Rzucilam palenie! Pomocy!!!

KAtia - ani mi się waż, dół zakopć, udeptać i trawe posiać. :))

Witajcie kochsni wpadłam na chwilke i co widze???.......nasi dzielni rzucacze dziela się na dwa obozy- Ci bez wspomagaczy ( nie wszyscy ) robia za bohaterów?????a po co?.....hahaha to mi przypomina licytowanie sie starszych PAŃ w przychodni, która bardziej chora....Czy to takie ważne, kto i jak rzuca????????...Litości !!!!!! :D Dla przypomnienia.....wspomagacze nie rzucaja paleniea za nas , one niweluja trochę skutki uboczne....i myślę, ze nie ma co krytykowac dopóki się nie spróbuje...:P Pozdrawiam wszystkich pachnących ... Fado jestem z Ciebie dumna...... Złośliwiec......buziak

fodo-tabex gora ide na noc do pracy ,narka

bo z papierosami jest tak jak w tej reklamie na gorze kochaj albo rzuc;) albo je kochasz albo je rzucaszLD ja ,ze sie tu udzielam to znaczy ,ze mam mieszane uczucia ,ale jak anrazie chyba to bardziej je kocham :)wiec pale!

tymon-ty jestes poprostu nie zdecydowany chcialabym i boje sie ja tez nie moglem podjac decyzj

Witam wieczorkiem drugi dzien bez peta ...tak musi byc slina wola jest ciezko ale wytrzymuje ,biore tabex i on pomaga mi .Kupilam tabex bez recepty na trzy odwiedzone apteki 4 sprzedala mi bez recepty i poinoformowala mila pani jak stosowac ,powiedziala ze w pierwszej fazie rzucenia tz.pierwszych 3 dniach mozna zapalic do 3 fajek dzienie stopniowo zmiejszajac.To dziala ,wszyscy ktorzy sie wachaja radze sprobowac z tabexem .Pni zdradzila mi rowniez ze od 3 lat nie pali i rowniez wspomagala sie tabexem.Trzymam mocno kciuki za wszystkich walczacych ...pokonamy smierdziela napewno .Pozdrawiam i zycze duzo zdrowka i nadzieii ,jutro bedzie lepiej z kazdym dniem bedzie lepiej.....

Słoneczkooo-->gdzie ty dzis jestes??

Jestem, ale jakby mnie nie było ...heh...padnięta jestem...ale wiary we mnie moc...siły ogrom..i nadziei :) Kochani moi, jutro będe na topiku od rana...trzymam za wszystkich kciuki mocno

Taka refleksja po pierwszym dniu Tabexu: wyciszenie, wewnętrzny spokój, obrzydliwa suchość w ustach...bleee...., na pewno nie uwalnia od sytucyjnego palenia, ale przy myśleniu nagłym o chęci zapalenia wystarczy sobie powiedzieć \"nie\" i można przejść moment głodu bez chodzenia po ścianach. Podziwiam również wszystkich siłaczy bez wspomagaczy..., ale...licytacja, jak słusznie zauważono, jest bezowocna. Nałóg jest stopniowalny (mniej/więcej lat palenia, sytuacyjnie/wszędzie itd.), bywa, że i motywowany genetycznie. Trudno zatem różnicować tzw. silną wolę, od zbyt wielu czynników zależy. Co ciekawe, przy wspomagaczach, pożądana jest czujność niezwykła, bo bardzo łatwo możemy przestać mobilizować wewnętrzną energię organizmu do rzucenia i zdać się tylko na rzekomo cudowny lek... Tja...jako weteranka palenia i rzucania - tym razem, mam nadzieję, że wsłuchuję się \"czujnie\" w siebie..., hehehe..., wiem, wiem, różnie może być z tym początkowym bohaterstwem... Złośliwiec, dzięki za wolne palce..., które się znalazły, by podtrzymywać mnie na duchu... Słoneczko, cieszę się, że nadzieja nie opuszcza cierpliwych...i rozważnych... Wiewióreczko, jak tam z choróbskiem, lepiej? Pozdro dla wszystkich! Słoneczko, cieszę się

Witam wszystkich walczących:):):) Fado-->widac juz znaczną poprawę,ale jeszcze 4 zastrzyki:)własnie czekam na pielęgniarke:)Wierzę w ciebie,że uda ci się pokonać śmierdziela tak jak na razie mnie się udaje! Słoneczkooo-->miałaś być z ranka,gdzie jesteś?? Meldować mi sie tu szybko!!!Nudzi mi się okropnie wiecie!!! Chcę do pracy!!!

witajcie kochani jak wam sie zyje??? mi dobrze, palic sie chce, ale juz coraz mniej, tylko jakas infekcja pecherza sie mi napatoczyla i musdze isc do apteki, bo niemilosiernie bedzie pieklo, ostatnio chodzic nie moglam.... brrrrrr znacie moze jakis dobry specyfik na zapalenie pecherza czy drog moczowych?????

ehh tutaj powazne rozmowy a ja wyskakuje z pecherzem...

