Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Dziablice ha ha Jestem bardzo do tylu, tak do tylu ze przodu nie widze. Dzieki za cieple przyjecie, bo bardziej spodziewalem sie diabelska miotla oberwac. ha ha nawiet zapomnialem emotki i moge sie pomylic, ale niech tam trzeba sprubowac. :) Tygrysek ty dalej grywasz w filmach? Saszka usmiecham sie do ciebie, nie prubuje z emotka bo nie chce \"spartolic\" Nina hejka a jesli chodzi o nas, to powoli wychodzimy z upadku jakim byla zima. Ciagle jest jeszcze snieg, a taka zima jaka byla tego roku to prawie padl rekord w ilosci opadow, od czasu od kiedy rejestruja wielkosc opadow. Dodatkowo popsula mi sie odsniezarka i nie bylo mowy aby kupic nowa bo wszystkie zostaly sprzedane na poczatku sezonu. Na wakacjach bylismy z naszymi przyjaciolmi w Holguin, tak wiec mielismy troche lata w zimie. W pracy bez wiekszych zmian, bujak w ogrodzie -zawalil sie daszek od nadmiaru sniegu, tak wiec bede musial kupic nowy. Air tez bym chcial wybrac sie do Warszawy ale na razie sie nie zapowiada. Ghana ja tez bym wybral serek ha ha majorek hejka Odlatuje hej.

no się ninka z Tobą zgadzam zupełnie i zazdroszczę, bo ja nie mam dokąd jeździć ostatnio. Ale jak zrobię prawo jazdy na autobus, to zobaczycie :) Znudzony, nie bój żaby, prubuj, prubuj :D się uda :) ja cały czas tu niby siedzę, a wszystkich emotek nie opanowałam spadam oglądać na jedynce o góralach na Giewoncie, bo się mi zdaje, że w migawkach widziałam znajome twarze z Zakopanego :)

Ach Znudzony, Kanada pachnąca żywicą, ten śnieg o którym piszesz i do cały czas pamiętam zdjęcia Waszego ogrodu rajskiego...mmmmm. Pozdrowienia dla Anielicy z emotikonami próbuj, jesteś w końcu u siebie jakby nie było :P Ninka - hahaha ale numer z tym facetem :D musiał Cię pomylić z kimś i się poczuł jak palant, gdy się zorientował, no bo przecież szpetna nie jesteś, oj nie. Saszka - taaa na autobus, a moja mama by chciała na czołg :) żeby mogła od razu na żywo wymierzać sprawiedliwość za \"kreatywną\" jazdę :P

Witam serdecznie w Swieto Wojskowej Sluzby Zdrowia :D Air -> snilas mi sie! bylysmy razem w wawie i oprowadzalam Cie po miescie :D ale super, bo ten sen sie zisci :D Znudzony -> w filmach to juz od 3 lat nie grywam ;) doroslam i mam \"powazna\" prace przy biurku ;) o tak koniecznie pozdrow swoja Anielice :)

Hello :D Tygrysek - cieszę się, że się cieszysz :D :) PIĄTEK PIĄTEK PIĄTEK...czy mi się wydaje, czy coraz częściej te piątki są? :P

