Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

:D Nie ja jedna! Nie ja jedna plączę topiki!:D Wstałam, żeby komputer wyłączyć, bo o 20.30 poszłam czytać dziecku książkę i usnęłam jak niemowlę:) No i zajrzałam SE tu, bo niby czemu nie?:) Przy okazji zamykania stron natrafiłam na piękne , cudne, boskie przysłowie, które cytuję: \"Kobieta jest jak lilia: subtelny nie ośmieli się jej dotknąć - ale przyjdzie osioł i ją zeżre.\" No to idę pod prysznic:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek :) qrcze ja juz chce identyfikator... bo tak to nie moge sama brac kluczy do pokoju i musze czekac na Marcinka :P zaleta jest to, ze wszystkich rano widze i moge chwile pogawedzic ;) Gawron -> pieeeekne :D Gosikka -> hihihi zdarza sie ;) Ninka -> bylabym zdziwiona jakby sie okazalo, ze Ty nie masz power\'a ;) e tam Ty bylas najbardziej purpurowa a ja jestem zawsze najbardziej mokra (no moze poza instruktorka ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzień dybry :D Straszny wypadek był po drodze do pracy, autobus stał w korku, bo na samym skrzyżowaniu ciężarówka się zderzyła z osobówką :o straż pożarna, policja, pogotowie, nieciekawie to wyglądało... Gawron - a co pomiędzy tym subtelnym, a osłem? a co z facetem, który potrafi docenić i pielęgnować? :D Tygrysek - a dlaczego nie masz jeszcze identyfikatora? ja tak miałam na stażu w Urzędzie Miasta, ale Ty jesteś już stały pracownik :D Gosikka - zaczęłam czytać Twojego posta i zwątpiłam, czy czasem ja nie pomyliłam tematów :P Ninka - purpurowością się nie przejmuj, ja też zawsze zgrzana jestem do granic :D Gdzie jest Saszka? Gdzie jest Gio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AIR >>> takich \"pomiędzy\" nosi się na rękach, chucha, dmucha i podtyka co lepsze kąski:) Jak się ich już spotka oczywiście i ma się sprawne obie ręce, a nie wykręcone artretyzmem, bo właśnie stuknęła nam osiemdziesiątka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech Żyje! Niech ŻYJEEEEEE! :D Kurcze blade! Dziś pierwszy raz w tym roku skrobałam przednią szybę z lodu:( teraz, po takim przymrozku wszystkie liście zlecą w ciągu paru dni....lato już naprawdę sobie poszło i JA SIĘ CIESZĘ:) "Jakie to piękne, gdy dziewczyna zapomina, że jest dobrze wychowana." Karl Kraus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viva la optymizm!! :D Air -> ano nie mam... wyrabiaja go, wyrabiaja i wyrobic nie moga... Gawron -> cieszysz sie, ze lato poszlo precz? dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo byłam w tym roku w Chorwacji i przysięgłam sobie, że już NIGDY, NIGDY, PRZENIGDY nie pojadę w lipcu do kraju, gdzie rosną palmy i cytryny. Wprawdzie obiecane 70 m do morza było, a jakże! Ale NIKT nie uprzedził, że jest to 70 m W DÓŁ ....a potem W GÓRĘ...:D Czyli wieża Mariacka 3 razy dziennie do pokonania, a upały nienotowane od 70 lat.....Uffffffff......jadę na Alaskę! KOCHAM LODOWATE FALE BAŁTYKU! \"Słabości, na imię ci kobieta!\" William Shakespeare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Gawron Stewart ma jeszcze beznadziejną lektorkę i ona też odbiera ochotę na oglądanie ;) A ja znam \"i cóż, że ze Szwecji\" :D Niezłe te przysłowia, cytaty :) Ja tam ciepłolubna jestem :) Zimę lubię, gdy jest śnieg :D Nina łeee.. myślałam, że to będzie raczej o współczesnej kobiecie takiej jak Ty: dziecko, praca, dom, rodzina itp.. (ale nie mówię, że tamten temat zły..). Gosikka no tak mi się wydawało, że ja już widziałam tego posta :D Gruby miś :D Buziaczki dla pozostałych :) Widziałyście, słyszałyście o tej akcji z betankami? Ja rano na to wpadłam, gdy chciałam coś do śniadania obejrzeć i pogodę zobaczyć.. :) Oglądałam ile się dało, nawet