Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

Gość *ntasha*
CZESC DZIEWCYNY DZIS RZUCAM PALENIE !!!!!!!!!ne zapaliłam juz rano papierosa ciągnie mnie strasznie naprawde nie wiem czy dam rade nie palic boje sie tego szczerz mowiac bo jestem strasznie nerwowa na ogół i moge to odbijac na innych:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diunka
*natasha* pierwszy dzien jest okropny, pozniej jest tylko .... gorzej. sorry....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochani :):):) ja nie pale już ponad 2 miesiące ,i dalej jest taki dzień ze myślę o fajce ,no ale myśleć o niej to jeszcze nie grzech:) grzechem by było zapalić! musimy sie pilnować ,nawet dziś mi sie śniło ze paliłam ,obudziłam sie i zastanawiam sie czy to prawda:) głupota:) no ,ale kto jak to ,ale ja nie mogę zapalić:):):) mam mała istotkę w brzuszku i muszę sie pilnować:) Jest ciężko ,wiem ale naprawdę warto!!! a widzę ze sa osoby które to łatwiej znoszą ,nie wiem czy to w ogóle możliwe czy sobie w mawiają ze tak właśnie jest:) ze zapominają ze paliły ,ale dobrze sobie to jakoś tłumaczy byle tylko sie uwolnić od tego śmierdziela!A nam przeciez o to chodzi!!!! kochani życzę wam wytrwałości !!!! Pozdrawiam wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diunka
wawa, wyobrazaj sobie, ze palac odczuwasz okropne mdlosci, wyobrazaj sobie smrod gaszonego kiepa, pomysl sobie o papierosach jak o czyms co sprawia, ze jestes okropnie brudna i smierdzaca, mi to pomoglo. Nie pale juz tydzien i sie trzymam a jak mam chwile slabosci to wlasnie o takich rzeczach mysle i od razu mi przechodzi. Dasz rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe dziewczyny ;) dacie rade jak bardzo bedziecie chcialy . Polecam duzo zajec , mniej mysli o fajce a wiecej o tym jak fajnie pachciecie .Kupcie sobie nowe perfumy i glowa do gory .!No i oczywiscie nasz tpopik . Milkego pachnacego dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.Nie ma palacza,który nie może rzucić palenia. 2.Przy paleniu trzyma nas strach - strach,że życie bez papierosa nie będzie nic warte,że ciągle będzie nam czegoś brakowało.Nic bardziej błędnego. 3.Kto twierdzi,że palenie sprawia mu przyjemność powinien zadać sobie pytanie dlaczego inne rzeczy w życiu,o wiele przyjemniejsze tak nie uzależniają. 4.Prawda jest taka,że palenie absolutnie niczego nie daje. 5.Cóż to za hobby,z którego chętnie byśmy zrezygnowali,a za którym tęsknimy,gdy go nie praktykujemy? 6.Wiele rzeczy w życiu sprawia nam przyjemność,a nie lamentujemy,gdy ich zabraknie. 7.Każde zaciągnięcie się wprowadza przez płuca do mózgu małą dawkę nikotyny,która uzależnia szybciej niż heroina. 8.Gdy palacz gasi papierosa,zawartość nikotyny w organiźmie zaczyna się zmniejszać i zaczynają się objawy odwyku. 9.Przy odwyku nikotynowym nie występuje żaden fizyczny ból.Jest to raczej uczucie pustki,braku czegoś,dlatego wielu palaczy nie wie,co zrobić z rękoma. 10.Prawda jest taka,że się uzależniliśmy,nikotynowa bestia zadomowiła się w naszym ciele,a my musimy ją żywić.Nikt poza nami nas nie zmusza. 11.Palacz,paląc papierosa,oczekuje powrotu do poczucia spokoju,pewności i wiary w siebie,którego doświadczał zanim popadł w uzależnienie. 12.Zanim popadniemy w nałóg naszemu ciału niczego nie brakuje. 13.Poczucie dyskomfortu pojawia się,gdy nie palimy.Po zapaleniu papierosa odczuwamy ulgę - to powoduje złudne wrażenie,że palenie sprawia przyjemność,pomaga się odprężyć.W ten sposób następuje uzależnienie. 14.Od dzieciństwa nasza podświadomość jest bombardowana sugestywnymi informacjami,że papieros odpręża,dodaje odwagi i pewności siebie,że papierosy są najważniejsze w życiu.Uważacie,że przesadzam?A co jest ostatnim życzeniem skazańca w scenie filmowej?Naturalnie,że papieros. 