JAK SOBIE PORADZIC Z NACHALNA TESCIOWA???

Przyznam ze mam nielada problem ktory zwie sie tesciowa.Juz nie wiem co robic,jakim sposobem dac jej do zrozumienia ze mam juz dosyc jej czestych odwiedzin.Mieszkamy w jednym domu ale w osobnech mieszkaniach.Oni na gorze my na dole.Tesciowa przychodzi do mnie nawet 7 razy dziennie,a to masz ciasto,a to masz to a to chcialam sie cos spytac.A ja chce miec troche intymnosci i spokoju.Za nia za maz nie wychodzialm.Delikatne sugestie nie pomagaja bo ona jest jakas tepa.Odkad jest dziecko jest gorzej bo wpada i chce brac sobie mala.A ja nie potrafie jej nic powiedziec tylko sie wkurzam.No bo co mam jej powiedziec skoro ona niby jest mila.Nie wiem co robic :(

moze jakos delikatnie zwroc jej uwage? wiem, ze to trudne, ale chyba trudniej tak zyc...pozdrawiam, nie daj sie:)

Wytrzymaj jakoś,z czasem jej powinno przejść.Jak jest taka chętna to wyślij z dzieckiem na spacer,będziesz miała chwilę spokoju.Ona najprawdopodobniej chce być miła.Miałam taką wredną teściową,ze przy mojej Twoja to anioł:)

ja wytrzymałam rok, potem nerwy mi póściły, zrobiłam straszną awanturę, przez miesiąc się nie odzywałyśmy, przez kolejny rok nasze stosunki były dość chłodne, ale teraz muszę powiedzieć że jest 100% poprawy, rozozumiała chyba, a tak poza tym wtrącaniem, to zawsze bardzo fajna babka była.

Porozmawiaj z mężem Może własnie to on powinien jej wytłumaczyć że nie potrzebujecie opieki jak małe dzieci albo przemysl pomysł mojej poprzedniczki i jak przychodzi to daj jej dziecko na spacer a ty bedziesz mogła zrobic coś dla siebie :):):)

a potem narzekacie.Skąd Twoja teściowa ma wiedzieć, że Ci to nie odpowiada? Powiedz jej normalnie i zwyczajnie , że jej wizyty są za częste, powiedz jej, a nie zbieraj w sobie przez rok czy ileś złość , aż nagle wybuchniesz ni z gruszki ni z pietruszki . Przecież teściowa nie jest duchem świętym .,żeby widzieć, co się dzieje w Twojej duszy.Jak jej nie powiesz, to nadal w najlepszej wierze będzie Ci chciala pomagać i przynosić drobiazgi.Masz skarb, a nie teściową, ja mam dziecko , a ono ma dwie babcie i jeszcze się nie zdarzyło, żeby któraś mi pomogła, poszła na spacer, czy coś.Efekt jest taki, że widujemy się na Święta i obie są dal swoich wnuków stosunkowo obce.Obie wychopdziły z założenia, że młodym nie nalezy "się wtryniać", tyle, że przegięły w drugą stronę.WIle matek by z pocałowaniem ręki przyjęło pomoc i troskę...ech....

WSPOŁCZUJE !!!

Juz nie wiem co mam zrobić. Mieszkam z teściową, ktora znęca sie nade mna. Wszystko robi mi na złość, wyzywa od najgorszych, głośno mowi ze zyczy mi smierci i zyczy mi zebym urodzila chore dziecko (jestem w 23 tc). Zyje w ciąglym stresie. Grozi mi ze mnie pobije. Co moge zrobic zeby nie doszlo do nieszczęscia, bo boje sie o swoje zdrowie i mojego maluszka. Prosze pomóżcie!!!!!!!!!!!!!

moja jeszcze nie tesciowa a juz zyc z nia nie da sie wytrzymac

wypier*ol jej z dyńki

hejka ja tez mam nieza teściowa tzn będe miec bo narazie nie mamy slubu wkurza mnie to że wtraca sie w nie swoje sprawy wszystko chce wiedziec ale o swoich sprawach i tajemnicach buzia nie ruszy pilnuje aby nikt sie nie dowiedizął poza tym to plotkara!!!!!!!! co dalej niesetyt gdy ja i moj narzeczony sie kłócimy ona zawsze trzyma jego strone i ma z tego satysfakcje ze ja jestem pokonana mam czasami jej dosc co robic??????????

nie jestem z mezem nie mieszkamy razem a ona jeszcze wydzwania i zachowuje sie tak jakbym byla jej synowa,pyta co na obiad mialam i czy mam posptzatane w domu,zrozumialabym jej troske gdyby nie to ze gdy maz pastwil sie nade mna i dzieckiem,ona trzymala jego strone i bezczelnie mowila ze to z milosci,taaaa z milosci kurwa pil,szlajal sie ze zdzirami i robil nam nocne pobudki,ze az dziecko nerwicy dostalo!!!a teraz ta szmata udaje troskliwa tesciowa!niech sie scierwo pierdoli!!!!!

ze tez kiedys zostaniecie tesciowymi! I co wtedy? nie bedziesz chciala pomoc swoim dzieciom? Trzeba zagrac w otwarte karty, a nie narzekac jak tesciowa przychodzi za czesto , Ona tego przeciez nie wie, ze Tobie przeszkadza. Pozdrawiam i wiecej wyrozumialosci dla tesciowej!!

dla mojej tesciowej tez mam miec wiecej wyrozumialosci? czy ty wogole zrozumialas? ze maz znecal sie nade mna ja to jeszcze ale co mu zawinilo bezbronne dziecko???a tesciowa jeszcze trzymala jego strone! dziekuje za taka malpia chora milosc!czy gdybys widziala krzywde dzecka nie wstawilabys sie za nim?a gdyby to twoj syn krzywdzil dzecko tez bys tak spiewala?!!!

