Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

po dlugich analizach załapałam dlaczego donia. Zobaczyłam stopkę po prostu :P Tak, można do mnie kluchu, kluchonie, klusiaku i jak tylko sobie kto życzy :D Dobrej i kolorowych ;)

Kluseńka :) No pyszny nick. AIR proszę być trzeźwą, ALBOWIEM zaraz....jeszcze chwilka....i.... .....sprawdzaj:)

dla jubilatek dla nieletniej z kaszką ;) zmęczonam, znowu zmęczonam... a wiecie, że zebly mają zeblanie bo nie wiedzą czy jeść zebelka? nie zdecydowały się, chba poszły na żebry! tzn \"zebly\" (żeberka były na obiad, a tonia nie mówi \"ż\" i \"r\" ;) )

Airek=> poproszę bardzo jeszcze raz fotki łazienki :) Ściągnęłam i wyrzuciłam z poczty, ale teraz jak próbuję obejrzeć, to mi wyskakuje, że folder zzipowany jest uszkodzony i nie mogęęęę rozpakowaaaaać! ......:D A chętnie bym popatrzyla na superłazienkę i ślicznego kotka :) Donia=> ;):D Kluseńka=> ;) mi się też twój nick bardzo miło kojarzy [:P czyli łakomie wywala jęzor] Na pewno zrobię pierniczki - dziękuję :) Misiu=> Tonia jest niezła agentka, a za brak \"r\" ma u mnie plusa ;):D:D Branoc

Tonia jest fajowa :) i wiem czemu Gosia ma do niej slabośc ;) :) mnie sie to starsznie podoba :) Airku wyreczylam Cie wysłałam Gosi zdjecia kotka w łazience :) DOBRANOC

Bry:) Caluchy z rana:) Czy frytki na sniadanie to dobry pomysl? hmmm Ja juz nie wiem czy jest rano czy wieczor, moj organizm sie przekrecil:P niedlugo przekrece sie i ja:P Jestem spakowana:) Chyba sie ciesze. Airku, wymiziaj Fredka ode mnie okej? Taki on fajny:) A i lazienka cacy:) Ja nic w swojej juz nie wymysle, wszystko jak bylo tak zostanie, chociaz chetnie wyburzylabym sciane i zrobila z dwoch jedna:P Na pocieszenie kupuje lampy, lampy wiklinowe, bambusowe, choinkowe w wazonie, hehhe

cinnamon_girl>>>Na śniadanie dobre jest to, na co masz ochotę! Jedz i się nie przejmuj.....współczuję Ci tego \"przekręcenia\", kto nie pracował nocami, ten nie wie, jakie to jest męczące...:( Ja tez chętnie przebudowałabym swoją łazienkę. Jest stosunkowo mała jak na duży dom (ta na górze), niewygodna,ale cóż.....remont oznaczałby rozwalenie wszystkiego, a przed rokiem robiliśmy przebudowy - giganty i jak na razie nie mam sił przechodzić tego jeszcze raz.

Dzień dobry :D Jaki miły, rześki poranek, chyba w nocy był mrozik, ale świeci słoneczko i jest bardzo przyjemnie. Donia - dzięki za wyręczenie mnie ze zdjęciami dla Gosikki, bo bym jej dopiero wieczorem wysłała. Gosikka - Cynamonek - Fredka wymiziam jak się da, bo on nie zawsze ma ochotę, zazwyczaj wieczorem i rano, jak wskakuje na łóżko się pokazuje brzuszek żeby go podrapać :P To kiedy jedziesz do Polski? Gruby Miś, Gawron - ahoj! (pewnie ocenzurują) :P

Bonjour!! znow bylam sama na francuskim i zostalam przemaglowana! powinnam sie brac za czytanie dokumentacji ale najpierw kawa i Diably!! Air -> ciagle zapominam Ci powiedziec, ze lazienka jest super! baaardzo mi sie podoba :) Cynamon -> a ja mam na sniadnie rogalika z piatku ;) Donia -> o nie, nie ja jestem pusta bateria przy Nince - duracellu! ona to jest niesamowita i do tego wszystkiego ma czas dla Julki, na gotowanie a noce zarywa, bo zabki rosna... Gawron -> wniosek - wylaczyc domofon ;) Gawron -> zostaje wierna fanka, Twoich genialnych dzieci :D

Tygrysku>> Ale moje dzieci nie są genialne..... Tak, wyłączyłabym domofon, ale czekałam na kogoś, krto nie przyszedł zresztą:D Ech!

