Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

pewnie, ze wytrzyma--->wiewióreczka nie zapali bo wie, ze jej kitka jest zagrozona !!!!! Postaram si o ksiązkę, która mi poleciłaś :) teraz troche jogi i się wyciszę...mam taką nadzieję... Ale będe dzisiaj na necie do pózna--->pisz jak bedzie ciezko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki serdeczne. Kaszel mam od dawna, ale ostatnio byla znaczna poprawa. Myslalam, ze kaszle od fajek, a okazuje sie ze nie. Jutro ide do lekarza rodzinnego, zobaczymy co powie. Pierwszego dnia rzucania palenia, powiedzialam ze jak ten kaszel nie jest od fajek to wracam do palenia :-) Glupia bylam, teraz nie wiem czy by ktos mnie do tego zmusil. Skoro ja palac kilka lat rzucilam wam tez sie uda. Bez zadnego sciemniania i zaciagania sie chocby \"jednym maszkiem\". Jak rzucac to rzucac. Ustalcie, ze w waszym domu (pokoju) sie nie pali i wyrzucajcie ludzi z fajka koncze i pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewióreczka33
Hej dziewczyny!!!Jestem,ale nie uwierzycie co sie stało:) Niestety siedziałam cały czas w domu,wiec nie wiem co by było gdybym poszła na kawe do rodzicow:) Niewazne...nie chce o tym myslec.Jak na razie wogole nie mysle o tym,aby zapalic.Tabexu tez na razie nie kupie,poniewaz miałam niemiłe doswiadczenie z gumą Nikoret:) Posiedze dzis tez troszke na necie,wiec jak ktos ma ochote popisac to zapraszam na nasze forum:) Jutro do pracy na 14:00-22:00. Około 22:30 napisze wam jak minął mi dzien wsrod palaczy. Za godzinke i 15 min. minie mi 3 doba bez papierosa.Huraaaaa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiewióreczko kochana,GRATULACJE!!!!!!!!!! Pierwszy etap masz już za sobą! Wytrzymaj jutro w pracy.Napisałam Ci jaką ja mam sytuację w pracy więc nie myśl,że mi też jest lekko. Obie damy radę,czuję to!Jak będziesz na granicy to kup Tabex.ja tez po Nicorette miałam palpitację serca i nie tolerowałam tego świństwa.tabex to zupełnie co innego.Super sprawa.Jeżeli masz jednak silniejszą wolę od mojej to sama próbuj walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko,ćwiczysz jogę? Ty to jesteś fajna dziewczyna!J też muszę się zapisać na coś,myślałam o ćwiczeniach w wodzie,bo lubię pływać i sadło mi się zmniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jest wodny aerobik polecam...ja jestem ruchliwa bestia od urodzenia... jak chcę się wyciszyć to uprawwiam jogę, medytuję, stosuję cwiczenia oddechowe..ale to wszystko tylko z doświadczonym prowadzacym---> To jest moja pasja Po śmierci synka robiłam wiele zeby nie zwariować i powiem szczerze---> pomogło !!!! Nie znam słowa NUDA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewióreczka33
Własciwie nic sie nie stało,ale chciałam isc na tą kawe i przekonac sie czy mnie ciagnie do peta czy nie! Dam rade!!!Tak mysle hehehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewióreczka33
Hallo:) gdzie moje kolezanki??? Czy załozycielka tego topiku jeszcze sie tutaj pojawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niedługo będę spadać.Czuję się świetnie,cudownie. Już mi przeszedł kac moraly związany z wczorajszym incydentem. Mam znowu chęć do walki.Przed Tobą jutro trudna próba,ale dasz radę Wiewióreczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewióreczka33
Ninka-SUPER!!!Troszke mi sie nudzi,ale to nie jest nuda z braku peta:) Martwie sie o corke,bo wyszła i nie zabrała tel.Mam nadzieje,ze zaraz wroci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużą masz córkę? Ile ma lat?Ja jestem panną bez dzieci,ale za to w szczęśliwym związku. Jeszcze kilka dni temu na tym topiku był taki ruch i jakoś się ludzie powykruszali. Myślisz,ze wrócą? Nie mówię tutaj o Złośliwcu i innych stałych bywalcach,bo oni czuwają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewióreczka33
Postaram sie na maxa!!! U mnie w pracy są takie kolezanki,ze zamiast mnie wspierac to beda mnie czestowac,ale to wszystko z zazdrosci. Powiem wam,ze na poczatku jak sie przyjełam do nowej pracy,a było to 20 marca 2006 roku ,nie zabierałam przez miesiac papierosow do pracy:)Wiec chyba jutro jakos sobie poradze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie nasze weteranki---> nasze wielkie wsparcie? Pewnie obserwuja z boku czy sobie radzimy... Dziewczyny kochane---> radzimy sobie !!!!! Zlosliwcu---> buziaczek dla Ciebie za twoje dębowe zaciśniete kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewióreczka33
