Rzucilam palenie! Pomocy!!!

dawno was nie odwiedzalem widze ze wy dalej sie meczycie hahahha co za ludzie :D:D:D:D

Kto sie meczy ??? Ja nie ... Pozdrawiam wszystkich milych , pachnacych i staracjacych sie pachniec no i prawdziwego złośliwca :)

witam wszystkich. szczerze to ja sie męcze zostały mi różne nawyki ostatnio wyiągłam papierosa z paczki i.....................ja nie pale co robie -----to był nawyk no i gdzieś tam w głowie mam ochoe zapalić sródka ale coś mnie powstrzymuje kurcze przecie to już 4 tydzień niepalenia mi sie kończy nie moge zawalić

trzymam za Ciebie kciuki :)

Wróciłam! Witam ponownie i gorącą! Nie obraziłam się tylko niektóre posty mnie lekko dobiły! Najpierw musiałam odreagować, potem tzn wczoraj cały dzionek byłam w pracy a dzisiaj z rańca po receptę na wspomagacz tabex. Wszystkim Zyczliwym bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie rady a ponieważ nie zapamiętałam jeszcze Waszych nicków to robię to w ten ogólnikowy sposób. Mam nadzieję, że uda mi się stoczyć tę nierówną walkę z nałogiem!!!

Ja też trzymam kciuki ....dasz radę ,wystarczy bardzo chcieć ja nie palę 75 dni ...nie masz pojęcia jaka różnica w buzi, i jak czuje się ten smród od innych ....aż się robi niedobrze ....

Alleafar gratuluję! Wiem jak to jest, jak rzuci się palenie bo odstawiłam 2 lata temu to obrzydlistwo na 10 miesięcy z kawałkiem a potem w pewnym dniu Bóg odebrał mi rozum i ..... zapaliłam i tak już zostało. Kosztowało mnie to wiele wysiłku, że nie wspomnę o częściowej zmianie gasarderoby! HA ha i to było najgorsze ale teraz zawzięłam się, nauczona doświadczeniem ubiegłego razu wiem że nie wolno rzucać się na czekoladę i inne słodkości i cały czas mam nadzieję....

miło balbina ,ze wrocilas do nas ! nie chcielismy abys czula sie odrzucona.:) pisz o postepach.

Witaj Kiniu! Jest już OK. Chyba musiałam sie trochę zrelaksować po tym co przeczytałam od niektórych osób i odpowiednio nastawić! Ważne, że jest lepsze samopoczucie!

witam WSZYSTKICH!!! Balbinka...dasz radę!

Witajcie :) Przez 2 tygodnie w moim domu panowała choroba więc nie mogłam tu pisać ale dziś mogę się odmeldować :) 39 BP Zdarza mi się pomyśleć o paleniu ale walczę, im więcej mam na liczniku tym bardziej się cieszę chociaż cały czas jestem zła na siebie, że zmarnowałam poprzednią próbę. Wierzę, że tym razem mi się uda :) Pozdrawiam wszystkich niepalących a tym, którzy chcą rzucić życzę aby im się udało :)

ale mam doła papierosowego kurcze aż mnie dusi ile jeszcze takich chwil musze przezyc ,samajestem ciekawa czy wygram dzis walke sama z sobą kończy sie 4 tydzien mojej abstynencji a ja mam dzis takiego doła zeby zapalic .CZY TAK BEDZIE JESZCZE DŁUGO?????????????

witam wszystkich na topie BP CUS nie chcialo mnie polaczyc ze zlosliwcem tez ???? palaczka pisz osobie raczej nie palaczka 45bp hura hura hura!!!!! i co ci powiem dziwne mnie tez nachodzi chec za....nia powiedzialem wszystkim nie pale i nie zapale spalilem wszystkie mosty jak bym wygladal gdybym zapalil

i dobrze jerzys, no jakby to wyglądało, teraz ot tak cosik machnąć, no porażka...:) kinia katia jelena złośliwiec

alleaffar balbina, trzymam łapki za wytrwałość... całusy dla słoneczka i wiewióreczki! setunia, gdzie ty ?

