Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niezapominaja_20

co zrobic jak ukochana osoba wyjezdza na długo?

Polecane posty

witam:) z moja 2 połówka jestesmy juz rok,jak narazie to mój najdłuzszy związek i jestem bardzo szczesliwa:)ale on teraz wyjechał a mi go barzo brakuje, czuje jakby ktos zabrał mi część siebie:(i niewiem jak ma sobie z tym poradzic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfa009
niezapominaja_20//🌼Witaj!Znam to z kas...Tylko,ze ja jetsem juz z kims 3 lata .Pewnego slonecznego dnia przyjechalo do mnie moje kochanie i po jakims czasie oznajmilo mi ze lzami w oczach: "jutro jade do grecji..." to byl dla mnie szok!!!!!!!Szczerze mowiac nic z siebie nie wydalam przez trzy godziny.Bylam w szoku i czulam sie jak by mi caly szary swiat zawalil sie na glowe:( :'(Pozniej juz tylko plakalam:(I wiesz co?Juz nigdy nie puszcze Go za granice!Mimo iz pojechal do pracy i itak nic z tego nie wyszlo.Wiec trzymaj sie kochana moja:)Jestem z Toba!👄 🌼 dla Ciebie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mój chłopak pojechał do Hiszpanii na pół roku. Nie widziałam go od lutego tego roku. W październiku wraca. Nareszcie! Przez ten długi okres byłam i jestem załamana. Strasznie mi go brakuje. On dzwoni, pisze smsy, ale to nie to samo. Jesteśmy ze sobą już 4 lata. Planujemy ślub i tylko dla tego go puściłam. Ale jak wróci to już tam nie pojedzie, chyba że ze mną. Niezapominaja_20 nie martw sie, będzie dobrze. ja wytrzymałam i wytrzymuję jeszcze jakoś (choć jest ciężko), to i ty dasz radę. Trzymam kciuki. Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje wam dziewczyny:)wiem co czułaś nimfo009 bo mój kochany mi to oznajmił mi to kiedy n adrugi dzien jechałam n a2 miechy do pracy do jastarni, byłam zła n aniego czułam zal itp. al emyslałąm ze padn en aśrodku ulicy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfa009
niezapominaja_20//Mnie to bardzo bolalo!Niewiedzialm co mam zrobic!Swiat stal sie wtedy nie szary a wrecz CZARNY !!!!!Ja Go bardzo kocham i nie pozowole juz nigdy nigdzie wyjechac!:)Bo jest CUDOWNIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfa009
bzzzyczek//Witaj!Moj facet byl przez ponad rok w Hiszpanii i byla to dla mnie TRAGEDIA!A kiedy wrocil okazalo sie ,ze ma penw klopoty i wyjechal ponownie tym razem do Grecji na pare miesiecy.To juz pislam wczesniej,ale cale szczescie wrocil wczesniej niz mial,bo za 3/4 miesiace.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój wyjechał do Holandii na pół roku. Wcześniej mieliśmy idealny związek. Po miesiącu pobytu tam kontakt był coraz rzadszy z jego strony, w końcu powiedziałam, że mi to nie odpowiada, on stwierdził, że to nie ma sensu na taką odległość i ze mną zerwał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Związki na odległość są straszne..poprzez to, że tęsknisz jeszcze bardziej denerwujesz się wewnętrznie i zaczynasz się coraz częściej kłócić. Następnie jest krytyczny moment i bach! Po związku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwiazki na odleglosc sa trudne, wiem cos o tym, sama bylam w takiej sytuacji, od dzielnie rok, ale nie dawalam rady , moj wynajal dom za granica przeprowadzilam sie , teraz jest juz normalnie , duzo ludzi decyduje sie tak zyc ze wzgledu na kase, np ona zostaje w Pl czesto z dzieckiem/cmi a facet za granica takim sposobem zaoszczedza, zbiora kase, ale co to za zycie, czy warto tak sie poswiecac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj innego i niech cie duupi przez ten czas jak twojego nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×