Komu szybko mija życie?

Czas jest tym, co robisz z nim :-)

Jasne:)

do Zizou Bardzo piękne przemyślenia

Dzisiaj niedziele, oj żeby tak zatrzymać ten czas na dłużej.

czesc ciekawa xxx i wymyslilas cos ....?

Ja też mam problem z brakiem czasu. Nie weim jak go choć na chwilkę zatrzymać. Tempo życia mnie przerasta czasami. Próbuje się czasem zatrzymać choć na momencik, powspominać kiedy czas był sprzymierzeńcem. Czas, czas goni nas...

CZeść :) no narazie to wybieram się na rower-nic takiego:)

wiec udanej wyprawy zycze .... i pozdrawiam ,ja ugotuje obiadek , zjemy i idziemy na spacerek :)z synusiem .

Dzięki, wieczorem się tu zgadamy, narazie :)

Jak tam zabiegane kobietki??? :)

Mi mija dośc szybko a szkoda bo są chwilę, ktore chciałoby się zatrzymać ale z drugiej strony "Jeden dzień bardzo szybko przemija lecz jedna minuta trwa czasami całą wieczność"P.S. Kto dogoni króliczka?

a to zapomnieliście, że cała zabawa polega na gonieniu króliczka ;) a na serio, czas od jakiegoś czasu mnie za to się wlecze, jakoś nie intereasuje mnie jego przebieg bo zależy on od nas. Czuję się czasem jakby ten czas obejmował mnie przekrojowo , od narodziń po dziś aż do śmierci... W sumie, sami się zamknęliśmy w ramach czasowych by się nie pogubić. Już widzę tą apokalipse gdyby na świecie wszystkie zegrarki stanęły .A wystarczyłyby tylko pory roku i nic ponad to. Wyobrażcie sobie, gdyby każdy dzień zależał od Was nie byłby czwartkiem ani sobotą, tylko porą na życie i dopowiednie lub mniej rzeczy. Chyba bardzo szybko nauczylibyśmy sie robić to na czym nam zależy bo nie wiedzielibyśmy....ile czasu nam zostało ;)

Ja pomyślałam sobie,że zapisze się na jakieś zajęcia popołudniowe.Wtedy mój dzień bardziej jeszcze będzie wypełniony, pośpiech większy, ale pewna zmiana otoczenia, ogólnie coś innego. A tak wogóle zlapałam się na tym,ze chyba źle podchodzę do spraw i dlatego wszystko mi tak biegnie szybko.Otóż jak skończy się coś miłego w zyciu np. czas mojego urlopu, zaczymam sie zastanawiać na co teraz będe czekać i wymysliłam sobie,ze teraz czekam na święta Bożego Narodzenia no i tak już zaczynam ciągnąć z tym postanowieniem, to chyba głupie jest, bo sama chcę przyspieszyć czas. Muszę złapać po drodze coś miłego.

mi!

Czasami mam zamiar umrzeć albo popełnić samobójstwo po prostu nie chcę żyć. Chodzę do 1 gimnazjum i chcę wrócić do podstawówki znienawidziłam tą głupią szkołe. Pragnę wrócić do mojej ukochanej szkoły podstawówki. Jeden dzień wydaje mi się że to godzina a godzina to sekunda. Nawet kilka razy płakałam w tej głupiej szkole. Tęsknię za nauczycielami i koleżankami z podstawówki.

Żyjesz bo to 12 lat temu pisaliscie

Dobry temat.

Bardzo dobry . Też się zastanawiam ...kiedy to zleciało?? Niedawno urodziło się małe coś ,a już kończy szkołę. Te smutne chwile,gdy w przedszkolu miało zostać i małe łezki ...a potem radość ,że tata przyszedł odebrać . Początek szkoły ,obserwowanie postępów ,problemów itd . Wspólne wypady na wycieczki ,rowery itd . Wtedy mówiłem ,że fajnie tak razem ,ale to się skończy gdy poznasz koleżanki/dziewczyny ,koledzy będą ważniejsi . Oczywiście dziecięca odpowiedź : "Zawsze pojedziemy na wycieczkę tato" ...czas minął i dziecko ma swoje plany ,swój świat . Taka kolej rzeczy ,wiem to ,ale żal :(

Czas biegnie nie ublagalnie szybko. Tylko praca dom, dom praca i tak wkoło.

Stary wątek, ale ciekawy ;-) Mnie życie mija bardzo szybko. Pamiętam, że we wrześniu zeszłego roku narzekałam, że zaczyna się jesień i z utęsknieniem czekałam na lato, a tu masz, już jest lipiec :-) Zauważyłam jednak, że z dziwnych powodów zawsze styczeń mi się wlecze. Nie wiem dlaczego, ale tak już mam.

Post był napisany bodajże w 2005 roku. Mamy 2019,boże jak to wszystko szybko zlecialo... Wtedy wszyscy narzekali,ze czas za szybko leci,a co można powiedzieć teraz po 14  latach...