Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

hejka diablęta! Ależ słońce- wczoraj zdecydowanie otwarłam sezon na opalanie- bylysmy z kolezankami z pracy w Kryspinowie- czyli nad jeziorkiem- dla niewtajemniczonych ;) To kiedy zlot nad morzem?? ja chce!! Wogole to musimy sie w koncu jakos zbrac i spotkac!! Elles - oczywiscie, ze wiem o czym mowisz, ja jak nie ma aniola, to prawie nie jem obiadow... bo jakos ani mi sie nie chce robic, ani jesc... A dzis znowu go nie ma... wroci w nocy... A wogóle to ostatnio za każdym razem jak jedzie gdzieś dalej to robi mi sprawozdania, co i gdzie jest, co ew trzba zrobić jakby mu się coś stało... no i przz to denerwuję się jeszcze bardziej... ech.... Tygrys - ja stwierdziłam, że moje nogi nie są jeszcze wystarczająco opalone na spódnicę ;) ale pierwszy raz mam jasne - letnie spodnie!! Gio - świetny pomysł na udane małżeństwo :D I wszystcy co ważne są zadowoleni :)

Hej :D Czy ja muszę mówić jak mi się nieeeeee chceeeeeeeeeeeee.... tak mi smutno, weekend był taki świetny, ale tak szybko minął :( euforia mi minęła i jest mi smutno, ale i to przejdzie. Elles - jak fajnie, że znalazłaś czas :) też wiem o co chodzi z tymi śniadankami, ale już dawnoooo nie miałam takiego śniadanka, a czasami to myślę, że już nigdy nie będę mieć, to element mojego dzisiejszego nastroju :P pies jak ma 5 lat, to jeszcze nie tragedia, fakt, że duże rasy żyją krócej od małych, ale twój jeszcze pożyje :D Ślimaki w ogordzie nic dobrego, zżerają roślinki, ale ja bardzo je lubię mimo to, nawet kiedyś miałam hodowlę :P w podstawówce. A nie da się tego pisania pracy tak ułożyć, żeby w nocy spać? ja nigdy nie zarywałam nocy przez naukę i tak bym nie dała rady, jak chce mi się spać to śpię, nie ma mocnych. Ja oglądam "Skazanego...". Gio - taaaak, jak już będę miała na kim trenować to będę się wzorować na tobie i twoim podejściu do faceta, ale na razie patrz wyżej co Elce napisałam. Jeżeli chodzi o twoją wizję ślubu, to jedno jest pewne, na pewno nie mój :P Tygrysek - już bez rajstop? a ja w spodniach i kurtce, z parasolem, ech, sweterek a pod spodem krótki rękawek, bo ja nigdy nie wiem jak się ubrać przy takiej zmiennej pogodzie, teraz świeci słońce, rano padało, a po południu mają być burze, ja zgłupieję. Ghana - wczoraj nad jeziorem widziałam takiego pieska jak te twoje, nawet pomyślałam, że to jeden z twojej hodowli, bo jakiś jest w Poznaniu nie? Majorek - :D Małgonia mały wampirek :) Ninka - Wszystkim całuski i miłego dnia :D

Ja chyba już będę jak Danonki, albo jak Rokita... tyle zaległości siędopomina o nadrobienie, że jużnawet nie podczytuję... nie mam kiedy...

Air - tak w Poznaniu jest super fajna sunia :) Może to ona :) A właśnie czy nie znacie kogoś kto by chciał takiego pieska jak ja mam - tylko bez rodowodu, ale po rodowodowych rodzicach - więc rasowość pełna :)

a mnie o dziwo nawet sie chce :D na razie sie ucze, ucze, ucze, jutro kolejna rozmowa, tym razem musi sie udac, bo to ma byc rok kiedy zaczynam reazliwowac plany zyciowe (jej, jak to powaznie brzmi...) Air -> dzisiaj ma byc do 30 stopni, wiec ja nawet rozwazalam czy brac kurtke (taka letnia mam)... w koncu wzielam, bo pracy znow ide do kina, wiec nie wiadomo kiedy wroce a wieczorem moze juz byc chlodniej.... Ghana -> jakos musze sie te nogi opalic, a w spodniach nie maja takiej szansy ;) Saszka -> najwazniejsze, zebys dala znac co u Ciebie :)

