Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Melda Spadam popracować:) Tzrymam kciuki- Złośliwiec, gdzieś się podział?

Witam wszystkich w ten wtorkowy deszczowy dzień,nie było mnie -wyjechałam,strasznie mi Was brakowało.Ciesze się że wszyscy są nadal pachnący,nie skusił ich śmierdziel,ja tez się trzymam.Miłego dnia życzę,oczywiście Bp:}

Odliczam niepalenie od 10.00. Cieszę się, że znalazłam ten topik. Potrzebny mi taki raport z dnia, jestem zdeterminowana i bardzo chcę pokonać swoje słabości.

cicho szaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Oby on cichcem nas nie zaatakował

yoga:) Witaj:D Jeżeli naprawdę chcesz rzucić palenie = BP, przeczytaj ten topik przynajmniej od/do połowy. Zobaczysz- nabierzesz powera:D Rady Złośliwca- bezcenne:) 17 listopad 2009r. g.10.00 -yoga BP!!!!!! I tej daty strzez jak ognia. Będzie ciężko- jak bardzo, poczytaj. Ale do wygrania. Są na jakiejś stronie moje opisy, w których momentach chce sie najbardziej palić (nie pamietanm już, czy to trzeci czy czwarty tydzień). Ale przetrzymaj. Życzę Ci powoodzenia. Nie pal- jutro poczujesz, jak pachniesz....

Witam pozdrawiam serdecznie życzę miłego popołudnia BP :D wszystkim pięknym i pachnącym dziewczynkom a chłopakom przystojniakom graba BP jovik dudka mamuska44 madziuchna 04 pachnaca aga linoletka Ironic 23 Kinja MALGORA yoga wymienilem wszystkich tylko z ostatniej strony :D pozdrawiam wszystkich nie wymienionych i wymienionych za potrzebujących trzymam dwa wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP

Wieczorkiem się melduje bp. Dziś jestem jakoś cholernie zmęczona idę wziąśc kąpiel jakieś wiadomości i nyny. Do jutra kochani kolorowych snów takich bp.

Złośliwiec jeszcze do Ciebie skieruję słówko - JESTEŚ WIELKI.

mamuska 44 czas szybko leci już masz dwa miesiące :D nie obejrzysz się a zaraz będzie roczek jak do tej pory na nic nie narzekasz i oto właśnie chodzi :D mamuska 44 jeszcze do Ciebie skieruje słowo :D JESTES WIELKA :D nie palimy pachniemy Nie palę już 1683 dni (+ 23g32m10s). Ilość niewypalonych papierosów: 101038. Będę żyć dłużej o 771 dni (+ 19g47m14s)! Zaoszczędzone pieniądze: 33 848,01 zł!

dobry wieczor wszystkim, melduje sie pachnaco BP, wczoraj pisalam jak to jakby coraz latwiej mi bylo po czym dwie godziny pozniej dopadl mnie kryzys..... :((((( tak bardzo chcialam sobie zapalic, juz mialam smierdziela w reku (moj facet pali wiec fajki sa w domu),juz sobie wykombinowalam ze pojde z psem na spacer i sobie zapale.... bylo mi bardzo ciezko ale NIE DALAM SIE !!! nie zapalilam - jestem bardzo dumna z siebie - ale zdalam sobie sprawe ze licho nie spi,trzeba bardzo uwazac,ten potworny nalog nie odchodzi tak sobie bez walki,depcze nam po pietach i tylko czeka na chwile slabosci ciesze sie ze udalo mi sie wczoraj byc silniejsza od smierdziela czego i Wam wszystkim z calego serca zycze - nie dajmy sie !!!!

qoadłąm sie przywitac zyczyc Wam kochani spokojnej bocki

dziękuję za wsparcie, wytrwałam, pierwszy dzień odhaczony - jovik - dzięki :)

ja podpisuje listę i dalej jestem pachnąca a zarazem śmierdząca przez petki......przez moja rodzinkę,ale tylko do soboty wtedy biorę się za pranie calego domu...i znowu bedę pachnieć... :)) :)) No to spadam do łóżeczka ps.a u lekarza jeszce nie byłam i tak chodzę chora po tym świecie.. Pozdrawiam Was wszystkich.... yoga----witaj na pokładzie...

Też witam wszystkich :) A zarazem chciałem postawic wszystkim to co na dole :) http://pierdek.ramtel.net.pl/damian/szampan_i_filizanki.jpg gdyż mam 200 dni bez śmierdziela !!!!!!! :D:D:D:D:D:D Jestem dumny z siebie i ze swojego osiagniecia :) Wiem takze że nałóg to było cos tak wstrętnego że aż wstyd mi przyznac sie ze mogłem to świństwo wdychać przez tyle lat :( pozdrawiam ciepło załoge BP Dziękuje madziuchna04 za meila :D i pozdrowienia Dla reszty takze przesyłam dla chłopaków wielka i na koniec jubileuszowy bilans : Nie palę już 200 dni (+ 03g25m20s). Ilość niewypalonych papierosów: 2801. Będę żyć dłużej o 21 dni (+ 09g41m57s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 246,88 zł!

