Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aqua1

jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

Polecane posty

Gość wera15
a przed operacją mam być zdrowa nie mieć kaszlu i kataru ???? Tak? Odpiszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wera15
a przed operacją mam być zdrowa nie mieć kaszlu i kataru ???? Tak? Odpiszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed operacja faktycznie beda cie pytac czy nie jestes chora ikiedy mialas okres. w znieczuleniu ogolnym nic nie bedziesz czula bo bedziesz pod narkoza sobie smacznie spala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonna
mala17651,to nie jest tak smacznie spała,to jest silna toksyna,i mózg Ci nie wybaczy,ze robisz na niego zamach,juz nie bedzie Ci wierzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werusia15
ahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werusia15
a czemu mózg mi nie wybaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sluchaj tych bzdur bo niepotrzebnie sie bedziesz stresowac ja mialam miejscowe i nie narzekam masz o tyle lepiej ze bedziesz widziala tego co ci robia ja widzialam ale po glupim jasiu jakos sie nie przejmowalam. ja sie za duzo naczytalam przed zabiegiem i latalam jak glupia a jak sie okazalo nie taki wilk straszny jak go maluja wiec spoko bedzie dobrze dasz rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonda
mala17651,nie oceniaj,nie mów tak o mnie,mów tak o innych,mózg czuje ze chcesz go usmiercic,i zawsze juz ta trauma zostanie w podswiadomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ja cie oceniam???? czytanie ze zrozumieniem nie boli. mowie o tych wszystkich ktorzy wypisuja straszne rzeczy ze to nie wiadomo jaki zabieg a tym czasem to nic strasznego i nie nalezy niepotrzebnie czytac tych wszystkich straszliwych opowiesci bo tylko psycha siada przed zabiegiem. zmiany sa nalepsze i trzeba miec to na uwadze a to ze przez kilka dni boli to jest standard tak jak chociaz przy glupim wyrwaniu zeba a ty wera nie przejmuj sie dasz rade i nie czytaj tych wszystkich komentarzy zgryzliwych bo tylko sobie niepotrzebnie stracha napedzisz pozdrawiam trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ja cie oceniam???? czytanie ze zrozumieniem nie boli. mowie o tych wszystkich ktorzy wypisuja straszne rzeczy ze to nie wiadomo jaki zabieg a tym czasem to nic strasznego i nie nalezy niepotrzebnie czytac tych wszystkich straszliwych opowiesci bo tylko psycha siada przed zabiegiem. zmiany sa nalepsze i trzeba miec to na uwadze a to ze przez kilka dni boli to jest standard tak jak chociaz przy glupim wyrwaniu zeba a ty wera nie przejmuj sie dasz rade i nie czytaj tych wszystkich komentarzy zgryzliwych bo tylko sobie niepotrzebnie stracha napedzisz pozdrawiam trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonda
mala17651,ja tez Ciebie nie oceniam,tylko mówie ogólnie ,czytanie ze zrozumieniem,nie boli,operacja nie jest leczeniem,operacja to tylko zajmowaniem sie objawów,nalezy znalezc przyczyne,a nie wycinac cos bezmyslnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wera15
aha dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadeusz8
Możecie podać adresy/kontakty do szpitali/klinik gdzie w miarę szybko można usunąć niepotrzebny ? migdał u 4-letniej córki. Chodzi mi o Warszawę i województwo mazowieckie. Termin czekania 8 miesięcy jest zbyt odległy, a dziecko choruje i się męczy, dodatkowo antybiotyki osłabiają organizm, o kieszeni nie wspomnę. Dziękuję, pozdrawiam, Tadeusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli migdaly sa ropne i co 2 miesiace jest sie na antybiotyku a mimo to i tak mecza ciagle anginy to jakie jest innerozwiazanie niz usunac przyczyne czyli same migdaly ktore nie spelniaja swojej pierwotnej funkcji??? nie chce mi sie juz na ten temat dyskutowac. Tadeusz ja nie jestem z Warszawy wiec niestety nie pomoge. 8 miesiecy to jeszcze nie tak zle ja w Poznaniu poszlam do szpitala na Przybyszewskiego tam pracuje jeden z najlepszych laryngologow w europie i na poczatku tego roku powiedzieli mi ze termin na koniec 2013 wiec nie tak zle chodz przyznam ze dla 4letniego dziecka to prawdziwa katorga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonga
tadeusz8,migdał zawsze jest potrzebny,po to on tam jest gdzie jest,trzeba poprostu go wyleczyc i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonga
mala17651,usuwanie migdałków to nie jest usuwanie przyczyny,to jest juz usuwanie objawów,jezeli co dwa miesiace bierze sie antybiotyk,to poprostu zmienia sie terapie ,bo terapia antybakteryjna nie działa,albo podnosi sie odpornośc organizmu,a najlepiej jedno i drugie,to po co gadasz jak żle gadasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadeusz8
06.11.2012] 18:53 8 miesiecy to jeszcze nie tak zle ja w Poznaniu poszlam do szpitala na Przybyszewskiego tam pracuje jeden z najlepszych laryngologow w europie i na poczatku tego roku powiedzieli mi ze termin na koniec 2013 wiec nie tak zle chodz przyznam ze dla 4letniego dziecka to prawdziwa katorga. 22:10 [zgłoś do usunięcia] Gonga tadeusz8,migdał zawsze jest potrzebny,po to on tam jest gdzie jest,trzeba poprostu go wyleczyc i tyle Decyzję o usunięciu migdałka podjął lekarz, do którego jakby nie było trzeba mieć zaufanie. Teraz znów kłopoty z narządem słuchu-znów antybiotyk. Naprawdę szkoda patrzeć codziennie na cierpienie dziecka, które z bólem wchodzi w życie. Wiem te 8 miesięcy na pewno minie bo musi. Pocieszające jest to, że termin zabiegu w Instytucie Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach serwują termin 24-30 miesięcy. I jeszcze jedno, podam dalsze swoje namiary: tjozwiak@farmacol.com.pl tel.: 601 23 23 26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miriam2110
Mojemu dziecku też pediatra zalecała usunięcie migdałków bo bardzo często chorował. Niby zaufanie do niej miałam, bo przecież lekarz, ale i tak zaczęłam sama drążyć temat o co chodzi z tymi migdałkami. I uratowałam syna spod skalpela! Mój syn do dzisiaj migdałki ma, zresztą skoro Bozia mu je dała to chyba wiedziała po co? Są one częścią systemu immunologicznego człowieka, więc jeśli chorują to znak, że odporność jest niska i usunięcie ich tak jak tu ktoś pisze jest pozbywaniem się objawów. Owszem same migdałki nie będą już chorować bo ich już nie ma, ale człowiek zostaje nie oszukujmy się - okaleczony do końca życia. Zatem zamiast usuwać część systemu immunologicznego to należy robić wszystko aby wzmocnić odporność. W przypadku mojego dziecka skończyło się dobrze, dzisiaj jest zdrowym dzieckiem, ma w tej chwili bardzo silny organizm i nie choruje nawet na katar. Migdałki są natomiast na swoim miejscu i zachowują swoją funkcję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pianista
Miriam2110 Możesz przybliżyć profilaktykę ? Jest jeszcze dużo czasu do zabiegu. Po co dziecko stresować szpitalem razem z rodzicem. Wiadomość może być na pocztę: tjozwiak@farmacol.com.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możecie mi powiedzieć od czego zależy to w jakim znieczuleniu będzie wykonywany zabieg ? Dodam że mam 16 lat więc się zastanawiam czy ogólne czy miejscowe ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość safinka603
Nikt się nie wypowie ? to na prawdę ważne dla mnie pytanie, chciałabym uzyskać odpowiedź jak najszybciej bo muszę się zdecydować czy iść na zabieg czy nie, pod znieczuleniem miejscowym nie dam sobie wykonać zabiegu ponieważ słabo działa na mnie to znieczulenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po cholere ty wogole piszesz na tym portalu jak ciagle krytykujesz i czepiasz sie wszystkich skoro mialam od dziecinstwa problemy z migdalami i wyciete po 22 latach to chyba zle nie gadam przeszlam tyle zarowno z migdalami jak i z uszami a ty jak nie wiesz o co chodzi to wez sie nie udzielaj ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Safinka603
Ja również sądzę ze jeżelu migdały są przyczyną wielu chorób to nie warto je trzymać bo niby po co ?? Chyba tylko po to żeby szkodziły !! Ja anginę mam co 2 tygodnie antybiotyk biorę już 10 dni ale nic mi nie przechodzi, a zabiegu po prostu się boję! Ale chcąc nie chcąc bd musiała go zrobić bo już odczuwam inne dolegliwości związane z tymi oto paskudami :/ ból stawów , ból zatok i mam też wadę zgryzu. Orientujecie się może czy można wyinać migdałki mając aparat stały ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _przeciwniczka_
