Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

bombasti a wtedy ile niepaliłas? i co Cie sklonilo do ponownego zapalenia? ja nie palilam kiedys pol roku ale niestety \'dalam sie poczestowac\'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pół roku to żle napisałam - w sumie co miesiac sobie zapalałam 1 fajeczke - poczestowaną.A wciagnelam sie ponownie w fajki rok temu w styczniu kiedy dopadl mnie stres zwiazany z niezaliczonym kolokwium z jezyka angielskiega - haha teraz naprawde az mi wstyd, ze taka durna bylam i szukalam sobie cały czas wymówki do zapalenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie tu pustki ja byłam dziś w aptece wspomagacze mam i nie jaram he he he nawet mi się zrymowało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia18
pamietajcie dziewczyny o zdrowej i zrównoważonej diecie - to bardzo ważne w czasie rzucania palenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻julka85-najwiecej chyba 4miesiace nie palilam(ANI JEDNEGO),bo karmilam piersia,wtedy mi smierdzialy fajki.. no i wlasnie odwiedzila mnie przyjaciolka-ktora 13lat nie palila-i nagle poczula smaka i poinformowala mnie ze pali-to byl szok!! ta co mnie zawsze ochrzaniala o to palenie.... i tak jakos z nia zapalilam... potem kolejny kolejny... i tak poszlo.. ona po roku przestala a ja dalej ciagnelam.. 🌻sylwia18-zdrowa i zrownowazona dieta to wazna jest nie tylko podczas palenia-ale zawsze... ale ile osob ja stosuje?? hm... no wlasnie:P 🌻 Nie palę już 41 dni (+ 11g53m12s). Ilość niewypalonych papierosów: 497. Będę żyć dłużej o 3 dni (+ 19g17m22s)! Zaoszczędzone pieniądze: 139,42 zł! 🌻 🖐️dobranoc🖐️ ps. faktycznie dzis pustki.... fiu fiu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem też się melduje. Ja dzisiaj także zalatana byłam;) Tak to prawda, że dietke jaką zdrową powinna się w tym czasie stosowac tyle, że cieżko wprowadzić ją w życie. Ja opychałam się jedzeniem strasznie w pierwszych dniach BP ( mimo, że głodu nie czułam). Na szczęscie już mi to przeszło i wszystko wróciło do normy.;) bombasti a kolezanka jeszcze pali? U mnie własnie moja kumpela rzuciła 2 miesiące temu fajki i byłam pozytywnie zaskoczona jej decyzja i to mnie zmobilizowało jeszcze bardziej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jullka85
a kolezanka przestala po roku teraz sie doczytalam :P:P:P Dobarnoc wszystkim nocnym markOM :D ruda kocurk, mordusiak, mala ksiezniczka i pozdro 600 meldowac sie macie kobietki ;)) Kurcze szkoda, ze sie nie znamy na zywo ;) bysmy sie kiedyś na piwko umówily;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jullka85
aaaaaaaaa to ja ta JULLka 85 :D:D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juka85
Boshe co to za Jullka 85 mi wyskakuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok 2 zywce wypilam ale dzizas bez przesady, żeby tak swój nick ciągle mylić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam coś trzeba zrobic bo topik podupada niestety:( życze wszystkim miłego dnia BP :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kobietki kobietki no co się z wami dzieje?! ;) Takie opustoszenie topiku zawsze w weekendy występuje. Pewnie dlatego, że Pani Mordusiak i Pani Ruda Kocurka padnięte po dzisiejszym dniu spędzonym na uczelni leżą już w łóżkach a pozdro600 pewnie baluje gdzieś z chłopem swoim. Tylko ja jak zwykle obijam sie w weekendy :P Mała księżniczka zaproszenie przyjete:D:D Niech tylko pogoda się poprawi w tym naszym kochanym trójmieście to wyskoczymy sobie:P