Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Przeczytałam ;) Gruby Misiu Gratuluję!!! :D:D ❤️ Ja właśnie byłam we storek w odwiedzinach u cudnego Maciusia (troszkę młodszy od ninowej Julki) i życzę Ci, żeby Twój też był taki słodki :P :) Tygrysek a kiedy wracasz??? ;) ;) Mam nadzieję, że się świetnie bawisz.. hmm czy ja dobrze wyczytałam, że cała wycieczka na motorze? :D Nina gratuluję wyników w pracy - tylko nie za wyżaj poprzeczki, bo Ci potem nie dadzą spokoju :) :P Cinamon jeszcze w Polsce? I jak pwrót na łono ojczyzny? :) Buziaczki dla pozostałych dziewczynek :) ( :P ) Anioł też był dziś w pracy.. A potem pojechaliśmy na urodziny mojej babci :) A Gosia jak zwykle co? syndrom zamknięcia, czy co.. ;) jak zwykle od razu do furtki i ona chce wyjść \"dziemy\" itp (normalnie jak ten chomik, który skacze w porze aktywności, szukając wyjścia z akwarium ;) ). Ona tak wszędzie ma.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :D Witojcie witojcie :) brakuje mi ruchu na diabłach. Zrobiłam strajk i nie jadę na działkę, kurczę, wieś jest fajowa, ale co za dużo to niezdrowo :) hehehe dlatego idę znowu do kina, tym razem na \"Labirynt Fauna\" a potem piwooooo :) Całuję wszystkich papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej diabołki :) Mija , kończy się dłuuuugi weekend. W czwartek powaloni rodzice zabrali Julke i wyszli na 5 minut na spacerek i .... wylądowaliśmy wszyscy .... w górach, w schronisku Odrodzenie!!! Szło się wspaniale, pogoda i widoki były przecudne, żałuję, że nie wzięlam aparatu, ale NAPRAWDĘ nie planowalismy takiej trasy! 4 godziny non stop marszu, Julka sobie podsypiała w wózku, Daniel miał gorzej, bo musiał ten wózek pchać w jedną stronę, a blokować, by nie sturlał się w doł w druga stronę :) W schronisku spotkaliśmy innych równie powalonych rodziców 5-cio miesięcznego chłopczyka, ale ci to przygotowani byli profesjonalnie w super-hiper nosidło dla dziecka ze stelażem. Wczoraj i dziś ledwie zipie, mam mega zakwasy, tyle czasu wogóle sie nie ruszałam, nie licząc przechadzek z wózkiem a tu mega trasa, ale warto było! Dziś jedziemy do naszych przyjaciół na urodziny, zrobiliśmy im własnoręczny, \"jajcarski\" prezent: zeskanowaliśmy wyszukane w internecie pieniążki papierowe Jeny i Pesos i wstawilismy ich twarze w wolne miejsce. Nasz mały fotomontaż oprawiłam w piękna ramkę, przewiązałam wstążką i zrobiłam ręczna dedykację. Powinno się spodobać, bo wyszło fajnie :) Julke kladziemy spac około 19.00 , zostawiamy pod opieką niani i jedziemy balowac. Wogóle ten długi weekend spędziliśmy bardzo fajnie i rodzinnie, jakies grille, spotkania... Wczoraj moje dziecko skończyło pół roku!!! Jest przekochana, marudna, ale cudna :) Wyśle wam foteczki z wczorajszych harców z Julencją. AIR- miejski weekend ci się szykuje, i dobrze :) ghana- no, no, no! Plany okołodzieciowe :) Trzymam kciuki Tygrys już pewnie wróciła, odezwij się. Gio- co tak cicho, nic nie piszesz? Jak odchudzanie? saszka, rokitka- co u was? O danonkach to już nie wspomne wogóle , bo nic nie wiemy co u nich :( Majorek- aż taka alergia? U ciebie czy u Gosi? Współczuję... Reszte pozdrawiam cieplutko i znikam ogarnąc mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abstynencja netowa, serwer zdechł, ręce sę trzęsą, normalnie delirka, skoncentrować się nie można bo co chwile człowiek sięga po myszkę i próbuje się gdzieś zalogować... porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Saszka żyjesz jeszcze? ;) :) Air oo jestem ciekawa, jak ten film, z jednek strony \"moje klimaty\", a z drugiej nie wiem, czy nei za bardzo dziwnowate te stwory