Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Przy takim bezrobociu rzeba uważać bo często pracodawcy wykorzystują bezwzglednie pracowników :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia, mój psiak ten u rodziców też starsznie sie bał fajerwerków, a mój stafciu wcale nie zwraca na to uwagi i ma wszystko gdzieś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wkurza mnie coś takiego, ale wiem jacy mogą być pracodawcy nieludzcy i bezwzględni !!!!!! ja jestem pracownikiem ale oprócztego mam sklep i nie byłabym w stanie oszukać mojej Ani (mojej pracownicy) jestem z niej zadowolona i ona tez szanuje sobie prace i nas.........ale znam sytuacje kiedy pracodawca daje dziewczynie 2zł/godz zatrudnia ją na czarno i traktuje jak niewolnika wrrrrrrrrr aż sie we mnie gotuje......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piesek mojej mamy to panicznie boi sie fajerwerków, trzeba go przytulać bo trzęsie sie ze strachy bidulek......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierko, głowa do góry. To prawda, że pracodawcy bywają bezwzględni... Ale też pracownicy czasem są straszni... U nas w firmie jest pani, która sprząta nam biura i wspólne pomieszczenia. Miała sporo kłopotów, więc prosiła szefową o zaliczki, podwyżki... I dostawała je. Miała przychodzić na 5 rano do 9, czyli 4 godziny dziennie. Po kilku miesiącach koleżanka poprosiła o biling wejść do firmy i okazało się, że pani przychodzi około 7:30, czyli tuż przed nami... Oczywiście był płacz, pani prosiła o drugą szansę, bo ma na utrzymaniu córkę i wnuczkę. Odeszła od męża pijaka... Dostała jeszcze więcej pieniędzy pod warunkiem, że będzie uczciwa i że będzie solidnie pracowała... Tydzień temu sprawdziliśmy kolejny biling i pani nadal przychodzi o 7:30... W dodatku płacze, że teraz czas świąteczny i szefowa będzie bez serca, jeśli zostawi ją na lodzie... Znowu prosi... Fatalna sytuacja, ale też jaki brak poszanowania dla pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka, u nas w firmie też takie sytuacje się zdarzają z pracownikami, mamy faceta na rencie, który ubłagał prezesa zeby go przyjął bo chce dorobić i siedzi teraz nic nie robi i do tego czasem nie przychodzi wcale do pracy nie informując nikogo o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. :) Dziewczyny , co się dzieje??? !!! Iskierko Kochana nie obrażaj się, wyrazilas swoje zdumienie, co do zabawy Foli , Ona na to odpowiedziala tak jak Ania i nie widzę tu żadnego najeżdzania i wsiadania. To jest topic o kobietkach pragnących dzieci , ale przecież nikt nie pisal, że będa tu kobiety leżące krzyżem w kościele. Można wierzyć w Boga ale czy od razu we wszystko co narzuca kosciól?. I kazda ma prawo do wlasnego zycia , a lączy nas wszystkie chęć posiadania dziecka. Duże naprawde ❤️ dla Ciebie, że te swięta spędzicie z dziewczynką z domu dziecka. Co do pracy , wspólczuję Ci bardzo, nie miej skrupulow, jezeli pracodawca postapil wobec Ciebie po swinsku , i nie chce wyplacić pieniedzy to idź do Inspekcji Pracy. WObec chamów nie mozna miec skrupulów. I Kochana przeciez nie raz byl tu poruszany inny temat niż dziecko, owu, czy @. Nie tlams w sobie, tego co Cie gryzie- wygadaj się Kochana ( to naprawde pomaga). Buziaczki dla Ciebie 👄 Andziu- to swietne muszą być takie przebierane imprezy. :) I zaufaj ginowi, czasami na wiekszosc kobiet dziala od 2 dc ale to zalezy od kobiety, kazda jest inna.I moze u Ciebie zadziala rewelacyjnie. Iwonka- nie mialam zadnych objawów i co wiecej mialam przeczucie, że się nie udalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia, dzięki za zdjęcie, niezła imprezka musiała