Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

muszę się zaczernić, bo ani poprawić, ani wykasować i napisaćjeszcze raz

nie ma jak lietrwóek porpawaić :)

Saszencja....nie pasuje mi ;) Saszka to saszka, innej opcji nie mam. Objadłam się młodych ziemniaczków z koperkiem, na deser truskawki.....uwielbiam maj! ghana- minie więc chandra, musi. Gosika- super takie działania w ogrodzie. Mi brakuje ogrodu, do którego mogłabym wyjść z salonu, wypić kawę na tarasie....u mnie się nie da. Ogród mam, ale za domem. Bliskośc górskiej rzeki i skał powoduje dużą wilgotność i brak możliwości zjadania śniadań na trawie...ale jak się nie ma co się lubi......

Jeszcze 5 dni do urlopu!!!! Odliczanie czas zacząć :)

Saszka, to Saszka i już. najwyzej jakieś cyferki czy coś sobie dopisz ;) Ghano, jestem z Ciebie dumna, po takiej kombinacji to rzeczywiście mięsnie brzucha powinnaś czuć. Przecież Saszka napisala jak było: 10 minut i po krzyku. nie czuć nic a nic. teraz przez kolejnych 29 dni (roboczych) prosze o kciuki o 16. tylko teraz mnie łapa swedzi cała jak szalona, szału można z tym dostać. taki efekt miałam kiedyś, więc podejrzewam, że podrażnili nerwy i stąd to swędzenie. strasznie wkurzające :O

.... ssssama ssssobie numerki dopisssszzzzz....

Saszka, jest tu cos takiego jak 'customer service'? moze napisz gdzie trzeba? Tygrys, glupie pytanie, a mozesz sie drapac?:D Ninko, i mnie ogrodu brakuje, straaaaaasznie W pracy jestem, sama :D

Brakuje mi tu funkcji 'edytuj' za to wiecej buziek :D Ghana, zmutowane na pewno bo wygladaja jak mini wersja bzu i nie pachna oszalamiajaco jak to bez potrafi. Wczoraj ulokowalam sie nawet pod samiutkim drzewem w ogrodzie Tesciow i nic :( Ktos bardzo sprytnie rozglasza wiesci, tyyyyle juz nas!:D

saszka - mam cię w telefonie przez 2 "s" ssaszka - poprostu - to była pomyłka, ale można na stałe :)

chyba jak bym wlazła na bez to bym nawet nie zauważyła tylko przeprosiła i poszła dalej ;) ale ładnie o nim piszecie... Tigre...o 16 trzymać mogę, wózek pchać będę kciukami ;) Cynamonku...jak tam Alex, napisz coś o nim

Kasku, pewnie angielskiego bys mogla nie zauwazyc ale tego prawdziwego, polskiego, mhhhhmmmmm Alex przechodzi intensywny kurs nauki polskiego :D jedziemy we wrzesniu w odwiedziny do Dziadkow no i pomalu zaczynam myslec ze mozemy miec problem komunikacyjny. No chyba ze Dziadkowie przejda intensywny kurs j angielskiego :P Tygrysku, moja 15-ta, bede pamietac :)

Cynuś, dobrze rozwinięty chłopak, to sobie z dziadkami poradzi. "chodź jeść", "Kocham cię", itp załapie po trzech dniach :) Saszko, to se sama wymyślaj :P :) Ninko, ogród to piękna sprawa, ale ze względów finansowych dłuuugo jeszcze mojej działce będzie do niego daleko :/ Ale co tam - dążenie do tez jest fajne :)

ach swędzenie przeszło w ból (który potrafię ogranąć) ale znów wraca... aaaa drapię się Cynuś jak szalona ale to nic nie pomaga, bo to nie sa podrażnione nerwy, więc nijak się nie tak tego "zadrapać". dziwne, ze w autobusie ludzie się ode mnie nie odsuwali, bo namiętnie cała rękę masowałam i drapałam :P

