Gość peciara Napisano Wrzesień 14, 2018 Zapamiętaj nic się nie dzieje przypadkiem, jeżeli masz myśl o przestaniu palenia papierosów to znaczy, że w tobie już decyzja zapadła i czeka na zaakceptowanie przez Ciebie. Zrób to jak najszybciej, bo wtedy jest najłatwiej idziesz za impulsem INTUICJI mówisz jej TAK i Ona ci pomaga w uwolnieniu od nałogu.Tylko ja zawiniłem zaczynając palić i tylko ja mogę to naprawić,nie oddam innym władzy nad sobą; papierosom, tabletkom, psychologom, to ja decyduję i rzucam palenie i nikt mi w tym nie przeszkodzi, bo nie ma takiego prawa.O ile ktoś Ci powie; nie teraz, nie tak, wierz mi nie jest to przyjaciel.Skutków rzucenia palenia takich jak zaparcia,lub nudności nie mają ci co nie wiedzą że takie coś istnieje, a jeżeli się pojawią, to jest oznaka że ty już nie jesteś palaczem,ty już jesteś wolny/na od nałogu, trucizny.Życzę powodzenia i wytrwałości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 24, 2018 Witam. Praca w wolnych chwilach, polegałaby na wypełnianiu ankiet. I.. tyle Bez wkładu własnego, bez zobowiązań. Dla osób mających dostęp do internetu. Polska firma, wypłacalność gwarantowana (dane o wypłacalności z 22.09.2018) Zarobki początkowo w granicach 50-200zł/msc zarejestruj się: http://rejestracja.opinie.pl/zapros.htm?u=76527875 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość peciara Napisano Wrzesień 24, 2018 Obejrzyj film ''JEDNA ZASADA, KTÓRA MOŻE ZMIENIĆ WSZYSTKO! Kochaj Życie!''- globtrek.pl Zacznij żyć tak jak chcesz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość absola Napisano Październik 2, 2018 Mój mąż, straszny nałogowiec, pierwsza rzecz po obudzeniu to papieros. Od tygodnia nie pali, łyka Tabex. Mam nadzieje ze tym razem da radę. Trzeba myśleć: nie palę ! I jakoś przecierpieć najtrudniejszy okres. A potem juz nigdy w życiu ani jednego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonamiska Napisano Październik 2, 2018 Rzucanie palenia jest trudne, ale podziwiam, że po tylu latach próbujesz to zrobić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Elllka8812 Napisano Październik 5, 2018 Warto. Ja też zamierzam i dojrzewam do tej myśli coraz bardziej. I ktoś wyżej wspominał o tabletkach Tabex, właśnie słyszałam, że to skuteczna kuracja, no i te tabletki małe, dobrze że nie kapsułki, bo tych to bym nie połknęła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 5, 2018 Ja stosowałam tabletki tabex i mnie jakieś drastyczne skutki uboczne minęły . Może dlatego ze w swoim składnie posiadają cytyzyna a nie nikotynę i nie uzależniają . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ELIŚ Napisano Październik 8, 2018 Hm, a jak to Wam się udało? Mój mąż pali od dawna, ale niestety, nie powinien, ponieważ szkodzi to jego sercu. Oczywiście mnie w tym zagadnieniu nie chce słuchać, ani lekarzy. Myślę nad tabletkami Tabex, które mogłyby mu w tym pomóc. Korzyści z rzucenia palenia w jego wypadku są tak duże, że będę go nadal naciskać. Muszę zbudować jego silną wolę i chęć walki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Warenoczja Napisano Październik 9, 2018 Temat strasznie stary ale mimo wszystko popularny. Moim zdaniem warto sobie pomagać jakimiś plastrami antynikotynowymi, ale gumami żeby zmniejszyć głód. Niestety nie obejdzie się bez głodu nikotynowego, co najwyżej można go zmniejszać, ale mimo wszystko swoje trzeba wycierpieć. http://www.e-rafael.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość złosliwiec Napisano Październik 10, 2018 ja nadal bez śmierdziela :D powiem szczerze warto się trochę pomęczyć :D bo nie palić to coś pięknego :D od 08-04-2005r.BP paliłem 40 lat ostatnio 3 paczki dziennie jak mi się udało to i wam wszystkim też się uda :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIza901 Napisano Październik 11, 2018 Ja nad sobą pracuję i rzucę w końcu to świństwo. Tabex kupiony, silna wola wypracowana, czas się zabrać do działania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pachnaca Napisano Październik 11, 2018 Bardzo trudno rzucić palenie jeśli jest się nałogowym palaczem. Mnie pomogły plastry. Zmniejszałam w ten sposób ilość nikotyny w organizmie. Jeszcze jest ciężko, ale już dwa mies. nie pale. Mam bóle mięśni w nocy, bezsenność, ale to stopniowo mija. Teraz czuje więcej zapachów, no i włosy nie śmierdzą. Jestem na dobrej drodze. Trzymam kciuki za rzucających