Witam tak z rana :) no .. hm.. powiedzmy.. bo już 10.. ;) ja pierdzielę.. - nic nie robię! :P Już się narobiłam ;) nakrzyczałam, nasprzątałam.. itp itd.. hehe [Aaaa uwaga ! znowu będzie o o kupach!!!! ;) ] Dziecko z rana uraczyło mnie kupą.. ;) kupą.. na wykładzinie.. (a ja nie wiedziałam co to i.. o bosz.. dobrze, że łapcie myłam) kupą.. na pidżamie.. kupą.. w nocniku.. kupą.. na sobie.. kupą.. no właśnie.. czy gdzieś jeszcze jej nie ma??? ;) ale kupa to nic.. wkurzyła mnie dopiero przy swoim śniadaniu, gdy nie dała sobie wytłumaczyć, jak ma jeść (a ona nadal myślała, że jej chcę kółeczka zatapiacw mleku) a potem jeszcze wyrywała mi łyżeczkę z jedzeniem i.. chlapała na wszystkie strony.. aa no i jeszcze nalała na całym stoliku.. hmm.. nie sprawdziłam podłogi pod.. :o Śniadanko spokojnie zjadłam sobie przy komputerze.. jak miło.. hehe.. :) Pogoda jest taka, że w sumie.. nie muszę pędzić na spacer.. ;) Chociaż wczoraj rozpoczęłam sezon rowerkowy i w końcu dziecko ruszyło bardziej z kopyta i więcej niż dwa razy robi obrót pedałami.. znaczy się.. sama jedzie.. ;) I w sumie mogłabym rozwijać tę umiejętność.. ale.. jak wspomniałam.. dziś nic nie robię.. hehe :P Tygrysek zrobili nam nabór elektroniczny, więc podanie jedno, do przedszkola pierwszego wyboru, ale na nim dopisuje się dwa rezerwowe, więc niejako do trzech aplikujemy .. ;) Fajny sen :) Saszka czyli czasem dobrze, że czasu brak.. I znalazłaś znajome twarze? Nina haha znów adorator :D To dobrze, że w pracy, gdzie masz czasem nerwowo i niemiło, masz możliwość \"zrobienia sobie dobrze\" ;) Znudzony !! w końcu zajrzałeś :D Chcesz, to miotłą jeszcze możesz dostać.. ;) że nie dajesz znaku życia nawet.. ;) Dzięki za odpowiedź mailową :) U nas też był śnieg na święta (u mnie w drugim dniu). Małgosia pierwszy raz tej zimy :) lepiła z tatą bałwana :D ale się rozwalił zaraz.. A na Gwiazdkę za to śniegu nie było wcale.. W przyszłym roku nadmiar śniegu wysyłaj do nas :D Air piątek piątek.. hihi :) a dziś akurat jedziemy do mojej mamy, więc jeszcze fajniejszy piątek :) To mówisz, że do Wawy się wybierasz.. dobrze Ci :) Czy to normalne, że matka z dorosłym synem rozmawia codziennie albo prawie codziennie ? ;) (przez telefon)

hm, Air, nie chcę cię martwić, ale piątki będą CORAZ cześciej.... kiedyś rozliczenia pit 5 były co miesiąc, potem coraz częściej, a teraz coraz częściej jest pit 33 .... dobra, już nie stękam :P

Jezu jak można pomylić pczaki - nie po to się zamawia kuriera, żeby paczka była niedoręczona albo zamieniona! Masakra! I jezzcze gość się dziwi, że mam do neigo pretensje!!!! WRRRRRR

Mam przerwę na drugie śniadanie i jem właśnie pyszną bułkę z serem :) dlaczego zawsze nie mogę się cieszyć takimi małymi rzeczami, tylko ciągle jakieś dziury w całym znajduję...:) dzisiaj mam chyba dobry dzień :) Ghana - bo oni tak mają, u nas też czasami takie jaja są z kurierami, kiedyś mimo, że zamawiałam odbiór paczki i miałam nr zlecenia facet nie przyjechał. Majorek - to ma \"zasrany\" dzień :P Saszka - na szczęście tymi sprawami, o których piszesz nie muszę się przejmować.

Kurierzy potrafią wpisać godzinę odbioru i nie pojawić się pod drzwiami, a człowiek jest w domu cały czas i czeka na przesyłkę... My tak mieliśmy, czytałam też na jakimś forum o tym.. Air :D i obsikany też...

Dzień doberek! Jedną reką pisze z wami, a drugą robię Canelloni ze szpinakiem na obiad ;) Po południu jadę na zakupy, bo jutro rano wyjeżdżamy do rodzinki na weekend i trzeba się trochę zaopatrzyc w to i owo, mam już na całe szczęście prezenty dla dziewczynek, bo odwiedzilimsy w trójke hurtownię zabawek i Julka miała raj! :) Bylismy tez rano na kontroli- młoda jest zdrowa i od poniedziałku wraca do żłoba :( Już sie boje, bo podobno ostatnio panowała jelitówka i żlobek i przedszkola pustawe! Jak i Julka załapie to się potnę! Chciałabym chociaz jeden miesiąc przepracowac normalnie, bo od stycznia ciagle kombinujemy z Danielem na zwolnieniach i urlopach...w końcu się ktoś przypieprzy Ale na razie żyje wyjazdem weekendowym, spotkaniem z rodzinką.... znudzony-piszesz o zimie stulecia? U nas takowej w tym roku nie było, mało sniegu, mrozu też nie było..no może kilka nocy....przez to pełno świństwa lata w powietrzu i ciagle chorujemy. Majorek- ja na razie pieluchuje Julke, ale jak zacznę ją tak na serio uczyc na nocnik...to będe miała pewnie podobne klimaty jak ty teraz, bo Julka jest bardzo kreatywna ;)

