Rzucilam palenie! Pomocy!!!

helo moze Ktoś mnie pamięta ? nie pale pachne i jest mi z tym dobrze ;) brzuch rośnie ;) oczywiscie z okazji przytycia

Oczywiście Dobdob Na początku mojego rzucania, byłaś jedyną osobą z którą rozmawiałem na ten temat :p Wielkie gratulacje życzę wytrwałości a o brzuch się nie martw trochę urośnie potem spadnie Choć jeśli mam być szczery to u mnie z tym spadaniem to średnio :p W każdym razie ja tez nie pale, i powiem Wam że zmieniłem pracę, i czasem wszyscy chodzą do palarni to lecę i ja, nie mam chęci zajarania w tym miejscu, a jak wychodzimy czuje smród od moich ubrań, jak paliłem to się dziwiłem że moje ubrania śmierdzą nie czułem tego.....

Tak Marcinek masz racje wszystko inaczej smakuje a fajki smierdza a jak przychodza znajomi zfajki bleeeeeeeeeee jak to smierdzi

Kurcze w tym wątku tak dużo osób się udziela. Wystarczy żeby połowa się pochyliła nad pomocą z poniższego linku i dziewczyna ma kasę na zabiegi i będzie mega szczęśliwa a wy nic nie wpłacacie tylko klikacie. https://zrzutka.pl/dergkm Proszę zajrzeć - to nic nie kosztuje

Jak czytam te nasze posty to się uśmiecham do siebie :) Każde z nas narzeka na brzuch...ja złapałam przez 10 m-cy około 5 kg.I za nic mi się nie chce z tym walczyć a wiosna tuż tuż :) Tak bardzo cieszę się że nie palę a ćwiczyć w końcu zacznę :)

No niestety tyjemy ale przyjdzie wiosną to zaczniemy się ruszać i będzie git a teraz ja skupiam się na niepaleniu

Dodob trzymam kciuki :) a wiosną zapraszam na rower...:)

U mnie mija 57 dni bez papierosa! Czy tutaj odzywa sie ktokolwiek ze starej ekipy, ktora ten topik zakladala? Trzymajcie sie!

No dziewczyny ja od dziś od nowa podejmuje wyzwanie z moim brzuchem, zmieniłem pracę na bardziej siedzącą i jest masakra... Dobdob trzymam kciuki to jest Twój czas,. Ania miło Cię widzieć czytać :p Agadka się zawieruszyła gdzieś nam. Klockowa gratki 57 ładny wynik. Klockowa czasem ktoś się pojawi może nie z samego początku tej mody na sukces, ale pierwszych lat, w tamtym roku czasem pisał złośliwiec np. tyle że na innym nicku

Cześć Wam! To ja się w takim razie dołączę. Mam na imię Ada, paliłam 4 lata i teraz właśnie mija 26 h bez papierosa. Będzie dobrze? :)

Ada bedzie bardzo dobrze....:)

Ada będzie dobrze :) ,trzymam kciuki , życze powodzenia i wytrwałości w postanowieniu :) pozdrawiam wszystkich :)

Będzie dobrze lub bardzo dobrze kurcze muszę poszukać forum dla grubasków :p bo za każdym razem jak zaczynam dietę to bardzo szybko ją kończę ehhhhh

Kochani dzisiaj moja kolejna rocznica ślubu :) a przy okazji mija dziś ósmy miesiąc BP :) jeju jak to szybko leci pozdrawiam :) Ada trzymam kciuki odzywaj się jak ci kolejne godzinki mijają :)

69 dzien bez fajki. Ada, trzymam kciuki za ciebie i melduj sie tutaj na biezaco. :) Oj Marcinek, ja tez musze sie za siebie zabrac, zeby kilogramy zgubic... :P

Cześć wszystkim :) Powiem Wam, że trzymam się dosyć dobrze. Mam jakieś tam kryzysy, nagle czuję takie ssanie, które utrzymuje się nawet i godzinę lub dwie. No ale to się zdarza tylko w pracy z tego co widzę :D Czuję się o niebo lepiej. Pełna energii, wypoczęta... głupia byłam, że paliłam. Oj głupia. Mam tylko nadzieję, że szybko mi miną objawy odstawienne. Ile u Was to trwało?

Ada, objawy odstawienne u kazdego beda inne. To zalezy chyba od organizmu... nie wiem. Kazdy moze miec inne niepozadane objawy i moga one trwac krocej a u kogos innego dluzej. U mnie najgorszy jest okresowy napad glodu. Bez wzgledu na to jak dlugo bedzie to trwalo nie wolno nam nigdy zadnej fajki zapalic. :) Oj glupota to byla, wielka glupota... Nigdy wiecej smierdzacych fajek!

Raz na pomaranczowo jest nick a raz na niebiesko. Dlaczego tak?

Klockowa, a Ty ile paliłaś i ile już nie palisz? :) Powiem Wam jeszcze, że chodzę dumna jak paw :D portfel już się zrobił grubszy. Najlepsza decyzja w moim życiu :D

Aga, nie pale 69 dni. A palilam ponad 30 lat!! To dopiero glupota byla.... masakra.... Nigdy wiecej smierdzacych fajek.

Brawo :) ale nie masz już głodu?

Nie mam. A gdy rzucilam palenie, jeszcze przez ponad miesiac palil moj maz w domu, ponad 2 paczki dziennie. I tez mi to nie przeszkadzalo. Jestem wierzaca i modlilam sie o zabranie tego nalogu; bez Chrystusa nie byloby tak latwo.

Właśnie wypaliłam 2...help.

Biedna Ada.... :( Paskudnie sie teraz czujesz ale wiesz co? Podnies sie i idz dalej do przodu. Najwazniejsze, ze chcesz rzucic. Nie pal wiecej i potraktuj to jako male potkniecie. :) Niestety potkniecia i wpadki sie zdarzaja ale mozna z nimi sobie poradzic. Melduj sie tutaj, ja mysle o Tobie i trzymam kciuki. :)

Owszem, czuję się strasznie... ale dobrze mówisz. Potknięcia się zdarzają. Kupiłam cała paczkę po to, żeby wypalić dwa, po czym resztę połamałam :D Nie palę więcej, melduję się na razie jest dobrze. Chyba kupię sobie coś ładnego na pocieszenie :D

Po takiej wpadce czlowiek sam uswiadamia sobie, ze popsulo to nasze samopoczucie - a niby mialo sie polepszyc. Gdy najdzie Cie ochota na tego "jednego" papierosa, pomysl wtedy ze ten jeden to wstep do kolejnych paczek. Taka mysl powinna przepedzic chec zapalenia. Trzymaj sie Ada i pisz tutaj. Ja i zapewne inne osoby beda trzymac za Ciebie kciuki. :)

Ada trzymaj sie mala....co tam takie dwa fajeczki,silna kobieta z Ciebie pokaz wszystkim ta sile :) Nie rozpamituj....idz do przodu,badz dzielna....trzymam kciuki :)

Ja też pilnuje aby nikt tu nie jarał :p trzymam kciuki

Ada i tak trzymaj :) Nie palimy bo po łapach......

Ada, zagladasz tutaj? Odezwij sie.