15.Straszną pomyłką palacza jest wiara,że palenie zmniejsza stres;dlatego papieros zwykle bywa kojarzony z osobą pewną siebie,odpowiedzialną i odporną na stres,podziwianą i stawianą za wzór. 16.Najgorszym efektem palenia nie jest ubytek na zdrowiu,czy pieniędzy,ale upośledzenie psychiki - sam palacz za wszelką cenę szuka przekonywającego tłumaczenia,żeby móc dalej palić. 17.Tak naprawdę jedyne co nas wpędza w uzależnienie,to przykład innych.Boimy się,że coś nas omija.Widok palacza za każdym razem utrwala w nas przekonanie,że coś w tym musi być;gdyby było inaczej,to przecież by nie palił. Kiedy w sytuacjach towarzyskich odzwyczajający się od palenia widzi palącego,ma wówczas poczucie,że coś stracił.Żeby poczuć się pewniej,pozwala sobie na jednego papierosa i zanim się spostrzeże - znów jest uzależniony.Tak właśnie działa pranie mózgu. 18.Kiedy uzależniony od nikotyny chwilowo nie pali,to czegoś mu brak.Jeśli coś interesującego zajmuje jego myśli,jest w stanie wytrzymać dłuższy czas bez papierosa,nie odczuwając przy tym objawów odwyku.A kiedy się nudzi,nic nie odwraca jego uwagi od stresu odwykowego - musi karmić bestię. 19.Rzucający palenie,przypisuje rzucaniu wszystkie swoje niepowodzenia.Kiedy staje przed naprawdę trudnym problemem,nie stara się go po prostu rozwiązać,ale rozmyśla: \"ach,gdybym mógł zapalić,to wszystko poszło by jak z płatka.\"Kto wierzy,że palenie rzeczywiście sprzyja koncentracji,temu z pewnością nie uda się skupić,bo nie pozwolą mu na to myśli o paleniu.Te myśli,a nie fizyczny brak,mają niszczącą siłę.Pamiętaj,że tylko palacza dotykając objawy odwyku,niepalących - nie. 20.To nie papieros jest wyjątkowy,ale okazja do jego zapalenia. 21.Papierosy nie wypełniają żadnej pustki,one ją stwarzają. 22.Palacz nie ma żadnej przyjemności z palenia papierosa,boi się tylko jego braku. 23.Papierosy stają się tym cenniejsze,im bardziej próbujemy ograniczyć ich konsumpcję. 24.Palacz,zapalając papierosa i zaciągając się głęboko,gdzieś w środku utwierdza się w przekonaniu,że ma szczęście,że dostał swoją nagrodę,której biedny niepalący jest pozbawiony.Ten biedny niepalący nie potrzebuje żadnej nagrody.Ludzie nie są stworzeni do systematycznego zatruwania się. 25.Przyzwyczajenie się,to dożywotni łańcuch;każdy papieros wzbudza pożądanie następnego.Kto zacznie,sam sobie podpala lont.Każdy wypalony papieros przybliża chwilę wybuchu.Skąd wiadomo,że przy następnym nie wybuchnie? 26.Papieros,to NARKOTYK. 27.Palacz,który pali 5 papierosów dziennie: Jeżeli palenie sprawia taką przyjemność,to czemu jedynie 5?A jeżeli nie jest uzależniony i może przestać,to po co w ogóle pali?Przyzwyczajenie polega na sprawianiu sobie bólu,bo miłe jest odprężenie,kiedy przestaje boleć. 28.Jedyną przyjemnością jaką może dać palenie,to chwila zaspokojenia słabszego fizycznego głodu nikotyny i tej psychicznej męki,kiedy nie możemy się podrapać tam,gdzie nas swędzi. 29.Ogół ocenia palenia jako przykre przyzwyczajenie,szkodliwe dla zdrowia.To jest narkotyczne uzależnienie i zabójcza choroba.Morderca numer jeden. 30.Palacze uważają,że rzucanie palenia jest bardzo trudne.A właśnie w razie trudności potrzebny jest mały pomocnik - papieros.Uwalniając się od niego,podwajamy trudność. 31.Im bardziej palacz się użala,tym bardziej chce mu się palić. 32.Wiele starań kosztowało palacza przyzwyczajenie się do palenia śmierdzącego i trującego papierosa. 33.W rzucaniu palenia,użalanie się nad sobą i brak zdecydowania przysparzają trudności. 