Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kwiatek74

DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

Polecane posty

Gość ------------------------itd
no i co nikt nie portafi odpowiedzieć Meggi a osobiście uważam zachowanie tygo bachora za skandaliczne i sama bym nigdy nie pozwoliła na takie zachowanie.Kupować to dobrze takie są ex byle dużo i drogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przystopuj , normalnie to znaczy zrozumieć ,że facet pracuje i czasami wyjeżdża i nie może tego dnia być i w Poznaniu i w Warszawie . A to że się oboje skrzywdzili to wszyscy wiedzą nawet oni .On chciał ją odciązyć chciał małą zabierac codziennie na spacery itp. ale ona nie wyraziła zgody to ich problem nie mój i to oni powinni sobie to wyjasnić nie ja. Mnie chodzi o to że ona utrudnia mu kontakty a ja chcę aby on odwiedzał małą i jak ona coś wymyśla to mnie się obrywa i to ja musze wysłuchiwać że gdybym go nie namawiała to on by nie zadzwonił i nie musiał by od niej wysłuchiwać wrzasków że jest podły bo wg. sądu miał być jutro .Wiesz mi ja go nie bronię , ale oni oboje przeginają a ja gubię się w tym wszystkim. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meggi, widzisz, tylko ja nie mam zamiaru znizac sie do jej poziomu i dzwonic do niej. natomiast mo maz nigdy nie zagrozi jej ze nie bedzie kontaktowal sie z dzieckiem. on po prostu kocha to dziecko i chce z nim byc, a ja nie moe mu tego zabronic. i czest jak patrze na nasze dziecko, to lapie sie na mysli, ze tamto jest tak samo jego... dlaczego ona nie rozumie ze swoja postawa niestety odsuwa dziecko od ojca.... to smutne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech meggi
hahahahaha :D pewnie na zagranicznych uczelniach nie wyjaśniają relacji pokrewieństwa :D Jakbyś nie wiedziała, to chcę cię uświadomić, że prawnie te dzieci są rodzeństwem i będą już zawsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Simi. ŁAdna ta piosenka. Właśnie wyprawiłam syna męża na dyskotekę. Może im zagrają ją, dobra, żeby tak na misia potańczyć. Kurczę, on ma już 15lat (przystojniaczek), ufamy mu, ale przed każda taką zabawą patrzymy na siebie z lekkim niepokojem, żeby coś dzieciakom do głów nie strzeliło. Oj ... Szkiełkoo, mail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Nie musimy ich kochać \" - niemozliwa Pani tzw. , czyzby omyłka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi II
tak niestety ale na szczęscie TYLKO przyrodnim.Moj syn jest wychowywany jak jedynak bo po co mu taka ,,Siostra''.I nie mam zamiaru tego zmieniać jestem szczęsliwa z zaistniałej sytuacji .Ale nikt też nie napisał o zachowaniu jej babci ono jest OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
05.01] 14:51 poziom zerowy megii - nie. Z tego co piszesz tego dziecka NIKT nie kocha. Ani ojciec, ani matka ani babcia ( matka ojca). To dziecko jest przeraźliwie samotne i odrzucne. A winę za taki stan rzeczy ponosisz równiez Ty,pośrednio. Takie jest moje zdanie. A propos alimentów i ich wysokości - nie udawaj - sama pisałas ze wasz prawnik radzi wam aby wystąpic do sądu o ich obnizenie. Ojciec - sam i dobrowolnie, skoro jego status materialny jest wysoki mógłby zgodzić sie na płacenie wyższych kwot. Ale nie... , prawda? Na złość !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ----- trudne to wszystko bardzo. Niestety ludzie sami sobie tak komplikują życie. Potem, jak się chce poukładać to jakoś, to nie zawsze się daje. Trzymajcie się pierwsze i drugie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, Dziewczyny. Nie czytałam Was zbyt dokładnie, ale mamo luknięcie pozwala dojść do wniosku, że kłócicie się, bo często mieszacie wątki. Co innego bowiem, gdy kobieta poznaje faceta z PRZESZŁOŚCIĄ, to znaczy gdy on juz zakończył życie rodzinne czy małżeńskie. A co innego, gdy poznanie kobiety, nowej kobiety, powoduje, że jego TERAŹNIEJSZOŚĆ, czyli żona i dzieci, zaczynają stawać się PRZESZŁOŚCIĄ, czyli gdy on dla nowej znajomości zaprzepaszcza dotychczasowe życie. Może stąd te zgrzyty??Nie zamierzam wsadzać kija w mrowisko, boi ja już dawno wycofałam się z uczestnictwa z tego forum, ale tak dzś przejrzałam Wasze wypowiedzi i przyszło mi to na myśl. Chyba zgodzicie się ze mną, że o ile to pierwsze jest czyms całkieice normalnym i pozytywnym, o tyle drugi przypadek pominiemy milczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi II
dokładni tak to zwykła złośliwość .Ale czy tylko im wolno być zlośliwym w stosunku do nas.Nam też wolno i ich to bardziej boli.A rada prawnika jest jak najbardziej aktualna i chyba nawet z niej skorzystamy .A co to nie wolno mam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu Złotko
Meggi nie wrzeszcz, a jak pytasz to stawiaj pytajnik, nie wykrzyknik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego, drogie drugie, nie ignorujecie kogoś takiego jaki meggi. Czyżby tylko dlatego, że jest drugą ? NArzekacie na postepowanie eks Waszych partnerów a nie widzicie jaka podłość kryje sie w tej osobniczce ???? I mimo wszystko rozmawiacie z nią ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu Złotko
Co do twoich wywodów Meggi, to powtarzam - pytajnik lub prościej - znak zapytania. Tak on wygląda - ?. Z tobą można tylko o ortografii, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sorka sorka
Właśnie tak , jak powiedziałaś. BO JEST DRUGĄ, a to forum jest przeznaczone dla drugich żon. Więc jesli komus nie pasuje, to po co tu zagląda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu Złotko
sorka, a kto ty jesteś ? Jakoś wcześniej cię nie zauważyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sorka sorka
Nie musiałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu Złotko
Ale cięta i błyskawiczna riposta. Brawo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sorka sorka
Mam jakoś zareagować na Twoje pochwały??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu Złotko
A rób co chcesz, ja niczego nie narzucam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sorka sorka
Bo nie masz takiego prawa, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu Złotko
To czego pytasz głupio ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem tzw pierwszą żoną
Szkoda chyba mojej klawitury :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zlotko, a sama zaczynasz z pomaranczowym anonimem. spadam. moze zajrze jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sorka sorka
Głupia to jesteś ty i te twoje uwagi na poziomie depresji. Idę stąd, bo szkoda czasu na takie zaśniedziałe złotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu Złotko
Nie napisałam, sorki, że jesteś głupia, tylko, że się głupio pytasz. Poziom depresji, ciekawe określenie na poziomie podstawówki. Druga I, masz rację, dałam się niepotrzebnie sprowokować. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, Dziewczyny, że Wam się w ogóle chce reagować na takie (tanie) zaczepki. Życzę miłego wieczoru. A tak swoją drogą, dobrze że dnia zaczyna juz przybywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanie jesteście to i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanie zaczepki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×