kajka1 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Wiecie nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem...jestem troche za chuda, ale pewnie w świeta nadrobie---hehe:-)) Potrzebne mi jakies 5 kilogramow...każda z Was da mi po kilogramie i bedzie ok:-)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Balbina723 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Kajko Kochana oddam Tobie i jeszcze Ci dopłacę cobyś wzięła ode mnie jakieś 5 kilosków!!!!!Może na maila przejdzie :D!!!! Fado złotko toż ja prawie nic nie jem. Odrzuciłam chlebek - zjadam tylko na sucho wędlinki troszeczku, odrzuciłam kartofelki - zjadam tylko raz nie raz mięsko ze surówką z kiszonej bo najlepsza, wypijam jogurciki lightowe, piję litrami mieszaninę herbatek zielonych czerwonych pomaranczowych i innych kolorów tęczy, ostatnio na porządku dziennym znalazł się sok pomidorowy, no grzechem może być kawa, której nie potrafię się wyrzec za żadne skarby świata, od czasu do czasu bananik albo winogronko i grapefriut..... i co .... i tak dupa gruba z tyłu! Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej bo inaczej jak tak dalej pójdzie i co miesiąc będę miała do przodu 3 kilosu to chyba powrócę do śmierdzieli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kajka1 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Balbina najlepszym sposobem jest nie jedzenie kolacji;-) Sprawdzony sposób przez mojego męża:-)Je dwa posilki dziennie śniadanie i obiad a pomiedzy owoce....schudł 20 kilogramów bo już miał duzą nadwage:-)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta brzozowska Napisano Grudzień 18, 2006 Możesz stosować jakieś Niquitiny (opis: http://aptekaotc.pl/go/_info/?id=682) itp. ale te środki są mało skuteczne. Nic nie zastąpi silnej woli! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kajka1 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Dla mnie te środki , które zawieraja nikotyne sa oszukaństwem;-) Rzucenie palenia polega na pozbyciu sie nikotyny z organizmu....trzeba odtruć go jak najszybciej......:-) Tylko terapia wstrzasowa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gadzina47 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Oj Fado gg nie działa :D masz moje w stopce może bądź dostępna.Kaja poczekaj ja też jakieś 2 kg moge oddać i dopłacić może być nawet biust:D bo ostatnio rośnie bez umiaru i ciężko to dźwigać:D I chyba tak zrobie chromole te święta musze odzyskać słuch zamiast stać za karpiem idę jutro od rana do lekarza. Zara-zko :(wiem niestety na temat zimna współczuję bardzo:( Balbina nawet nie myśl o powrocie do śmierdzieli :( Magdusiu wszystkie przez to przechodzimy :( ale w grupie raźniej tak że troche silnej woli wspomagaj sie może jakimś plasterkiem i rzucaj to jak masz treningi 2 razy dziennie to nie przytyjesz - trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gadzina47 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Kajka masz rację zgadzam się chociaż ja sie wspierałam tabaxem bo niestety znałam tą silną wole w moim wykonaniu:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Magdusia22 Napisano Grudzień 18, 2006 ciezko mi to idzie ale narazie daje rade niemysle o tym powiedzcie mi jk dlugo trzyma sie nikotyna w organizmie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinia/ 0 Napisano Grudzień 18, 2006 jak juz tak oddajecie te kiosy - to ja tez moge oddac z przyjemnoscia - 3, 4 kg . ale tylko z dolnych czesci .Biustu nie oddam :). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lllljjj Napisano Grudzień 18, 2006 ja dzis juz trzeci dzien bez papierosa wytrzymuje i nie jest wcale tak ciezko jak myslalam.i nie mam juz kaszlu porannego wiec sie ciesze. zobaczymy jak bedzie dalej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Balbina723 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Gwiazdeczki i Gwiazdorki! Po dowartościowaniu się i wsparciu zaczerpniętym z tegoż topiku spadam do pracy na popełudniu! Gadzinko Sciskam Cię mocno a z powrotem do śmierdzieli to żartowałam ;) - po prostu przyrost wagowy odbiera mi po trochę rozumu - To się nazywa chyba obrastaniem mózgu tkanicą tłuszczową :-p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katia13 0 Napisano Grudzień 18, 2006 cześć pachnące laseczki i chłopcy 86 dzień BP a to coś na bóle związane z kg..nadprogramowymi....-nie martwię sie nimi,szkoda zdrowia;-)najważniejsze to pogodzić się ze sobą.Zaakceptować... \"Jeśli kobieta to nie okruszek, zaokrąglony ponętnie brzuszek, więcej rozkoszy w sobie pomieści niż wychudzonych desek czterdzieści\" miłego dzionka...Wszystkim życzę..[ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Witam –katia 13 zgadzam się całkowicie z Tobą:D jeśli kobieta to nie okruszek Ps Jak mieć coś to coś konkretnego :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Grudzień 18, 2006 pozdrawiam Wszystkie piękne i pachnące Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Katia to mnie pocieszylas ciut Zlosliwieczeby tak wszyscy faceci mysleli...to by calkiem inna sprawa byla:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katia13 0 Napisano Grudzień 18, 2006 hahahahaaaaaaaaaaaaaaaaa....dobre,złośliwy....coraz bardziej Cię lubię.....zawsze byłam spora-i jestem-bo wysoka...a waga??zawsze w normie,od lat ten sam rozmiar..a latek mam już...hohohohoh...,i jeszcze nikt..ale to nikt..nie powiedział mi, że powinnam się - o,zgrozo!!