Airku, jutro lece, jutro, znaczy we srode raniutko, ale to tak jak we wtorek przeciez, bo pracuje. Poumawialam sie jak glupia, fryzjer, dentysta, kosmetyczka, piekna bede;) jakbym tu nie mogla:P ale zawsze w Polsce jakos tak swojsko... a wcale nie taniej! Lece do tesco, po winko dla Mamy, likierek dla Przyjaciolki:D

Heeej ;) aa tyle napisane... kiedy ja to przeczytam ;) Jaki wczoraj był beznadziejny dzień.. :o szkoda gadać :P Się.. zimno zrobiło.. Rzucił mi się w oczy post chyba Gawrona i domokrążcach i przypomniało mi się, że też miałam o tym napisać. O jak mnie to Tele2 dobija, wkurza to już mało. Przychodzą co miesiąc, dwa.. :o trują o to samo i w ogóle. Ostatnio otworzył akurat Anioł a ja słyszałam rozmowę z pokoju. I w pierwszej chwili z tego co usłyszałam, to pani z tepsy przylazła po coś.. heh. Tak się przedstawiają telekomunikacja.. heh. I co mnie najbardziej denerwuje, to to durne proszenie o rachunki.. - obcej osobie mam pokazywać rachunek ze wszystkimi danymi.. szczyt bezczelności! :D A po tej \"wizycie\" za dwa dni znowu dzwonią z tele.. a potem znów za kilka dni.. bo ta poprzednia chyba nie zaznaczyła, że nie chcemy nic od nich :o Taak Gosia rozwija się sanitarnie :D Chociaż z 15, 20 minut temu oświadczyła, że własnie robi/zrobiła siusiu w pieluchę... hehe. buziaczki

Gruby Mis, a nie Gawron, w kwestii bycia fankom dzieci, chociaz Zebry tez sa nie zle ;)

No właśnie. Wygląda na to, że zaraz sypnie śnieg i ja się naprawdę cieszę:)

Aaa Nina dla Juleczki szczęśliwego tuptania przez życie :) Na razie muszę położyć spać mojego Skarbka.. i może uda mi się troszkę podczytać, co u was się działo przez ten dłuższy weekend.

Wysłałam wam COŚ na maila :) I zaraz poczytam i zaraz odpiszę...... Ide robić 2 kawę.....

Ninka, jeny, Jula sie robi coraz bardziej podobna do Ciebie,co prawda szanownego Malzona nie widzialam z bliska:P a jaka Ona elegantka:) i z ta butla, hihih i tort super, myslalam ze Ja tam do niego upchnelas:P przez to zdjecie w kapeluszu of kors Jak sie udala niedziela? Aha, a mozesz mi swoj adres dyskretnie podeslac? to wysle w Polsce to co mialam wyslac, stad paczka idzie sto lat:P Majoirku, trzeba byc moze bardziej asertywnym, dziekujemy, nie chcemy, do widzenia:P Ide dopakowac zasoby alkoholu, nie wiem jaki limit, moze jakos zachomikuje:P

Uffff! Jestem umęczona, ale szczęsliwa! Weekendowy maraton roczkowy Julki wypadł baaaardzo fajnie! Mamy z milion fotek, sobotnie spotkanie było bardziej na luzie, bo była paczka naszych znajomych, w niedziele obiad na 12 osób...wszystko robiłam sama, bo D. pojechał po gości....ale warto było! Julka mnie niesamowicie zaskoczyła, była bardzo dzielna, bawiła się z dziećmi, nie bała się takiej masy ludzi, szalała do wieczora, a potem padała nieprzytomna spać ;) Doprowadziła do łez jedną z cioć, która nie mogła sie nadziwić jak dziecko może SAMO domagać się jedzenia, wcinac tort, mięsko, chleb, owoce.....bo ta ciocia , to mama niejadka jest....;) Julce nie grozi brak apetytu, ma to po rodzicach...niestety ;) Dziś Julka szleje u niani z psami i ktami, a ja ogarne mieszkanie, porobiłam papiery, pozrzucałam zdjęcia. Dziękuję wam za pamięć i życzenia! AIR-odlotowa łazienka!! Ta kabina jest śliczna i kafelki w baaardzo ciepłym kolorze. cynamonku- 16 godzin snu? Nie pamiętam jak to jest....ja mam luksus jak \"ciągiem\" prześpie 6 godzin, ale już się przyzwycziłam ;) Tygrys- wielki buziak dla ciebie wirtualna ciociu! I nie przesadzaj z tym króliczkiem duracella- po prostu nie mam nikogo do pomocy, więc walcze sama :) gruby misiu....bardzo ładnie napisałas o mnie...aż się wzruszyłam...bo to cała prawda jest! Sama jak sięgam pamięcia wstecz, to widze jak długą droge przeszłam...od niepewności..lęków...do tak fajnego czasu......macierzyństwo...super przygoda :) kasiek- miałam kiedyś taką wysypke ze stresu...wiem co to! Nie daj się złym duchom i emocjom! saszka- opierdziel od ciebie jest jak najbardziej wskazany :) I te kozaczki...spódniczka...fiu, fiu! Zazdraszczam :) Klusia- pyszne pierniczki-mniam, mniam. Donia- spóxnione, ale szczere: STO LAT!!!!! Buziaki dla skorpionicy :) AIR- a ja ostatnio....pijam wiśniówkę z colą :) namiętnie..... ;) Dobra znikam- czas na odgruzowywanie chatki po stadach gości ;) Został mi pyszny bigos-chce ktoś? Mniam, mniaaaam.