Nie znam wesolutka!Nigdy nie miałam z tym kłopotow:)

Witam wszystkich walczacych .....dla mnie zaczyna sie trzeci dzien BP ....mysle pozytywnie i uda mi sie poraz drugi zwalczyc nalog ...tak to prawda trzeba dojrzec do tej decyzji i wtedy jest latwiej ...probowalam kilka razy i nieudalo sie teraz jestem jakby mocniejsza w swoim postanowieniu oczywiscie wspomagana jestem tabexem mysle ze to latwiej .Moi drodzy mysl ze nie jestem sama daje mi duzo sil do walki i wielkie dzieki zalozycielce tego topiku ,mysle ze niejedna osoba tu odniosla juz zwyciesto nad smierdzielem ..a to jest wazne.Pozdrawiam was wszystkich i zycze duzo wytwalosci w walce ....stawka jest duzo ZDROWIE

Wesolutka polecam Ci lek o nazwie urosept ziolowy ale bardzo skuteczny

evka, widzę, ze wyprzedzam cię tylko o jeden dzień, nie jest źle..., lepiej niż wczoraj i przedwczoraj... wesolutka, też nie znam żadnych środków zaradczych słoneczko :) wiewióreczka :)

Cześć czuję się fatalnie dopadła mnie infekcja gardło katar itp, ale co tam ważne że bez śmierdziela 24 dzień, rzucam na żywioł bez wspomagaczy Pozdrówka dla was wszystkich WYGRAMY!!!!!!!!!!

i jeszcze jedno dzięki że wszyscy jesteście to bardzo pomaga się razem dopingować, kiedyś tylko pozostaną wspomnienia i głupota którą tyle lat robiliśmy mam nadzieję i gorąco w to wierzę!!!!!!!!

wita. pozdrawiam wszystkich,ciepło i sedecznie...miłego dnia.

Witajcie kochani pachnący :P Energia mnie rozpiera..... Fado---> jesteś dzielna !!!!!...brak mi słów...trzymaj sie kochana !!!! :D Wesolutka---> ani jednego, ani nawet pół.....o cudzesach nawet nie wspomne...Qrde, obciach tak kogoś opalac...:P Evka---> najgorszy tydzien...z tabexem dasz radę...nie wspomnę już o naszym wsparciu, bo bez niego to nawet z tabexem bym poległa..:).... Wiewiórecza---> ojjjj tyłek pewnie boli, ale cóż w słusznej sprawie cierpisz hahahaha Gdzie nasze chłopaki????....buziaki dla Was twardziele :P

Katia---> dół zakopany mam nadzieję????

Miłej pracki zycze pracującym i miłego dnia BP:)

Cometa---> zdrówka dużo życze...noooo kochany MOCNY jestes :D

Wiwióreczkaaaaaa !!!!!!....nudziło Ci sie przeciez....dawaj na topik...a Złośliwiec?...co z Wami???????????????

sloneczko ja nikogo nie opalam, sami mnie czestuja wiec jesli juz to propozycje przyjmuje, a ostatnio zapalilam w niedziele, wiec juz 3 dni sie zaczyna bez dymka :D a co do tego ziola na pecherz, to trzeba to pic czy w tabletkach jest??? bo ziolek pic nie nawidze :( ble ble ble...

Wesolutka---> ja różnicy nie widzę...hahahah.....a za te 3 dni....brawo!!!!!!!

Fado---> sprawdz poczte...

Sloneczko dzieki wielikie za wsparcie i dla was rowniez ..trzymajmy sie.Wesolutka to sa niebieskie tabletki bierze sie dziw po 3 razy dziennie sa skuteczne /likwiduja bakterie/

sloneczko teraz bedziesz mnie karcic za kazdego cudzesa??? moj misiek sie cieszy ze jesli juz z dwojga zlego to woli jesli to sa cudzesy, rzadziej ale cudzesy a nie moje, gotowke mam przy sobie codizennie ale jednak nie kupuje

Hej, hej Kochani, pachnacy ludzie sinej woli. :) U mnie ok.Nadal bez pata i niech tak zostanie. Zaoszczedzona kase postanowilam przeznaczyc na masaze! Wlasnie jestem po 2-giej sesji. To mnie bardzo relaksuje i dobrze dziala na moje cialo. To nagroda za to ,ze jestem grzeczna dziewczynka i nie pale.