Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Kłoda

Niskie libido-duży problem...

Polecane posty

Gość anula72
nie wiem czy jest ja prubowałam różnych żeczy i nic to chyba blokada psychiczna... ja jestem w związku 19 lat i dużo kryzysów na koncie nie mam zaufania do męża wielokrotnie złapałam go na zdradzie z ... telefonem z nim chyba jest coś nie tak a ja obwiniam siebie... najpierw trzeba wiedzieć czy w związku wszystko gra bo my kobiety jesteśmy bardzo wrażliwe i jak coś nie gra to podświadomość daje nam znaki właśnie tak facet po prostu chce seksu a my no cóż o wiele więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do przez to smutny moze to nie jest do konca normalne ale wytlumaczalne, te dni kiedy twoja zona ma tak wielki apetyt seksualny to nic innego jak dni owulacji, wtedy akurat kobieta moze zajsc w ciaze i tak natura nam dala ze odbedzie sie to w wielkiej przyjemnosci wiec nie dziwi mnie to, ze twojej zonie wlasnie wtedy sie najbardziej chce, widocznie tylko w te dni jej hormony wariuja !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straniero
Jestem 10 lat po ślubie ze swoją zoną, która po urodzeniu dziecka straciła całkowicie chęć na sex. Przed ślubem aż do urodzeniem dziecka było zajebiście, potem coś się spieprzyło, od 8 lat jest to jakaś masakra. Rok po urodzeniu dziecka moja żona zaczęła brać antykoncepcje, przestała brać dwa lata temu, bo chciała by mieć drugie dziecko, ale chyba że je zrobi jakimś cudem sama. Czytałem dużo o braku libido, że może mieć różne podłoże u kobiet, chciałem nawet iść z żoną do specjalisty, ale stwierdziła że to zemną jest coś nie tak skoro chce się codziennie kochać. Jestem typem ginących romantyków, lubię wspólne kąpiele przy świecach, długie gry, nakręcanie napięcia, lubię wprowadzać coś nowego, itp., to wszystko dla mojej żony to strata czasu. Gdy postawiłem wszystko na szali i postanowiłem że trzeba się rozwieść, stwierdziła że popracuje nad sobą. Przerobiłem w między czasie całą apteczkę z sexshopu i nic. Teraz to zwykłe bzykanie, jedno z zadań które skreśla z listy rzeczy do zrobienia aby mieć drugie dziecko. Nie tego chce, więc w ogóle nie sypiamy razem, i byłem bliski przekonania że tak jest z każdą kobietą po ślubie, ale widzę że się myliłem czytając wasze posty, drogie Panie same próbujecie coś na to zaradzić, żeby wasz związek przetrwał, szkoda że moja żona nie ma takich samych chęci. Nie musiał bym jej oszukiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam?
Ok prawda ja i co. Najważniejsze że działa, ale nie od razu. Trzeba połykać troche tych tabsów. Powoli jest coraz lepiej. Moja żona nie wieżyła w działanie tego typu specyfików, ja też. Ale wynik ostateczny jest taki że trzeba kilka pigułek łyknąć i zaczyna się robić ok. Powoli stężenie wymaganych środków rośnie i kobieta nabiera wigoru. więc dla każdego pana (daj jej trochę czasu a będzie boginią seksu) tak się to u mnie sprawdziło. Plecam każdej kobiecie z problemami. Oby wasz facet był wyrozumiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaaa29
Hej. Niskie libido u kobiet to dość często spotykany problem u kobiet. Składa się na to wiele czynników jak stresogenny tryb życia itp. Sama miałam z tym problem, ale zasięgnęłam porady znajomego seksuologa, który poradził mi ten o to środek. http://intymnosc.pl/aff/glowna/viafem-pomoc- twojego-libido-p-1103.html Zaczęłam go stosować i wszystko powróciło do porządku, miałam ochotę na seks, a dodatkowo środek ten zwiększał doznania+nawilżał pochwę . Myślę, ze najlepszym rozwiązaniem jest zamówienie ze sklepu internetowego środka, który jest skuteczny i cena jest w miarę niska, dodatkowo 100% anonimowości. W sex-shopie również można kupić jakieś preparaty na libido, ale jest to drogi, nieskuteczny szajs, dodatkowo dochodzi problem krępowania się, aby pójść do sex-shopu (przynajmniej ja go mam). Myślę, że pomogłam, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaaa29
Hej. Niskie libido u kobiet to dość często spotykany problem u kobiet. Składa się na to wiele czynników jak stresogenny tryb życia itp. Sama miałam z tym problem, ale zasięgnęłam porady znajomego seksuologa, który poradził mi ten o to środek. http://intymnosc.pl/aff/glowna/viafem-pomoc- twojego-libido-p-1103.html Zaczęłam go stosować i wszystko powróciło do porządku, miałam ochotę na seks, a dodatkowo środek ten zwiększał doznania+nawilżał pochwę . Myślę, ze najlepszym rozwiązaniem jest zamówienie ze sklepu internetowego środka, który jest skuteczny i cena jest w miarę niska, dodatkowo 100% anonimowości. W sex-shopie również można kupić jakieś preparaty na libido, ale jest to drogi, nieskuteczny szajs, dodatkowo dochodzi problem krępowania się, aby pójść do sex-shopu (przynajmniej ja go mam). Myślę, że pomogłam, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaaa29