Palaczka ...dasz radę, po takim czasie, też czasami chce się zapalić ja nie palę 75dni i już prawie... nie mam takich chwil słabości powiedziałem sobie że już nigdy nie zapalę i tak będzie bo tego chcę. nie pozwolę aby taki mały papieros rządził mną :D Miłej nocki

Słońce z lekka się już budzi, grzeje i weseli ludzi. Ja już wstałam, Ty też wstawaj, uśmiech swój światu rozdawaj ! miłej i słonecznej niedzieli życzę...no...w zasadzie całego takiego weekendu... Palaczka...ja mam 63 dzień PB-o ile dobrze liczę-i niestety też nachodzą mnie takie myśli...ach..jakby tak zapalić..jednego??hm... ale powiem Ci na pocieszenie, że w tej chwili szybko mi ta myśli przechodzą...że nie wspomnę o czynach.. oby tak dalej..papa Kochani

Miłego weekendu wszystkim ;)

jessssssssssssssuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu... ale cisza dzisiaj....wszyscy gdzieś chyba wybyli..no tak...sobota...więc..papapapa ...i dobranoc.....

witam! a wiec tabex juz do mnie dotarl. a teraz lezy i czeka :( kurcze,boje sie troche.................................sama nie wiem czego. chcialam wczoraj zaczac ale na wieczorr byla zaplanowana popijawka ;) i sobie odpuscilam. i tak wlasnie,ze chyba dzisiaj o 20 wezme pierwsza tabletke. watpie,ze po pierwszej uda mi sie calkiem rzucic,ale kurcze,jakos tak dziwnie jestem podniecona ;) uhuhuhuhhuuuuuuuuuuuu:) no dobra,ja tu gadu gadu a tabex czeka. dopijam kawuche ,zapale jeszcze jednego i o 20 start. pozdrawiam

zpm,kobitooooo..życzę powodzenia i 3mam kciuki... papa

zmp ten skrut dziwnie mi sie kojazy ale witam radze po nocy tabex kawa zadnego peta przynajmniej tak ja zrobilem

mnie to wyszlo nie pale za ciebie trzymam kciuki

Witam:) Paliłam 7 lat, aktualnie cały czas jestem na etapie rzucania!!! Mozna stwierdzić, ze nie pale juz, ale starsznie jeszcze mnie ciagnie :( dokładnie nie pale od sierpnia lecz do dnia dzisiejszego mam momenty, ze z checia kupiłabym sobie całą paczke Malborasów i leżąc w łozeczku mogłabym jarac jednego za drugim ;) Na pierwsze dni rzucania kupiłam sobie tabletki \"tabex\", mysle, ze one duzo mi pomogły. 3mam kciuki za wszystkie rzucajace :)

max8 juz nie mara jesli nie palisz wyzuc to swinstwo nie badz masochistka

jesli palisz 7 lat to masz jakies 19 to dobry wiek na zmiany chyba trafilas z tym rzuceniem tylko tak trzymaj

wygrałam walke nie zapaliłam ale dziś miałam to samo zeby sie nie męczyć połkłam tabax no i pomogło jutro kończy sie 4 tydzień jak niepale czyli 28 dzień

Q..rde.. jestem po paru piwkach mialem ochote poklikac ale coraz slabiej widze wiec zegnam

Bo z papierosami jest tak,że przy rzucaniu towarzyszy złudne przekonanie że tęsknimy za papierosem jego smakiem ale jak się łamiemy dochodzimy do wniosku że nam nie smakuje i po co tyle zachodu! bo ważniejsza jest dla nas pamięć i identyfikacja papierosa z jakimiś przyjemymi sytuacjami jak np. poranna kawa ! świadomość tego pomaga mi z pogodzeniem się z taką rzeczywistością . Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę!