Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwnie mi...

Mój facet pozwolił mi jechać na wesele z gościem, którego nie zna

Polecane posty

Gość dziwnie mi...

Zaprosił mnie na wesele pewien facet...mój chłopak słyszał o nim, wie że on mi się podoba i raz nawet zastanawiałam się przy nim czy nie powinnam się z nim związać...to było jak zerwaliśmy. To wesele wymaga wyjazdu na trzy dni, a on nie ma nic przeciwko...zapytałam go, bo chciałam go w sumie sprawdzić, ale już wiem:-( Czy to jest normalne czy on ma mnei tak naprawde w dupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mareno
A będziesz tamtemu obciągać i dawać dupy ? Jeżeli to zrobisz to jesteś kurwa i szmata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to on ciebie
chce sprawdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie mi...
Jasne że nie, mój facet mi ufa, ale czy to nie chore? Ja nigdy bym się na to nie zgodziła...byłoby mi przykro i wydaje mi się to niedopuszczalne...To takie są teraz nowoczesne związki? Rópta co chceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze chce Cie sprawdzic ale ja mysle ze chyba nie obraz sie ale mu nie zalezy skoro Ci pozwala wiedzac jaka jest sytuacja mi by chyba bylo przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mareno
A będziesz się do tamtego kleiła podczas tańca i pozwalała żeby cię macał po pupie ? Upijesz się oddasz mu się a potem będziesz się tłumaczyła że to przez alkohol ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie mi...
On mnie nie chce sprawdzić.Gadałam z nim, czy nie będzie mu przykro, a on na to no coś ty i jak mi nie będziesz potem wypominać że cię puszczam wszędzie to idz, ale żebym potem nie sluchał że mam cię w dupie, bo ja nie widzę w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj by mnie chyba
predzej zabil:D a tak na powaznie to cos nie tak-moze on w tym czasie planuje jakas goraca randke:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mareno
Jak go zdradzisz to ty będziesz szmatą a nie on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam_cham
A co w tym dziwnego ? Po co bylaby mi kobieta ktora balbym sie spuscic z oka ? O kant d. taka milosc jak nie ma zaufania :-) Ty napewno tez puscilabys go z inna na wesele albo wycieczke dajmy na to zagraniczna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie mi...
On nic nie planuje!!! On nigdy nie ma żadnych planów, siedzi w domu, albo u swojego kolegi. Jejku jak mi przykro...jak on mógł? CZy to jest miłość? Jak mi powiedział że mam iść to aż mi się przykro zrobiło...nie wiedziałam co powiedzieć...co ja mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile jestescie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie mi...
Nigdy bym się na to nie zgodziła. Na żadne wesele, na żadną wycieczkę z jakąś dziewczyną...na żadne spotkanie...a jeszcze z taką której nie znam? To chore przecież...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie pomyślałaś
że jeśli spytałaś Go czy możesz jechać z obcym facetem to jemu jest przykro? może sobie pomyślał, że jak i tak wolosz jakiegoś obcego faceta to po co On ma Cię zatrzymywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie mi...
rok, za trzy tygodnie mamy rocznicę...Znamy się od dwóch lat i coś tam wcześcniej kręciliśmy, nie wiem czy on ma takie poglądy bo nigdy nie stawiałam go w takiej sytuacji, ale już sama nei wiem czy doczekamy tej rocznicy. Ja go bardzo kocham ale widzę ze jemu niebardzo zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie mi...
Wcale mu nie bylo przykro, zapytał tylko z takim uśmiechem czy będę grzeczna, ja na to tak, a on no to jedż, ufam ci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna zaklopotanaaaaaa
zapytaj sie jakie bedzie mial plany podczas twojej nieobecnosci???i udaj ze pojechalas na ten slub,ale tak naprawde wyjdz rano z domu a wroc w nocy jakos i powiedz ze sie rozmyslilas,ciekawe co bedzie robil w tym czasie...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem
może to znaczy po prostu że Ci ufa? czemu wietrzysz w tym spisek? może chce pobyć sam a jednocześnie nie chce żebyś Ty też sama siedziałą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie mi...
moze chce mnie puscic bo dowiedzial sie ostatnio ze chapie dzidy na trasie warszawa-gdańsk za paczke draży kokosowych z biedronki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie mi...
chciałam jeszcze dodać że czasami wydłubuję sobie syf z uszu i smaruję nim chleb, bo myślę, że to gęsi smalec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie mi...