Hej. Niskie libido u kobiet to dość często spotykany problem u kobiet. Składa się na to wiele czynników jak stresogenny tryb życia itp. Sama miałam z tym problem, ale zasięgnęłam porady znajomego seksuologa, który poradził mi ten o to środek. http://intymnosc.pl/aff/glowna/viafem-pomoc-twojego-libido-p-1103.html Zaczęłam go stosować i wszystko powróciło do porządku, miałam ochotę na seks, a dodatkowo środek ten zwiększał doznania+nawilżał pochwę . Myślę, ze najlepszym rozwiązaniem jest zamówienie ze sklepu internetowego środka, który jest skuteczny i cena jest w miarę niska, dodatkowo 100% anonimowości. W sex-shopie również można kupić jakieś preparaty na libido, ale jest to drogi, nieskuteczny szajs, dodatkowo dochodzi problem krępowania się, aby pójść do sex-shopu (przynajmniej ja go mam). Myślę, że pomogłam, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pakajeb
Jak tak patrze co wy piszecie to wam zazdroszczę. Niektórzy " że tylko 2-3 razy w tyg uprawiają sex" i jeszcze narzekacie ?? Chciałbym tak bardzo, wiele bym za to dał. Jestem z dziewczyną 4 lata a ona ma 22 ja 21 odkąd jesteśmy razem kochamy się max 1-2 w miesiącu. Ja walczę z tym od dawna ale nic nie pomaga i nie pomoże podejrzewam. Wciąż " nie mam ochoty, nie dotykaj, zostaw" . Męka. A wy narzekacie, że raz w tyg to mało. Może dla mnie jest jakaś pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na libido dobrze działa MACA -korzeń peruwiański i dla kobiet i dla mężczyzn :) to nie jest żaden lek, normalna roślina, także się człowiek nie truje przy okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magik81.
sie macie ludzie.witam panie,które podziwiam za świadomość,i próbę walki z problemem,i wszystkich panów którym "ziemia obiecana "o nazwie regularny namiętny i dziki sex 5 razy w tygodniu okazała się nazwijmy to mistyfikacją.jetem w związku,8 lat,2,5 roku temu urodziła mi się piekna córeczka,zaznaczam to wolny związek ostatnio szumnie zwany konkubinatem.ja 30 lat,romantyk,z obrzydzeniem podchodzący do rutyny,zdrowy mężczyzna,z normalnymi jak dowiodły przeprowadzone przezemnie badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bralam pigulki anty przez kilkanascie lat i NIGDY NIGDY nie mialam po nich obnizonego libido. Moim zdaniem to nie jest zadne wytlumaczenie. Czytalam niektore wypowiedzi panow.....a czy wy nie mozecie zrozumiec ,ze kobieta po porodzie sie zmienia. Pamietajcie ,ze wy tez to dziecko zrobiliscie i tak natura obdarzyla kobiety ,ze niestety to one nosza w lonie i rodza tez wasze dzieci. Zero wyrozumialosci, no jasne najlepiej to moze tydzien po porodzie wskoczyc wam do lozka w sexownych ciuszkach i byc wampem. Mysle, ze brak checi u kobiet jest w wiekszosci spowodowany po prostu stresem i calym zyciem. Kobieta nie oddziela fizycznego zaspokojenia od uczuc. Dla niej wszystko musi grac spojnie. Choc moze i sa wyjatki nimfomanki. Panowie wiecej wyrozumialosci dla kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgadzam sie z tym
"Kobieta nie oddziela fizycznego zaspokojenia od uczuc. Dla niej wszystko musi grac spojnie. Choc moze i sa wyjatki nimfomanki" to nie prawda bo sa kobiety ktore funkcjonuja jak wiekszosc mezczyzn i potrafia oddzielic fizyczne zaspokojenie od uczuc. Miejac kochana niekoniecznie trzeba go kochac i chodzi tylko i wylacznie o zaspokojenie fizyczne. Tak jest wmoim przypadku a nimfomanka nie jestem. Owszem mam duze libido i moge kochac sie 5 razy dziennie ale i mam kilka orgazmow. Nimpfomance trudno dojsc do orgaznu. A jesli chodzi o to ze niby kobieta musi kochac by miec seks z mezczyzna no to Panie w zwiazkach lub malzenstwach nie powinny miec z tym jak najmniejszego problemu prawda??? dziwna logika tu panuje :-O i nie ma takiego czegos ze po tabletkach anty czy porodzie spada libido. albo lubi sie seks albo sie nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaa
Witam, mam ten sam problem:( męczy mnie ta sytuacja a wczoraj mój partner przeprowadził ze mną poważną rozmowę, bo zauważył, że coś jest nie tak. LIBIDO PRAWIE ZEROWE!!!! Przyjęłam drugi zastrzyk Depo Provera. Brałam go już kiedyś 3 lata i nie miałam skutków ubocznych, teraz jest niestety inaczej:( Nie mam ochoty na sex i już. Nie mogę przyjmować tabletek, niedługo 40stka mi stuknie a ja najchętniej bym spała. Jak sobie z tym poradzić? Kocham swojego partnera, zawsze mnie cholernie kręcił, spojrzałam na niego i już a teraz porażka. Coś trzeba z tym zrobić:) Czytam właśnie Wasze wypowiedzi i chyba zdecyduję się na zakup jakiegoś afrodyzjaka:) Macie jakieś doświadczenia z aseqrellą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry -
topik!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest straszne ile można miec problemów w tej jednej sprawie. Mnie właśnie zostawił chopak na którym strasznie mi zależało. byliśmy 5 lat ze sobą. Straciłam z nim dziewictwo z resztą to ja wyszłam z inicjatywa aby pójść do łozka. To było straszne przeżycie a potem było jeszcze gorzej. Bardzo rzadko się kochaliśmy moze jeszcze dwa razy bo każda próba była nieudana. Rzucił mnie bo pod tym względem nad się nie układało i nie wytrzymał. Jak rozwiązać problem? On czasem mnie nie pociagał po prostu, czasem się bałam. Często mi mówił ze jestem beznadziejnym przypadkiem. Zawsze był jednak dla mnie przyjacielem i opiekował się mną. Mam jednak kompleksy. Na dodatek chciałabym do niego wrócić. Co mogę z tym zrobić? Boje się że kolejne związki też tak się skończą. Nie wierze z żadne lekarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fika69
Wiecie, seks jest bardzo ważny w związku. Nic dziwnego, ze ludzie się rozstają właśnie z jego powodu. Wiadomo, ze to kwestia podejścia. Dla mnie jest np. bardzo ważny i nie wyobrażam sobie bez niego życia. Jednak dotknął mnie problem z niskim libido przez kuracje hormonalną. Musiałam zażywać tabletki na jego wzrost- Stimea. Po jakimś czasie wszystko wróciło do normy. W końcu po to sa takie specyfiki, żeby sobie pomagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak
fika69,jakie znowu specyfiki,a 5 rytuałów tybetanskich ćwiczyłaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie raz na jakiś czas pojawia się ten problem, bo mam naprawdę stresującą pracę i jakoś tak po niej wszystkiego mi się odechciewa. Od czasu do czasu łykam Senstrę (http://www.vitalab.pl/195,senstra.html) ktoś wcześniej o niej pisał. Choć nie jest tak, że nagle dopada mnie ogromna chęć na seks i rzucam się na faceta, ale też do niczego się nie zmuszam i nie udaję. Dla mnie są ok, a ja chłopak jest zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloo
też chyba mam niskie ...rzadko ochota na seks... byłam u ginekologa po tabletki antykoncepcyjne i o tym nie powiedziałam...zapisał mi bez żadnych badań "kontracept" i teraz zastanawiam się czy jeszcze "sobie" tym nie zaszkodzę, w sensie..zero ochoty.. czy ktoś to brał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GutarewewdaKsaseq
Kamagra bardzo nam pomogla mnie i zonie. Jeżeli macie problemy z potencją i erekcją to z czystym sumieniem mogę zarekomendować DoktorPotencja.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edekedekedek
chcesz zwiększyć libido swojego faceta? daj mu maxlong, a wspólnie przeżyjecie noc niesamowitych uniesień, my na specjalne okazje właśnie tak robimy i jesteśmy przezadowoleni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daria jest świetna! POLECAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalie888
spróbujcie Nano Wody! :) wpiszcie w wyszukiwarce facebooka Nano Woda i zobaczcie fanpage. A jeśli przy zamówieniu wpiszecie w uwagach Nano Woda to dostaniecie znizkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona33
Sama miałam ten problem lecz zamówiłam sobie cos takiego http://libido24.pl/libido-tabletki.php i sama byłam bardzo zaskoczona że działa. Zazwyczaj jestem sceptyczna co do wpływania na naturę ale byłam bardzo zdesperowana. Teraz jestem bardzo zadowolona także polecam serdecznie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam gorąco Libigel http://www.libido24.pl/aff/malaczarna. Jest wprost fenomenalny. Nigdy nie wierzyłam w takie mazidła i wogóle, ale postanowiłam raz jedyny spróbować bo moj mąż czuje się odrzucony brakiem chęci z mojej strony na seks. Spróbowałam i nie wyobrażam sobie życia bez tego ;D:D Serio. Dla tego polecam Wam bo wiem jak to jest nie mieć ochoty na zbliżenie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melenia777
Dziewczyny podbijam temat. Również mam bardzo duży problem w małżeństwie. Pamiętam,że na początku naszego związku było zupełnie inaczej. Maż mnie pociągał i seks był normalnie fajny A teraz? Po 5 latach w małżeństwie zupełnie mi się nie chce.Nie wiem co się dzieje. Może rutyna. może nadmiar obowiązków ale odechciało mi się całkiem. Mąż również źle to przechodzi. Boję się, że może odejść do innej. Zastanawiam sie czy istnieje jakiś odpowiednik viagry dla kobiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×