Misia mi brakuje... Tygrysku, zapytaj potem jak pielęgnować tą skórę, ona będzie biedniutka w tym miejscu - chyba teraz niczym, ale potem ? Przepis wrzucę, ale nie dziś, bo jakoś krótki ten dzień był. obejrzałam za to rewelacyjny teatr - Next ex :) Cynuś, za ogrodem to ja wyję co wiosna. Chciałabym żyć gdzieś z dala od zgiełku i bliżej natury - banał, ale tak bym własnie chciała. Tylko totek zawsze chybił-nietrafił :( Cynuś, dziadkowie sobie z dzieciem poradzą! :) Saszka, widziałam. Ja się tak lubieżnie zawąchuję, że aż! :D Szaszka. Ja taką literówkę często walę. a do Szafirka Szfirku. Muchomorku :P ale i tak najlepsza była w pracy " Wydział Kadr i Szklenia" :D dobranoc.

kurcze! nie "nadanżam" za wami:D Bez to bez, konwalie to konwalie- oba moje ukochane kwiaty- nie da się nadepnąć i nie zauważyć! Saszku- też myślałam o numerku choć nie akceptujesz.Ja [rzez to w mailu jestem rokita8 na ten przykład;) A dla nas i tak zawsze zostaniesz Saszką :) Cynamonku- opanować dwa języki w dzieciństwie to zawsze było moje marzenie.Aleksowi się na pewno uda tylko dziadkowie musza mieć duużo cierpliwoscie;) Ghano- myślę,że określenie NIny "nie jesteś z żelaza" to jest to! Gdzieś się musi uzewnętrznić wszytsko co ostatnio przeszłaś i co jeszcze przaed tobą.Dobrze,ze maltretujesz brzuszek bo endorfinom dajesz szansę;)Ściskam mocno i też dumna jestem z ciebie:)* Kasieku ;) dobrze jeeest:) Gosiko- piękny ogrod będziesz miała już niedługo:) Kadarko- znaczyt w 3mieście ci świeci.NAm nie.Ale jak się nie ma co się lubi...:) ZuzankoAmalijko- hej:)

w faq napisano: Nie panikuj! Twoje hasło co prawda nie może zostać odzyskane, ale można je wyczyścić. Aby to zrobić przejdź na stronę logowania i kliknij Zapomniałem hasła, oraz postępuj zgodnie z podanymi instrukcjami a szybko wrócisz na forum ale nie umiem znaleźć miejsca "strona logowania"

może tak?

a;bo tak?

hm też nie mogę znaleźć :(

Mnie się podoba Saszkaa :D

Takie jest bardziej krągłe, puchate i mięciutkie

Aaaaa jest Saszkaa :D:D:D Aha, czy kojarzycie kogoś o nazwisku Danuta Kowalska? Dostałam takiego maila z zaproszeniem (?) na facebooka, wymienione były też osoby znajome (z nazwiska) Cynuś i moja fryzjerka :-/ Ki diabeł? Ewentualne odpowiedzi/podpowiedzi mogą być na mail. Chyba, że to była reklama FB, ale w takim razie to chamstwo. I jak oni wyłowili Cynusia i moją Madzię??

sprawdź w mailu z fb :)

albo za szafą )

Ale ja nie używam FB :-/ Nie mam tam konta... To skąd "oni" znają moich znajomych? Otworzyłam sobie przypadkową stronę tego topiku (trzysta ileś). Wiecie, że nie ma postów Gio? Wszystko wykasowane.

nie oni, Rokita ci wysłała :D

I mnie podoba sie Saszkaa :) Wiem ze sobie jakos poradzimy ale moi Rodzice stroswieccy sa bardzo, nie moga przecierpiec ze ziec 'obcy' no i teraz wnuk swiergoczacy po 'obcemu' :/ Gosiu, nie mam pojecia skad FB ma takie informacje, za to potwierdzam ze owa tajemnicza osoba od ktorej zaproszenie dostalas SWOJA jest :D Gio calkiem zniknela, swoja droga, czy ktos ma z Nia kontakt? Dobrej nocy Diablice

:) nie masz konta na FB? a sprawdzałaś dzisiaj????

przetrwałam nockę! nie było az tak strasznie - niech żyje tramal ;) za to zaczyna inaczej boleć, tak bardziej kująco.... Zapytam jak dbać o skórę, zapytam, tylko nie wiem kogo, bo Ci od obsługi maszyny to jacyś niekomunikatywni są... dorwę jakiegoś pacjenta najwyżej ;) Saszkaa, jest ładnie :D