dziecko bajek nie widziało ;) (ale potem inne :) ). Aaa po tych imprezkach urodzinowoślubnych moja Gosia ma nowy repertuar ;) \"too laa\" i \"goszko, goszko\" ahahaha Dziś mam kupę roboty.. zmieniłam już Niuńci pościel, naszą tylko zdjęłam.. Z ciężkim sercem schowałam do reklamówki (i do prania) nowe już ukochane pluszaczki (przytulanki na dobranoc), zrobiłyśmy im papa :) Alle w końcu ma dużo innych, których dawno nie ruszała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufffff...już w domu! czasu na wszystko brak, ale dziś odwaliłam kawał roboty, teraz tylko musze to wklepać do kompa i puścić w świat :) Buziaki dla was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sloneczko pieknie swieci na niebieskim niebie :D Gawron -> pewnie, ze nie jezdzi sie do krajow gdzie sa palmy w lipcu ani sierpniu - za goraco!! Ninka -> brawo, szybko sie uwinelas :) Majorek -> ja tylko w Necie czytalam, a cos ciekawego sie dzialo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, trochę namieszałam :O:D Gawron=> wklejaj dalej, ładne 😘 Tygrysku=> Tak \"bez oznakowania\" ;) jesteś bardziej tajemnicza, przemyśl to. ;):D GMisiu=> Wojtus 23?! To Jaś ma rzeczywiście dużą stopę :D Ile Wojtuś ma dokładnie? Ponad 2 latka? Wysyłam ci maila. Gio=> Dasz radę, ty silna babka jesteś? [i charakterna :P ] 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosikka, no.. to jasiek jest duuuuuuuuuży! a nie wotuś maleńki (wśród sierpniowych dzieci 2005; jest dwoje też tak małych jak on ;) ) a maila ni ma! poczekam :) już mam dosyć odchudzania 😭 a jeszcze 5-6 kilo do zwałki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) Ostatnio mam pecha, ciągle widzę wypadki drogowe. Wczoraj późnym wieczorem, a właściwie nocą, w drodze z pracy widziałam kolejny koszmarny, Lublin (chyba ...) wbity dosłownie w ekran akustyczny odgradzający ulicę od domów... obok skasowana osobówka, strażacy, policja... Nawet nie będę pisać co widzialam w piątek, bo na samo wspomnienie mi słabo :o No i te cholerne korki... Do pracy jeżdzę \"babcynym skrótem\", ktory pozwala mi zaoszczędzić pol godziny, ale jak tak dalej będę te skroty wymyslac to bede jezdzic do roboty przez Zakopane :P Dobranoc 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) Mgliscie, ale pieknie:) Taka Brytanie lubie! Spie dzis na kanapie, jestem obrazona na Polowka a juz nie mam pomyslu jak zamanifestowac ze mi troche zle, nie chce krzykiem, to moze cisza:P Ciezko byc ze soba zawsze i wszedzie i nie warczec na siebie, a my przeciez i pracujemy i mieszkamy razem. Znacie Mike? Nie lubie generalnie \'masowej\' muzyki puszczanej non stop w radio ale to za mna lazi i lazi: Phttp://www.youtube.com/watch?v=bJeHk1gDT68

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzień dobry :D Czuję, że jestem cała zakurzona...chodzę się kąpać do babci, dzisiaj myłam głowę w zlewie w kuchni :P a kurz jest dosłownie wszędzie, wlazł do szafy, laptopa na biurku zapakowałam w worem na śmieci...łazienka wygląda jak po wybuchu bomby, goły beton, rury na wierzchu, ale jest dobra wiadomość, kibelek będzie cały czas działał :P to duża ulga. Wczoraj na jodze się znowu uśmiałam, bo przyszły do naszej grupy dwie nowe dziewczyny i instruktorka powiedziała, że zrobimy takie ćwiczenia, żeby one też dały radę, takie lekko dla początkujących, po czym wymyśliła taki zestaw, że ja ćwicząc tam od ponad roku padłam na matę i ciężko dyszałam :P laski miały wielkie oczy...cała nasza Agnieszka, pamiętam, że pierwszy raz też u niej ćwiczyłam i dała mi w kość, taki ma styl, ale mi właśnie o to chodzi. Niech już będzie piątek, ten tydzień ma dla mnie tylko 4 dni, bo poniedziałek miałam wolny, ale jestem padnięta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu, trzymam kciuki! wytrzymasz! sle pozytywne fluidki i troche zazdroszcze.... Ja juz marudze przynajmniej z rok ze grubne a i nic z tym nie robie, dziamoleniem niestety nie spalam kalorii:P Jade do Polski za 3 tyg i troche sie boje reakcji moich najblizszych na mnie:P Wiem, ze tym razem musze to robic z glowa! 12 lat temu prawie nie umarlam z glodu, glodu milosci i proby zwrocenia na siebie uwagi, anoreksja to nie tylko choroba glupich lalek, do dzis jednak mam zle nawyki zywieniowe, zly sposob patrzenia na siebie i obawiam sie troche, ze zle zaplanowana dieta, absolutnie niekontrolowana moze znowu wymknac sie z rak. Gio, \'nerwy w konserwy i na eksport\', tylko nie do mnie:) Dasz rade, powtarzaj to sobie jak mantre!! Majorku, jak sie ma to Twoje spiewajace Malenstwo? juz lepiej? Ninka, pedziwiatrze🌻 Gawronku, ja tam nie znosze goraca, fuj, wole sniezek, mam nadzieje, ze za 3 tyg sie na troche choc zalapie:D Airku, Tygrysku, Ghana, Gosikka, Rokita, Donia, Kachni, Kasiek, Isa, Saszka,... cala zabiegana reszta👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonjour :-) dzisiaj juz nie bylam sama francuskim, bylo nas az... dwoje ;) Pani pedzi z programem tak, ze sie czasem gubie gdy sie o cos pyta... do tego mowila do nas prawie, ze tylko po francusku... coz ponoc tak mozna sie najszybciej nauczyc ;) Air -> Piotrek robi tak samo na stepie \"bedzie latwy uklad, bo sa nowe osoby\" a wymysla cos takiego, ze my \"stare wyjadaczki\" sie gubimy... no coz chociaz na nastepnym zajeciach jest o polowe mniej osob :P a do kiedy ma jeszcze potrwac ten remont? Cynamonku -> zgadzam sie, zeby byla ladna, lekka zima gdy bedziesz w Pl ale potem niech juz bedzie cieplo!!! czemu boisz sie reakcji najblizszych na siebie?? Gio -> jej dziekuje! ale ja juz chyba mam za duzo spodni... nie zmienia to faktu, ze z checia zobacze co tam masz :D trzymam kciuki, wytrzymasz ! a tesc bedzie na slubie! ❤️ Gosikka -> zalety niewatpliwie sa, np moge sie spoznic i nikt tego nie odnotuje ;) Gruby Misiu -> Ty jeszcze chcesz schudnac? jej,,, ladnie przeciez wygladasz... ;) stosujesz jakas specjalna diete? Kach -> brrr, straszne przezycie zobaczyc taki \"swiezy\" wypadek.. uwazaj na siebie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko! Jaka jeste, udręczona korkami!!!!! Kachni! Nie ma takiego końca Krakowa, żeby się przedostać w miarę płynnie. Znów sterczałam na Moście Zwierzynieckim ponad 40 minut! Nienawidzę sterczeć w korkach na moście, bo one się bujają, a ja dostaję morskiej choroby. A uciec nie ma gdzie, chyba, że skok do Wisły....? Brrrr! dla Wszystkich: 👄🌻🌻 AIR, a których godzinach najlepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
em........... mocno wypadłem z rytmu ale nie myślałem że aż do tego stopnia ;):P:D Gio ..... jakie wesele?!?!?!? ..starego wymieniasz na inny model !? :D Pozdrowienia dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Borewicz :D hahaha ja nie pamiętam kiedy Ty tu byłeś ostatni raz, a ja czasami po jednym dniu się czuję lekko skołowana co u kogo, więc życzę Ci powodzenia :P Gawron - na komórkę praktycznie non stop kolor :D Tygrysek - aaa czyli są plusy nieposiadania identyfikatora :D Jak Ci idzie na tym francuskim? podoba Ci się w ogóle, bo ja nie przepadam, oni mi się tacy bucowaci wydają i te wydęte usteczka przy mówieniu :P Cynamonek - ❤️ będzie dobrze. Kobieto! jesteś śliczna! pamiętam ze zdjęć, musisz w to uwierzyć i żadnych smutków i dołków bardzo proszę 🌻 Gruby Miś - no o Tobie to nawet nie wspomnę, co Ty za dietę wymyśliłaś? widziałam zdjęcia ze spotkania w Warszawie i zgadzam się z dziewczynkami, wyglądasz