Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezsilnaaa

Pomózcie, proszę...

Polecane posty

Gość bezsilnaaa

Czy ktoś tu na forum wie, jak załatwić przymusowe leczenie alkoholika? Moja matka wykańcza wszystkich w domu, juz nie mam sił...oprócz mnie jest jeszcze tylko stara babcia.Nie wyrabiamy....wiem,że matka nigdy nie zgodzi się na przymusowe leczenie, juz była nie raz, nic nie dało....poradźcie coś, prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do prokuratury idz
tam wszystko się zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, gdzie można takie leczenie załatwić... Ale wiem gdzie to będą wiedzieli. Być może będą znali tam i inne rozwiązania w przypadku Twojej matki. http://www.interwencjakryzysowa.pl/ Na podanej powyżej stronie poszukaj ośrodka najbliższego Twojemu miejscu zamieszkania. Udaj się tam, lub zadzwoń. Gwarantuję, że ludzie tam pracujący chętnie udzielą Ci wszelkich informacji i będą starali się pomóc. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w kazdym miescie jest cos takiego jak Komisja Rozwiazywania Problemow Alkoholowych....tam mozna zglosic alkoholika,ktory musi sie stawic na spotkanie.....a jesli to nic nie da - policja, prokuratura.....inaczej nie rozwiaze sie tego problemu....niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilnaaa
dziekuję wszystkim bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do prokuratury idz
to prokuratura kieruje do sądu wniosek o skierowanie na przymusowe leczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w rozterce
do prokuratury idz=====> a czy najpierw nie na policje gdy dzieje sie cos zlego ???potem moze byc dopiero sprawa w prokuraturze......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilnaaa
wiem, potrzebne są interwencje policji...była dopiero jedna. Ale wiecie, jak trudno podjąć tę decyzję....matka przecież...ech, choć własciwie jej nie przypomina...zamienia się w potwora, znęca się nad nami psychicznie...cięzko o tym pisac.Skorzystam z linków, dziękuję raz jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w rozterce
bezsilnaaaa...musisz uwierzyc w to ze wcale BEZSILNA nie jestes.....udaj sie do tej Komisji o ktorej bylo wyzej, oni Ci pomoga...poza tym warto skorzystac z pomocy grupy wsparcia dla doroslych dzieci alkoholikow DDA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez to mialam
komisja rozwiazywania problemow alkoholowych... najczesciej dziala przy np.osrodku pomocy spolecznej... musisz zlozyc wniosek o leczenie, ale mama musi sie chyba na to zgodzic najpierw. badz dzielna, mialam to z ojcem, ale to byl alkohol + przemoc psychiczna nawet po "trzezwemu", ma wyrok, a my spimy w miare spokojnie,,, spij dobrze, nie ejstes sama, nie zostawiaj tego tak jak jest, bo bedzie gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilnaaa
muszę cos zrobić, za długo w tym tkwię...mam nerwicę, nie potrafie zdrowo ocenic sytuacji.Nie wiem, czy wiecie, jakie to bagno --- nawet teraz wrzeszczy wyzwiskami za drzwiami..Jestem dorosła, wykształcona,pracuję ...a w takich momentach czuję się po prostu jak śmieć.Jak ostatnio smiec, bo mam ochotę ją uderzyc...rozumiecie? do tego doprowadza...choc wiem,że to choroba, to nie wyrabiam...Tym bardziej,ze ona wie, jak jest a nie chce niczego zmienić...to nie fair.Postanowiłam pomóc sobie.musze to zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilnaaa
dziękuję za słowa otuchy i wszystkie rady. Sciskam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez to mialam
my Ciebie tez sciskamy, ale mocniej :))) dobrej i spokojnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w rozterce
musisz wziac sie w garsc....moze jesli to zrobisz,bedzie to drastyczne posuniecie ale matka Ci za to podziekuje w przyszlosci??Teraz nie mysli racjonalnie....pomysl o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w rozterce