Ghana - nawet nie wiem czy to sunia była, bo nie pomyślałam, żeby sprawdzić, wiem tylko że tak sobie bystro biegał i miał zieloną parcianą obrożę. Tygrysek - u mnie problem z ubieraniem polega na tym, że w pracy mam zimno, nawet jak na dworze jest ciepło, to w pracy marznę, musiałoby przez kilka dni być bardzo ciepło żeby się te mury nagrzały. Dlatego nawet jak na dworze jest ponad 20 stopni to i tak muszę mieć sweter, teraz w pracy mamy niby 20, ale jak się siedzi i tylko palcami na klawiaturze rusza to jest chłodno :P a na co do kina tym razem. Ja chcę na \"300\" w końcu iść, ale tata chce iść ze mną, a żeby się z nim zgrać czasowo, to mogą już przestać grać. Saszka - nieeeee, pisz jeden wpis przez 5 godzin ale pisz, nie opuszczaj nas :)

jeszcze nie wiem na co pojdziemy... w sumie do wyboru sa tylko 2filmy - \"moje zycie beze mnie\" - ja bym na to chciala albo jakas bajeczka tworcow Shreka \"happy wkret\"... niestety bilety sa kolezanki a ona nie ma nastroju ani ochoty na powazniejszy film, wiec obawiam sie, ze skonczy sie na tym drugim...

Jednak bylysmy na \"Moje zycie beze mnie\"... w koncu jakis dobry film... tak DOBRY a nie po prostu fajny, bo fajny to ona na pewno nie jest... madry, dajacy do myslenia, momentami nawet zabawny, chociaz czasem to smiech przez lzy... no ale w koncu to film Almondovara... do tego sala byla mala, klimatyczna, ludzi niewiele... Ninka -> dziekuje za polecenie Empiku w kwestii wywolywania zdjec - w sobote je wyslalam, dzisiaj odebralam. Jest o niebo lepiej niz w rossmanie, nie ma porownania!! jakos papieru i zdjec po tysiackroc lepsza, do tego szybko (w 24h!!), wygodnie i niedrogo :)

Po południu D. odwiózł Tine do taty.... Smutno mi.... Ja nie moglam jej odwieźć...nie dałam rady... Musiałam to zrobić...odwala jej coraz bardziej, ciąża urojona, nadpobudiwość, zaborczośc... A teraz patrze na puste miejsce pod schodami i chce mi się ryczeć.... Nie wiem na jak długo pies zostanie u taty...do lipca na pewno...potem wracamy do zastrzyków hormonalnych i może się uspokoi...

dzien dobry :) znow goraco i slonecznie :) Ninka -> to oczywiste, ze Ci smutno i zle... mam nadzieje, ze zastrzyki pomoga i od lipca juz sie wszystko ulozy

hmmm ten film jednak nie jest Almondovara ale on go wspieral... w sumie troche sie zdziwial, jak w kinie wyswietlili jego nazwisko, a z drugiej strony klimat mi pasuje... Ai\'ku Ty na pewno bedziesz wiedziec o co chodzi... ;)

:D Pogody komentować nie będę :P Tygrysek - przeczytałam w necie o \"Moje życie beze mnie\", to film z 2003 roku, a ja o nim nie słyszałam, a bardzo lubię Almodovara, właśnie za to dawanie do myślenia, a jednocześnie te filmy, choć traktują o rzeczach bardzo poważnych, nierzadko tragicznych, mają w sobie bardzo wiele uroku. Ninka - Wiem, że ci przykro z powodu Tinki, ale ja uważam, że tak będzie lepiej, a może faktycznie od lipca coś sie zmieni, albo tak się z Tatą do siebie przyzwyczają, ze nie będą chcieli się rozstać ;) Wczoraj przyszła przesyłak z allegro z rękawiczkami na rower, cieszę się jak głupia, bo nigdy nie miałam, po lecie miałam ręce zmasakrowane, że nie mogłam utrzymać kierownicy, mam przy kierownicy takie gumowe nakładki, całe we wrąbki, które mi kaleczyły dłonie, a teraz będę jak zawodowiec :D

Tygrysek - Almodovar był producentem :)