DZIEWCZYNY,, JESLI JESZCZE NIE MACIE SLUBU,A JUZ WIECIE JAKIE SĄ WASZE TESCIOWE!!! TO RADZE WAM DAC SOBIE SPOKOJ Z UKOCHANYM JESLI NIE CHCECIE POZNIEJ CIERPIEC. ROZWOD, ITD..

głosi ludowa przypowieść.... i chyba coś w tym jest.... moja była taka sama..... niby miła, ale jej uwagi potrafiły dopiec do żywego i coraz brdziej się nasilały.... w coraz więcej spraw się wtrącała.... wyprowadzilismy się do innego miasta i teraz przynajmnie na codzień mam swiety spokój.... zostaje tylko problem weekendowych odwiedzin, ale to już jest jakoś do przełkniecia.

nie rozumie tekstu ze jak tesciowa jest wredna to trzeba sobie dac spokój :O bez sensu...a co ma do tego wszystkiego tesciowa...ja mam wredna na max-a a moj maz broni mnie przed nia jak lew i nie daje mnie skrzywdzic...nie wiem co ma do rzeczy nasz zwiazek a to ze nie dogaduje sie z nia...:O bzdura kompletna.... ...radze sie wyprowadzic bo inaczej niestety ale czarno widze to zebys dala sobie rade z przykruceniem wizyt...moja znajoma mieszka u rodzicow meza i tez tak ma...nie da sie tego raczej zalatwic a ja pozatym twierdze ze z wzdziecznosci do tego ze masz darmowy dach nad glowa nie powinnas miec pretensji...pozatym chcialabym zeby moja tesciowa tak mnie traktowala jak twoja ciebie...przychodzila, przynosila co nieco, pytala czy nic nam nie potrzeba...moja tylko sie wpierdala jak mala jest chora ze to niby nasza wina itd. a tak to ma nas glegoko w dupie i widzi tylko siostre meza i jej dziecko...docen to co masz a nie szzukasz dziury w calym...

Myśle ze tonie tak tu niema sie z czego cieszyc moja (przyszła) tesciowa tez tak sie zachowuje lata za nami do pokoju przynosi pysznosci ,ale my tego nie potrzebujemy chcemy troche wolnosci!! Moja (przyszła) tesciowa tez jest miła pomaga nam , ale jest strasznie zazdrosna o mnie zawsze jej musi byc naj... Naj zupa , naj fryzura Ja sie nie licze marna jednostka Najgozej jest jak moj facet jest zły badz ma zły dzień to wszystko moja wina bo ja jestem najgorsza nie raz słyszałam uwagi skierowane do mnie Ale co ja mam zrobić?? Przeciez to jest starsza kobieta i ja ja szanuje ale oczekue tego samego wzgledem siebie !!! Moj Facet nie raz stawał w mojej obronie ale to nie działa Ana domiar złego niestety bede musiała z nia mieszkac OSZALEJE!!!

jak Ci przyszła teściowa już przeszkadza,to nie wchodż do jej rodziny,ona częstuje Ciebie pysznościami ,a to ci przeszkadza i jeszcze masz tupet pisać,że musisz z nią mieszkać,nie musisz, możesz mieszkać ze swoją mamą/chyba ,że ona nie chce/ Jeszcze nie wyszłaś za mąż ,ajuż siejesz ferment w rodzinie.Współczuję przyszłej teściowej,a najlepiej powiedz jej zawczasu co o niej myślisz,wtedy będziesz w stosunku do niej w porządku,a nie obcą kobietę na forum obgadywać.

jak takie macie zdanie o przyszłych teściowych to nie pchajcie się do ich domu, tylko pozostańcie u swojej mamci, ta was zrozumie i będziecie zadowolone, a grunt to zadowolenie i zgoda w rodzinie, czyż nie? przyszłe synowe....powodzenia

Moja przyszła teściowa zbyt często do mnie dzwoniła - chyba próbowała się zaprzyjaźnic.Ja nie miałam ochoty na taką przyjaźń i poprosiłam narzeczonego, by on ją poprosił by nie wydzwaniała do mnie. Skończyło się. Wydaje mi się, że trzeba problem zasygnalizować - nikt nie mie czytac w myslach.

tak to jest, jak sie dzieci za dorosłe życie zabierają wychodzisz za mąż - idź na swoje a nie mieszkasz u mamusi/teściowej w domu i jeszcze narzekasz weź swoją szanowną d.. razem z jeszcze bardziej szanownym mężem i zasuwajcie na wynajem będziecie mieli prywatnośc i święty spokój cała dobę

tesciowe kochane ktore tu sie anonimowo wypowiadacie ciekawe co o swoich tesciowych myslicie i mowicie.Ja powiem jedno tesciowa to swinia i zrobi wszystko by synowa ponizyc tylko ze ja mam taki charakter ze sie nie dam zeby byle co ze mnie sciere robilo dziewczyny zawsze podbijajcie do tesciowych swoich tesciowych tam zawsze znajdziecie zrozumienie,a i tez tesc bedzie po waszej stronie i facet tez bo to jego babcia wiec troszke trzeba na kombinowac nie dajcie sie

dobra tesciowa to martwa tesciowa zawsze to powtarzam najlepiej na 102 100 km od domu i 2 metry ( kilometry ) pod ziemia :D zamienie tesciowa na psa moze byc wsciekly olej babe nie wpuszczaj i wsio i jak najszybciej spirzaj z jej chalupy kredyt wynajem altanka na dzialkach cokolwiek byle nie z tym babsztylem

może spróbuj przez tydzień podrzucać jej mała pod byle pretekstem znudzi jej się szybko albo powie ze jest chora albo nie ma czasu...