Witajcie Regres wielkie ukłony w Twoją stronę za taki jubileusz, z Twoich wypisów wynika, że dasz sobie z tym gów..m radę , poprostu jesteś silny. yoga - trzymam bądź z nami ,bo my musimy przeciwstawić się gnojowi. Kinja mnie też nachodzą różne myśli, wtedy wskakuję na kompa lub biorę książkę A.C. mi to pomaga. Choć wiem , że Ci trudno jak śmierdziele leżą obok ciebie, moja lokomotywa wyjechała ale niedługo wróci więc będę miała tak jak Ty. Przetrzymamy. Złośliwiec jovik regres MALGORA dudka Kinja Ironic23 gdzie jesteś? madziuchna04 linoletka pachnąca aga yoga fiona* za to ,że założyłaś ten topik {kwiat} [serce}, [usta}, dla pozostałych byłych i tych co rzucają palaczy [ kwiat] [ kwiat]. Bozie jak ja cisiaj pięknie pachnę i wyglądam.

Witam serdecznie- pozdrawiam. Yoga- drugi dzień BP? Trzymaj sie:) Kunja- w takich chwilach załamanie ja zamykałam oczy i wyobrażałam sobie, że stoję obok siebie. I widzę, jak zapalam papierosa i całe BP szlag trafia!!!!! I jak zaczynam tym petem śmierdzieć! I pomagało! Aż ciarki mnie przechodziły:D Taka moja terapia:D Uciekam do pracy- skrobnę słówko jak ktos będzie miał załamke, bo ten topik mam non-stop otwarty tylko gorzej z czasem na wpisy:( Buźka

Dawno mnie nie było, ale to tylko nawał pracy.... Melduję się w 74 dniu BP Niemyśłcie że o Was zapomniałm bo jesteście caly czas ze mną, nawet jak nie mam czasu tu zajrzeć!!!! POzdrowionka dla Wszystkich!!!!!

Regres!!!! Niskie pokłony i big szacun :) Masz się czym chwalić!!!!! GRATULACJE!!!!!

witam serdecznie mamuska pewnie ze przetrzymamy bo silne jestesmy i juz!!! niech oni sobie pala a my nie damy sie Jovik dzieki za podzielenie sie swoja terapia,mysle ze to niezly sposob w momencie zalamki tak wyjsc z siebie i stanac obok zeby sie zobaczyc z tym petem - bede probowac jak znow mnie dopadnie ale dzis jest spoko i nie kusi mnie pozdrawiam i moj bilans dolaczam Nie pale juz 22 dni(+ 18g 40m 15s) Bede zyc dluzej o 2 dni(+02g 06m 45s) Nie wypalilam 273 papierosow Zaoszczedzone pieniadze 62,86 euro

mamuśka44 vonk dzięki za wspólne świętowanie ;) Za was tez trzymam kciuki tak samo mocno jak wy za mnie :D mamuska44 masz racje Jestem silny w swoim postanowieniu , to mnie trzyma by nie zapalić , ale jak kazdy z nas musze byc bardzo czujny bo smierdziel jest wszedzie i zawsze ... Dołoże wszelkich starań i nie bede narazony na ten trujacy dym :) pozdrawiam was serdecznie i bardzo ciepło :) Reszte załogi też NIE PALIMY !!!!!!!! PACHNIEMY !!!!!!

Kinja 22 dni to juz kupe czasu :D Teraz może być juz tylko lepiej , bo najgorsze sa poczatki :) trzymam i za ciebie kciuki bys wytrwale powiekszała sobie dni bez papierosa

Nie palę już 18 dni (+ 05g22m08s). Ilość niewypalonych papierosów: 364. Będę żyć dłużej o 2 dni (+ 18g49m12s)! Zaoszczędzone pieniądze: 167,65 zł!

Regres-------------GRATULUJĘ 200 PACHNĄCYCH DNI I ŻYCZĘ NASTĘPNYCH TAKICH PIĘKNYCH DNI... ps.jeśli obraziłem Cię w jakiś sposób to bardzo przeprasazm niechciałam...(piszę tu o e-mailu)...WYBACZ... Ja dalej pachnąca...teraz mam dużo spraw związanych z wyjazdem rodzinki do domu... Pozdrawiam Was wszystkich....