Nina utrzymania zdrowia :) (trzymaj dziada za rogi i nie puszczaj :D ). Życzę udanego wyjazdu :) Ja nie wiem, co ona zrobiła.. spadło jej z pupy na spodnie od piżamki? Oczywiście, \"to jest kara\" za moją prywatę..: leżałam jeszcze w łóżku. Już nie raz tak bywało, jak wyrzucę z kompa, to za chwilę siku w kuchni.. Jak pójdę sama gdzieś, to wracam.. do tego, co zostawiłam.. (tu już chodzi i tatę i córkę), np. nic nie zrobione: kolacja dziecku, czy kąpanie.. albo jakieś ich kłótnie, dziecko wysyłane do kąta.. ;) Cynamon :D co tam?

Napisałam posta, którego nie udalo się wysłać, bo wyskoczył mi jakiś error serwera...a teraz to już mi się nie chce. A w skrócie, to nie mogę już w pracy wysiedzieć, bo wypiłam kawę i mnie nosi. Po pracy się umówiłam z dziewczynami na kawę, ale zamiast tego pójdę w gin z tonikiem, bo ja się muszę napić :P żałuję, że nie byłam w środę na jodze, bo bez tego tydzień jest jakiś niepełny, brakuje mi czegoś. Mam też nadwyżki energii, dlatego chcę jutro jechać z tatą na działkę i zrobię wszystko co mi każe, nawet mogę drzewka okopywać, albo coś tam grabić,czego normalnie unikam jak ognia, ale tym razem muszę jakoś spożytkować to co we mnie buzuje :P wiosna? :D

wlasnie 3 letni blond przystojniak nazwal mnie \"baba-jaga\" a nastepnie dwa razy slodko przeprosil i mocno przytulil hyhyhy ;) a my po pracy idziemy silna ekipa na piwo :D Majorek -> to Gosia juz w ogole pieluszek nie uzywa? Ninka -> nie mow o takich pysznosciach, bom glodna ;)

Tygrys - :D hahaha ale piękna ksywka :P

Dzień Dobry :) jeden redds i leze bo z wrażen dzisiejszego dnia jestem zmęczona jak nigdy. do warszawki mi ostatnio nie po drodze niestety, omijają mnie wszelkie spotkania :p no jedno w warszawce owszem zaliczyłam i jedno spotkanie przyszło do mnie w lipcu - a to była najlepsza niespodzianka wtedy :) no niestety nie opuszcze zbyt przyjaźnie obecnej pracy, atmosfera ciężka, płakać będą niektórzy - dlatego że nie bedzie kto miał przejąć moich funkcji (ok czterech funkcji tak posumowując) - bo kolezanka z pokoju robi nawijke też :) a cała reszta to kadra łagodnie mowiac niezbyt obcykana w sprzęcie biurowym to raz i dwa w obsłudze komputera - ups kto im wysle faks albo dorobi tabele w excelu , nie mówiąc o skanowaniu. sni mi się po nocach jak daje wymówienie :D Nina...włosy mi się prostują jak czytam o jakich prędkosciach piszesz! :p nie nie nie, to stanowczo za duże predkości! miłego weekendu Diaboły

He, he- AIR ! Super pomysł z tym balkonem u Gio :) Już widze oczami wyobraźni jak ją z Tygrysem tropicie :) Gio- nie wywiniesz się! tygrys- smaczne było pene ze szpinakiem? Ja ostatnio uwielbiam takie makarony z warzywami....mniam, mniam! Julka już smacznie śpi, a ja mam czas dla siebie. Popijamy z małżonem drinka z Martini, ja zaraz nadrobię zaległości w czytaniu, uzbierała mi się górka czasopism, nie miałam kiedy ich \"obrobić\" Odebralam dziś sobie nowe okulary! Jestem mega ślpeym kretem, nosze od 10 lat soczewki, ale okulary musza byc! Moje stare już były taka masakrycznie zniszczone, a ostatnio nawet stłukłam szkiełko (plastikowe!)...taka jestem talenciara. Więc poniosłam koszt 360 zł, z czego 260 odda mi firma :) Faaaajnie . Teraz mi trochę oczy odpoczną, bo zaraz po pracy wkladam okulary i wędruję sobie po domku. Na kwiecien mam sporo ważnych spraw do załatwienia i już w tym tygodniu udało mi się załatwić trzy: dentysta, okulary, prześwietlenie zatok. Znikam już i odezwe się najwczesniej po niedzieli, życzę wam milego weekendu! PA!

