Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość non ce nessuno

Do dziewczyn rozbijających związki..

Polecane posty

Gość non ce nessuno

Jestem ciekawa czym sie kierują takie panienki które podrywaja facetów o których wiedza że maja już swoje panienki...Nie rozumiem tego.Sumienie by mi nie pozwalało rozwalac czyjś związek.Już nie mówiąc o panienkach które rozwalaja małżenstwa-to już szczyt chamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
non ce nessuno - a ja się zastanawiam czym się kierują faceci będący w związkach, którzy \"dają się poderwać\" innym panienkom :), że nie wspomnę, o żonatych panach , którzy rozwalają swoje małżeństwa - to już szczyt chamstwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franckafka
1.zazdrosc 2. desperacja wynikajaca z bycia samotnym 3.zlosliwosc-zemsta 4.milosc ponad wszystko 5.kasa!!!! 6.wyrafinowanie 7.slepota na krzywde ludzka 8.chec rywalizacji(zachowanie sie jak zwirzeta) problem jednak dotyczy w glownej mierze partnera no bo co to za partenr skoro tal latwo sie poddaje tej drugiej? najwidoczniej nie kocha i w efekcie odchodzi faceci to takie zwirzatka, ktore latwo daja sie omotac przez zgrabny tylek i duze cycki(nie wszyscy oczywiscie) co swiadczy o ich slabosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulenka31
miłością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrju
A ja się zastanawiam dlaczego zajmukecie się starymi zrzędliwymi żonami a nie głosowaniem na uczciwego obywatela ANDRJU. Tylko Andrju i zawsze z tobą Andrju !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulenka31
acha - jestem kochanką żonatego faceta i dobrze mi z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrju
Widicznie żona tego faceta to jakas nieciekawa baba. A dotego nie glosuje na Andrju. Wszystkie was to czeka jesli nie bedziecie szanowac Andrju !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że podrywają zajętych facetów pewnie wynika z ich desperacji, może chcą sobie coś udowodnić. Nie zmienia to faktu, że zawsze znajdzie się facet chętny na skok w bok :), więc ich zachowanie mają jakiś sens, chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz, autorko, że kobiety rozwalają związki. A czy facet, który jest w tym zwiazku jest szmacianą lakką, która nie ma wlasnego rozumu? To on decyduje sie na to, czy pójść z taką panną w tany, czy nie! To on decyduuje, czy na razie na szwank małżeńskie szczęscie, czy nie! To on decyduje sie być lojalnym, czy nielojanym wobec żony! Co ta bidna kobita ma do tego!? Ona mu daje tylko propozycję, dlaczego ma sie przejmowac jego żoną. To on ostatecznie z tej propozycji skorzysta lub nie. On rozwali ten związek a nie ona. (To samo jest gdy sytuacjajest zgoła odwrotna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrju
Pogadajmu o męszczyznach co rozbijają związki. Oczywiscie niektóre kobiety im ulegają, co swiadczy dobitnie o slabosci tego gatunku. A ja wam mówie, TYLKO ANDRJU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julija
non ce nessuno gdybasz sobie , a sama nie wiesz w jakiej sytuacji Cie zycie postawi. to , ze Ci sie wydaje , ze nie wejdziesz w czyjs zwiazek , to nie znaczy, ze tak bedzie. roznie w zyciu bywa. a jesli facet ma dziewczyne , nie mowiac juz zone, to skoro sam sie przyczynia do sytuacji w ktorej zdradza, to widac nie kocha tej swojej dziewczyny , zony. jak sie kocha to widzi sie ta jedna osobe. czasami tak jest , ze ludzie trafiaja na siebie momencie , gdy nie sa wolni. milosc nie wybiera. a Ty sie nie zarzekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrju mężczyznach jeżeli juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .ona.
Muszą sobie udowadniać własną atrakcyjnosć.To zakompleksine osóbki,które nie potrafią złapać wolnego faceta,zgadzają sie na pozycję tej drugiej i łudzą się ,że on je kocha bardziej od żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość non ce nessuno
Do Ulenka31-i co wystarcza ci ze jestes kochanka?Że on po sexie z toba wraca do domu, żony dzieci?Że święta i weekendy spędzasz sama bo on nie ma dla ciebie czasu?Że dla niego jestes pogotowiem sexualnym?Jak by cię kochał to by odszedł od żony..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poczekajcie