jak smarkula :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moge sie pochwalic? dostalam zadania napisania pisemka i... przeszlo bez poprawek :) nie bylo to nic szczegolnie waznego, ale i tak sie ciesze ;) a teraz czytam podrecznik o zarzadzaniu ryzkiem ale jakos mi nie idzie, nie moge sie skupic... :P Air -> jesli mam byc szczera srednio mi sie ten francuski podoba... stanowczo wolalabym hiszpanski ale lubie poznawac nowe jezyki, wiec chcialabym chociaz \"liznac\" tego francuskiego ;) Borek -> :D :D jak cudownie znow Cie widziec :D i to z ptasim mleczkiem - to sie nazywa miec wejscie! a slub nie Gio a jej syna ;) Gio -> musi byc dobrze i juz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Tygrysek.. hmm wlekło się to .. :) Dowiedziałam się tylko, że oni tam dziwne rzeczy robili, ale te do końca nie wiadomo jakie, bo to z mediów wszystko przekazywali ;) Za to wieczorem Paweł mój wyczytał, że one (te byłe betanki) pouciekały z tych miejsc, w których je umieszczono.. :o Gio to już ta sobotaa.. ;) Trzymam kciuki za teścia. Cynamon to coś w stylu.. o bosz.. znowu ta gęba.. ;) :P 🌼 Nie bój się reakcji ;) - mama odetchnie pewnie z ulgą, bo zobaczy, że nie głodujesz itp :D Wiesz, gdybym tego robaczka osobiście nie znalazła.. to nadal pewnie żyłabym w nieświadomości, że dziecku coś jest.. Może i parę razy mówiła o szczypaniu/swędzeniu.. ale.. wcześniej też przecież to się zdarzało .. ;) Air to masz tam niezły Meksyk :D A ja jak byłam m.in. w Paryżu (taaa mogę tak powiedzieć :D:D ), to odebrałam ich jako miłych i sympatycznych ludzi, a najbardziej podobały mi się typowe Murzyny (forma żeńska!) - takie wielkie kobity w kolorowych ciuchach (kiecach) i z nimi dzieci ze świetnymi fryzurkami, warkoczykami itp :) Gawron to jak z tych filmów o walących się mostach.. :o ;) Boooooreeeeekkkk no cześć :D to zaglądaj częściej ;) A chociaż wiesz, że ja wzięłam ślub? :P Co u Elli ??? ❤️ A tak wracając do walki z owsikami, to : We wtorek wszyscy razem prawie po jedzeniu łyknęliśmy to Pyro-cośtam :) Smerfetka miała zawiesinkę, nawet smaczną, z takiego plastikowego kubeczka - i wypiła bez problemu. My musieliśmy rozkruszyć po 3 duże tabletki i połknąć - mnie się w buzi zawieruszały, np. pod językiem, jak źle wsypałam. ;) Na drugi dzień (znaczy wczoraj) przewalało mi się w jelitach i ogólnie częściej odwiedzaliśmy przybytek.. ;) No i musiałam trochę pomyć, zmienić pościel, piżamy itp :) Jest teraz tego wielka kupa i chyba muszę osobiście pnadzorować pranie (tzn zrobić sama), a już od poprzedniej soboty miałam ochotę tym razem nie jechać do teściowej.. :P (bo Anioł i tak jedzie.. jak zawsze zresztą..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No i co słychać? Ja mam dzisiaj w pracy luzik :) jak ja lubię jak szefa nie ma, żyję sobie wtedy własnym tempem, robię co mam robić, a niektóre rzeczy w myśl zasady \"robota nie zając nie ucieknie\", no i się nie muszę martwić, że wpadnie do mojego pokoju ze sprawą niecierpiącą zwłoki :P Tygrysek - zapomniałam Ci odpowiedzieć, jak długo potrwa nasz remont. Mianowicie około trzech tygodni :) jak komuś o tym mówię, to mi nikt nie chce wierzyć, że tak długo, a wynika to stąd, że rodzice wzięli faceta, który robił łazienkę u mojej cioci i z prawdziwej ruiny zrobił jej cacuszko...ale robi to długo, bo pracuje sam, na razie do żywego zdarł ściany i podłogę, wczoraj powiedział, że już chce jak najszybciej skończyć demolkę, bo on uwielbia tą dalszą robotę, kafle i inne duperele...mama sobie wymyśliła jakieś skomplikowane oświetlenie w suficie i lustro wbudowane w ścianę :P jestem ciekawa jak to wyjdzie, na razie żyjemy jak po trzęsieniu ziemi, a ja jestem chyba nienormalna, bo jak już pisałam podoba mi się ten burdel, jak na jakimś campingu :P żeby się tylko tak nie kurzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
