KONIEC Z OPRYSZCZKĄ!!!!!

lub Generator częstotliwości wg H. Clark

plasterki sa swietne. Sporo roznych sposobow na opryszczke znalazlam tez tu: http://www.homeopatiaok.pl/portal/forum/watek.aspx?ID=36

czy mozliwe jest to że zraziłem się opryszczka liżąc cipke mojej dziewczyny?? BO po upojnej nocy nastepnego dnia to wyskoczyło mi na ustach

polecam namoczyć toreke herbaty we wrzątku,poczekać aż wystygnie i nacierać pęcherzyki,mi pomogło ;-)

Ja widze, ze duzo ludiz ma ten problem, sluchajcie to nie sa zarty, opryszczka to wirus, (slyszalam, ze kazdy ma go w sobie), tylko, ze u osob o slabej odpornosci pojawia sie dosc czesto., mozna to wyleczyc jakimis szczepionkami.... Ja mam problem od kilku lat, systmatycznie raz na jakis czas, na ustach raz na miesiac, raz na dwa m-ce) albo na nosie, albo jednoczesnie :)- jak np. teraz. Na usta faktycznie polecam, jak kolezanki wyzej plasterki, zadne mascie, herbaty, pasty i inne wynalazki tak nie pomoga jak te plastry (fakt troche drogie, ale skuteczne!) natomiast co z moim nosem :/ zroil sie syfek w srodku, na nosie i obok :( boli jak *(*&)&{(*{(!!@#%$%^ !! moze ktos ma na to jakis posob - czyli na opryszczke na nie na ustach?? Bo jak poszlam do apteki, to Pani farmaceutka odeslala mnie z witaminami :| a to nadal boli i teraz ranka sie otwiera nie mowiac, ze nos spuchniety mam jak kartofel :) HELP!!

moj skuteczny sposob!!!!!!!!!!! przez jakies 5 miesiecy nie wiem co sie stalo ale poryszczke mialamm praktycznie nmon stop i to nie jakie pojedyncze babelki ale odraz uwysypywalo mi poloew ust koszmar ciagle plakalam nawet jak na poczatku jak tylko czulam szczypanie smarowalam sie mascmi to nic z tego stado babli czasem na polowie brody tez bylo widoczne i zlailo z tydzien ale poradzialam sobie ztym oto co robie jak tylko sa piersze oznaki( czerwonosc szczypanie) od razu zaczynam smarowac jednoczesnie mascia cynkowa i zoviraxem( na raz powtarzac czesto nawert co pol godzinki) i !!!! od razu atak witaminowy tk. najlepiej jakies witaminki musujace plus ok 4, 5 tabletek KOMPLEKS WITAMIN B!!!! TAK ZE 2 RAZY DZIENNIE A DRUGIEGO DNIA Z RAZ( I TYLE BO TO I TAK PZREKROCZENIE DAWKO ALE SPOKOJNIE) PO DNIU NIE MA SLADOW MAM NADZIJENE ZE WAM TEZ POMOZE :D ALE I TAK UWAZAM ZE NAJLEPIEJ WZIAC TEN ANTYBIOTYK CO TU GO POLECAJA PRZY TYM ZE JA W OGOLE NIE LUBIE TAKICH RZECZY BRAC MOJ SPOSOB AN RAZIE DZIALA:d

ten sposob to lekki hardcore i raczej na wielkie rozlegle uciazliwe opryszczki jak ktos ma zwykla ktora zlazi po jakims zoviraksie to niech na tym poprzestanie

1. rozgnieść zwykłą wit C w tabletkach i przykładać do bąbelka- znika w tempie ekspresowym:) żadne antybiotyki, gówno dadzą bo opryszczka jest powodowana przez wirusa, a antybiotyki działaj ą tylko na bakterie.

zdecydowanie polecam SONOL. Niedrogi, łatwy w uzyciu a super skuteczny. Wszelkiego rodzaju mazidła typu Zovirax czy Vratizolin mozna stosowac jedynie zapobiegawczo. Jednak jezeli juz zostaniemy obdarowani niezwykłym prezentem w postaci opryszczki to własnie SONOL jest najskuteczniejszym preparatem. Nie paćka sie, nie brudzi a świetnie zasusza bąbelki. Jedynym minusem jest to iz tworzy skorupe która lubi pekac ale generalnie przyśpiesa proces gojenia. W moim wypadku przy zastosowaniu wszelkich domowych sposbów (herbata, lód itd itp) + krem Vratizolin leczenie trwało ok 2 tygodni. Teraz kiedy stosuje Sonol po 3 dniach został jedynie suchy strupek który w ciagu dwóch kolejnych dzi pewnie odpoadnie i będzie spokój. A co do tabletek to rzeczywiście Heviran jest chyba jedynym polecanym przez lekarzy specyfikiem. Jednak kuracje tym lekiem przeważnie sa dość długie, a i tak nigdy nie ma pewności czy nasz śpiący w okolicach kręgosłupa przyjaciel nie postanowi sie kiedyś znów uaktywnić.