-odchudzić...o,nie!Na coś takiego się nie skażę.Sorry,ale wolę normalne sposoby basenik,spacerki...i te sprawy..no..wiadomo.....i jest ok.Mi pasuje,a reszta niech się dostosuje,..prawda??? setunia!!!!uwierz w to...poza tym,chłop nie pies,na kości nie poleci;)hahahahahahaahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa mam rację Panowie???A jak się odchudzasz,ciągle masz zły humor..liczyć te cholere kalorie,pierdoły jakieś...marudzisz...żyć się nie chce...A jak najedzona..to humorek lepszy, życzliwa do świata i ludzi...Nie można sobie odmawiać przyjemności jaką jest jedzenie...Kocham jeść!!!i basta.. pa..buziaki.....własnie wciągam pierczniki w polewie i kawusię....mniammmmmmmmmmmmmmmmmm;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Katia ja tez lubie jesc:D lubie dobre jedzonko;) ja dzis \"wciagalam\"murzynka wlasnej roboty oczywiscie:D Ja to wiecej mowie/pisze o odchudzaniu, niz robie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Grudzień 18, 2006 tak trzymać dziewczynki najważniejsze jest zdrowie a jak człowiek jest najedzony to i wesoły :D och dziewczynki narobiliście takiego smaka tym ciastem ze aż ślina z pyska leci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Zlosliwiec zapraszam na murzynka z kawaleczkami jabluszka;) od niedzieli go mecze:D ja jak zwykle najwiecej jem;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gadzina47 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Setunia od niedzieli to tak niedługo męczysz tego murzynka:D. Masz racje co zjemy to nasze. Jeszcze tydzień temu to nic mi nie smakowało teraz już, już coś mi zapachnie. Ja też lubie jeść. Złośliwiec jak zwykle masz racje :D najważniejsze to zdrowie. Coś na ten temat ostatnio moge powiedziedzieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziorek1212 0 Napisano Grudzień 18, 2006 cometa---rewelacja, bardzo bym chciala tyle wytrzmac...dluzej tez bym chciala rzecz jasna ;) balbina-- nie lam sie, zrzucisz to, daj sobie troche czasu. Ja poki co schudlam 1,2kg ale jestem na dosc rygorystycznej diecie no i staram sie ruszac jak najwiecej. Da sie naprawde. A moja rygorystyczna dieta jest spowodowana tym, ze jak rzucalam ostatni raz ( sierpien tego roku) to w ciagu miesiaca przytylam 5 kilo.... i do teraz tego nie zgubilam. I jak sobie mysle jak z fajkami szybko chudne to tez mi sie buczec chce i nachodza mnie dziwne mysli.. kajka-- nas tez szlak trafia jak czytamy, ze chudniesz a nie jak my tyjesz ;P {kwiatek} MAgdusia22-- no mi sie udalo schudnac i mam nadzieje, ze jeszcze troche zlec ale Ci powiem , ze z bolem... he he Magdusia my tu wszyscy lubilismy palic... a niektorzy to ciagle lubia... no ale jest tyle minusow tej przyjemnosci, ze nei warto Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katia13 0 Napisano Grudzień 18, 2006 madziorek1212..no..no..no..kobieto,podziwiam cię z tą dietką.... a wszystkim BP...życze milusich snów..pa kochaniiiiiiiii do juterka.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spadająca gwiazda 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Ja palę od niedawna dość, pare miesięcy.. a mam dopiero 15 lat. Gówniara, która szpanuje papieroskami, co?:P Może. Ale mam zamiar rzucić od nowego roku (muszę się nacieszyć do teho czasy:O), a podobno od stycznia ma kosztować 10 zł paczka.... to dobrze, że ja wtedy jush palić nie będę... (haha...) pozdrawiam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Grudzień 18, 2006 katia milutkich snow i udanego dnia Tobie zycze:) spadająca gwiazda madra dziewczyn ka! Naprawde nie warto tego ciagnac dalej! a palen ie juz nie jest trendy , si , czy jak sie teraz mowi:D wychodzi z mody, na topie jest wlasnie nie palenie! Jak chcesz teraz \'szpanowac\" to szpanuj wlasnie tym , ze rzucasz i nie paleniem:). Mam nadzieje, ze to postanowienie , to nie tylko puste slowa;) Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziorek1212 0 Napisano Grudzień 18, 2006 cholera palic mi sie chce... kurrr... to moj 12 dzien i maly kryzys.. mam nadzieje, ze go przetrzymam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zara_zka 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Madziorek nie daj sie!! pamietaj, ze my wszyscy trzymamy za Ciebie kciuki ochotka zaraz przejdzie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spadająca gwiazda 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Oj setunia dziękuje za miłe słowa już myślałam, że zostanę wyśmiana... :) a chcę rzucić, bo na co mi taki szpan... mam problemy z cerą(!!!!!!), z wagą (a palenie mi dużo nie pomoże...), z żołtymi zębami... i naprawdę nie chcę pogarszać sytuacji:) chciałabym prowadzić zdrowy styl życia, a z paleniem to raczej niemożliwe....... też mam nadzieje, że to nie puste słowa :) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziorek1212 0 Napisano Grudzień 18, 2006 zara_zka---- dzieki, jest ciezko nie iwem chyba wypije troche winka i dla bezpieczenstwa pojde juz spac. ajak ty sie trzymasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Grudzień 18, 2006 Gwiazda ja sama zaczynalam w wieku 15tnastu lat;) Madziorek ja mialam pelno takich kryzysow, a fajki mialam na wyciagniecie reki ale nie zrobilam tego , bo wiedzialam , ze pozniej bym tego zalowala i to bardzo!;0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziorek1212 0 Napisano Grudzień 18, 2006 spadajaca gwiazdko---- ty jestes jeszcze na takim etapie, ze mozesz sobie w kazdym momencie odpuscic i wierz mi lepiej to zorbic niz sie tak meczyc jak my tutaj, palacze od xxlat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach