Rocznik 1976 - chyba tez moze się spotkać?

prawie 30 ;)

Carlaa, co robi teraz Dustinek, pewnie śpi, że możesz sobie poklikać, właśnie pokazywałam mojej córce stronkę z Dustinem i jest zachwycona, pyta, czy jest już troszkę większy?

Hallo ... niedawno sie obudzil hihihi okolo 12 wstawilam nowe zdjecia nie wiem czy juz widzialas rosnie rosnie... wlasnie sobie spiewamy hihihi.. niestety musze uciekac...ale mam nadzieje ze wieczorkiem bedziedzie to sobie pokikamy w koncu cel przed nami ;) prawie 30 ja chce tez zobaczyc Twoja coreczke...bardzo ladnie prosimy :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D zreszta wyslalam Ci wczesniej wiadomosc ... :D do pozniej

Carlaa, super, chłop już niego :D

Carlaa fajny ten Twój maluszek :) A u mnie też świeci słoneczko ,a śniegu nie widać. Dzieci od czwartku wyglądają i czekają ,a tu nic z nieba nie pruszy i sa zawiedzione :(

agars, u mnie tez córka cały czas przez okno wygląda, troszkę popruszyło, ale już po śniegu, było tego bardzo mało :( szkoda, Obiecałam córce, ze dziś po południu będę z nią piekła ciasteczka , nie wiem jak sobie poradzimy, bo ja do pieczenia nie mam wielkich zdolności, ale w końcu to ma być zabawa i frajda dla niej :D

Cistka... ;) to ja pomoge ... zdolnosci po japonsku jako tako ...ale ...frajda to frajda ..napisz czy sie udaly :) pozdrawiam ja uciekam na spacerek do pozniej

No i u mnie troszeczkę sypneło ,ale to jeszcze nie to,grunt że dzieciaczki zadowolone :) Prawie 30 napisz jak wyszły ciasteczka pewnie są pyszne :) sama bym coś słodkiego zjadła... no i chyba zrobię karpatkę do kawki mniam mniam.

słuchajcie, ciasteczka wlaśnie się pieką, za jakies 20 minut będą gotowe, teraz nie mogę oceniać, napiszę po zjedzeniu pierwszego ciacha, zrobiłyśmy takie ze skórką pomarańczy, migdałami, już się doczekać nie mogę, teraz sprzątam kuchnię, bo mąki na podłodze, tak jakoś zimowo (śnieżnie) wygląda :D

A u nas trochę mocniej sypnęło, zima, zima, zima...!!! Ślizgałam się na drodze w poślizgu kontrolowanym ;). Carla dziękuję

Hmm co by tu napisać :O ? Miłego odpoczynku, pozdowienia dla Waszych mężów i bobasków (tych byłych, obecnych i przyszłych oczywiście), a dla Was po i duuuuuuży . Póki jeszcze mogę, bez ograniczeń ;)

witam witam:) dziekuje za miłe mnie przyjecie:) to moze pare słów o sobie.... -latek to wiadomo -mężatka od lat 7 -jedna córeczka takze 7-letnia...:) -jestem z Trojmiasta -obecnie na diecie (w zasadzie cale zycie na diecie) bo za tydz imprezka wyjazdowa więc wypadaloby troszke brzuszka zgubic, takze ssie mie z żołądku i pisze do WAS :) a tu prosze , czuje zapach Twoich ciasteczek prawie 30-stko:)

Prawie 30 ..ja też czuję te ciasteczka...chociaż juz trochę ostygły.. :-) Dotkabuziaczki dla wszystkich( Carlunia----->Dastinek piękny i jak urosł ...cudze dzieci szybko rosną...) Fredi-----> za kwiatki...

Netia , Agars dla was też ...ale u mnie biało... :-P chociaż ja jako kierowca to niezbyt się z tego cieszę...