az same sie zakochacie!!! Miłośc nie wybiera!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.ona. - wydaje mi się, że to ci zdradzający faceci - kobiety też - pragną sobie udowodnić własną atrakcyjność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt tutaj nie zaprzecza ,że miłość nie wybiera, ale powinno sie mieć jakieś zasady w życiu. Poza tym jestem zdania, że każde zło wyrządone drugiemu człowiekowi powróci do nas ze zdwojoną siłą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedna sprawa to rozbic czyjs zwiazek z milosci (normalna dziewczyna poznaje faceta, pech chcial ze jest juz zajety, ale zaczynaja sie spotykac, ona nie robi nic na sile, po prostu zblizaja sie do siebie coraz bardziej, facet dochodzi do wniosku, ze z nia jest mu jednak lepiej i zrywa z tamta) i to moge zrozumiec sa tez przypadki rozbicia zwiazku z innych przyczyn, np dla pieniedzy. to juz gorszy przypadek, ale jezeli jakas panna chce byc z danym kolesiem z jakiegokolwiek tam powodu, to bedzie sie starala go zdobyc bez wzgledu na to, czy jest zajety czy wolny. po prostu zalezy jej na tym gosciu z jej tylko znanych przyczyn ale zupelnie co innego to rozbic czyjs zwiazek tak po prostu dla samego unieszczesliwienia kogos, a sa tak wyrachowane panienki na tym swiecie. \"kolekcjonuja\" facetow, ktorzy byli w zwiazkach; potem rzucaja ich i biora sie za kogos innego. nie zalezy im na nich, chodzi tylko o to, zeby \"upolowac zdobycz\", a zajetego faceta trudniej zdobyc niz wolnego. potem jest satysfakcja. a zeby to osiagnac posuna sie do wszystkiego. moim zdaniem takie osoby maja jakis gleboko ukryty problem psychologiczny, jak na moj gust cos nie tak z samoakceptacja, ale psychologiem nie jestem wiec nie bede wnikac dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość non ce nessuno
Byłam w sytuacji kiedy mogłam komus rozbic związek..ale po ?poza tym z obserwacji wiem ze faceci i tak w większości sytuacji wracają potem do swoich stałych dziewczyn..a do Iwosi-jest takie przyslowie stare i mądre:"jak suka nie da to pies nie weżmie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W prawdziwej miłości nie
licza się zasady!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem...
Oczywiście, ze miłość,ze miłośc nie wybiera, ale kazdy ma chyba troche rozsadku. Po co pchac sie w cudze życie, bo jak sie wiażesz z żonatym to wchodzisz nie tylko w jego, ale rowniez zycie jego dzieci i żony. Poza nielicznymi wyjatkami faceci robia to tylko dla odskoczni od cosdziennych problemow i zawsze z podkulonym ogonem wracaja do żony. Choćby nbie wiem jak bardzo wczesniej kochanke zapewniali, że ta zone zostawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrju
No i będzie mnie uczyła bzdziągwa jedna jak się pisze meszczyzna. A na Andrju nie łaska głosowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .ona.
Zawsze łatwiej związać się z żonatym,zmęczonym codziennymi obowiazkami facetem,którego żona nie zawsze ma ochotę na seks. Wolny dłużej bedzie bronił własnego"terenu",bo wie,ze to on moze wybierać i przebierać,ma więcej mozliwosci i atutów.Nie oszukujmy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie rozbiłam niczyjego związku, ale mogłam (i chwilami żałuję, że jednak tego nie zrobiłam). Dlaczego żałuję? Bo go kocham. Ponad wszystko. Tyle ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wy poprostu
nie jesteście chyba pewne swoich mężow:D Dlatego takie oburzenie!!! A co myslicie, że jak Was nie zdradza tylko będą myśleli o innej kobiecie to lepiej Wam będzie!!! Nikt nie jest niczyja własnościa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do theli
współczuję :( znam ten ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .ona.
do wy poprostu To nie oburzenie tylko normalna dyskusja.Żyję juz dobrych kilka lat i widzę co wyczyniają młode dziewczyny,jakos dziwnym zbiegiem okoliczności pchają się w związki bogatych facetów na stanowiskach,to chyba nie przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możetakamożenie
jest taki moment w zauroczeniu, kiedy można wybrać , albo wybiera się swojego partnera albo pogłebia się odczuwane zauroczenie do innej osoby..i na odwrót, można być zauroczoną zajętym facetem i albo nad tym zapanować albo olać innych ludzi i iść za głosem ego. trzeba także pamiętać o tym, że kobieta wciskająca się w czyjś związek ma wpływ na zachowanie partnera, który ma wpływ na zachowanie żony/partnerki...nie wiem jak Wy, większość z nas nie rodzi się z mądrością, która podpowiada jak się zachowac gdy pojawi się taka rywalk i wtedy poełniamy błędy- dlatego podrywanie zajętych facetów jest nie fair. Rzuć kamień do jeziora, a rozejdą się kręgi... PS. moja znajoma, która bywała z żonatymi wychodziła z założenie: jak nie ja to inna by to zrobiła.. PS 2. inna natomiast podrywała zajętych z ndzieją, że rzucą dla niej swoje miłości, przelecieli ją, później słyszała sorry, wracam do mojej gwiazdki...no ale wreszcie jej się udał "odbijany", ofiarą padła przyjkaciółka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wy poprostu
do może tak może nie----> A czy byłas w takiej sytuacji, że zakochałas sie w żonatym facecie? Jesli nie to nie wiesz o czym mówisz!!! Najpierw trzeba przeżyc cos żeby wypowiadać sie na jakis taemat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×