... za dnia mój *Czarodziej* wyczarowuje noc

ZYCZE CI BYŚ SPOTYKAL SAMYCH MILYCH LUDZI nie takich jak ja. Życzę Ci błędów które się da naprawić i odwagi, aby pogodzić się z tymi, których nie da się naprawić. Nikt nie jest doskonały - a kto nie chce się z tym pogodzić, staje się bojaźliwy i zależny. Jeżeli jesteś otwarty na to, co nowe, będziesz uczył się przez całe życie, a uczymy się na swoich błędach.Zadbaj, by po każdej rozmowie z drugim człowiekiem zostało w Tobie ziarno wspomnienia. Pielęgnuj je częstą myślą i nie pozwól, by dojrzewało w samotności. Łatwo jest ulec złudzeniu, że wystarczamy sami sobie, ale im bardziej pragniemy, by inni uznali naszą samodzielność, tym bardziej uzależniamy się od ich oceny. Tymczasem, aby stać się niezależnym, wystarczy podzielić się swoim życiem z innymi. Zebyś już NIGDY nie był smutny, gdy czytam co napisałeś czuję się jak...................................................... Jeszcze raz wszystkiego najlepszego tym bardziej że dzisiaj DZIEŃ CHŁOPAKA Uśmiechnij się:D

Zanurzyć się w gładkiej tafli jeziora... Odejść, odpłynąć... Wczoraj skrzydła mi ucięli – dzisiaj każą latać... Najpiękniejsze przecież są wspomnienia, których nie mozesz mi zabrac.Żeby nie zapomnieć – wiążę supełki. Związałam sobie nimi dłonie, usta, serce. Bo wszystko to iluzją jest i magią... i zdarza się raz na milion... jeden na MILION ......mój Czarodziej.................... mój własny... raj

właśnie wróciłem...to była dłuuuuga noc...i mokra :/ i nie to żebym ten tego czy coś ale wszyscy zdrowi? czy wiecie ile ja się musiałem naprzewijać strony żeby zobaczyć co tu naskrobaliście? :P a myślałem że tylko mi zdeczka odwala...:P

jesteś???????????????? nie wiem co powiedzieć ww.

nie ma mnie bo właśnie idę po prysznic. nic nie musisz mówić...wszystko już wiem...

uważaj na siebie [[[[ ]]]]]

oczywiście - będę uważał tak jak zawsze to robię...

najważniejsze żebyś usmiechnął się:D

oj niedoczekanie...długo nie...

teraz tak Ci się wydaje... co ma przeminąć to przeminie, a co mialo zranić juz zranilo ale.......... nikt nie jest tak bogaty by nie potrzebował uśmiechu uśmiecham się do Ciebie:) wiem, ja jestem potworem Ty spotkasz kogoś miłego zobaczysz i usmiechniesz się

proszę Cię nie przesadzaj...czy kiedyś w końcu posłuchasz...?

ja nie przesadzam....czytając Twój post z 22.54 stwierdzam to całkiem obiektywnie, wiem, ze przepraszam tu nic nie pomoże i to że nie chciałam nie ma teraz żadnego znaczenia i nic nie zmieni, powiedz tylko czy moge jeszcze cokolwiek dla Ciebie zrobić

jasne że możesz! 1.Nie przesadzaj! 2.Słuchaj! 3.Już daj z tym spokój, jest ok...

Anula, co Ty narobiłaś? :(

DZIĘKUJĘ Ci nie bedzie mnie teraz trochę

będziesz jeszcze?

i przy czym teraz będę się tasował..:(

każdy musi umrzeć, wiem, że od tej reguły nie ma wyjątku, ale czasami, Boże mój, Zielona Mila jest taka długa:(:(

Duża śmierć to taka, po której już cię nie ma, jużwszyscy cię lubią, dobrze wspominają, żałują, kochają. O małych śmierciach wiesz tylko ty, o tych ciemnych zimnych miejscach, z których wracasz, ale jest cię mniej, jestem inna, nie cała, nie żywa, i nie martwa

co się tu porobiło...

jestes?

jestem...tak mi się wydaje bynajmniej

to proszę zastanów się, bo mnie się wydaje, że chcesz mi powiedzieć, że mój się bełkot działała Ci na nerwy

nigdy tak nie powiedziałem ani nie pomyślałem...

chciaŁabym powiedziec CI coś milego ale nic mądrego nie przychodzi mi do głowy jeszcze raz DZIEKUJĘ

ludzie na Boga nie używajcie słowa \"bynajmniej\" jeżeli nie wiecie co ono oznacza..drogi czarodzieju..\"bynajmniej\" to nie to samo co \"przynajmniej\"...opamiętaj się...:o jestem zdegustowana..

do ciężkiej cholery!!! co tu się dzieje/stało???

Mistrzyni:) \"bynajmniej\" to wcale, zupełnie i ani trochę nie to samo co \"przynajmniej\" chociaz ta pratykuła również nie byłaby właściwa:) czasami trudno jest okiełznać myśli:) nie czepiajmy się słówek:P koch-anka:D o rany, nic sie nie stało:) już nie pamiętam, o co poszło i z kim :) jeden dzień, jedna noc a w życiu jakby piękniej (...) parę chwil, było tak namiętnie a teraz jestem tu, ludzi tłum a myśli takie dziwne myślę, że nie stało się nic...........

mistrzyni dziękuję że czuwasz nad poprawnym używaniem języka polskiego, naprawdę źle mi z tym że strzeliłem taką gafę ale na szczęście w porę zjawiłaś się Ty i stało się!!! opamiętałem się!!! a teraz czuję się lepiej...;) pozdrawiam!

ta anula ..nie wiem co to pratykuła...poza tym twoje pseudopoezje..i fragmenty piosenek których słuchało się 100 lat temu są tak beznadziejne i mdłe że aż mnie siły witalne opuszczają jak to czytam..czarodziej..obudź się...