bo na razie to więcej deszczu niż słońca.Ja już od dłużeszego czasu wybieram się nad morze ale pogoda mi wszystko psuje;) Tymula i jak się czujesz \'na plastrach\'?:P Wygodniej no nie ..hehe niż tak na żywca lecieć bez wspomagaczy.Tnij je na pół , żeby kase zaoszczędzić bo mozna nieżle zbankrutować lecąc zgodnie z instrukcją Nicorette(z tego co pamietam to 3 miesiące trzeba je przyklejać). pajonk żyjeta, masz w końcu te swoje mp3:D???;) a o złośliwcu już nie wspomne bo ukrył się nam gdzieś już od dłuższego czasu bombasti jak Ci idzie ?stosujesz jakąś diete jak tu nam koleżanka forumowa doradzała:D bo ja nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julka85 juleczko nie mam plastrów tylko gumy, jak mnie dopada mega ssanko to biorę i tak wczoraj wzięłąm tylko dwie, a tak ogólnie napewno jest dużo lepiej niż było, myślę że te wcześniejsze pare dni niepalenia coś jednak dały także luzik, oby do końca tego tygodnia a potem to z górki:) a Ty co porabiałaś wczoraj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) diete stosuje-ale dlatego ze przez zime przytylam 8kg.. dlatego ja stosuje.. staram sie jesc w granicy 1200cal czasem sie nie udaje:P ale sie staram..:) pije minimum 2litry wody(herbaty,kawy,b/c) cwicze callanetics.. i zaczelam na stacjonarnym... ale to wszystko nie regularnie.. ale jak wspomnialam-staram sie:P nie chce nic na sile robic bo wiem ze moge sie zrazic i zniechecic... cwicze i jestem na tej diecie od jakiegos miesiaca-2kg za mna:)czyli jeszcze 6kg zostalo do pozbawienia sie.. 🌻julka-co do tej kolezanki co zaczela po 13latach palic-to palila tylko przez rok... od tamtego czasu minelo juz 3lata.. myzle ze juz nie zapali.. znow stala sie koszmarna przeciwniczka papierosa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Wpadłam poczytać jak wam idzie. Jakoś tylko Julkę pamiętam od mojego ostatniego wejścia. Witam resztę towarzystwa. Trzymajcie sie w waszym postanowieniu bp bo ja niestety nie potrafię. Ale trzymam za was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kania2a no ja przyznam szczerze, że nie raz myśle o Tobie. Pamietam, że osttanim razem wytrzymałaś bez fajki chyba z 2 tygonie.A nie chcesz wspomóc się może jakimś wspomagaczem? Może łatwiej Ci wtedy będzie mając świadomość, że jadnak masz tą niewielką dawke nikotyny dostarczaną np w postaci plastra;) Ja też przez cały styczeń potykałam się co pare dni.( a wcześniej to przez cały rok\'rzucałam i rzucałam \').Musisz się zmoblizować bardziej.Najważniejsze żebyś wytrzymała te pierwsze 3 tygodnie. Później to juz nawet zapomnisz o fajkach tak jak ja mam teraz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bombasti🌼-- no ja niestety odżywiam się bardzo źle;) Jem dużo węglowodanów i mało witamin.CHwytam w paszcze co mi tylko wpadnie:D Ciężko m się zmoblizować to witaminek a co dopiero do wprowadzenia jakiejś dietki:D A po Twojej koleżance to teraz widać jak łatwo mozna się wciągnąć w to ponownie.i to po 13 latach nawet!!! miejmy nadzieje, że już się nie wciągnie;) tymula 🌼---a kupiłas całe opakowanie gum czy tylko 1 listek? No to fajowo, że dzisiaj wzięłaś tylko 2. W sumie to one pewnie nie są za bardzo Tobie potrzebne ale ważne , że czujesz się lepiej po nich no i , że Cie te nagłe ataki głodu nikotynowego nie napadają;) kania2a🌼--dołącz w koncu do nas;) bo czekamy i czekamy.Może razem z rudą kocurką zaczniecie tego samego dnia. Razem raźniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małgoś1 no to na co czekasz? Kobietki czy