itp .. ;) Nina taki spacer fajna rzecz, ja zastanawiam się, czy nie wybrać się jutro do Łagiewnik (takie lasy ze ścieżkami spacerowymi i rowerowymi). Heh, nosidło z dzieckiem też waży :) Alergia u mnie \"na szczęście\" - ja teraz ze względu na Małgosię nie biorę leków, bo tak to nie miałabym aż takich problemów. A Gosia zaczęła chodzić w naszych kapciach :D i nieźle jej to wychodzi :) http://smyki.pl/domeny/corcia.pl/smerfetka/upload/1178377433 A to z dzisiejszego spaceru http://smyki.pl/domeny/corcia.pl/smerfetka/upload/1178377603 - pomyślałam, że zrobię nam zdjęcie \"z ręki\" (wyszło tak sobie :) ) i akurat przechodziła miła pani, która zaoferowała, że nam zrobi fotkę :D Właśnie Małgosia stoi za progiem drzwi do pokoju, trzyma w rękach serek homog. i jak się odwrócę to mi mówi \"sieje\" (sama go sobie zdjęła z bufetu). Jest dla niej, ale muszę lekko ogrzać go :) A wiecie, jak ona pytluje ;) wszystko komentuje, powtarza i dużo mówi :D buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :D pozdrawiam jeszcze z Rzeszowa - dopiero niedawno przyjechalismy... bylo wspaniale!!!! chociaz zimno, oj zimno... snieg dwa razy padal... ale co tam, Rumunia, Ukraina - pieeeekne kraje!! szczegoly, opowiesci, zdjecia jutro, jak juz bede u siebie :) takze prosze cwiczyc cierpliwosc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby Misiu -> GRATULUJE!!!!!! ❤️ Saszka -> w drodze do lwowa bylismy w koncu tylko w Zolkwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - wiiiiii jak miło cię widzieć znowu na starych śmieciach :D wspaniale, że tak wam się wyjazd udał, a zimno u nas też było, może bez śniegu, ale w nocy były minusy :P czekam na relacje. Majorek - mało w \"Labiryncie...\" stworów, tak naprawdę dwa i kilka małych wróżek, ale to NIE JEST film fantasy, choć na taki wyglądał na reklamach. To jest film ciężkiego kalibru, smutny i okrutny, a magia taka mroczna i straszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
home sweet home :) przyjechalam o 7 rano, ale melduje sie dopiero teraz, bo musialam jeszcze dospac ;) i tak sie dziwnie czuje... nie wiem czy dam rade dzisiaj zdjecia obrobic... nie narzekajcie na zimno, na motorze to jest dopiero zimnica, brrrr ale i tak ani jednej minuty nie zaluje!! warto bylo sie wymrozic, zeby to wszystko zobaczyc... chociaz tydzien to stanowczo za malo... na Rumunii to z miesiac mozna by spedzic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej diabołki :) Jestem zawalona papierami, zostawiłam sobie na ostatni dzien długiego weekendu wszystkie papierki, raporty i siedzę od 10.00 i dłubię :( Zrobiłam sobie dłuższa przerwę i dorwałam się do Julki, bo się za małolata moja stęsknilam :) Została wycałowana, wysmyrana, wypiszczała się za wszystkie czasy i chichrała się w głos, a teraz dosypia. U mnie zaczęło lać, zrobiło się chłodno, dziś nie wyjdziemy na spacer, a szkoda, bo przydałoby mi się trochę tlenu. Tygrysku witaj :) Czekam na fotki i opowieści. AIR- mroczny ten film? Mój D. też się napalił by go obejrzeć. Jutro wielki dzień Niani Uli i mojej Julki-trzymajcie kciuki by kobity się dogadywały na poważnie, bo to już stałe zajęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Tygryska