dobranoc :* moze jutro tu zajrze bo dzis nie mam sily....ale wiem co to znaczy....trzymaj sie cieplo...dobrej nocki pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deWOn
SIEMA NIE LAM SIE U MNIE OJCIEC WALI SSAKE OD 20 LAT POPROSTU JUZ LEJE NA SIEBIE I POD... RODZINA SIE JUZ ZAWALILA A TAK POZA TYM TO JA PIERDOLE TE NIEBIESKIE LINIE ON BYL I TAM TEZ DOSTANIESZ CO CHCESZ ZA DROBNA OPLATA JAK NIE CHCE TO NIE ZUCI TEGO GÓWNA DOBRA RADA POGODZ SIE Z TYM POZDRO NIE LAM SIE I PAMIETAJ ZE NIGDY NIE JEST TAK ZLE , ZEBY MOGLO BYC GORZEJ JA SWOJEMU OJCU SAM JUZ STARAM SIE DAWAC MOZE TO SIE SZYBCIEJ SKONCZY WIEM ZE TO ON.... NO ALE NIE ZDOLE :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilnaaa
Pije od 30 lat co najmniej.Leczyła się nie raz.Nie chce słyszec o kolejnym--jej to nie przeszkadza.Twierdzi,że jest chora, wiec wszystko jej wolno, mam ja tłumaczyc i rozgrzeszac.Nie czuje z nami żadnej więzi, jak twierdzi, nie zalezy od nikogo (a jest na moim utrzymaniu) i może robic, co jej się podoba.Tak to wyglada.Dlatego wiem,ze nie musze to leczenie wymusić---głównie ze wzgledu na babcię.Ja już postanowiłam,ze sobie poradzę. troche to chaotyczne. Dziękuję za zainteresowanie, lepiej się czuję dzięki Wam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilnaaa
deWon---dlaczego mamy taki cholerny bagaż w zyciu?? nagrzeszylismy cos w poprzednim wcieleniu? trzymaj się mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deWOn
TO JEST COS TAKIEGO CO DAJE CI DO ZROZUMIENIA ZEBYS TY BYLA LEPSZA ZNAM TO I WIDZE TO ALE NAUCZYLEM SIE Z TYM ZYC TO DLA MNIE JEST SMIESZNE TERAZ A ZARAZEM STRASZNIE PRZYKRE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jest w ogole mozliwe
leczyc przymusowo alkoholika ??? Jesli tak poprosze moze o jakies linki jesli chodzi o prawo. Z gory dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deWOn
CHCESZ MOGE WYSLAC CI MUZE PRZY KTOREJ ZAPOMNISZ O SWOIM ZMARTWIENIU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilnaaa
Na stronie niebieskiej linii sa porady prawne.Napisz lub zadzwon, ja tez tak zrobię .Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilnaaa
Dzięki wielkie---słucham juz swoich terapii muzycznych.I jej...kto wygra? kto głosniej? :-0 ..długo Ci sądzone tkwic jeszcze w domu "rodzinnym"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deWOn
NIE PRZEJMUJ SIE BO NIEDLUGO TY BEDZIESZ POTRZEBOWAC POMOCY BO CI MOZE PSYCHA SIASC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilnaaa
...juz siada.CZemu myslisz wołam na forum o pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deWOn
WIESZ JA MALEM ISC NA STUDIA ALE ZREZYGNOWALEM BO ZBYT CZESTO BEDE W DOMU WIEC IDE SLYZYC MAM NADZIEJE ZE WYSLA MNIE DO IRAKU ZEBYM ZROBIL PORZADEK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilnaaa
...dobrze,ze masz plan na siebie..i cel.trzeba sobie sto razy powtarzac,że jest się różą na bagnie, bo wtopisz i uwierzysz,ze z tej samej gliny..a stąd jedna droga, wiesz.Masz rację--patrz na ojca i i mów sobie, że bedziesz dokladnym przeciwienstwem. Dobry przyklad, jakim nie byc..Czasem się zastanawiam, co by czuli, gdyby choc raz mogli spojrzeć na siebie naszymi oczami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deWOn
TRZEBA SIE ZASTANOWIC TEZ DLACZEGO TO ROBI JESLI TOBIE SPRAWIA PRZYJEMNOSC SLUCHANIE MUZYKI TO NIE ZUCISZ TEGO TAK SAMO ONI MYSLA I TAK SAMO ROBIA WIEC MAM TO W DUPIE TAK SLODKO MOWIAC NIEKTORZY SIE WSTYDZA ZE MAJA TAKIE COS W DOMU A JA LUBIE O TYM OPOWIADAC SZCEGOLNIE SWOJEJ DZIEWCZYNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilnaaa
...ale ja słuchaniem muzyki nikogo do grobu nie wpedzam :-0 też się tego wstydze, ale nauczyłam się mówić o tym z dystansem (nobla mi) :-0 Wyrzucenie z siebie to tez terapia.Dobrze,ze masz dzielnego słuchacza. ja się do grupy dla Dda zapiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×