być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Asiu, jak się czujesz?? Nie piszesz, więc pewnie mdłosci Cię nie dopadły... Szcześciara, hihihi ;) Jejku, ależ ten czas leci. Niedawno ja miałam na suwaczku 8 tydzień... Napiszę Wam tylko, że dostałam dzisiaj sms-ka od Pauli. Do końca roku siedzi na zwolnieniu i pomalutku zaczyna czekać na kopniaczki Maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Aniu. No gdyby nie brak @ i bolace piersi to bym nie wiedziala ze jestem w ciązy hihi. Ale mama i siostra też nie mialy mdlosci. No ja nie moge sie doczekac konca stycznia - wtedy wejde w 4 miesiąc. :) No Paula na krótko w przyszlym roku wraca do pracy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, ja właśnie weszłam w ten wyczekiwany czwarty :) Czas leci nieubłagalnie. Wczoraj wsadziłam już do komody pierwsze ciuszki. Wiem, ze jeszcze wcześnie, ale nie mogłam się oprzeć... Najchętniej kupiłabym już wóżek i postawiła w przedpokoju ;) Ciągle czytam, zaglądam do internetu, patrzę, jak bobasek właśnie wygląda... A jeśli chodzi o mdłości, to moja mama też ich nie miała, a mi się przytrafiły... Ale jak to moja mama właśnie napisała, właśnie przez te niedogodności przez 9 meisięcy później tak bardzo się kocha :) A Paula z tego co wiem chce wrócić na 2-3 misiące. A poźniej poewnie już do porodu będzie wypoczywać, bo u niej jeszcze mniej czasu zostało... Ech :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej, dobrze że juz po burzy, no jakby nas Iskierka Nadzieji opuciła, Iskierka ... samo pseudo zobowiązuje :) a tak na poważnie, uwielbiam Was czytać, wszystkie, bez wyjątku. Jesteście wspaniałe i nie zmieniajcie się. Ja teraz na L4 też do końca roku i mam dużo czasu na myślenie kiedy mnie kopnie.... Może mnie lubi? Jutro mam przedostatni egzamin dr, i teoretycznie uczę się - ostatnie chwile na to, a egzamin najgorszy ze wszytskich. Trzymajcie proszę kciuki! Ja też myslałam kiedyś, aby wziąść dziecko na Święta, ale jestem przekonana, że miałabym trudności z oddaniem go. Moze to tylko wymówka? Kurcze podziwia Cię Iskierka i cieszę się z Twojej decyzji. Pozdrowionka dla Wszystkich Babek i ich dzielnych Facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goniu, no to wypoczywaj i pokaż co potrafisz ;) Trzymam mocniutko kciuki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Aniu, jestem typowy uczeń, lekko spanikowany ale zamiast się uczyć - obijam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech... ja zawsze byłam pilną uczennicą, lubiłam siedzieć w książkach i coś dziubać, a teraz mam problem, jak raz w tygodniu mam lekcje z angielskiego i muszę się porzygotować. Jednak jak człowiek się odzwyczai od czegoś, to ciężko później o mobilizację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goniu dasz radę- jak na typowego studenta przystalo. Odpoczywaj jak najwiecej a juz niedlugo pewnie poczujesz kopniaczka. Czyli Ty Aniu jestes 5 tygodni przede mną. :) No wlasnie Iskierko-nick zobowiązuje. :) 🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niecałe 5 Asiu :) A Paula 4 przede mną, więc idziemy łeb w łeb w równych odstępach... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Asiu, właśnie przeczytalam kolejny przesąd - ...kobietom ciężarnym sie wszytsko udaje\" - w ten akurat z chęcia uwierzyłam, no no, fajny jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ ja jestem śpiąca nawet kawka nie pomaga.......a za oknem u mnie juz całkiem biało śnieg pada cały czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu, no to trzeba działać i odważne decyzje podejmować, bo skoro się udaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w trójmieście też bialo. Goniu- zobaczysz , że się uda. :) xyxy- hihi, co masz w dupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w zasadzie nie wierzę... ale jak czarny kotek przebiegnie mi drogę to myślę sobie \"kurcze...