Hej Tygrysku a dałoby rade umieścić pare "twoich krajobrazów" Rumuni gdzies na stronce bym sobie mogła również podejrzeć. ;) Wolna słuchaczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hejo :D Już mam stresa przed jutrzejszym dniem pracy, ale to po prostu stres po długim weekendzie, ja wprawdzie byłam dwa dni w pracy, ale jak się jutro rozdzwonią ludzie, którzy mieli wolne, to już się boję.....brrrrr na razie jeszcze niedziala :D Tygrysek - ty nie świruj, spokojnie poczekamy na zdjęcia :) ja sobie wyobrażam jak wam było zimno, przez śnieg na motorze :o brrrrrr :P Ninka - nie wiem jak określić ten film... mroczny? raczej smutny i okrutny, bo o przemocy i złu, jest kilka scen, gdzie zamykałam oczy - zbliżenia w scenach nieprzyjemnych. Moja przyjaciółka powiedziała, że był nudny i mało się działo, a ja cały czas miałam ściśnięty żołądek, każdy ma inne preferencje i inne rzeczy go szokują i przerażają. Gio - czasami trzeba po prostu pobyć samą, kabaret Mumio ma taką piosenkę: \"muszę chwilę zostać sama, żeby trochę się pozbierać\" :) Wolny Słuchaczu -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) No i popsuła się pogoda :) .. więc.. \"łódzkim\" zwyczajem pojechaliśmy na zakupy, a dokładnie znów do podłódzkich hal targowych (na Ptaka) po ciuchy :P Kupiłam sobie fajną bluzkę z długim r., Anioł tylko koszulkę, a chciał parę ciemnych ciuchów, Gosi dwie piżamki i czapusię letnią :D Trochę tam zmęczona już była (i padła w powrotnej drodze), więc pod koniec \"wycieczki\" głośno gadała itp :D:D Tygrysek fajnie, że wróciłaś cała i zdrowa (tak??! :) ). I co się tak tłumaczysz, że od razu do kompa się nie dorwałaś po powrocie do domu??... :) No wiesz, ja wcale tego nie oczekiwałam :) :P Air hmm czyli jednak dobrze zastanawiałam się nad obejrzeniem filmu (jakbym niby miała iść do kina na to... hehehe) Gio ale tak po cichu nie musisz, śmiać i komentować możesz głośno ;) :P (od razu przypomniało mi się moje rechotanie do monitora w salach komputerowych na uniwerku.. hehe) Nina a ja dziś szalałam z Gosią na czterech :) najpierw był coś jak tygrys, a potem jak gardło już siadało, to szczekałyśmy :D (i ganiałyśmy się po domu) hihi Mała nawet Anioła zaczęła ciągnąć za koszulkę, żeby dołączył :D Powodzenia jutro :) Skończyła mi się umowa z operatorem i chciałam sobie telefon zmienić, ale nie wiem na jaki, a te które podobają mi się są za drogie albo.. ich nie ma w ofercie :D (jak Nokia 5200) paps

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich poweekendowo :D Niestety jutro już szara rzeczywistość, a było tak pięknie 😭 Mój weekend obfitował w ciekawe wrażenia, zwłasza ostatnie dwa dni, ech, szkoda gadać :classic_cool: :D A jeśli chodzi o \"Labirynt Fauna\" - byłam na premierze (to powoli robi sie moje hobby :P) bo bardzo chcielismy zobaczyć ten film, odkąd zobaczyliśmy zajawkę. Mnie się on osobiście bardzo podobał, ale zdecydowanie zgadzam się że nie jest to typowy film o czarach i magii, nie jest to fantasy, a tymbardziej bajka dla dzieci i w zyciu dziecka do kina na to bym nie zabrała!!! Film jest smutny, tragiczny momentami, ale jednak piękny i warto go zobaczyć. A czy któraś z Was widziała już Scoop? :) Jeśli nie, to gorąco polecam - rewelacja :) Natomiast dziś w ramach totalnego wyluzowania i odmóżdżenia weszliśmy z głupia frant do kina i trafiliśmy na Wakacje Jasia Fasoli ;) Spodziewałam się kichy, ale nie było źle, choć momentami było zbyt Fasolowato ;) Pozdrowienia, duzo siły na poniedziałek 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) wczoraj grzecznie o 22 juz lezalam w lozku, wiec jestem nawet wyspana i jakos funkcjonuje :) dzien powinnien minac szybko, bo kupka papierow na biurku na mnie czekala... oczywiscie znow zamiast parasolki mam okulary sloneczne... :P jeszcze kilka slow o wyjezdzie... Lwow jest pieknym miastem, bardzo polecam wyjazd tam chociazby na weekend, duzo pieniedzy nie trzeba, bo tanio jest... caly Lwow chodzilismy pieszo, wtedy lepiej mozna poznac klimat miasta nic jezdzac... zapuszczalismy sie w male uliczki, zagladalismy do lokalnych knajpek, omijajac te nastawione na turystow... Rumunia, ech... ja tam jeszcze wroce!!! pomimo niemozliwosci porozumienia sie w jakims ludzkim jezyku, nie ma problemow, zeby sie dogadac :) ludzie sa bardzo sympatyczni i zyczliwi.... np stoi przy drodze z mapa, a ktos podchodzi i sie pyta gdzie jedziemy... widoki cudowne.... gory, skaly, pola, wioski... ileż pieknych zamkow, kosciolow... minus to ceny, jest co najmniej tak jak u nas, jesli nie drozej... takze nawet pomimo zimna, wyjazd nalezy zaliczyc do jak najbardziej udanych!! Air -> no coz ja w sumie lubie ekstremalne przezycia ale mam nadzieje, ze juz nigdy wiecej takiej pogody na motocyklu nie doswiadcze ;) Kach -> a co sie dzialo przez ostatnie dwa dni weekendu?? Majorek -> ja tez musze zmienic telefon, bo juz mi sie zaczyna wyswietlacz szwankowac, ale zupelnie nie mam pomyslu na nowy model... tak jest , wrocilam cala i zdrowa, nawet bez przeziebienia :) Ninka -> powodzenia, trzymam kciuki za Julcie!! 🌻 Wolna Sluchaczko -> zdjecia i owsze wrzuce na strone. bo za duzo tego na maile... podaj swoj adres e-mail a podesle Ci link\'a... bo upubliczniac tutaj nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i po dluugim weekendzie :) W czoraj mialam dzien leniucha ;) wstalam o 14, jedyne co naprawde zrobilam to bylam z psami na dlugim spacerze - i ten dzien to kwitesencja tego weekendu :) Mam nadzieje, ze inni tez wypoczeli! Tygyrs- w Rumuni podonbmo teraz podrozalao po wejsciu do UE, podobno w Bulgarii to samo -wiec mi sie udalo,bo w zeszle wakacje bylo taniej niz w polsce :) Czekam na zdjecia iopisy!! Air- ja slyszalam duzo pozytywnego o Labiryncie- bardzo chce sie na to wybrac, ale [ewnie skonczy sie jak zwykle... Nina- trzymam kciuki za Julke i nianie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :) Na razie nie jest źle w pracy :P choć od razu po wejściu zabrałam się za robotę i dopiero teraz mogłam tu wejść, myślę, że do końca dnia będzie ok, szefa nie ma :D Też mi się podobał \"Labirynt Fauna\", też nie żałuję, że go widziałam, uważam, że to piękny, głęboki, refleksyjny film, tylko ostrzegam, że to nie jest baśń fantasy z happy endem. Daje mocno po emocjach. Tygrysek - słyszałam dokładnie to samo co ty teraz potwierdzasz, że Rumunia jest przepiękna i ludzie są bardzo życzliwi. Czekam na foty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku- boskie zdjęcia!!!! Klimat cudny, aż chce się jechac i zwiedzać! A ty w tych skórach cała...fiu, fiu- laska-nebeska :)! Cudny miałas weekend majowy, CUDNY! A ja mam doła...chyba musze oddać Tine do taty :( Zaczyna źle reagowac na Julkę, sama z siebie jej nie atakuje, ale jak np. mała siedzi u mnie na kolanach lub w leżaczku i chce dotknąc psa to ta zębiska już kilka razy wywaliła! I oblizuje sie a to u niej oznacza: bedę gryźć.... Serce mi pęka, bo wiem jak ona mnie traktuje, kocha mnie miłością psią-bezgraniczną i bezwarunkową...ale juz kiedyś powiedziałam, że jak będzie agresywna dla Julki to czeka ją eksmisja....cóż teraz mam inne priorytety.... Wogóle mam okropne wyrzuty sumienia, bo nie mamy już tyle serca i miłości dla Tiny...Julka nami zawładnęła i sama widzę jak mało teraz bawimy sie z psem, głaszczemy ją.... Smutne to co piszę, to co przeżywam...całe życie miałam psy w domu...ale odkąd jest Julka to nie ukrywam, że Tina stała sie p r o b l e m e m : szczeka głośno i straszy dziecko, kłapie pazurami po podłodze i straszy dziecko, wymaga całej logistyki z ustawieniem spacerów , bo i Julka i wózek i ona....eh..... Smutno mi..... poczekam jeszcze z miesiąc-dwa i