saszka praktyka czyni mistrza, teraz nastepna pruba :D Tygrysek jakos nie moge sobie wyobrazic ciebie przy biurku, raczej skaczaca po planie filmowym lub pijaca kawke czekajac na zdjecia. ha ha. Air a jak tam twoje sprawy, wznosisz sie czy czy siedzisz na chmurce? :) Majorek ha ha \"ja pierdzielę.. - nic nie robię!\" to dokladnie jak ja. Rozpoczyna sie dla mnie weekend, jak ja to lubie. saszka, ghana :) Nina, cynnamon :) kasiek :)

Ninka - no prawda, że fajny pomysł? :) Ja myślę, że my to z Tygrysem przeprowadzimy :P w sumie czemu nie? :D :) :D naprawdę mi zależy żeby zobaczyć Gio, jeżeli to będzie jedyna możliwość, to ja jestem gotowa na wszystko :P hehehe Znudzony - co u mnie pytasz :) ja cały czas siedzę na chmurce...wbrew wszystkiemu, czasami nawet wbrew zdrowemu rozsądkowi, potem łażę po ziemi i jeden sygnał mnie znowu wysyła na orbitę i tak w kółko, myślę, że niedługo zwariuję, a wtedy to mi już będzie wszystko jedno, może nawet do tego dążę...pewnie niezbyt precyzyjnie się wyraziłam, ale tak dokładnie się teraz czuję.

Air po prostu jestes zakochana :P

wiosna wszystkich sprzed komputerow wygnala? i dobrze :D pogoda jest przecudna :D wczoraj, przez Ninke (;)) w knajpce zamowilam sobie penne ze swiezym szpinakiem w sosie z no... jak on sie nazywa... z tego sera \"plesniowego\" ;) REWELACJA! i chyba bylam zmeczona, bo wypilam tylko dwa piwka a czulam sie mocno wesolo :P zreszta wesolo bylo... na szczescie trzech kolegow szlo tam gdzie ja, wiec zostalam grzecznie na przystanek odstawiona ;) Air -> ja dokladnie wiem gdzie Gio mieszka... jej balkon tez znam, takze moze stanac pod nim i krzyczec ;) Znudzony -> na szczescie co jakis czas biegam sobie po schodach dwa pietra, wiec ciagle nie tkwie przed monitorem ;) a kawe i owszem pijam :D

E tam, mnie nic dzis z domu nie wykurzy, wiec grad za oknem mi nie przeszkadza:P odnerwicuje sie w towarzystwie wina i oper mydlanych:P

Hello :) Znudzony - noooo...jestem :) Tygrysek - to Jej zrobimy scenę balkonową ;P hehe Cynamonek - co tak rzadko ostatnio bywasz? pogniewałaś się na nas? wracaj, plisssss Wiosna była dzisiaj cudna. Na działce wszystko się zieleni, kwitnie, kwili i ogólnie jest pięknie. Tylko mnie świeże powietrze zmogło, chodziłam jak oczadziała, w dodatku kiepsko spałam ostatniej nocy, więc jestem ledwo żywa, ale za to dotleniona, jutro powtórka :D

o tak, penne z sosem ze szpinaku, sera plesniowego lazur i śmietanki to prawdziwa uczta :) Znudzony - pozdrawiam! :)

Cześć wszytskim :) Jejku, facet! :D:D:D Witam :) Macham i zmykam

Airku, to nie tak, nie pogniewalam sie, tylko jakos tak ogolnie niefajnie, wiec tak sobie cichutko siedze. Cmokam wsiech.

macham i lecę na słońce, pięknie jest :D

Airku, jakie słońce? :O:) Szaro, ponuro, nawet na spacer za mokro :O Ale i tak fajnie - niedziela z moimi chłopakami :D

no wlasnie, jakie slonce? mniej wiecej id 2 nad ranem siapi deszczyk... :O wczoraj znow bylysmy na orientalnej imprezie ale tym razem bylo kiepsko... DJ chyba nie widzial, ze ludzie sie zle bawia, zyl w swoim swiecie i beznadziejna muzyke puszczal... jakies housowe rytmy (co prawda arabskie ale i tak fatalne :P)