Moja pociecha skonczyła 12 lat.Od wrzesnia 6 klasa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewióreczka33
Słoneczkooo jak miło,ze jestes:):):) My tu z Ninką czuwamy:)Wspieramy sie wzajemnie:) Tych co nie widac od dłuzszego czasu,moze do nałogu wrocili?? Ciekawe jak siławoli,ktora dzis od rana sie przyłączyła.Pewnie nie wytrzymała:)Szkoda by było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi się wydaje ze poległa...obym się myliła...heh Ja na wszelki wypadek po dzisiejszej bitwie z faja znowu się okopałam !!!! Wróg nie śpi....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się Wiewióreczko,ja mam podobnie. Siedzę w pokoju z taką co mi caly czas przypomina,że już tyle razy rzucałam palenie i znowu zaczynałam ,ze teraz też tak będzie. A sama nie potrafi wytrzymać godziny bez fajki!I tak jej mówię:jak jesteś taka bohaterka to wytrzymaj chociaż jeden dzień. Ale ta znowu swoje. Ostatni zapaliła i zrobiła się cała czerwona , tak jej ciśnienie skoczyło.I pół godziny stała przy otwartym oknie!Po czym zaraz poleciała palić!Ja też to przerabiałam , z tą różnicą,że wiedziałam,ze fajki to nic dobrego i trzeba się z nimi jak najszybciej rozstać. Człowiek uczy się na błędach.Można rzucać fajki 100 razy ale liczy się efekt końcowy,że się wreszcie udało. A im szybciej tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Słoneczko zaświeciło pod wieczór! Siławoli niech próbuje, nawet jak się potknie, to wybaczymy i pocieszymy. Ważne żeby tutaj wrócila (ona i inne), to już połowa sukcesu.A tutaj pranie mózgu,wykłady,porady:ciocia Wiewióreczka,ciocia Nina, ciocia Słoneczko-full serwis!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrówka zycze kolezance heheheheeh.....Ninka my wiemy ze palenie juz nie jest modne !!!!! Kobitka ze szlugiem w mordce-----> fuuuujjjjjjjjjj........bleeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewióreczka33
Jak sie złamiesz to powyrywam,chociaz uwielbiam słoneczko,nie wiem czy byłabym w stanie zrobic ci krzywde.Kazda z nas moze miec chwile słabosci.Ninka wczoraj przezyła swoją chwilke słabosci,ale chyba juz jej sie to nie powtorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiewióreczko najwazniejsze, zebyś Ty teraz wytrzymała...Tobie jest gorzej ja wiem Mnie dopada zdecydowanie rzadziej, ale wciaz bolesnie. Zobacz już kończy się dzień...pospisz sobie, a jutro z podniesiona głowa, dumna i mądrzejsza od kopciuchów wkroczysz do pracy i im pokazesz ......hehehehehe Wierzę w ciebie i pamiętaj wiewiórki bez kitek to juz nie wiewiórki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę już spać powoli,bo książka na mnie czeka!Trzymam kciuki za Wiewióreczkę z błyszczącą kitką!Słoneczko świeć ile sił. Może to dla Was będzie głupie ale pomodlę się za Was!Pa Kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosliwiec
Wiewiureczko 33 Ja przez pierwsze dwa tygodnie nie piłem kawy, bo przy jednej kawie wypalałem cztery- piec papierosow a kawa nie smakowała bez fajeczki. Po 2 tygodniach z wielka ostrożnością zrobiłem pare łyków kawy i zdziwiłem się ze smakuje bez peta.Jeszcze ze 3 dni i najgorsze będzie za Tobą .Jesteś silna i dasz rade w pracy wytrzymasz!! :D:D niech Ci w pracy pozazdroszczą Jestem tu już dłuższy czas słoneczko bez promykow to nie słoneczko:D wiewióreczka bez kitki to tez nie wiewióreczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosliwiec
Nina Ryczy przyjemnych snów dobra noc karaluchy pod poduchy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiewióreczko...Nineczko...Zlośliwcze...Kochani moi minał kolejny dzień bez peta Jestesmy góra !!!!! Nina pomódl się oczywiście--->tego nigdy za wiele... Ja uwielbiam rozmawiać z Najwyzszym...potem dostaję wskazówki.... W najgorszym momencie mojego zycia miałam zaszczyt Was spotkac---->i to nie jest przypadek :) :) :) :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosliwiec
Dobra noc do jutra po pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×