34.Patrzcie na bestię nikotynową,jak na rodzaj tasiemca.Musicie go wygłodzić przez 3 tygodnie ,a on wszystkimi sztuczkami będzie was nakłaniał do palenia,żeby przeżyć.Za każdym razem,kiedy nie dacie się skusić,dobijacie bestię nowym ciosem. 35.Gdyby chodziło o przyjemność,to nikt nigdy nie zapaliłby więcej niż jednego papierosa. 36.Palenie,to choroba.Czy potrzebujecie zastępstwa,kiedy zwalczyliście grypę? 37.Cóż strasznego może was spotkać,jeśli nigdy więcej nie zapalicie papierosa? NIC!Absolutnie NIC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymajcie się tych słów a napewno dacie radę Polecam też Tabex Własnie moja siostra rzuca palenie przy pomocy tabexu i ksiazki ALLENA CARRA PROSTA METODA. To juz druga osoba, która udałomi sie namówic na rzucenie palenia:) Miłego dnia kochani, dacie radę, jak ja dałam radę pokonac śmierdziela to każdemu sie uda. Trzymam kciuki za Wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten tekst to czyjes streszczenie tej ksiązki, znalazłam je gdzieś na necie gdy rok temu rzucałam palenie i rozpaczliwie szukałam pomocy. Trafiłam wtedy tez na ten topik i to chyba najlepsza rzecz jak mogła mi się wtedy prztrafić. Wsparcie w postaci \"przykazań\" tabexu i topikowych bywalców to gwarantowany sukces. Książki wcześniej nie czytałam, dopiero niedawno zdobyłam jej elektroniczną wersję więc jezeli ktos jest chentny, moge podesłać, prosze tylko o adres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze pale
Amazonka podaj link tej książki .Please może i ja wreszcie rzucę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie dziś kupiłam tabex i od jutra ostateczny koniec z fajkami. Nie wiem czy tabletki mi pomogą ale może chociaż lepiej na psychice bedzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten tekst co amazonka teraz skopiowała ja mam wydrukowany w kilka rfazy i zawsze gdy mnie ciągnie na smierdziela wyjmuje uu czytam i wiem że warto nie palić że warto cieszyć sie każdym dniem bez śmierdziela. Już 8 miesięcy pachne a do dzis mam czasami ochote na peta, kurcze lkiedy to minie. pozdrawiam i pachnącego miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, kopę lat :) gratulację 8 miechów🌻 Popatrz jak to jest, ja nie pale od roku a też czasem papieros gości jeszcze w mojej głowie, ale wiem że nie mogę pozwolić sobie na rozpamietywanie tego jak to by było zapalić, bo to nie ma sensu. Książeczkę mogę podesłać na E-maila :) nikotynka a fee - witaj w gronie pachnacych :) tabex działa, moze nie od razu ale działa, poczujesz to po 2-3 dniach i bedziesz zaskoczona efektem, trzymama kciuki, pisz jak Ci idzie, ten topik ma magiczna moc :) Kolorowych snów kochani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam🌻 cos nie mozna wysylac postow ..nie wiem czy z moim kompem jestb cos czy cuc ALE DZIEWCZYNY KTOREGOS DNIA MOWIE AAAA zapale sobie ...lezą sobie papieroski :):)meza ....ale naprawde jakos nie moge sie skusic ,....i ciesze sie ze juz za pare dni bedzie 5 miesiecy bp Amazonko 🌻i Agnieszko dlugo juz nie palimy aby sie dreczyc zapalic czy nie ....szkoda naszej meczarni ...przypomnijcie sobie jakie byly poczadki ....Widze jak moj maz chce rzucic i jakos nie moze sie dac sobie rady.... ponoc faceci maja latwiej jak kobiety ...tak szlyszałam...juz mu ksiazke polozylam na oku ALLENA CARR I jakos nie umie sobie postanowic ze ...nie pale ... Nikotynkaa fe.🌻poczadki nie sa łatwe az sie goraco robiło pamietam tak bardzo mnie ciagneło ....ale brałam gume nicoretke i przechodziło mi tak dobrze miec spokoj nie palic i nie smierdziec bo zobaczysz jak przestaniesz palic ..ze wyczujesz palacza na odleglosc ...i jak kogos zobaczysz z papierosem ...powiesz sobie ....A JA NIE PALE...:)I JESTEM SZCZESLIWA.... Kitka100🌻tak trzymaj Natasha🌻{czesc]dasz rade złosliwiec🌻 diunka🌻trzymaj sie ...nie daj sie smierdziuchowi setunia🌻 wawa🌻znienawidz ten nalog ...łatwiej ci pojdzie dla wszystkich nie wymienionych 🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dudka dziękuje za wsparcie:) Ja już nie paliłam raz rok temu-byłam z siebie bardzo dumna ale niestety potem przez głupote zaczełam. Siedze teraz w pracy,kase zostawiłam w domku-żeby mnie nie ciągneło:) Dobrze,że jestem sama nie ma tu nikogo palącego:) Dwie tabletki tabexu już wzięte. Nie wiem czy działają ale wiem jedno zajmuje sobie ręce pijąc na zmiane wode, zieloną herbate i kawe. Nie wiem,.czy to sprawka nie palenia ale aż mi wyszły żyły na dłoniach:) hihi:) Musze być twarda. udowodnie sobie i innym ,że nie jestem mięczakiem i że dla chcącego nic trudnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy mogłabym prosić o te książkę ? Słyszałam że pomaga. Ja przygotowywuje sie do rzucenia od Nowego roku . Musze kupić tabex i przeczytać tą książke. Pale ponad 20 lat czuje ,że będzie ciężko ale przygotowywuje sie psychicznie. Mam dość fajek a poza tym coraz gorzej się czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem czy tabex działa... wiem jedno,że dzieki niemu lepiej mi na psychice;) Ciesze sie ,że go kupiłam bo to znak,żę naprawde chciałam rzucić. Tak bym w błoto nie wyrzucała 38 zł. Aha na nie palenie są dobre tic-tacki najlepiej eukaliptusowe albo najmocniejsze jakie tylko są. mi pomagają. :) Tak ogólnie to bez zmian. Wciąż nie pale:) pije i jeszcze raz pije. Zielona + woda.:) Może szybciej toksyny wypłukam z organizmu. Nawet sie nie boje,że przytyje coś... po 17.30 nic nie bede jeść. a od stycznia na fitness. Na wiosne bede akurat nowo narodzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i pachnąca. Aha zadzwoniłam do chłopaka i mu powiedziałam o swoim postanowieniu i mi powiedział,że skoro ja sie podjmie:) Zresztą ja mu już w tym pomoge. Kiedyś jak razem zamieszkamy nasz budżet bynajmniej nie bedzie cierpieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Wszystkim Kitka100 - kazdy wspiera sie jak może i czym może, Tobie pomogła książka innym tabex jeszcze innym nicoret. Nie możesz pisać że coś jest nie potrzebne, każy sposób jest dobry i trzba go wypróbowac. Dziewczyny na topiku nawet na rezonans magnetyczny chodziły. Liczy się efekt końcowy. wawa...... - chodzi o książkę Prosta metoda.... Quma- książeczka poszła na priv :) miłej lektury. nikotynka a fee - dasz radę, pamiętaj musisz papierosa pokonać w głowie, jeżeli to Ci sie uda to napewno nigdy wiecej nie zapalisz i nie powtarzaj sobie że jest ciężko, ciesz sie z kazdej chwili bez papierosa. Może Ci sie wydawać że jeden, dwa , trzy dni to nie wiele, ale dla palacza kilka godzin bez fajki to już jest ogromny sukces a co dopiero kilka czy kilkanaście dni. Trzymam kciuki:) dudka, jak dietka, liczysz nadal punkty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amazonka ja do tej pory bym już pewnie spaliła wiecej niż pól paczki:) Jak wychodze do toalety to na korytarzu tu w biurowcu strasznie papierochami smierdzi mówie wam-aż musiałam nos zatkać. Amazonka a czy ja bym również mogła prosić o e-booka na e-mail .Jeżeli to chodzi o to mysle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację, kazdy ma prawo wyboru. Piszesz, że wszystkie sposoby zawiodły, a może to Ty zawiodłaś? Musimy pamietać o jednym, żaden, nawet najlepszy wspomagacz, nawet książka nie rzuci za nas palenia, one nam tylko pomagają. To my sami decydujey o tym czy sięgniemy po papierosa. nikotynka a fee - podaj adres E-mail to Ci wyśle ksiązeczzkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×