na dobre... walka o ubranie go trwała jakieś 10 minut, ale tak się strasznie szarpał. Czasem mi go tak strasznie szkoda - już chciałby sam, wszystko sam, a tu nie radzi sobie. Jak chcę go wyręczyć, to się wścieka i płacze. Jak jesteśmy w domku, to pozwalam mu się ubrać samemu, już trudno, niech chodzi w majtkach tył do przodu jak mu się tak podoba, ale jak go na samodzielność przed spacerem bierze, to mnie czasem bierze.... Byliśmy na spacerku, wróciliśmy i zaczął padać śnieg :( coprawda niewiele i przez chwilę, ale widać go jeszcze troszkę. Malina - dobrze ze piszesz o wyczynach Matiego - myślałam, że tylko mój Piotrek jest taki łobuz :) dziś bardzo chciał sięgnąć po książki na regał, stojąc na samochodzie. Samochód odjechał, a Piotrek, bidulek, spadł, uderzył się policzkiem i zaliczyliśmy krwawienie z buzi... Dobrze, że zęby zostały na miejscu :) Lucky - ja też chwalę sobie Polną, mimo wszystko... Choć lekarze doprowadzili do tego, że rodziłam Małego 4 dni. Skończyło się to niemalże dramatem - Piotrek urodził się prawie uduszony, w pierwszej minucie dostał tylko 1 punkt za czynność serca, a oddech odzyskał po zaintubowaniu i 5-cio minutowej akcji przywracania oddechu. To był KOSZMAR! A wszystko to dlatego, że lekarze mieli swoje racje - byłam 3 tygodnie po terminie, ale oni twierdzili inaczej :( a wiesz o co mam największy żal? o to, że po dwukrotnych bezskutecznych próbach wywołania porodu nie podjęli decyzji o cesarce. Szkoda gadać, bo o moich przejściach w tym szpitalu i opiece jedej z lekarek możnaby książkę napisać... A co do gadania, to Piotruś też nawija cały czas, ale najbardziej lubi kilka słów: \\\"jajo\\\" - wszędzie wypatrzy jajka, czy to kurze czy te z niespodzianka :) , \\\"duga\\\" - co w jego wersji znaczy druga oraz kotek czyli \\\"miau\\\" :) na każdym spacerze wypatruje kociaków, a jak już jakiegoś zobaczy to koniec... oczywiście na każdym spacerze zaliczamy pobliską \\\"budo\\\" (budowę) żeby zobaczyć czy jest tam \\\"bobaa\\\" (kopara) albo \\\"bob budo\\\" ... I oczywiscie co chwile słyszę \\\"co to?\\\" \\\"to?\\\" itp. Pozdrawiam cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-ladybird-, jak by nie było, Mateusz jest niezwykle energiczny, niestety jest i cena za to. obie górne jedynki i jedna dwójka są martwe. w maju czeka nas mega wizyta u dentysty z lakowaniem, i innym zabezpieczaniem zębów. sama martwię się o to jak wpłynie to na kształtowanie zgryzu. bo wszystkie zęby rosną, a te nie. mimo to przy takim wykańczającym egzemplarzu, mam dużo optymizmu i w sumie cieszę sie, że on jest właśnie taki ;) w sumie już sie przyzwyczaiłam, że wieczorem padam na pysk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie powiem Wam nie chce sie nic pisać, bo niby pogoda ładna wiosny też oczekujemy, słońce też już wiosenne😭 ...tyle że Makary znowu chory, dwa tygodnie temu zapalenie gardła, a dziś powtórka z rozrywki...... bleeee 38 stopni czerwone gardło i powiększone migdałki Klacid co 12 godzin........... brrrrrr KIEDY MARZEC SIE WRESZCIE SKOŃCZY!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mada, oj biedactwo! I Makary i ty ❤️ u nas natomiast zapalenie spojowek bo w zlobku jest mala epidemia :( no i cyrk z wkrapianiem kropli do oczu .... wy to chociaz sloneczko macie - u nas zimno i od dzisiaj siwo i buro :( caluski dla wszystkich chorych i zdrowych 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Mada i Mamo E - uściski dla dzieciaczków, niech szybciutko wracają do zdrowia :) Piotrek wczoraj mnie zaskoczył - powiedział \"pta\" czyli ptak :) i zaliczył pierwsze posiedzenie na ubikacji :) Poza tym u nas brzydko, szaro, wieje jak diabli i czasem pada :( a ja dziś idę do pracy - będzie ciężko, bo dzieciaki w taką pogodę szaleją. Niech już przyjdzie wiosna! Ściskam Was wszystkie cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;) niech dzieciaki zdrowieją, a Wy sie trzymajcie ;) u nas z kolei mnie bierze coś, w stawach mnie łamie, grrrrrrrrr...... weekend idzie, a my do mamy. Młody szaleje od 6 ostatnio regularnie. spaaaaaaaaaaać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ a moje dziecko w końcu zdrowe -nareszcie oby nie było powtórki z rozrywki kolejnej!!!!!!! Pozdrawiamy Was wiosennie!!!!!!! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! (bardzo) Mamo E - nasz maluch na wczesną kolację, późny podwieczorek dostaje najczęściej serek, jogurt + owoce, choć ostatnio te mu zbrzydły, a potem przed snem mleko. Kanapki odpadają, bo wylizuje z nich masło, a chleb jest bleeee. Moim zdaniem słoiki w Twoim wypadku nie są wredotą - lepiej, że spędzisz z bąblem parę minut więcej, a dasz mu jedzenie ze słoiczka, niż będziesz przy garkach czas tracić :) Mada - dobrze, że maluszek zdrowy, u nas ciągle katar i wychodzące piątki, co doprowadza mnie czasem do szaleństwa :( U nas trzeci dzień wiosennej pogody, więc wykorzystaliśmy to i byliśmy dziś już w zoo. Było super, choć bardzo się zmęczyłam ganiając z urwisem i mam dzieki temu super ból w lewym kolanie. Przeżyję, w końcu nie pierwszy raz... Piotrek oszalał na punkcie ptaszków - miał taką radochę, że aż się zdziwiłam. Poza tym już nie mogę doczekać się poniedziałku - jadę z Małym w góry :) byle tylko pogoda się nie zepsuła... Pozdrowienia i buziaki dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my z Platfusem do ortopedy. na 9 kwietnia znalazłam termin. stopa prawa mu do środka leci. same atrakcje......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa, ale przeciez stopka malucha jeszcze sie rozwija i nie jest powiedziane ze bedzie mial platfusa. Mojej tez jedna stopka leci bardziej do srodka, mowisz ze polscy lekarze juz zalecaja obuwie ortopedyczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, Platfus miał być w cudzysłowie heheh, ale rzeczywiście ewidentnie leci. rejestratorka w przychodni stwierdziła, ze jeszcze nie ma co się denerwować, bo młody jest. tyle tylko, że ma zaraz 22 miecha a wzrost i wagę trzylatka.... zobaczymy co mi powiedzą, i czy będzie jakieś butki nosić, czy tylko wkładkę, czy może obejdzie sie bez..... oczywiście ja mam milion myśli w głowie..... i tak dobrze, ze udało mi się taki szybki termin załatwić. oczywiście buty już obejrzałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez juz duzo o tym przemyslalam, ale tutaj maja do tego bardzo luzne podejscie i pediatra mnie ciagle zmywa mowiac ze mala ciagle za mala... A ile Matti wazy i jak jest wysoki? Mysmy troszke zwolnily w rosnieciu, i pracujemy teraz nad zgubieniem brzuszka. Zebyscie widzialy jak mala fajnie rowerki robi!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, Mati ma około 95 cm wzrostu i 15/16 kilo wagi, u branka kupuję na rozmiar 104/110, rozmiar 98 jest już za mały. a jak patrze na metki to jest wzrost 3 - 4 letnich dzieci......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej Malinko, to rzeczywiscie masz giganta ;) Masz racje, przy takiej wadze warto bardziej uwazac na prawidlowa i postawe i uklad stopki. Powodzenia. Mysle ze jak bedziemy w PL to tez wybiore sie do ortopedy po porade, wiedzy nigdy nie za duzo :) Mysz jeszcze nie przekroczyla 13 kilogramow i musze jz zmierzyc bo nie wiem jaka jest wysoka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z okazji Wielkanocy życzę Wam wiosny, wiosny, wiosny! Pękających pąków, krokusów i przebiśniegów. Topniejących śniegów, ziemi, która zaczyna pachnieć, słońca, które nie tylko świeci, ale wreszcie także grzeje. Wiosny w przyrodzie i w życiu rodzinnym no i oczywiście spokojnych rodzinnych świąt! Pozdrawiamy ciepło, Malina, Tom i Mati

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
🖐️ Hej laseczki I jak minęły święta? U nas spokojnie...fajnie tak pobyć w domu przynajmniej 3 dni z rodzinką. Jak u Was wygląda kwestia brania smoczków?? Wiki póki co brała go tylko do spania, ale od soboty - tu chcę się pochwalić - nie bierze wcale :-D Sukces!! Zrobiła gniazdko dla zajączka i tam wrzuciła swoje dwa \"titi\" no i...udało się. Co prawda w sobotę było trochę płaczu wieczorem i jak jej mówiłam, że przeciez jesteś dużą dziewczynką to ona na to: \" Nie duzia...mała!!!\" No ale teraz ten problem mamy już z głowy. Gdy zapytamy nawet gdzie są smoczki to na odpowiada \" Nie ma! Kic kic...\" Czyli że zajączek zabrał. A myślałam, że cięzko będzie. No to jak się już chwalę to napiszę jeszcze, że Wiki już teraz zawsze woła \"siusiu\" i \"pupa\" jak chce skorzystać z toalety, także pampa zakładamy tylko na noc. Rewelacyjną sprawą są te nakładki na sedes. To bardzo zachęca dzieciaczki do korzystania z toalety. Tak przynajmniej było w przypadku Wiki. No to dośc wychwalania. Buziaczki dla dzieciaczków i korzystajcie z wiosennej pogody ile się da :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Kochane, u nas swieta zimne i pod znakiem maksymalnego leniuchowania ;) az 4 dni!!!! Mala nie chciala disiaj do zlobka isc tak jej bylo dobrze z mamusia i tatusiem w domciu :) Eli, no to swietnie ze klopotu ze \"zniknieciem\" smoczka nie bylo! U nas on jest jeszcze w obiegu, nie podejmuje jeszcze decyzji kiedy sie go pozbyc. A i pampersy nosimy. W zlobku zaczynaja nauke \"nocnikowania\" dopiero od 2go roku zycia, wiec nawet jesli mamy juz poczatki nauki za nami i mala wie do czego jest nocnik i toaleta, nie chce jej mieszac w glowie ze w domu moze bez pieluchy a w zlobku nie. Jedyne czym moge sie pochwalic to to ze Mysz coraz jadniej wymawia slowa, lecz po angielsku :o takiego widocznie dokonala wyboru... ale ladnie jej to wychodzi :) jak tylko znajde troszke czasu to wstawie jakas fotke narazie pa pa 😘 bo robota jestem zawalona :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Witam wszystkich po długiej przerwie. Podczytuję was regularnie, ale niestety nie mam za bardzo czasu żeby coś wyskrobać:( U nas wszystko ok. Adek rośnie jak na drożdżach. Ostatnio nawet zaczęłam myśleć o drugim dziecku, ale mąż jeszcze nie chce, chce poczekać jeszcze 2 lata. My smoczek pożegnaliśmy już w lipcu tamtego roku:) Wyszło to wyszło bardzo naturalnie, ale do tej pory adek idzie spać z pieluszką:) W międzyczasie udało nam się odstawić poranne mleko z butli przez sen i też wyszło to naturalnie, bez płaczu i tłumaczenie, poprostu adek nie chciał mleka przez chorobę i tak juz zostało. Niestety jesteśmy nadal na mleku sojowym bo próby z mlekiem od krowy kończą się biegunką:( A o nocniku adek nie chce słyszeć do nocnika jak narazie sika misiu:) Naukę zaczynamy jak zrobi się cieplej bo jak narazie u nas leży śnieg a w nocy był 10 stopnikowy mróz!!! Jutro postaram sie podesłać jakieś aktualne zdjęcia. Pozdrawiamy papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁllloooooooooo jaki tu ruch na naszym topiku🖐️ u nas święta wiosenne w zimowej aurze przeszły, jak wszędzie. Dziecko rozrabia jak pijany zając w kapuście nie wiadomo ile trzeba mieć rąk i nóg, i ile par oczu żeby za nim nadążyć. POzdrowienia dla wszystkich majóweczek😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! U nas jeszcze więcej śniegu warunki tragiczne a ja na letnich oponach:( W załączeniu przesyłam fotki mojego szkraba http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3ff7ebc5a486296b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0b515fc57f477758.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ccc54bf0f7797e60.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c0a56367e660495.html miłego dzionka pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
gaga- uroczy chłopak z Adka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×