a ja polecam erazaban. opryszczki były dla mnie olbrzymim koszmarem,jak mi jedna wyskoczyła, to potem druga i trzecia - całe usta i ciągnęło się to w nieskończoność. teraz myślę że to przez pomadki itp, które mi roznosiły wirusa po całych ustach... teraz już nie maluję ust jak mam opryszczkę, a stare pomadki wywaliłam. w każdym razie po erazabanie opryszczka znika po kilku dniach, dużo szybciej niż po środkach typu zovirax czy hascovir.

moi drodzy mam to swinstwo od 2 dni w 3 miejscach gorna warga prawie do nosa oprycha a dolna do połowy brody a w trzecim miejscu mała normalna z taka moglabym jeszcze zyc!!! no było gorąco i sie opalałam na ustach nie miala filtru i to pewnie dlatego... smarowałam haskowirem ale poszłam do apteki po zovirax i tez u mnie nie ma rewelacji... :( a hewiran nawet nie ma szans bo jak to brałam kiedyś to potem przez ponad pół roku garściami wychodziły mi włosy- i tak nastepny problem gotowy bo co ja wtedy nie robiłam zeby to zatrzymać jajko na włosach nafta.... i taie tam cuda.... WIEC CZY KTOS MA JAKIS SPOSOB DLA MNIE???

witam wazne jest to aby uzywac jednej masci na opryszczke stosowanie wielu na jedna nie zabije wirusa!!!!!! polecam wratizolin

proponuje kuracje heviranem 200mg, acyklovir to glowny skladnik, zaleca sie takie kilkudiowe kuracje 2 razy w roku, ja kurowalam sie 3 lata temu i pomoglo, nie wyskakuje :)

Ja polecam zsarowanie złotem. Najleoiej zacząć w początkowym stadium. Opryszczka robi sie mniejsza a jest prawie nie widoczna:)sama spróbowałam i widzę efekty:)

ja polecam carmex, stosuje normalnie na co dzien jako balsam do ust, a jak pojawi sie opryszczka to troche wiecej niz zwykle klade i znika przez noc :)

Ja wypróbowałam złoto jak radziła kol powyżej i działa. pocierałam pierścionkiem złotym i opryszczka jest już prawie nie widoczna:) Polecam:)

Ja stosuję HEVIRAN w czasie opryszczki, bo jeśli nie przyjmę tego leku to wychodzą mi pęcherze na całym ciele (rumień wielopostaciowy).

Niestety ja też mam problem z opyszczką :(( Jedna mi się goi a pojawia kolejna. 2 lata temu miałam ten sam problem, lekarz przepisał mi chyba ze 3 serie tabletek Heviran i opryszczka minęła. Jednak ostatnio znów się pojawiła. Skupiska małych pęcherzyków wokół ust ciagle rozprzstrzeniające się, porażka jakaś... Kilka dni temu poszłam do dermatologa i dostałam znów tabletki Heviran. Mam nadzieję że pomogą i tym razem :)) Pozdrawiam wszystkich zmagających się z tym dziadostwem :))

zawsze miałam problemy z opryszczką ale ostatnio nie opuszczała mnie 2 miesiące jak sie zagoiła jedna to wyskakiwała druga - osłabienie organizmu - wyskakiwały już wszędzie nie ograniczały sie raczej do warg miałam je w nosie i pod nosem i w ogóle cosstrasznego i do tego samopoczucie straszne.... polecam w takich wypadkach udac sie do lekarza od przypisuje tabletki na kuracje mi zalecił 2 opakowania i faktycznie koło 8 tabletek na dzień ale na 3 dziń już zauważyłam że wszystkie opryszczy zaczynają sie wysuszać i znikać używałam też zowirax, hascovir (tańszy o tym samym składzie ) i sonol (płyn w rolerze wysuszający ok 4 zł ) wszystko pomagało nie powiem że nie ale jak wirus tak się rozprzestrzeni jak u mnie to polecam kuracje od środka tabletkami dodatkowo lekarz przypisał mi też inną maść chlorohinaldin d (z tego co pamiętam ) i po tygodniu po męczących zimnach nie było śladu podobno branie kuracji doustnie ma zapobiegać też wyskakiwanie opryszczek na dłuższy czas ale u mnie sie nic nie działo az do wczoraj wiec bez opryszczki byłam koło 3 miesiecy i zauważyłam że teraz to jakaś inne ta opryszczka chyba mniej swędząca i taka mniej działająca na samopoczucie - moze to takie działanie leku żeby trochę wirusa uciszyć pozdrawiam nav

hascovir jest po prostu tańszy...a zovirax kosztuje około 20 złotych... hascovir tylko 8.50... ale skład ten sam :)

Mam wirus HSV od urodzenia. Najlepszym sposobem na opryszczkę jest posmarowanie swedzacego lub zaczerwienionego miejsca Vratizolinem, nie hascovirem.. DOMOWY SPOSÓB: SMAROWAĆ OPRYSZCZKE WYCIĄGIEM Z RUMIANKU.

Rumianku nie próbowałam. Zwykle sprawę u mnie załatwiają maści i plastry. Ale denerwuje mnie już to że ten wirus atakuje kiedy chce i potrafi zepsuć weekend, randkę, imprezę, itd. Dlatego zaczęłam wzmacniać odporność suplementami. Teraz biorę immulinę i już od bardzo dawna nie miałam opryszczki. Biorę codziennie, jest z mikroalg, więc zupełnie bezpieczna, nawet w ciąży można zażywać.

Ja z opryszczką na szczęście już się rozstałam jakiś czas temu i na razie nie atakuje :-) ale nigdy nie wiadomo kiedy wróci. Wirus dalej jest gdzieś tam zagnieżdżony i zawsze może zaatakować. Mazda dobrze mówi, że trzeba się wzmacniać :-) bo oprycha atakuje jak organizm jest osłabiony.

Tabletki przeciwwirusowe polecam. Immulina to suplement, wzmacnia odporność, ale oprychy nie zwalcza, więc jak się chce jej pozbyć raz na zawsze to tylko tabletki

Najlepiej zastosować intensywne leczenie antywirusowe przez kilka miesięcy. Takie leczenie zapobiega nawrotom choroby lub znacznie zmniejsza częstotliwość występowania opryszczki.

wczoraj zaczęło mnie swędzieć po środku dolnej wargi, jestem osoboą która ma kilka razy do roku opryszczkę więc wiedziałem co mnie czeka, rzadko kiedy leczyłem opryszczke, ale teraz to miałem mieć usta piękne na weekend (dziś środa). Więc zajrzałem w google i tu mnie skierowano, po przeczytaniu waszych rad skusiłem się na hascovir.. DZIŚ MAM OPRYSZCZKE DO POŁOWY BRODY! Nie odstawie go, bo jednak musze mieć piękne usta jak najszybciej! (nie widziałem sie długo z narzeczoną) nie mam możliwości udania sie do lekarza, gdyż jestem w innym mieście, a jak pisaliście te tabletki są na receptę, odpada. Pamiętam kiedyś stosowałem zovirax to było tak jakbym go w ogóle nie brał, było to samo. Chciałbym poznać domowe sposoby leczenia opryszczki, póki co słyszałem o cebuli, herbacie, vit C i rumianku, zna może ktoś jakiś ekspresowy sposób?

ale kuracja heviranem jest bardzo dobra, przynajmniej jak dla mnie po takiej kuracji mam spokój z opryszczką na rok lek dostępny na receptę

Po pascie do zebow opryszczke mialam dluzej niz zawsze, owszem pomogla, a teraz uzywam vratizolin.... zazwyczaj 5 dni i same strupki zostaja :P ale wole jakis preparat o natychmiastowym efekcie :( spirytus tez juz przerabialam, owszem wysuszy, ale tak jak przy pascie do zebow, z tydzien i znika dopiero... tutaj http://domowesposoby.info/temat/opryszczka przeczytałam, że dobrym sposobem jest cebula i czosnek. Moja koleżanka również zachwalała ten sposób:) Pozdrawiam

równy tydzień temu mi wyskoczyła opryszczka i zastosowałem vratizolin.to była taka opryszczka która dopiero zaczynała się pojawiać.po dwóch dniach od zastosowania zrobił się strupek,który odpadł i pojawił się następny który odpadł mi dzisiaj czyli równo po tygodniu.na tym jednak nie koniec problemu bo pozostał ślad i jak znam życie to pewnie jeszcze tydzień ten ślad będzie widoczny.będę smarował tisane balsamem do ust,podobno pomaga.moje pytanie jest takie:co robić jak się pojawia strupek,czekać aż odpadnie(wiem że zrywać nie można)tylko czy podczas tego czekania go czymś smarować?