naprawde myslicie,że zerwanie z tym nałogiem graniczy z cudem? Bzdura!!! Pierwsze dni są owszem ciężkie ale zobaczycie, że po miesiącu włączy wam się zupełnie inne myślenie.! Kompletnie przestaniecie mysleć o fajce! Poczujecie inne życie!!! Staniecie się piękniejsze i pachnące! Juz po miesiącu zauwazycie, że macie bardziej promienna cera!!! Będziecie w końcu czuły swój ulubiony perfum na sobie !! Dla nas kobiet przecież jest to bardzo wazne, żeby na każdym kroku być piekną ;)A tak się włąśnie stanie jeśli przestaniecie palić papierosy! to naprawde nie jest trudnie uwierzcie!!!! Więcej wiary w siebie ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherka
Zazdroszcze wszystkim niepalacym a jeszcze bardziej tym , którzy uporali sie z nałogiem.Rzucam palenie każdego dnia od wielu lat...Wieczorem przyrzekam sobie -koniec z paleniem a rano...kawa i papierosek.Po każdej podwyżce cen papierosów ciśnienie mi skacze ale póżniej się przyzwyczajam , płacę więcej i nadal palę.Zapowiadają kolejna podwyżkę w najbliższym czasie...I teraz już im nie dam zarobić.Będę częściej zaglądać na Waszą stronkę i szukać wsparcia.Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NicoleM
Wlasnie rzucam, biore tabletki ktore naprawde obrzydzily mi fajeczki, chociaz dopiero co myslalam ze nie jestem w stanie rzucic. Dalej zapale ze 3 sztuki dziennie, ale wytrzymam i bez tego. Zycze powodzenia wszystkim rzucajacym. Wezcie od lekarza recepte na Tabex, kosztuje jakies 38zl, a dziala duzo lepiej niz te nicorety i niquitiny. :)) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja słyszałam dużo pozytywnych opinii na temat tabexu. Ma rozsadna cene w porównaniu do całej reszty wspomagaczy. Kania2a może to Ci pomoże?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sherka ! skad ja to znam ! dokladnie miałam tak jak Ty z tym ciaglym rzucaniem fajke. 1 dzien jest najgorszy ze wszystkich dni!!! bo wtedy pokusa zapalenia pojawia sie co 5 minut xD a czlowiek sobie mysli 'oki nic nie szkodzi zapale sobie teraz ajutro zaczne znowu od nowa'-ja takie myslenie mialam bardzo dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musicie sie troche "przygotować" do tego rzucania;) Przeczytajcie może na początek ta ksiazke'łatwy sposób na rzucenie palenia' Zainstalujcie sobie ten licznikhttp://www.smokerscalc.com/pl/?x=1 Poczytajacie dużo co zrobić w tych pierwszych dniach -czego unikac a czego nie (pełno jest tych stron internetowych). I nawet zaopatrzcie sie w jakies wspomagacze -w razie czego.Zaznaczcie sobie ten dzień w kalendarzu i do dziela ;)Zobaczycie jak zleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odzywalam sie, bo balowałam na weselu w Przemyślu aż (400 kilosów od domu) i dopiero wróciłam....padam na gęba, ale melduje sie oczywiście BP;)Pogoda byla okropna, padało i piździło okrutnie, a ci biedni goscie weselni stali na tym deszczu i kopcili.......obrzydzenie mnie jedynie ogarniało, nawet nie litość:( Wiem, jestem straszna, ale obiektywna prawda jest jednak taka, że palacze są obrzydliwi i przegrywają życie. Kania---> nie wierze, że nie daszr ardy, jesli nadal bedziesz probować. Ja jakos dałam, a wierz mi jestem słabeusz jakich mało, chodzący słomiany zapał i niecierpliwiec......wracaj! Sprobuj z nami jeszcze raz! Szkoda życia na te smrody.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj imprezowiczko :D:D U nas na szczescie dzisiaj pogoda czaaaaaaaaadowa;)) Sloneczko swiecilo pelno geba :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×