Nina przejrzałam zdjęcia (powtórzę dokładniej :P ) - Juleczka śliczna damulka :D i ja też mam wrażenie, że do Ciebie podobna coraz bardziej :) Rany.. jak oni robią takiego torta.. ;) no świetny bajer z tym zdjęciem :) No to mieliście niezwykły weekend :D Cinnamon a myślisz, że nie mówimy? ;) ostatnio nawet to, że mamy umowę z tepsą podpisaną na ileś tam nie było argumentem, bo pani stwierdziła, że to nie przeszkadza... buhaha. Mnie to drzaźni to pokazywanie rachunków.. i podejrzewam, że są ludzie, którzy dają.. I pewnie wiele myśli, że to jest pani z ich telefonii, czyli tpsa.. A na ile Ty jedziesz do nas? :) :P

Majorku, to tepsa gorsi od Swiadkow Jehowy sa:P hihi przynajmniej Wam nie sprzedaja gnoju przez domofon:P A do Was:P jade na cale 5,5 dnia:P Spac czy nie spac przed praca, oto jest pytanie:P

Ninka - ja się przyłączam do piań i zachwytów :) nad małą Jubilatką oczywiście, a torty są obłędne :P Cynamonek - asertywność asertywnością, ale oni są strasznie upierdliwi :P potrafią dzwonić co drugi dzień, a jak mówię, że nie jesteśmy zainteresowani to się pytają \"dlaczego\"? aż moja mama się wkurzyła i ich opieprzyła, że to jest jej prywatna sprawa :) Majorek - tak jak pisałam do Cynamonka :) o upierdliwcach :P ja nie wiem, oni przechodzą jakieś szkolenia chyba, jak można tak ludzi nachodzić i z pełnym tupetem rządać rachunków, ja się za pierwszym razem prawie dałam nabrać, też mówili, że są z TP, trzeba uważać.

ja ich (a moze to byla neostrada??) zalatwilam kiedys tak, ze dawali miesiac gratis, a potem ewentualnie podpisanie umowy, a ja zrezygnowalam dzien przed uplywem miesiaca, tlumaczac sie krotko, ze mi nie odpowiada i juz!!

Ninko droga, zaraz pójdę zdjęcia oglądac, na pewno też mi się spodobają bardzo - myślę sobie. Wcle nie pamiętała m o żadnych urodzinach, ściemniac nie będę. Opieprzec też chyba nie będę, ale... :) a może ? Potrzebuję PILNIE przepis na topienie kościotrupów. bardzo prosze o serio podejście do problemu :) kto pisał o kościotrupach?

Saszka - o kościotrupach pisała pani Pinkola Estes \"Biegnąca z wilkami\"...z tego co pamiętam, to pisała, żeby ich właśnie nie topić, bo gnojki zawsze prędzej czy później wypłyną, trzeba je wyciągać i po pokonaniu ich zakopać...tylko jak to kurka wodna zrobić??? nie wiem Saszko a bardzo bym chciała...

Airek=> Śliczna łazienka :) Kotek też :D Wrażenie o łazience spotęgowane przez ten stan na początku :D Efekt końcowy super. mi także podobają się te kafle i kabina :) Donia=> Dzięki Nina=> Julencja boska (całokształt, suknia, minki... :) ) Fajowe torciki. Ale mi najbardziej podoba się zdjęcie Julci wtulonej w ciebie ...i to z Dorato ;):D Jeśli bigos z grzybami, to ja poproszę dla siebie i K., bo bardzo lubimy :D Gawronek=> co to znaczy \"mała\" łazienka na górze? Ile to metrów? Są skosy? Sorki za wypytywanie, ale jestem na etapie budowy (za chwilę ;) ) i takie odczucia po uzytkowaniu są dla mnie bardzo cenne :) Nasza ma mieć 8,7m2(po podłodze 9,1m2) To chyba sporo, ale to się okaże \"w praniu\" :) Saszka=> o kościotrupach nic nie wiem, ale jak się dowiesz, to daj znać. Nigdy nie wiadomo, kiedy może się taka wiedza przydać ;):D

wszystko mi sie podobało. nawet kościotrupy.chyba.po pokonaniu:p A tak poważnie to...poważnie zachwycam się imprezą roczkową, myślę intensywnie kto ze znajomych ma tvn styl, podziwiam pracowitość, stany przed i po remoncie,organizację czasu i...w ogóle-jesteście superDiaboły :)

A właśnie! Kiedy Ninka wystepuje?! Proszę szybko dać mi odpowiedź na maila .Ładnie proszę :)

Gosia mówisz i masz ;)

hmm to byłam ja :P tak sie spieszyłam ze sie a zczerwona z wysiłku zrobiłam ;)

Ninka to zdjęcie Juleczka w Twoich ramionach to REWELACJA!!!!!!!!! Ogólnie pozdrawiam i cmokam papapa