Zaczęłam stronke a teraz mówię wam dobranoc

Hallo Banitko :) to zycze slodkich i slicznie pokolorowanych Fredi ja tez kwiatka odbieram osobiscie wirualnie hihihihi prawie 30 ... mniam mniam zaraz zjem te ciastka !!!! a mnie tak pokusilo ze tez cos pieke hihihiih zycye slodkich i slicznie pokolorownych... buziaki dla Wsyystkich i kazdego z osobna... widzialam jak we Wroclawiu snieg sypal ...bar ogladalam hihihihii jak bylismy u rodzicow... ;)

Wszystkim Po wczorajszych ciasteczkach jakoś się trzymamy i nawet mamy się dobrze :D Powiem więcej, mieliśmy niezłą zabawę przy robieniu, każdy miał swój wkład pracy. Teraz piję kawke i zajadam ciacha , wie, że potem będę miała wyrzuty sumienia, że tyle zjadłam, zawsze tak jest, ale co ja za to mogę, że kocham słodycze ;)

ojej, a co to za pustki, gdzie jesteście kochani? Jak tam śnieg, u mnie nie pada :(

Cześć, a u mnie nadal sypie, dziękuję za maile---> Prawie 30 jesteś niesamowita, dawno się tak nie uśmiałam :D:D:D. Brrr... zimno, mam ochotę na gorąca kawkę lub czekoladę.

Netia, ty to masz dobrze, u nas teraz już nawet grama śniegu nie ma, córka już rękawice grube ma przygotowane, spodnie ocieplane polarem, strój gotowy, a śniegu jak nie ma, tak nie ma. Podeślę jeszcze kilka fajnych rzeczy :) Niedawno wróciliśmy ze spaceru, jest dość chłodno, ale krótka wycieczka była w sam raz, teraz pijemy sobie herbatkę owocową :D

może pomogę, zajrzyj na @, coś tam jeszcze podesłałam, chyba, że juz zagladałaś :D miłego wieczoru powiadasz, ja się o takie właśnie zawsze staram ;)

Hmm 206 stron na 2006 okropne :) Ej no chyba nie na tym polega pisanie na naszym topiku, tj. żeby stukać byle wystukać :P Wieczornie pozdrawiam, a weekend się juz kończy :O okropne to :P a jutro do pracy no ale do 24.00 jeszcze troche czasu, a do wstawania troszkę więcej (niektórzy mniej) Pozdrawiam i duuuuuży dla każdej :) PS. A co do wczorajszego wpisu na topicu to tylko jedna z Was przeczytała go dokładnie :O

Fredi, po czym wnioskujesz, że niedokładnie został pzreczytany Twój wpis, tylko jedna, hmmmmmm, ciekawe która, moze pomogę? A tak swoją drogą, to wytłumacz \"pozdowienia dla Waszych mężów i bobasków (tych byłych, obecnych i przyszłych oczywiście)\" pozdrowienia i teraz jestem w kropce, czy ja mogę Ci dać czy nie? ;)

prawie 30 --> odpowiadam: pozdowienia dla Waszych mężów i bobasków: byłych -> czyli już nimi nie są tj. bobaskami :) obecnych -> co jeszcze są bobaskami :) przyszłych -> te co jeszcze w brzuszkach, przyszłych mam :) A Ty o czym myślałaś ;) ?

ja raczej myślałam o mężach, ha,ha, no wiesz : byłych :( obecnych :) -------> np. MÓJ MĄŻ przyszłych --------> np. może pomogę i inne kobietki stanu wolnego, ale mnie zaskoczyłeś :) nie odpowiedziałes natomiast na drugą część mojego postu ;)

prawie 30 --> zapytaj się męża :D Chyba że chodzi o cześć pierwszą ale to moja jest odpowiedź nastepująca: nie mogę potwierdzic ani zaprzeczyc ;)

Fredi, co ty, wcale nie pytam, bo jeszcze nie wiadomo co pomyśli, ha,ha myślę, że w policzek taki przyjacielski to będzie to ! skoro na pytanie (to na początku) nie zaprzeczasz i nie potwierdzasz, to ja już znam odpowiedź :)

Ja zrozumiałam, że ktoś może zabronić Frediemu dawać nam i , albo on sam nie będzie dobrze się z tym czuł :-O

netia --> nie potwierdzam i nie zaprzeczam :)

natia, może i masz rację, teraz tak czytam wpis Frediego i wychodzi na Twoje :) czyżby ktoś mu zabraniał dawać i dla nas? no,no