Hej kobity. Ja dziś w domu, bo zaraz wychodzimy z młoda na szczepienie...ale będzie ryku!!!! Ja też uwielbiam klimat i historie opowiadane w filmach Almodovara, wczoraj na TV4 leciał jego film, niestety póżno się zaczął , bo przed 23.00- wkurza mne to, że wszystkie wartosciowe produkcje puszczają grubo po 22.00, a nawet po 23.00!!! Jak normalny człowiek ma ogladac film do 1-2.00 w nocy i wstac do pracy ?! To jakies chore...o 20.00 puszczają chłam, komercyjna papke, sto razy odgrzewane filmy , albo setki seriali....nie rozumiem tego.... Powiem szczerze, że non stop zerkam na miejsce pod schodami....po prostu mi brakuje Tiny, chociaż nie ukrywam, że w domu spokojniej, jak zadzwoni dzwonek u drzwi to nie wiąże sie to z głośnym, histerycznym ujadaniem, nie musze barykadowac drzwi od pokoju Julki i wogole.....ale i tak mi smutno...myslę, że to kwestia przyzwyczajenia, potem bedzie lepiej... Mój tatulo dzwonił wczoraj kilka razy, pytal jak gotować psu kaszę i mięso, jak ją karmic i wogole- tak jakby nigdy jej nie miał w domu ;) Przejął się rola, smiejemy się z D. że Tina będzie teraz co godzine na spacerku, mój ojciec zawsze z nią wyłaził tak często na tzw \"pięcominutówki\" , a my musieliśmy ja nauczyc, że spacery są 3-4 razy dziennie, ale za to długie. Teraz znowu ma inaczej.

Nina- a dlaczego nigdy nie zdecydowałaś się wysterylizować Tiny?

ghana- bo nie miałam nic do powiedzenia w tej kwestii, mieszkałam wtedy z rodzicami i oni nie pozwolili, a ja też nie miałam takiej świadomości, że można praktycznie w każdym wieku....no ale teraz jest już chyba za późno, Tina ma ponad 10 lat, starzeje się i to widać....

Nina- wydaje mi sie, ze wiek nie jest zadnymograniczenienm. Napewno sterylizacja w tym momencie nie bedzie profilaktyka przeciwko chorobom nowotworowym gruczoło, ale napewno przeszły by jej jazdy z urojoną cieczką itp. Ale oczywiście charakter by się jej nie zmienił, więc ew. głośne zachowanie prawdopodobnie by zostało. Trzebaby na ten tamat pogadać z wetem.

znow bedzie padac gdy wyjde z pracy?? Air -> rekawiczki na rower to jest to!! duza ulga dla dloni... :) Tak wiem, ze to stary film, ale tez o nim nie slyszalam wczesniej... Gio -> \"moja ksiazke\"?? napisalas jakas????? ja tez chce ja przeczytac!! ;) Ninka -> to Tina bedzie miec dobre zycie z Twoim Tata :) spacerki, 24h uwagi :) w kwestii filmow w publicznej TV w 100% sie z Toba zgadzam... nie pojety dla mnie idiotyzm ten ich uklad programowy...

Gio - http://www.allegro.pl/item193198440_mega_hit_2007_super_rekawiczki_ze_skory_m.html ale poszukaj jeszcze, może ci się jakieś inne spodobają, ja na przykład za pierwszym razem kupiłam te http://www.allegro.pl/item192886680_bolid_arrowgelrekawice_rekawiczki_rowerowe_rozm_m.html bardzo mi się spodobały, ale czekałam najpierw 10 dni na przesyłkę, potem napisali, że im towar ukradli i że mam czekać kolejne 10 dni, zwrócili pieniądze, to sobie znalazłam inne, zależalo mi żeby były takie pancerne i są :) bo dużo jest na allegro takich z materiału, cienkich, jak znam swoje możliwości to bym je szybko znorała :P

Ufff, obrobiłam sie z tragicznie pilnymi, teraz zostaly pilne :) zaraz wracam :)

O! i zaczynam stronę :)

w kwestii rekawiczek - ja mam tez takie wzmacniane na dloniach, tj na wewnetrznej czesci, maja takie jakby poduszeczki, a na zewnetrznej czesci material - rewelacja!! cale materialowe? to by przeciez nic nie dalo... aha nie padalo jak wracalam, nawet slonce wyszlo, wiec sie okulary przydaly :D ale obawiam sie, ze jadac na zajecia juz nie umkne przed deszczem... Saszka -> zerknelas moze na zdjecia, czy je dobrze podpisalam?? ;)

Tygrysek - te rękawiczki, które kupiłam mają bardzo mocne wmocnienie na wnętrzu dłoni, ale naprawdę widziałam rękawiczki, które były do d... dlatego szukałam na allegro :D na razie pada deszcz, a ja siedzę w domu w rękawiczkach na rękach :P hehehe jak dziecko :) w nowych butach też zawsze chodzę po domu, jak mam coś nowego to bym najchętniej z tym spała :D Saszka - :D

Gio , Brzusia, Sylwia Buziaki i pozdrowienia dla Was

Nooooo dla reszty diabłów też

Dlaczego sie ludzie na mnie dziwnie patrzyli gdy jechalam rowerem na zajeciac... (zreszta jacy ludzie, kilka sztuk bylo ;) ) czyzby dlatego, ze padalo?? mocno padalo... przez okno wygladalo, ze tylko kropi, a na dworze okazalo sie, ze jednak mocno leje, ale coz nie moglam sie wrocic, bo bym sie spoznila :P zeby nie bylo to mialam kurtke przeciwdeszczowa (ale kaptur mi zwiewalo, wiec wlosy mokre :P) ale i tak fajnie sie jechalo, chodniki puste, rower ma dobry poslizg, takie tempa nigdy nie mialam ;) Air -> ja tez tak mam w nowych butach chodze po domu, a w rekawiczkach tez siedzialam :D zobaczysz jaka ulga teraz bedzie dla dloni :) Hanuś* -> serdecznie witamy czerwcowke (?) na Diablach :)

hej :) od razu napiszę do Tygryska, bo mnie świeżbi :P zanim doczytam dalej, a do tego Gosia się zaczęła wiercić.. Tiger a trzeba było oglądać dalej, bo Duch pojawia się i potem jest już nawet w czołówce od tego odcinka .. ;) Na dworze pada, a w domu parno i gorąc.. :o na razie tyle

Gio ja poproszę więcej tych patentów na udany związek ;) Ja mam na razie tak, że czekam aż on wróci do domu i już nie będzie nigdzie jeździł :) Chciałabym, żeby to mój ślub był.. A propo dziś mi się śnił - naprawdę cudo.. do momentu, gdy nie uciekłam Aniołowi, bo mnie wkurzył (czegoś nie chciał w trakcie zrobić, czy coś) :D i potem uciekałam mu po całym budynku, piwnice, windy itp :) Sala - a raczej jakby dwie połączone taką okrągłą salą, gdzie sam ślub miał być, kolory jakieś takie żółto- złote czy coś :) Aa najlepsze, że potem miałam dokończenie tego snu (rzaaadko się zdarza), że się dogadaliśmy i oznajmiliśmy gościom radosną nowinę ;) Aha, bo tam cały czas jakby impreza trwała ;) Elles ten Twój post, to jak list z wakacji :) taki fajny misz-masz:) Ja chyba też tak muszę :) :P Air no już nie taki wampirek, akurat kiełków jej brakuje - teraz ma już 11 ząbków :) Hanuś Buziaczki dla pozostałych A widziałyście film von Treira (chyba) z Nicole Kidman \"Dogville\" ? Oglądałam ze względu na ciekawą scenerię - a raczej jej brak.. :) Nawet nie wiem, co Wam o nim napisać... łatwy to on nie jest :) (zresztą oglądałam go już dawno) - dziwny, mocny.. idę dobranoc

dzień doberek! Deszczowo, sennie...najchętniej nie wychodziłabym z lóżka, ale trzeba do tyry... Pozdrawiam

Dzien diablo :D pada, pada, pada... w koncu sie przydala moja parosolka :D dzien zaczal sie calkiem ciekawie, bo jechalam winda (i czekalam na nia na pietrze) z... 3 tajniakami z policji!!!!! przyjechali zgarnac sasiada / kolege (w moim wieku chlopak, wiec czasem pogadamy)... niestety wplatal sie w narkotyki... ale ladnie i grzecznie go wyprowadzili bez awantur i kajdanek, pewnie nie maja dowodow i wkrotce go znow wypuszcza... to juz nie pierwszy raz gdy go przymykaja na 24 lub 48h... a swoja droga calkiem przystojny byli Ci policjanci ;) Gio -> a patzrylas te rekawiczki w zwyklym sklepie sportowym? moje sa wlasnie z takiego rowerowego sklepu :) a z Latawca mam kilka par butow i zadne jeszcze sie nie rozpadly, wiec jakos jest dobra a cena naprawde interesujaca ;) Majorke -> no niee :( buuu Duch wrocil?? to co mam zaczac znow ogladac?? ech, ale ja nie bede wiedziec o co chodzi, widzialam tylko dwa odcinki :( ale fajny sen mialas i to w czesciach!! mnie tylko raz w zyciu sie taki sen w odcinkach zdarzyl... hihi ucieczka przed oltarza... a z drugiej strony to ciekawie ten sen odzwierciedla Twoja obecna sytuacje... \"Dogville\" jeszcze nie widzialam a juz od dluugiego czasu sie przymierzam do obejrzenia... Ninka -> dzien dobry Nineczko :)