az nie wierze wlasnym oczom - slonce wyszlo!!! normalnie pogoda sie psuje na moje wyjscie z pracy, co za mila odmiana :D Air -> pewnie, ze lepiej dluzej sie pomeczyc z remontem, a zeby bylo zrobione porzadnie i ladnie!! szczegolnie, ze teraz naprawde trudno o fachowcow i rozne dziwne historie sie slyszy o niektorych... Gio -> mam takie troche glupie pytanie, o ktorej Ty planujesz wrocic do domu z wesela??? plytke to ja Ci zostawie, to sobie obejrzysz ;) a ja u Ciebie poczuje sie jak w kinie dvd, duze TV, to jest zycie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Diablice i Diable jeden :) Chcialam złożyć zażalenie - nie mam nawet jednej fotki z warszawskiego zjazdu 😭 :O Mogę prosić choć jedną ? :) + Gio, jak maluje usta ;):P:D Buziakuję wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem...ale tak jakby mnie nie było.... Albo to zmęczenie materiału (czytaj: mojego organizmu) albo....nie wiem co... Jestem ciągle zmęczona, poirytowana....staram się CIĄGLE szukac pozytywów, w sobie, w innych....nawet w mojej pracy....ale ciągle mam jakiś doły....nie wiem co mi jest.... D. na męskim wieczorze, Julka śpi-padła już po 19.00..matka nadrobiła troche pracy papierkowej....jutro pobudka znowu o 6.30...toaleta poranna...potem autko do serwsu na przegląd, a ja w miasto i załatwiam milion zaległych spraw....CODZIENNOŚC.... Z kasą w tym mcu krucho...w lodówce pustawo...trzeba jakoś ją zapełnic na weekend.... Gio- zainteresowała mnie ta dieta niełaczenia...kurcze to cholernie trudne, bo ja od zawsze jadam obiady: ziemniaki/ryz/kasza+mieso+surówka....a w dzień kanapki z wędliną, serem.... Trudne to do odseparowania... Jak wyglądają śniadania? Ciągle jakies omlety, jajka na miękko..a obiad? Niby ok:mięso+surówka...ziemniaczki z pomidorem i cebulka itp.....taaaaaa....musze to jakos ogarnąc i SPRÓBOWAĆ.... Tygrys- na 99% jestem na nagraniu w Warszawie 24.10. Podobno po 16.00 jestem wolna, odwioza mnie na dworzec...może jakaś kawka, plotki? Co ty na to? Pociąg powrotny mam około 18.30. Gio- dołączysz? Misiu? Borewicz!!! No nie!!! czy ty wiesz, że my TĘSKNIMY??!! Brakuje tu męskiego towarzystwa, TWOJEGO towarzystwa :) Dam znac co z przyszłym tygodniem :) Zmykam poczytać zaległa prasę.... Wiecie co- ten wyjazd do warszawy...w pociągu...5 godzin...to dla mnie cudny czas dla SIEBIE! Kto by pomyślał, że kiedys będe się cieszyć na kilka godzin spędzonych w pociągu! A ja wtedy: gazetka, ksiązka, kawka (w Intercity dają nawet ciacho do kawy :)) i .... relaks :) To nic, że we Wrocku będe około północy, a potem doginam autem 1,5 godziny do domu...NIC to.... Chce poznac Rogalską...aha- temat rozmowy: Gdybym mogła cofnąc czas..... AIR- jesteś dzielna! Ten wszedobylski pył to masakra! Znam to! Ale za te 3 tygodnie będzie CUUUUDNA łazienka....poprosze fotki :) cynamonku- potwierdzam: jesteś PIĘKNA! Fotki widziałam przecież! I wielkie brawa za wyjście z anoreksji!! Wiem, że to trudny temat....Ale ty jestes bardzo dzielna! Brawa! Idę już sobie....oglądam TVN Style ;).....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) Przeczytalam wszystko, darowalam sobie tylko opis walki z owsikami Majorka (sorry Majorku :D), bo spożywam wlasnie kolację :P :D Gawron - ja niestety jestem tym pechowcem, ktory Wisłę przekraczać musi codziennie dwa razy... Do niedawna korzystałam z Dębnickiego, ale zaczeli remonty, przerzucilam sie na Zwierzyniecki ale tam kociol na maksa, teraz jeżdzę Piłsudskim i zero kora :) Borek 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×