\" hihihi :) Ale raczej nie jestem przesądna. Podobno nie wolno kupować ciuszków przed narodzinami dziecka - ja kupiłam. Nie powinno się ścinać włosów przed maturą - ja ścinałam kilka razy... Uważam, że jak coś ma się wydarzyć, to się wydarzy i rzaden przesąd tego nie zmieni... Już nawet nie łapię się za guzik jak widzę kominiarza, bo jeden powiedział mi, że to kominiarza powinno się chwytać bo inaczej nie zadziała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :):):) Nie miałam kiedy wczorja napisać bo pozno wrociłam i..........:(:(:(:( jajnik mnie tak..nap......:(:(:(:(ingalał delikatnie mowiac ze chodziłam po domu zgięta w pół......:(:(:(:( nie mogłam kroku zrobic a co dopiero mowic o przytulankach:(:(:(:( A wiec wczoraj był 12dc i na usg : 2 pęcherzyki ,jeden z nich 25-26 mm zajebisty:P z wzgórkiem..z ktorego lada chwila miała wyjsc komorka ,gin delikatnie robil usg bo mowil ze mzoe spowodowac pęknięcie.... a 2gi mial 19mm nieco mniejszy wiec nei wiadomoczy z niego sie cos wykluje. Usg mialam robione o 20 :00 wieczorem a potem jak wrocilam do domku ,bo poslzismy z mezusiem na koacyjke do sfinksa/a mialam sie odchudzac:(:(:(/ no wiec wrocilam po 23 i zgieło mnie :(:(:( nie moglam ruszyc noga a co dopiero mowic o przytulankach:(:(:(:( no wiec przytulanki były dzisiaj w południe.... i juz wiem ze za pozno.....:( ale rano jakos ne dalo rady:(:(:(:( ... natura jest czasem przeciwko nam:( no trudno.... Owu tym razem powiedzmy mialam 12 moze dzisiaj w nocy 13dc a zawsze mialam 14. Ale gin powiedzial ze to tez przez ten plaster co mam na tyłku co powiduje wzrost endometrium...aaa 13mm było:) i gin mowil ze endometrium wypasione a pecherzyki \" po byku\" hhihihiihihih No zobaczymy , nie nastawiam sie ... bo znowu wydaje mi sie ze za pozno ale kto wie..... Jajnik boli mnie dalej ,mawet prxzy przytulankach troszke go czułam i mezus musial hihihih zmieniac .... techniki :P coby mi było lepiej:):):):) i zebym nie czula kłucia tego jajnika Boli mnie nadal...ale mam to juz w d...... Cieszę sie swiętami , nic w domku nei robie tylk ostroję w choinke i swiatełka i dekoracje a na jedzonko idziemy do rodzicow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a jakby sie nam udało to rzeczywiscie bylby cud:):):) Nie nastawiam sie .... aaa ja teraz mialam 3 cykl na clo i gin powiedzila ze koniec z dopalaczami Jak sie nie uda ....a on jest bardziej nastawiony optymistycznie niz ja :) i mowi ze sie uda:) ..no jesli nie to odstawiamy dopalacze i naturals:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania o tych ciuszkach słyszałam ze lepiej nie kupować i pewnie bym też nie kupowała.....czarny kotek namiast zawsze przynosi mi szczęście no i kominiarze też zawsze łapie sie za guzik i puszczam dopiero jak zobaczę faceta w okularach hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu- ten Twój kominiarz, to jakis zbereźniak hihi. ja nigdy nie bylam przesądna, ale jak zaszlam w ciąże , to chyba troszkę się zrobilam. hihi ale to dla dobra maluszka , wole juz na zimne dmuchać. Enigmus- tylko się Kochana nie nakrecaj , ale slyszalam, ze wiele kobiet zachodzi w ciaze w 3 cyklu z clo. Znam nawet taką jedną- pare dni temu pisalam o narodzinach Jej bliźniaczek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chodzi o sludz to clo to ja eogole go nie mam:(:(:(:( wogole!!!!! az musze sobie smarowac oliwką bo wrtedy czuje sie jakos lepiej niz z takim suchelcem chodzic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×