Regres----miało być obraziłam Cię...ale zemnie gapa.... WYBACZ.... Idę spać bo już głupoty wypisuję...niemyslę...

ps.jeśli obraziłem Cię w jakiś sposób to bardzo przeprasazm niechciałam...(piszę tu o e-mailu)...WYBACZ..." madziuchna04 dlcazego tak myslisz ,że sie obraziłem na coś o coś ? ABSOLUTNIE NIE !!!! Zdrowo sie uśmiałem sie z tych PPsów :) Podeslij jeszcze jak cos masz fajnego :) pozdrawiam ciepło madziuchna i pamietaj nie palimy :D

najtrudniejsze są pierwsze dwa tygodnie to ci mogę powiedzieć z własnego doświadczenia, a potem jest już z górki. W chwilach kryzysu pomyśl o samych plusach niepalenia. bo jest ich naprawdę dużo. moge wymienić kilka np. po dwóch dniach zacznisz inaczej odczuwać smaki i zapachy, a przede wszystkim zaoszczędzisz. Jak bedziesz miała handrę wejdź na stronkę www.kokai.pl, gdzie znajdziesz najlepiej zaopatrzony internetowy sklep z kosmetykami. Na poprawe humoru i dzięki zaoszczędzonym pieniążkom możesz sobie kupić tam jakieś fajne perfumki. Pomyśl o tym nic nie poprawia humoru jak jakiś ładny pachnący kosmetyk

ja jestem w takim polozeniu ze papierochy MUSZE rzucic, MUSZE, jestem w 11 tyg ciazy i nie zlinczujcie mnie ze sie przyznalam ze w ciazy pale. Moj narzeczony nie ma juz cierpliwosci i zapamietalam sobie jesgo slowa: pozwol dziecku normalnie sie rozijac. Dac to dalo do myslenia ale papierochow dalej nie rzucilam. Ciesze sie bardzo ze jestem w ciazy i plakac mi sie chce jak siegam po kolejnego papierosa a raczej jak wypale bo zawze jest to juz ostatni. Rzucalam wczesniej dwa razy: kolega podsunal ksiazke: ława przysieglych - rezultat nie palilam 9 dni i bylam taka dumna aletylko jeden papieros i poznien pooooooooooooooszloo ;(((, drugi raz moze z miesiac po pierwszym nie palilam 15 dni - wspomalgalam sie plasterkami i co, wrocilam do smierdziucha (podoba mi sie jak nazywacie tez okropny nalog) I tak kolejana ostatnia paczka, ostatni papieros a pozniej siegam po kolejna :((( Nie wiem czy dam rade, od jutra zaczynam MUSZE I BARDZO CHCE

papierosnica rozumię Cię , ale pomyśl sobie jakby coś było źle to do kogo pretensje byś miała. Wiem bo przez to samo przechodziłam, a jak poroniłam w 3 m-cu to oczywiście winni byli lekarze nie ja początkujący nałóg Piszę początkujący bo to było 28 lat temu i naprawdę mało paliłam w porównaniu do tego z przed 64 dniami. Nie rzucę w ciebie kamieniem, bo sama nie jestem bez grzechu, ale jeśli ja nie dałam szansę swojemu dziecku to może TY spróbuj. Dwujka moich dzieci teź śmierdziała nikotyną jedno chorowało przez parę lat, kogo wina napewno moja i moich śmierdzieli. Papierośnica proszę Cię daj szansę temu ziarenku na prawidłowy rozwój, a potem zdrowe dzieciństwo. Twój narzeczony ma rację WIELKĄ RACJĘ. Może poproś swojego gin. o jakąś poradę jeśli sama nie dajesz rady? Trzymam za Ciebie kciuki. Rzuć i wytrzymaj dla dobra malenstwa. Wczoraj obsługiwała mnie dziewczyna, która wyszła z zaplecza, leciało od niej jak cholera fajami, po chwili zauważyłam ,że jest w ciąży. Nic nie powiedziałam pokręciłam tylko głową, widziała to i bardzo się zaczerwieniła. Żal mi się zrobiło "ICH" Mimo to papierośnica zobacz jak pachnie.

Papierośnica zaglądaj tu do nas często, czytaj , pisz , proś, płacz, wyj i wytrzymaj bp. Bądź odpowiedzialna . Jestem szczęśliwa, że moje dzieci choć wychowane w "zadymie" nie palą , bo są mądrzejsze od matki i ojca.

Witam WAS wszystkich pachnąco.Dzisiaj jest 10 dzień jak nie palę,jeszcze nachodzą mnie głupie myśli żeby sięgnąć po śmierdziela.ale myślę że wytrzymam,nie dam się.Jak patrze na wasze liczniki,to myśle sobie czy i ja tak wytrzymam,jestem pełna podziwu dla WAS I SKŁADAM GRATULACJE.Miłego i pachnącego dzionka życze