fajki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJacekk88 Napisano Październik 16, 2018 Ja zdecydowałam się na kurację z tabexem. Nie palę i czuję się się dobrze, ale sama kuracja nie była łatwa. Trzeba naprawdę chcieć rzucić żeby się udało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Adamos Napisano Październik 24, 2018 Paliłem 20 lat paczkę dziennie. Podejść do rzucenia palenia miałem kilka razy z marnym skutkiem. W głowie co jakiś czas świdrowała myśl - rzuć to, nie pal. Któregoś dnia wstałem w dobrym humorze, pogoda była nawet ładna. Pomyślałem, że spróbuję. Poszedłem wtedy do apteki i kupiłem tabletki Tabex. Udało się i nie palę od 4 miesięcy na razie, co jest sukcesem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEllizzka Napisano Październik 25, 2018 Tabex też polecam, ja własnie rzucam i biore te tabletki, nie pale juz 7 dni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonamiska Napisano Październik 26, 2018 Dasz radę - bądź silna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćHubertus Napisano Październik 26, 2018 A jak to jest kiedy zaczynam kurację z tymi tabletkami? Jak je wprowadzić? Jak się przygotować? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anusskaijuz Napisano Październik 26, 2018 Jak zaczynałyście? Jak się mam nastawić? co mnie czeka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gaja Napisano Listopad 7, 2018 Odezwał się guru tego topiku złosliwiec. Kiedy w lutym rzuciłam palenie , przeczytałam cały topik.Dzięki złosliwcowi i innym było mi łatwiej.Bardzo mi to pomagało. Mimo że minęło tyle lat mam wrażenie jakbym was wszystkich znała i tak jak kiedyś złosliwiec ja też po pracy odrazu zaglądałam na topik.Dzięki wam przetrwałam najgorszy czas i nie palę do dzisiaj.Złośliwiec, podziwiam za wytrwałośc i dziękuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karollaxx Napisano Listopad 8, 2018 Rzucałam z Tabexem. Nie było lekko, dziwnie się czułam, czegoś mi brakowało i trudno było przezwyciężyć to uczucie. Udało się, był to męczący i trudny czas, ale wsparcie bliskich czy ludzi z pracy jest nieocenione. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 14, 2018 Możesz wspomóc się tabletkami albo plastrami. Ja brałam tabletki tabex wiec mogę ci polecić . Mi pomogły na początku moich zmagań . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karola74 Napisano Listopad 17, 2018 Ktoś jest chętny na wspólne rzucanie od poniedziałku?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karola74 Napisano Listopad 18, 2018 Postanowione, rzucam od jutra. A panikę od 15 lat.Aż się boję co będzie. Niestety to nie moja pierwsza próba.. Każde wsparcie się przyda :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maniabel Napisano Listopad 21, 2018 No i jak tam, Karola? Też o tym myślę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 25, 2018 karola i jak? to było tydzień temu, a ja chce od jutra...palę też ponad 15 lat.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mateuszo Napisano Listopad 30, 2018 Chcę rzucić palenie i to bardzo. Już raz mi się udało nie palić ok miesiąc, rzucałem z dnia na dzień, potem wróciłem do papierosów i znowu próbowałem rzucić, kupiłem tabex bo znajoma mi poleciła, że te tabletki tłumią głód nikotynowy. Wiem, że nie chcę palić, wiem, że fajnie było być niepalącym, jednak brak mi silnej woli. Ale nie poddaje się walcze dalej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maniabel Napisano Grudzień 1, 2018 Startuję dzisiaj. Chcę mieć ostatni miesiąc roku bez palenia. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 1, 2018 Dziewczyny rzucajace palenie, wpieram Was calkowicie, wytrwajcie w postanowieniu niepalenia. Brzydkiemu nawykowi pokazcie plecy :-D Bonus - bedziecie piekniejsze :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 1, 2018 Chlopakow wspieram rowniez :-D Zrob sobie prezent Gwiazdkowy w postaci totalnego niepalenia. Jesli Cie korci, zajmij rece i myslenie czyms innym. Palenie to nawyk nie tylko chemiczny, ale rowniez behawioralny i ten jest bardziej podstepny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rzucam i ja Napisano Grudzień 2, 2018 Ja też rzucilam. Wczoraj godzina 20. Narazie jest ok tylko jestem troche przygnebiona i boje sie kolejnych dni, nie chcę się złamać, nienawidzę się już truć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach