Rzucilam palenie! Pomocy!!!

palaczka aga to prawda ja jak bym zapalil to zaraz potem dostalbym takiego moralniaka ze nie wiem jak by sie to skonczylo pozatym sam nie darowalbym sobie ze tyle mojej meczarni na marne .My przeciez nie palimy .Madziuchna 04 tak trzymaj dzielna jestes wszyscy jestesmy dzielni :)

smierdziel czycha co dziennie za rogiem jest ciężko walczyć,ale warto to na zdrowie nam wyjdzie i musimy dać radę.... ps.Niepiszę często bo jestem na etapie takim iż gdy czytam forum myślę częściej o fajce gdy tu nie wchodzę nieczuję dymka,ale za Wami tęsknię i myślę o Was jak sobie radzicie BP. Więc trzymam za Was kciuki. ps.Wlaśnie dostałam telefon że koleżanka ze szkoły zginela w wypadku samochodowym. Ale dzień paskudnie się skończyl....:(

Madziuchna dziekujemy my rowniez trzymamy za Ciebie raczki trzymaj sie i badz dzielna

Jedrek ------> zaczernij się :) ciekawe czemu drugi mężczyzna na tym forum czyli Leloofek tak mało się udziela .... co....hmmm.....????:D o Złośliwcu nie wspominam bo to Anioł Stróż tego topiku ;)

witam i na kawke zapraszam a dziś zimno to na rozgrzewke sie przyda :D częstujcie sie

Witam wszystkich serdecznie.:D Już po spacerze z piecholkiem.Jest biało i -1. Złośliwiec życzę zdrowia. Judytadużo i fajnie piszesz. Ania B Sadny dzien mam nadzieję, że już naprawdę dobrze Grażka66 mi śmierdziel często chodzi po głowie:P Bella1962 Palaczka Aga ojejkujejku ajajaj mam nadzieję,że znalazłaś licznik:) Grudniówka gdzie jesteś.Mam nadzieję ,że się trzymasz :P Neri Zielona gęś Jolcze każdy sposób jes dobry co by nie palić:) jedrek:P Zapraszam na świeżo zaparzoną kawę.:D Termos pełen :) Miłego dnia wszystkim :D NIE PALIMY :D

Madziuchna gdzieś mi uciekłaś

dzięki za podanie stronki do licznika-sądny dzień i judyta:D. Chyba jednak się obejdę bez niego. Jednak wcale na mnie on nie działa jakoś motywująco. Sama będę liczyła dni-dzisiaj już 5 :D My jednak jesteśmy wielcy-wszyscy rzucalący palenie-osoby, które nigdy nie paliły i nigdy nie rzucały nigdy się też nie dowiedzą jacy my jesteśmy mocni!!!

Witam życzę wszystkim pachnącego dnia, ja właśnie wczoraj straciłam pracę nie jest dobrze

Witam i wszystkim zycze milego dnia niestety musze zbierac sie i isc troche popracowac a checi brak ale nic dam rade .Nad zaczernieniem nicka pomysle wieczorem :)

grudniówka-przykre.... ale przecież jesteś silna , bo rzuciłaś palenie, więc wierzę, że znalezienie pracy nowej to będzie pikuś:)

Witam:)! I ja kawkę mam, potem na zakupy, potem fryzjer:). A i u lekarza już byłam:). Ma ktoś sposób by mniej sikać;)? hihi. Pozdrawiam pachnąco:)!

witam wszystkich jestem weteranem rzucania z różnym skutkiem nie odzywalam sie chyba z miesiac mialam dola tez moge stracic prace za miesiac i to mnie dobija duuuuuuuuuuuzy kredyt na mieszkanie i perspektywa zycia za kilka zlotych ale juz sie otrzasnelam wiem ze jestem fajna wyksztalcona i na pewno znajde cos super no i BP oczywiscie pozdrawiam wszystkich

Ajajaj masz rację .Jesteśmy wielcy.:D Grudniówka przykro mi.Pokonałaś śmierdziela to i nową, lepszą pracę znajdziesz.Jestem tego pewna.Uwierz w to. Jedrek30 Ja-ka trzeba dużo sikać.Spada waga, obniża się ciśnienie.Same plusy z sikania.Oczyszcza się też organizm;) Dodob dałaś radę śmierduchowi, to ze wszystkim dasz radę. Kaśka3:( Aram:( 50mam:(

Melduję, że: Nie palę już 67 dni (+ 01g35m32s). Ilość niewypalonych papierosów: 1207. Będę żyć dłużej o 9 dni (+ 05g19m08s)! Zaoszczędzone pieniądze: 422,51 zł! no i pozdrófka dla wszystkich - kłopoty miną - obiecuję a silni ludzie, a my tacy jesteśmy ;)) kłopoty przekuwają w sukcesy ;) i uwierzcie, że ZAWSZE !!! - nie ma tego złego, coby nam nie wyszło :)