zobaczymy .... Najgorzej będzie jak mała zacznie raczkowac... Drugi smutek to dół finansowy....dziś o mało nie padłam trupem pod bankomatem, jest 7.05 a ja mam już prawie puste konto!!! Okazałao się, że dostałam jakąs śmieszną pensje ponieważ byłam na urlopie, nie zaliczyli mi żadnych premii itp....goła pensja nawet nie starcza na nianię, raty i rachunki....zajebiście!!! Lekko licząc to jeśli nie popłace rachunków za telefon i internet to do konca maja mam 100 zł!!! No żesz kuźwa!!!! Zaraz wypełniam druki służbowe, mam do zwrotu jakieś 160 zł za bilet do Warszawy gdy jechałam odebrać auto, część zwrotu za internet........ - każda kasa się przyda! No i chyba zacznę się znowu uaktywniać na allegro- UWAGA! Wysprzedaję wszystko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - super zdjęcia :) najfajniejsze są z Rumunii, te widoki, wąwozy i zaśnieżone góry w tle, cudnie, czuć tę przestrzeń i taką dziką naturę, a może to duch Drakuli ;) No i w ty w tych skórzanych spodniach wyglądasz rewelacyjnie :) ja też takie chcę :D Ninka - trudna spawa z Tiną, ale na twoim miejscu też bym ją oddała. Bezpieczeństwo dziecka jest najważniejsze. Nie wybaczyłabyś sobie, gdyby broń Boże coś się stało Julce, skoro Tina teraz szczerzy zęby, to co będzie jak Jula zacznie raczkować i na przykład zbliży się do jej miski, nie będziesz w stanie upilnować takiego rozwijającego się dziecka. A oddasz ją do taty, więc zostanie w rodzinie i zawsze będziesz wiedziała, co się z nią dzieje, a może twój tata będzie miał dla niej więcej czasu i wszystkim to wyjdzie na dobre ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air -> takich widokow na osniezone szczyty mam mnostwo, co chwila mielismy ochote stawac i robic zdjecia... a one nie oddaja nawet 1/100 tego piekna... dziekuje za komplement, spodnie skorzane mozesz przeciez sobie kupic, nie trzeba miec motocykla, zeby miec spodnie ;) Ninka -> rzeczywiscie ciezka sytuacja z Tina, ale zgadzam sie z Air\'ka, przeciez nie oddasz psa do obcych ludzi a do Taty ❤️ wcale nie \"cala w skorach\", kurtke mam motocyklowa - goretexowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolna słuchaczka.
Tygrysku--> Przede wszytkim dziękuję za zdjęcia no i za zaufanie. Bo jednak nie były to same krajobrazy :) Co do zdjęć to mistrzostwo! Wspaniałe ujęcia, uchwycone klimaty, poprostu rewelacja. Az się chcę tam jechać! Podziwiam też za odwagę. Nie wiem czy bym się zdecydowała na taka podróż motorem. Zapewne podczas takiej eskapady człowiek bardziej poznaje siebie... Pozdrawiam wszytkich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, ale same rozumiecie....smutno mi..... Wiem, że ona będzie za nami tęskniła, jak będe przyjeżdżała do taty to mi serce pęknie, bo ona zawsze gdy oddawaliśmy ją do niego np. gdy wyjeżdżaliśmy na urlop, to jak tylko mnie wypatrzyła to od razu pakowała się pod drzwi i czekała az wyjdziemy i zabierzemy ją do domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Dziś była u mnie ze dwie godz. teściowa i troszkę mnie \"poddrażniła\", bo m.in. spażyła jajko w kubku do mycia zębów ;) (łazienkę i kuchnię łączy takie \"okienko kuchenne\") te kubki chyba zawsze do zębów służyły... hmm.. może czas je wymienić..... :P A dobre to to, że zabrała, wyrzuciła dwie rzeczy, które mi przeszkadzały, a następna jest nominowana do opuszczenia domu ;) :D Kachni nie szkoda gadać, tylko dawaj tutaj te wrażenia ;) :) A ten Scoop to jakiś nowy film? Tygrysek świetnie, że taki cudny wyjazd. A mam pytanie, gdzie trzymaliście tobołki - bo chyba coś jednak musieliście wziąć ze sobą ;) :P Zdjęcia zobaczę w \"luźniejszej\" chwili :) (mam jeszcze zaległe Ninkowo-Julkowe zdjęcia ;) ) Ghana o 14 brawo :D Air szefa nie ma - fajnie jest :D Cinnamon 🖐️ :) Nina heh ja teraz też już \"nie mam czasu\" dla mojej Brysi. A jak mieszkałam w domku, to nazywałam ją nawet \"dzidziusiem\" :D Ja już miałam taką sytuację, że jej wyszczerzone kły prawie dotykały nosa Gosi i zdaje się, że jednak ma jakiś respekt do dziecka, bo mogła ją ugryźć, ale się powstrzymała. To wszystko z zazdrości też, poza tym ona za dziećmi nie przepada, bo miała raz przeprawy z dwoma maluchami na raz ;) Ostatnio nawet Małgosia sama chciała ją pogłaskać, więc chyba znów się zacznie... Tina też czuje ten \"brak serca\" i może stąd jej zachowanie.. A bardziej \"mobilna\" Julka na pewno zainteresuje się zabawkami psa, posłaniem, miskami... ;) Musisz dalej obserwować, jak się sytuacja rozwinie. Na temat kasy nawet nic nie napiszę .. :o Wolna słuchaczka 🖐️ Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys - super zdjęcia, a zwlaszcza te gory!!! :D:D:D Uwielbiam góry wszelkiej maści :D I dobrze że do tych ukochanych mam w miare blisko, bo chyba bym zzieleniała z zazdrości na dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak zobaczyłam Ciebie wiszącą nad panoramą Lwowa to wszystkie włosy mi dęba staneły :D Jakoś od niedawna mam paranoiczny lęk wysokości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys - I te prysznice rewelacja :) Całkiem podobne widziałam w pewnym hotelu robotniczym w Budapeszcie, gdzie nocowaliśmy za studenckich czasów, na szczęście tylko jedną noc :P Tamtejsza łazienka czasem mi się śni po nocach, po prostu koszmar... Nie dość że koedukacja na maxa w czasie kąpieli to w czasie załatwiania potrzeby również.. No i wspólna kąpiel z paniami lekkich obyczajów, które obsługiwały stałych bywalców hotelu też nam się zdarzyła ;) Buziaki, dobranoc Wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachni :D:D taa koledukacyjny kibelek to ja na Litwie w polskiej szkole widziałam (bo tam nocowaliśmy..).. nie kibelki a takie \"porcelanowe dziury\" przedzielone tylko krótkimi ściankami i wszystko i wszystkie widać, jak się włazi do kibela .. ;) też idę spać 🖐️ papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) alez senna atmosfera jest... na szczescie cieplo, ale szaru, wietrznie, pochmurnmo, deszczowa... pogoda taka, ze z lozka nie ma po co wychodzic ;) do tego cala noc snila mi sie podroz przez Rumunie... mam juz plan na nastepna wyprawe: Litwa, Łotwa i Estonia :D ale to juz raczej w przyszlym roku... :( Kach -> na szczescie prysznice nie byly koedukacyjne, a kibelki calkiem przyzwoite, wiec nie mam na co narzekac :) za to domek campingowy byl mniejszy niz zwykly pokoj, na jedna noc spokojnie wystarczy ale jak ktos tam przyjezdza na dluzej to nie wiem gdzie trzyma rzeczy, chyba na tarasie ;) o przepraszam nad panorama Lwowa owijalam sie woku rury, zwisalam juz na sciezce w dol :P gory sa przepiekne!!!!!!!!!!! Majorek -> \"porcelanowe dziury\" zdarzaly sie na Ukrainie.... takze w naszym hotelu, na szczescie pietro nizej u nas byly normalne :) mielismy kufry na motor na rzeczy, widac na zdjeciach :) Ninka -> wiem, ze to nie ebdzie dla Ciebie latwa decyzja oddac Tine, doskonale to rozumiem... w koncu jest z Wami od lat, do tego pies kocha miloscia bezgraniczna, ale nie mozna ryzykowac, ze Julci cos zrobi... poczekaj jeszcze troche, moze jednak bedzie wszystko ok :) Wolna Sluchaczka -> moze jednak sie zaczernisz?? ;) za bardzo kocham motocykle, zeby rezygnowac z takiej wyprawy.. zreszta to nie pierwsza ani ostatnia jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×