ja wiem co będzie robił...grał na komputerze albo oglądał tv...albo będize pisał pracę magisterską. On mnie nie zdradza , to spokojny gość, spotyka się ze mna i ma tylko jednego przyjaciela. My nie widujemy się często, bo ja nie chcę, mam naukę, pracę, więc nie mogłam mu się znudzić, to nei jest jakas potrzeba odpoczynku ode mnie, jemu po prostu na mnei nie zależy.Czy jest w ogóle facet który by się na zgodził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie mi...
kazdemu podszywaczowi chapne dzide bo bardzo lubie ssac palki, uzywam tego zamiast szorowana zebow, nic tak nie wybiela zabkow jak sperma faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie mi...
proszę pomóżcie mi!!! Co ja mam teraz zrobiv??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam ostatnio podobną sytuację. Byłam zaproszona na ślub kuzynki a mój chłopak miał w tym czasie wyjechać za granicę. Zła byłam ze on nie moze isc ze mną i zapytałam czy moge w takim razie iśc z kim innym. No i jego reakcja była taka jak każdego innego normalnego faceta tzn. najpierw zaczął dokładnie wypytywać o kogo konkretnie mi chodzi a jak powiedziałam ze mój dawny znajomy (którego on nie zna) to powiedział że on się absolutnie na takie coś NIE zgadza! Nawet zaczęła się prawie kłótnia. W sumie zła byłam ze muszę iść na ten ślub sama ale z drugiej strony tak sobie pomyślałam ze przecież wszystko tu jest w porządku i w sumie tak powinno być. Moja koleżanka natomiast ma męża. Została zaproszona na czyiś ślub ale jej mąż powiedział że on nie ma ochoty iść, wobec tego ona się zapytała czy w takim razie może iść z nieznajomym kolegą. Jej mąż się zgodził nie robiąc z tego najmniejszego problemu. I ona poszła na ten ślub z jakimś obcym chłopakiem. Jej mąż własciwie nie wykazał żadnego zainteresowania tym ślubem. Nie muszę chyba mówić że ich małżeństwo jest już w zasadzie tylko na papierze bo jej mąż ją ignoruje całkowicie od dnia ślubu :( To było małżeństwo z wpadką. Nie chcę tu generalizować bo są jednostki które mają inne zasady i mówią że sobie ufają bezgranicznie ale z drugiej strony jak facet nigdy nie jest o swoją kobietę zazdrosny to zawsze sobie myślę że coś tu jest nie tak. Prawdziwy naprawdę kochający facet zawsze jest zazdrosny o swoją kobietę jak tylko na horyzoncie pojawia się jakieś \"zagrożenie\" w postaci innego faceta. A jak facet mówi ze kocha swoją kobietę i nigdy nie jest zazdrosny to mi się to kojarzy z jakąś taka dziwną, bardziej braterską miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala
dziwnie mi... nie rozumiem Cie, najpierw pytasz faceta czy mozesz z kims gdzies jechac, a potem placzesz, ze Ci nie zabronil?????? to jest jakies chore, po co pytalas? jesli sie o cos pyta, to trzeba brac pod uwage, ze odpowiedz moze byc inna od oczekiwanej; co to w ogole za sprawdzanie kogos??? facet po prostu Ci ufa, wolalabys kontrolowanie na kazdym kroku, sprawdzanie komorki, komputera itd? wtedy czulabys sie kochana??? prawdziwa z Ciebie kobieta, gdy pytasz, to po to, zeby uslyszec to, co chcesz uslyszec, tworzysz problem tam, gdzie go nie ma i interpretujesz sobie sytuacje na swoja niekorzysc... PS. a jesli on wyrazajac zgode na ten wyjazd tez chcial Cie sprawdzic (oczekiwal ze zrezygnujesz), to jestescie siebie warci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam ze autorka topiku nie jest chora i zachowuje się całkowicie normalnie czyli jak typowa kobieta. Gdyby kobiety nie wystawiały facetów na najróżniejsze próby celowe czy też przypadkowe to pewnie niewiele by wiedziały o ich osobowości, miłości czy sile charakteru. Pewnie o wiele częściej narażałyby się przez to na porzucenie ze strony faceta który mógłby się okazać np. fałszywym wykorzystywaczem. Uważam ze dzięki takim próbom często naprawdę można się przekonać czy komuś rzeczywiście zależy czy też nie. Nie można tak od razu bezwzględnie ufać komuś z kim jesteśmy w związku, bo zawsze moze się okazać że ktoś jest z nami np. z wygodnictwa lub tylko po to zeby nie byc samotnym czy miec z tego jakies korzysci i potem ktoś taki może wpuścić nas w maliny. Oczywiście nie należy się sugerować jedną tylko próbą ale jak wiele prób zawodzi to człowiek zdaje sobie sprawe ze w obliczu jakiejś trudnej sytuacji druga połowa zawodzi i nei można z nią tworzyć związku. Uważam że właśnie dzięki takim próbom i ich pozytywnym zakończeniom jesteśmy w ogóle w stanie wybudować zaufanie do drugiej osoby. Na razie to tylko jedna próba na którą wystawiłaś swojego chłopaka i widze ze zapaliła Ci się ostrzegawcza lampka ze coś jest nie tak. Zastanów się nad nim, na ile on właściwie Cię kocha i zastanów się nad sobą czego właściwie chcesz dla siebie na przyszłość. Czy chcesz być z nim nawet jeśli on tak się zachowuje czy też wolisz szukać kogoś z większym charakterem i bardziej okazującego miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIGWAAAA
idź na to wesele, mowie ci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×