Ja miałam ciągle anginy, póki nie trafiłam prywatnie do dobrego laryngologa, a też miałam mieć usuwane. Byłam już w szpitalu, ale poprosiłam mamę (miałam 13 lat), aby mi tego nie robiła. Miałam też 3 migdała. Byłam leczona przez pół roku bez antybiotyku (wcześniej miałam anginę za anginą z kilku dniową tylko przerwą i ciągle na antybiotykach, które nie tylko zniszczyły mi żołądek, ale i mam pożółknięte zęby, a po każdym antybiotyku robiła mi się grzybica w buzi i ciągle byłam słaba) i od tamtej pory (a minęło 16 lat) nie miałam anginy. Migdały mamy i jak normalny człowiek czasem łapie mnie przeziębienie, ale bardzo rzadko. Przez pierwsze 3 lata po kuracji w ogóle nawet kataru nie miałam. Stąd też nie trzeba od razu dać się kroić. Mój brat usunął migdały, ale u niego zaczęły się problemy z sercem, bóle stawów itp. Po prostu jego migdały, go wykańczały. Odkąd wyciął nie był ani razu chory (nawet kataru nie miał, a minęło kilka lat). Wyprostował sobie także przegrodę. Czuje się świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Safinka603
Moje migdałki tak jak i twojemu bratu sprawiają wiele problemów , moje stawy są na wykończeniu-gdy kucam bez czyjejś pomocy nie wstanę!! Czuję się jakbym miała 60 lat a mam 16!! Problemy z zatokami też mam ale nie wiem czy to też nie wina przegrody !! Laryngolog kazał mi je usunąć ale ja nie chciałabym w znieczuleniu miejscowym a nie wiem czy na NFZ mozna sohie wybrać narkozę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghg
Grey idz sie lecz psychiatrycznie bo masz problemy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcinmar
Hej opisze jak u mnie wyglądało wycięcie migdałków. Jestem teraz w drugiej dobie po. Zabiegł miałem wykonywany w klinice jednego dnia ze względu na długi czas oczekiwania na NFZ (taki charakter pracy że tylko styczeń pasuje). Parę dni przed zabiegiem musiałem wykonać badania krwi ekg oraz rtg klatki piersiowej (potrzebne do narkozy). Zabieg miałem o 20 pamiętam tylko jak tylko położyłem się na łóżku i dostałem zastrzyk około 21 przewieźli mnie do sali, dostałem kroplówkę około 5 rano drugą kroplówkę i o godzinie 6 wygonili mnie do domu. Cały dzień przeleżałem w łóżku plując śliną bo nie mogłem przełykać. Dziś rano zjadłem już jakiś kleik dla dzieci i wypiłem kisiel i trochę zupki zmiksowanej. Przeciwbólowych nie biorę ponieważ da się wytrzymać biorę tylko antybiotyk, tabletki osłonowe oraz spray do gardła. Na razie jestem zadowolony z zabiegu i z gojenia się. Też miałem stracha jak to będzie ale jestem pozytywnie zaskoczony. Miesiąc temu miałem usuwaną chirurgicznie ósemkę i stwierdzę że to było gorsze niż te migdałki. Pozdrawiam w razie jakiś pytań z chęcią odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Safinka603
Ja również zdecydowałam się na zabieg, wykonano mi go w znieczuleniu ogolnym poniewaz od razu robiono fess zatok. zabieg miałam 21.11.2012 opisze jak to wyglądało. więc 21.11 o godz. 6;45 stawiłam się na izbie przyjęć wraz z moja mama. jakieś papiery i inne sprawy, później na oddział do sali i czekanie na swoją kolej w międzyczasie przyglądałam się tym wszystkim biedakom po zabiegu. o 11 pielęgniarka zabrała mnie na blok. pelno lekarzy w maskach,cholerny strach...pan pielegniarz wbił wenflon , założyli aparat to mierzenia ciśnienia podpieli aparaturę do serca itp. Bylam bez koszulki. cała się trzęsłam ale personel z całych sił starał się o miła atmosferę:) super puscil gdy zobaczylam laryngologa zamaskowanego:p polaly się łzy:) zawsze tak mam gdy przestaje się bac. w związku z tym że moja ciocia jest instrumentarjuszka mogla być na bloku ale nie brała udziału w operacji. no i teraz Dostalam maskę na twarz i narkoze do żyły i padlam:p zabieg trwal 2 godz. pamietam tylko jak wyciagali mi intubacje i tyle. po zabiegu z nosa krew z buzi krew po prostu masakra... ból był duży :/ dostawalam przeciwbolowe ale nie działaly, tylko tramal ale niechętnie go podają bo to narkotyk. nie jadłam nic pic prawie też nie pilam..do domu wyszlam w piatek czyli 3 dni Bylam w szpitalu. w domu nic nie jadłam piłam za to dużo więcej,moje szczęście że miałam wenflon i antybiotyk i przeciwbolowe dostawalam w zyle do następnego piatku:p w poniedziałek kontrola,kiepsko się goilo,doktor nakrzyczal że nic nie jem kazal kupic zbilansowana dietd ENSURE chyba się to nazywało. podsumowując schudlam 7kg xd cieszę się że już nie nam tego swinstwa ale właśnie zlapala mnie infekcja gardła i tych dziur po migdalach. podkreślam każdy ból znosi inaczej u każdego inaczej się goi ja w dodatku miałam 2 zabiegi na raz a dzień po miałam okres:)ale zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do marcinmar
hej Ja do marcinmar. Ja mialam usuwane 14-go i z checia zapytam cie o kilka spraw. Mozesz podac jakis mailowy namiar? Nie mam skype ani gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcinmar0
Hej jak masz pytania to pisz marcinmar@10g.pl. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×