Dobob ----> jak miło cię \"widziec\" i super że pomimo kłopotów nadal BP :D miłego popołudnia wszystkim :)

:D

Witam pozdrawiam serdecznie życzę miłego i zdrowego dnia BP przyjaciele wielkie dzięki za życzenia już lepiej się czuję macie taką moc że od razu jest lepiej :D :D marjola 53 ty jesteś jak matka na tym topiku

dla wszystkich majacych problemy z odpornoscia dzis sie dowiedzialam ze jest skuteczny doppel herz na odpornosc to zen-szen czosnek i witaminy kosztuje okolo 9 zl tabletek jest 30 po jednej na dzien ja juz sobie kupilam bo te grypy to mnie wykanczaja co chwile cos lapie

Coś dzisiaj mały ruch.:P Ja czytam wspaniałą książkę: Dom nad rozlewiskiem.Polecam. Złośliwiec chodzi pewnie o mój wiek;) Miłego wieczoru wszystkim. Poczytam sobie topik. Proszę pamiętać: Pachniemy nie palimy

marjola 53 żle mnie zrozumiałaś tu nie chodzi o wiek :D tylko o troskę i pomoc nam wszystkim w przetrwaniu ciężkich chwil kryzysowych BP :D NIE PALIMY NIE PALIMY NIE PALIMY NIE PALIMY

Totalna porażka. Wczoraj wieczorem mój chory kręgosłup "przygiął" mnie do ziemi, i nie wytrzymałam. Zapaliłam sobie jednego. Trochę pomogło. Ale dzisiaj od rana nie palę, a kręgosłup dalej diabelnie boli. Znaczy się, papierosy jednak nie pomagają na bóle. Ale "wyrwałam" na siłę tydzień wolnego w firmie, może przejdzie. Jak to jest, że na początku jest w miarę łatwo, a im dalej tym trudniej. Toretycznie chyba powinno być odwrotnie.

a nocna Ania sie za mna stesknila??:) jestem jestem ale mam malo czasu ostatnio duzo rzeczy sie w mym zyciu dzieje pozdroofki dla wszystkich i buziaczki:*:*:*::*:*:* http://www.youtube.com/watch?v=ohoQrlhfGP4

Złośliwiec:P Grażka kręgosłup czy korzonki.Mam nadzieję, ze byłaś u lekarza. W przypadku korzonków mi pomaga Majamil i duża dawka witaminy B Compleks. Nie pal , na pewno to nie pomoże.

Zwyrodnienia w kręgosłupie lędźwiowym. Groziła mi operacja, ale powiedziałam "nie" i prawie cały 2007 rok spędziłam na zabiegach rehabilitacyjnych. A teraz od czasu do czasu boli, a czasami daje mi tak popalić, że żyć się odechciewa.

Słaby ruch dzisiaj.Czasem tak bywa:( A może myślicie tak jak czasem Madziuchna,że topik tylko przypomina o śmierdzielu , że może lepiej tutaj nie zaglądać.:( Palaczka Aga na kursie jesteś czy co?Na kawie nie byłaś. Leloof:D jak tam sierściuchy, kłaczą już?:) Miłego wieczoru wszystkim Papa do zobaczenia rano.

witam... Ja jestem, czytam, ale mało sie odzywam, żeby nie demotywować:( Nie palę już 61 dni (+ 01g30m34s). Ilość niewypalonych papierosów: 2442. Będę żyć dłużej o 18 dni (+ 15g47m40s)! Zaoszczędzone pieniądze: 854,88 zł! niby.. .. bo kilka dni temu pociągnełąm maszka od męża. Kurcze.. jak mi się chciało i niestety.. smakowało. To już 2 raz od rzucenia palenia. A powinno być lepiej - skoro mineły 2 m-ce.. Faktem jest, że mniej myśle o papierosach, ale jak już mnie dopadnie ochota to niesamowita. Dodatkowo boję sę, że mąż polegnie - on też się tego boi. A wtedy mi będzie jeszcze trudniej. Ale nie poddam się! Bo nie chce palić, nie chcę śmierdzieć i nie chcę wydawać kasy na ruinowanie sobie zdrowia. Powolutku, powolutku...chyba zaczynam zauważać efekty diety. Pozdrawiam wszystkich, trzymajcie się dzielnie bez śmierdziela zdradliwego!

witam wszystkich cieplutko:D Miłego dnia wszystkim Nie palimy pachniemy Zapraszam na kawę

Nowy dzień- nowa strona. :) to na szczęście.

kawka jak zawsze pyszna masz racje MY PACHNIEMY :D:D:D miłego dnia