Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

:D Czekamy na foty rzecz jasna :) Ja niebawem bede dysponowac swoimi urlopowymi, jesli ktos bedzie chetny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz sie melduje!! 6h w pociagu, z czego 4h sama :( na szczescie mialam co wspominac :D w mega skrocie, bylo wspanialej niz cudownie!! powtorka musi byc, ale z wyliczen i wolnych weekendow wyszlo, ze najszybciej w drugiej polowie sierpnia dopiero... jestem padnieta, emocje i malo snu przez ostatnie dni robia swoje... dokladniejsza relacja jutro :D chcialam tylko powiedziec,ze: JA JUZ TESKNIE!!!!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skończyłam myć lodówke... to jedna z rzeczy, o której nie można powiedzieć, że nie zając, nie ucieknie :) Ale było :) :D :D tak jak napisała Rokita, jakbyśmy się w środę widziały i pożegnały sie: to do soboty, do urodzin R :) wpierniczyłam się bez zgrzytów (chyba) w urodziny małżonka, z psem i dziećmi... i żałowałam, że tak wcześnie muszę wracać!! ciężko było opuścić imprezę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😴 😴 😴 dzien dobry 😴 😴 😴 przyzwiozlam ze soba do stolicy ladna pogode i slonce ;) stanowczo czesciej trzeba organizowac takie zloty!! moga byc we Wroclawiu to jest przepiekne miasto!! :D Chcialam \"strzelic focha\", ze w ndz nie pojawily sie Danonki!! :P A w ogole to na zlocie nabawilam sie kompleksu niskiego wzrostu, nikt nie zauwazalam, ze jestem wysoka przy Air. Juz wiem jak to jest byc niskim ;) hihi Ninka ma wspaniala rodzine!! Przy D. szulam sie jakbym go znala cale zycie!! a Juleczka to cudowne, grzeczne i usmiechniete dziecko :D I taaaakie piekne widoki wokol domu... mozna wyjsc rano a wrocic dopiero wieczorem... Przejdzmy zatem do konkretow, kiedy sie znow spotykamy?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Czeeeeść :D Tygrysek - jutro jutro :) hehehe jak najszybciej się da musimy się spotkać...ja też tęsknię, było zajefajnie. Ale strasznie długo jechałaś, jednak mieliście jakieś mega opóźnienie :( ale ważne, że już jesteś i że mamy co wspominać. Ciekawe jak Ghana dojechała. Widziałam wczoraj przez chwilkę na TVP2 koncert Super Hity czy coś i łza mi się w oku zakręciła, że jeszcze kilka godzin wcześniej byłam pod tą sceną i te widoki Wrocławia z lotu ptaka, jestem po prostu zakochana w tym mieście no i jeszcze Diabły do tego, cud miód :D Danonki mają swój świat, oni już tu nie bywają... :P Rokita, Saszka - ale rewelacyjnie spędziłyście czas :) super, że Saszka się wybrała na urodziny z Rodzinką :) Doszliśmy na zlocie do wniosku, że jesteśmy jedną wielką rodziną, bardzo się różnimy charakterami ale jest nam ze sobą dobrze i dlatego się dogadujemy i po prostu jest ZAJEBIŚCIE ...prawdziwki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air -> wydaje mi sie, ze to byly opoznienia spodowane natlokiem pociagow na trasie, ze 3 razy stalismy w polu po 15 minut i nic sie nie dzialo... Ghana dojechala i ma juz nowy samochod - jest zadowolona :) Napisala mi wczoraj smska, myslalam, ze do Was tez :) martwie sie o Ninke, nic nie pisze... i oczywiscie zapomnialam napisac, o fajnym mini zlocie Saszki i Rokity :D Po prostu Diably to wielka rodzina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tajger - Ninka żyje, wszystko oki, tylko nie ma kiedy pisać, młynek w pracy, ale ma wpaść wieczorem :) O! super, że się Ghanie udało z tym samochodem, już widzę jaka zadowolona :D W Poznaniu niestety nie udało się zaszczepić pogody z Wrocławia, rano wprawdzie było słonecznie, ale już się zachmurzyło, oby nie padało, bo jestem rowerem :) dobrze się jeździ bo mały ruch, czuć wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak na szybko ;) miałam dwa wesela i oba były rewelacyjne :D z drugiego Borki szybko sie zmyły ale wybaczam ;) a w kościele to byłam ucieszona a nie zdziwiona :P domysliłam sie że Borki was przypowadzą i było mi bardzo miło zwłaszcza z Tygryskowym \"a my sie znamy z internetu\" :D Rokitka...dzieeekuuje ;) teraz sie zmykam szykowac sie na podróż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kasiek - a gdzie jedziecie w podróż? Ja tam widziałam, że się ucieszyłaś na nasz widok, ale najbardziej się zdziwiłam, że mnie od razu poznałaś :) Weszłam pierwsza do kościoła, ekipa za mną, Kasiek spojrzała w moją stronę i bez chwili wahania uśmiech nr 5 i pokiwała :D hehehe fajowo że udało nam się trafić akurat na ślub :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też czekam na zdjęcia - na niektórych nawet jestem :P Tygrys - no to już wiesz, jak ja się przeważnie czuję ;) Kasiek - ja tam widziałam Twój piękny uśmiech - szkoda, że nie dane mi było złożyć Ci życzenia osobiście - mam nadzieję, że Borek uczynił to za mnie :) pozdrawiam z Wwy aha - Rokitka - ja nie dostałam od Ciebie zadnego sms-a - czyżbyś miała mój stary numer telefonu?? wydaje mi się, że nie... napiszę do Ciebie i podam aktualny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy \"my sie znamy z internetu\" bedzie mi wypominane do konca zycia??? ;) chcialam byc grzeczna i sie przedstawic Mezowi Kasi :) PS: przyznaje Wam racje krasnal znad rzeki ma gatki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mała - :D Tygrysek - hehehehe \"my się znamy z internetu\" było tak zajefajne, że Ci tego na pewno nie zapomnimy :) a najfajniesza była nasza głupawka po, jak odpisywaliśmy na sms od Majorka: \"napisz jej, że jest zajebiście w huj\" :P hahahaha kulturalne państwo, baaaaardzo :P mówiłam że krasnal miał gatki, ale nie, Ty swoje, uparłaś się i koniec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jestem!! Od rana zalatwiam w uredach wszystko dotyczace mojego NOWEGO SAMOCHODU!!! Jak sie tym super jezdzi, ja wiem, ze to stary samochod, ale dla mnie skok technologiczny! No ale teraz pojechal jeszcze do mechanika - wymieniamy amortyzatory i sprezyny, a w srode juz odbieram i szaleje!!! Ninka- gdzie ty jestes - odezwij sie!! Rokita, Saszka - fajnie ze tez zescie sie spotkaly, no nam wyszlo, ze druga polowa sierpnia bedzie dobra na post zlot :) aaa Saszka - nie bylam wtedy w kosciele - z Tygrysem i Ninka spacerowałyśmy :) Kasiek - wyglądałaś pięknie!!! Sukienka boska!! Tygyrs- a widzisz krasnal miał gacie!! :) A o zlocie nie będę pisać, bo dziewczyny już popisały - poprostu bylo fantastycznie, mimo, że przytrułam się frytkami - taki mam defekt :) A rozmowy do 2 nad ranem - naprawde jakbysmy sie znaly od dawien dawna- nawet disco-polo nam nie przeszkadzało. :) D. - jesteś wspaniałym facetem!!! I macie z Ninką fantastyczną córeczką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wychodzi, że albo muszę się hajtać, albo jakąś imprezę robić, wtedy może ... ;) czekam na zdjęcia :) tak, Wrocław jest naprawdę fajny :) odebrałam dziś wyniki, jest ok, także na spokojnie będe konsultować z innym lekarzem i zobaczymy co dalej :) uff :) pogodę urlopową to mam zajefajną ;) ale postawiłam na salon piękności w domu a do tego gotuję sobie rzeczy, na które na codzień niekoniecznie mam czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air -> no mial gatki, mial... przyznaje, ze to TY mialas racje :D Ghana -> 🖐️ :) Ninka w trasie, odezwie sie wieczorem :) wczoraj zrobila sobie kapiel z kula od Ciebie i podobno rewelacja :) Kluseczko -> a uszy Cie moze swedzialy? bo zostalas obgadana az milo!! w samych pozytywach oczywiscie! a moze bys na postzlot wpadla??? dobrze, ze wyniki sa dobre :) co pysznego gotujesz? Mala -> ano wiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ghana - :D fajowy taki nabytek :) co z tego, że nie jest z salonu, dla Ciebie jest nowy :) no i pewnie więcej psów się zmieści :P hehehe Kluseczko - :D to super ❤️ my teraz będziemy wykorzystywać każdą okazję do spotkania, więc się na pewno gdzieś w świecie spotkamy :) Ahaaa, zapomniałam powiedzieć, że Tygrysica była o mnie zazdrosna :) najpierw o to, że jestem wyższa, a potem, że ja dostałam dolewkę wina a ona nie :P ale w nocy się do niej poprzytulałam i chyba się nadal lubimy :D heehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysek, gębulec mnie swędział, ale uznałam, że to od maseczki z glinką ;) tak w samych pozytywach ? E, to mię chyba mało znacie :D:D:D ;) [zarumieniona kluska] ;) dziś zapiekanka. Jutro krokiety. Potem żurek z ziemiakami. Potem hmmm roladki drobiowe ze szpinakiem, potem barszcz ukraiński, potem - coś wymyślę ;) Zraz mnie ktos butem rzuci, bo ludzie jeszcze w pracy, a ja tu takie kulinarne wygibasy ;) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AIR, a u mnie będą Tall Ship Races - może ktos się wybiera ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że krasnal miał gacie już wiem, a kłaniał się w nich do przodu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kluska, a kiedy???? i tak nie dojadę, ale tak bym chciała.... Drugi dzień paskudnie boli mnie głowa... jakoś tak nienaturalnie, inaczej. zaczęło się wczoraj od odpoczywania... mnie boli głowa jak się okazuje, ze mam wybrac, co będę robic... jeżeli robię to, co sytuacja wymusza jest OK, jak tylko mogę wybierac to pękam. Mam pustą skrzynkę, ani pół nowego zdjęcia! co jest?????? chociażbm sobie pooglądała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ZA, moze byc u Kluski, a potem u Rokity, bo ja nieodpuszcze i musza ja poznac \"na zywo\" :D zdjec na razie nie ma, trzeba cos wybrac, wiec uczestniczy musza zadecydowac co slac :P Air -> hihi pewnie, ze sie lubimy i to jak!! 👄 Kluska -> zatem musisz sie dac poznac i z tej drugiej strony ;) jaka zapiekanka? moze jakis smaczny przepis podrzucisz? Saszka -> a nie! klanial sie do tylu, wypial sie na nas, niedobry taki byl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) :D może wynajmiemy ałtobus i będziemy się po całym kraju bujać ? :D ale byłoby faaajnie ;) Tygrysek, ziemniaki obgotować z marchewką i kalafiorem/brokułem przez jakieś 15 min. Na patelnię wrzucić na odrobinę zimnej oliwy cebulę i czosnek, pilnować żeby się nie rumieniło tylko szkliło. W międzyczasie pokroic kilka pomidorów obranych drobno, albo otworzyć puszkę ;) wrzucić na zeszkloną cebulę, dusić, dodać jogurt - można śmietanę. Do tego sosu dodaję już usmazone mięso lub kiełbasę, mieszam. warzywa po odcedzeniu ostudzić lekko i oprószyć ulubionymi przyprawami/ziołami i układać w naczyniu do zapiekania warstawmi przekładanymi sosem. Na wierzchu ułożyć plastry żóltego sera :) Zapiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko z grubsza przeleciałam wpisy bom prosto z jednej pracy do drugiej gnała, potem jeszcze na urodziny szwagierki musiała wdepnąć [jeszcze chrześniak 21.07. i do następnego roku spokój :D ]i teraz zabiorę się do zmniejszana fotek. Najchętniej bym na CD nagrała i pocztą każdemu podesłała ;) Saszka- no już się zabieram do roboty ale ja 140 sztuk tego natrzaskałam i teraz muszę wyłowić te ważne :D Mała- nr tel mam aktualny i w \"wysłanych: mam,że doszło :o Air,Tygrysek- też was chce poznać na żywo! Ale w drugiej połowie sierpnia wyjeżdżam na urlop :o Będę ganiać naokoło Mt.Blanc a potem żreć kilogramami relanium bo moje durne szczęście kolejny raz będzie sie próbował wdrapać na tę cholerną Górę! Może któraś mi potowarzyszy w tym penelopowaniu :o Klusiu- a nie chcesz grochówki? mogę teraz pół garnizonu wojska wyżywić przez tydzień :D nieustannie słońce podsyłam. Kasiek- jułelkom :D gdzie pojechałaś? niegruby Gruby Misiu-zawinąć gardziołko i tymiankiem posikać ;)Trolki uściskuję:) Ghana- mam nadzieję fotkę kierowczyni potrzymać :) Wszystkie diabpołki uściskuję i idę pracować nad fotkami bo mnie Saszka znielubi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć diabły Ale się was fajnie czyta - nie tylko tych, którzy byli na złocie - jakoś wszystkim się udzieliło :) Tyle pozytywnej energii 😘 GrubyM=> no dooobra ;) Ale fotek ci nie odpuszczę ;):D:P Ghana=> to jaki wozik w końcu kupilaś ? :) A moje dziecię chodzi :D:D:D Samo, \"bez trzymanki\" :D:D:D Jak wrzucę na wrzutę, to wyślę linka :D papa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WYKASOWAŁO MI WSZYSTKO CO NAPISAŁAM!!!!!! ale jestem wściekła!!! A tak pieknie opisałam cały zlot i wogóle.....i na koniec chciałam coś dopisac i .....nacisłam jakiś klawisz i ....DUPA!!!! Wrrrrrrrr!!!!! Trudno, może cos naklecę jeszcze.... Zlot, zlot......był za krótki!!! Czuję się \"nienagadana\"... Air ma rację: czeka się na taki dzień długo, a potem: myk, myk i już jest PO :( Nie obgadałam tylu spraw: z Tygrysem chciałam o fitnessie, z AIR o facetach, z ghana o psach.....mam w głowie tyle pytan i tematów :) W sobotę jak dotarłam na dworzec to chwyciłam za telefon i dzwonie do Borewicza, bo miał dotrzec na 13.30, a tu slysze w sluchawce jak mówi: "yyyyy, eeeeee....Elles się SzYKUJE!" ;) nagle wyrasta przede mna mała :) I razem czekamy sobie na pociag z dziewczynami. jak podjeżdża, to rozbiegamy sie każda na inny jego koniec i nagle widze wysoką, sliczną AIR i równie ślicznego i WYSOKIEGO Tygryska. To prawda, że AIR zauważyłam wcześniej, ale od tego momentu Tygrysek zaczął marudzić pod nosem, że ma kompleks wzrostu, bo przy AIr nie widac, że ona też jest wysoka :) Potem dojeżdża śliczna i drobna ghana i idziemy w miasto. na poczatek piwko w Spiżu, w końcu docierają Danonki i po przesłuchaniu AIR o jej sprawy sercowe i po pomocniczych pytaniach Borewicza jedziemy na slub do kasiek. ja jej nigdy wcześniej nie widziałam, a ta...wyglądała przecudnie! Przepiękna suknia, wlosy.....slicznie!!! I kochany Tygrys i jej słynne :"znamy się z internetu" i ogólna głupawka i hasło: www.jeżdżępoślubach.pl.... mała-szkoda, że tak szybko musiałaś jechac, nawet nie mogłyśmy pogadac dłużej :( Potem Borewicz nas oprowadził po ślicznych zakątkach Wrocławia, tropiliśmy krasnale, jedliśmy pyszny obiad...na koniec wieczoru była kawa i lody...mniaaaam.... W końcu zapakowałam kobity do auta, które stało w samym rynku zaparkowane przy pomocy bardzo uprzejmego Pana Żula, który machał na nas od połowy drogi i uczynnie pokazywał wolne miejsce.....a potem poprosił o drobne! (ghana go zasponsorowała i dlatego nie mam porysowanego samochodu, pan Żul chyba nawet muchy od niego odganiał :) ) W trasie gadałyśmy jak najete, dziewczyny nawet nie zauwazyły , że pewna sarenka chciała nam się rzucic pod koła, ale lekko rozpłaszczonego kotka na jezdni już widziały, ale AIR stwierdziła, że kotek na pewno: \"wygrzewa się na asfacie\"! Mój D. powitał z \"godnościom osobistom\" roześmiane towarzycho, napełnił nam kieliszki winem i uczestniczył w pogaduchach do 2.30 ! Zajadałysmy słodycze od zwariowanej zakonnicy, przepyszne ciasteczka, ktore upiekł Tygrysek i obwarzanki z Krakowa od ghany.....mniam.... Rano Julka na widok 3 schodzących po schodach cioć...rozciagneła się cała w uśmiechu :) Nie krępowała się zupelnie i wciągła przy nich calą miskę kaszy, a następnie skubała japonki AIR i uwaliła aromatyczna kupę :) Potem był spacerek, krowy z grzywkami na łące, zdjęcia.... I niestety znowu trzeba było jechac do Wrocka... To prawda, że Danonki nie dopisały-szkoda. Ale były pyszne lody w rynku i zdjęcia z niesamowitymi rzeźbami... I już sama wracałam do domu... Buuuuu...już za wami tęsknię! Nie muszę powtarzać, że już planujemy kolejny zlot, a ja marzę o poznaniu saszki, rokity, Kluski, Majorka i Gio....i całej reszty, która chciałaby dojechac na zlot :) jak wróciłam do domku to powitała mnie błoga cisza...D. zabrał Julke i pojechał do naszych znajomych, a ja wzięłam kapiel z cudną kulką od ghany-------cudo!!!! jak wrócili to byłam zrelaksowana i stęskniona :) A dziś od rana szara rzeczywistośc: praca, ból głowy i fatalna pogoda! saszka- ja też dziś umierałam! Głowa mi pekała, wróciłam wcześniej do domu i poszłam spac z Julką, ona też była mega marudna i płaczliwa, przytuliła sie do mnie i spała 2 godziny! Ja tylko pół godziny, bo potem już nie mogłam zasnąc na dłużej... Zlot był cudny, ja chce częsciej i więcej. Zdjęcia moge od siebie powysyłac, tylko pozmniejszam. mam te co zrzuciłam z aparatu Tygryska i troszkę swoich. Jeśli się zgadzacie to je jutro porozsyłam, a reszta w galerii Tygryska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się na wszystko :) i już nie będe piła wina jak jestem głodna :) i w ogóle ciociosan red jest niedobry ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×