Jaki jest poród naturalny przy znieczuleniu zewnątrzopoowym- czy nic nie boli?

niewiem, ale chyba nic nie czuje się

Przy takim znieczuleniu, można spokojnie rodzić bez bólu. Takie znieczulenie otrzymujesz stopniowo w kilku dawkach. Zazwyczaj jedna dawka starcza na ok. 2 godz.

do Monsan Czy to znaczy, że nie czuje się żadnego bólu?

ja rodziłam z tym znieczuleniem..jest super..zero bólu normalnie paraliż od pasa w dół ale z tym wiążą sie niezłe koszty.ja rodziłam w 2000r i płaciłam za ten luksus 600zł..ale uwierzcie mi że warto

ale parcie czułaś?

byłam podłączona do aparatury KTG...połóżna mi mówiła kiedy jest skurcz i kiedy mam przeć bo nie czułam...naprawdę warto..kobiety krzyczały i stękały z bólu a ja spałam

mam termi na marca - i tak się zastanawiam nad tym znieczyleniem - jakie sa przeciwskazania? czy wcześniej trzeba robić jakieś dodatkowe badania? na serce czy jakieś?

ja nie robiłam żadnych badań.jak przyjechałam do szpitala z bólami to na porodówce lekarz zapytał czy chcę.jak cie sam nie zapyta to poproś..to nic nie boli bo najpierw robi sie znieczulenie miejscowe a potem dopiero to właściwe zewnątrzoponowe

Z tego co wiem trzeba zrobić badanie na krzepliwość krwi. Czy jeszcze jakieś - nie wiem. Ja też polecam to znieczulenie - ulga niewyobrażalna. Ja miałam je za darmo, bo poród się przedłużał i nie dawałam sobie już rady. Jeśli miałabym rodzić drugi raz to tylko ze znieczuleniem, nawet jeśli miałabym całą ciążę na nie oszczędzać.

Anika77----> twierdzę to samo..wolę oszczędzać całą ciąże niż sie męczyć potem...to znieczulenie to cud..ciekawi mnie tylko ile teraz kosztuje

Nie wiem niestety ile teraz kosztuje. W sumie szkoda, że jest takie kosztowne, bo przez to wiele kobiet przeżywa poród jako koszmar - niepotrzebnie zresztą. Ja żałuję, że nie zdecydowałam sie na niego sama, od razu na początku porodu.

Czy są jakieś skutki uboczne tego znieczulenia?

W Krakowie w prywatnej klinice Spes kosztuje 250 zł + 100 zł poród rodzinny to niewielka kwota za komfort rodzenia bez bólu

Ja nie miałam żadnych skutków ubocznych, ale nie wiem, jakie mogą się w ogóle mogą zdarzyć.

dwa lata temu miałam powazna operacje i tez miałam takie znieczulenie:-) nie czułam bólu od pasa w dół nie ma sie czego bac al ulga naprawdę OGROMNA!!!!!!!!!

A ja sądziłam, że to znieczulenie podaje się dopiero wtedy, kiedy kobieta już trochę te bóle porodowe cierpiała. Czy dobrze rozumiem, że dostaje się to znieczulenie od razu, od pierwszych mocniejszych bóli?

Dostaje się je faktycznie przy mocniejszych bólach, ale te słabsze spokojnie da się wytrzymać. Z tego co pamiętam moment podania znieczulenia zależy od stopnia rozwarcia

Właśnie tak myślałam, ale pytam ze zwykłej ciekawości, bo poród mam juz za sobą. :)

rodzilam z tym znieczuleniem. Podaje sie go gdy rozwarcie jest na 2 .Wszystko zalezy od anestezjologa ( ja mialam z nim spotkanie ok 1.5 przed porodem),nie czulam bolu, ale doskonale czulam skurcze, wiedzialam sama kiedy przec.Bylo naprawde fantastycznie. Ze skutkow ubocznych, wiem, ze istnieje ryzyko paralizu (baaaaardzo rzadko), bole plecow i prawde mowiac wiecej nie pamietam.U nas podaje sie je na zyczenie. http://www.morfeusz2001.webpark.pl/znieczulenie.porodu/zewoponowka.swf

http://www.morfeusz2001.webpark.pl/znieczulenie.porodu/zewoponowka.swf

a czy to prawda że nie czuć wtedy szycia krocza po porodzie??

nie czuć tego szycia przynajmniej tak było w moim przypadku..jeszcze chyba ze dwie godziny po porodzie byłam kaleką bo od pasa w dół nic nie czułam...naprawde polecam to znieczulenie bo to od razu rodzi sie bezstresowo i jakoś tak fajniej jak nic nie boli...mi po tym zostay tylko lekkie bóle krzyża na zmianę pogody ale to nic w porównaniu z bólami krzyżowymi porodu

Oj, o bólach krzyżowych mogę duuuuuuuuuuuuuuuuż powiedzieć. :(

dostaje się dopiero przy 4 cm? Wcześniej nie można. :(

Zamierzam rodzić z takim znieczuleniem w listopadzie... w szpitalu, który wybrałam płaci się za to 250 zł, albo nic - ZE WSKAZAŃ lekarskich - którym jest np. paniczny lęk przed porodem i niska wytrzymałość na ból (ha, tylko jak to lekarz stwierdzi? na słowo uwierzy?).

Zielone miau..A gdzie Ty rodzisz?jesli w Warszawie napisz w którym szpitalu.Pozdrawiam

W Krakowie... Pozdrówki :)

W Gdyni Redłowie znieczulenie to jest podobno za darmo ale trzeba zapłacić się za poród rodzinny 250 zł.

Mi podano znieczulenie z.op. gdy juz było solidne rozwarcie, więc wcześniej swoje wycierpiałam - kilka godzin bóli krzyżowych.. koszmar. Ale to była jedyna cena jaką za nie zapłaciłam bo ogólnie było gratisowe, tyle, że nie na życzenie a ze wskazań lekarza. Mi przyniosło wielką ulgę, ale skomplikowało akcję porodową - zakończyło się kleszczami. A na moją koleżankę... nie podziałało!! Nie wiadomo czy była odporna na ten środek czy miała żle zamontowany cewnik do kręgosłupa, ale cierpiała biedna dalej. Choć urodziła za to szybciej i bez pomocy kleszczy, więc może ten ból czemuś służy i może warto spróbować go przetrzymać. Choć wiem, że czasem po prostu się nie da. Ja nie podołałam, ale ogólnie skończyło się dobrze - Nadulka ma 5 tygodni i jest zdrowym i cudownym bobaskiem:)