Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Labirynt2

Gastroskopia!!Kto ja mial?

Polecane posty

Gość MyStomachIsSick
Do: Necroblack Witaj. Już kiedyś tu pisałam i opowiadałeś mi jakie podejmowałeś leczenie. Pisałeś, że ostatnio znów Ci się pogarsza i musisz iść do lekarza, aby znów przepisał Ci jakieś leki. I tu mam pytanie. Zapisał Ci coś, bo ja dalej się męczę i nikt mi nie może pomóc.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkrótce czeka mnie operacja ..ZADOWOLONA ? (Naprawdę ludzie mają dużo większe tolerancja ani mnie to ziębi ani parzy ale wez skończ miałaś znieczulenie ogólne i piszesz że nic nie czułaś to bez sensu wiadomo że nie czułaś bo jak miałas czuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necroblack
MyStomachIsSick@ Witaj! Tak zgadzam się, miałem się udać do lekarza. Poszedłem w sprawie bólu brzucha a nie żołądka, bo tam też mam jakies kłopoty. Zostałem wysłany do chirurga na rektoskopię, bo lekarz pierwszego kontaktu stwierdził, że może mam jakieś problemy z odbytnicą i jej drogami przyległymi stąd bóle w dolnych partiach brzucha. Chirurg mnie przebadał i stwierdził, że nie ma tam nic poważniejszego. Dostałem jakieś tabletki na poszerzenie krążenia w żyłach i przewodach i brałem je miesiąc. Dodam, że czasem zdażało mi się stwierdzić trochę krwi z kałem i jakiegoś śluzu, wiec sie przeraziłem z lekka. Po tabletkach przeszło, ale nie wiem czy do końca. Ból czasem wraca wiec moze w niedalekiej przyszłości udam sie na kolonoskopie dla własnego bezpieczeństwa. Poza tym dieta,bez żadnego tłuszczu. warzywa i owoce. jakos daje na tym rade. A żołądek czasem boli, ale chyba ta dieta jakos mi pomaga. a u Ciebie jak to wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kondoliza
Witajcie, mam mieć niedługo gastroskopię w Szpitalu w Oświęcimiu. Czy ktoś z czytelników tego wątku miał robioną tam gastroskopię? Może się wypowiedzieć na temat sprzętu czy jest tam giętki wąż czy też sztywna rura? No i ogólne wrażenia jeśli badanie przeprowadził doktor Ciopała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam duże stężenie bakterii co dla 16latki jest czymś dziwnym . Lekarze byli zaskoczeni co było tego przyczyną .. Dodatkowo miałam dużo torbieli na żołądku co oznacza problemy z wrzodami. Gastroskopie będę miała robioną raz jeszcze. Do osób wyżej campari34 .. może ty "kochana" mi wytlumaczysz na czym polega ten portal .. na kłamanu prosto w twarz ? czy na opisywaniu własnych doznań ? Nie pisałabym tu ! Ale wiem , że jest sporo młodych dziewczyn do 18 lat , ktore mimo tego że będa mieć narkoze to się boją . Wiem jak było na moim oddziale ,jak dziewczynka która miała 12 lat bała się strasznie (chociaż wiedziała ze przez cały cas będzie spała) Bylam już po zabiegu opowiedziałm jej wszytko jak wygląda i spokojnie pojechała na blok operacyjny. Oświeć mnie jeśli chodzi tu o pisanie czego innego : ) Dziękuję za uwagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Welatas
Witam, mam 20 lat i będę miała gastroskopię w najbliższym czasie. Na razie mam skierowanie do gastroenterologa. Czy któraś z Was była u takiego specjalisty gdzieś na Śląsku, najlepiej w Zabrzu? Nie wiem do którego iść. Orientujecie się czy długo się czeka na wizytę u takiego specjalisty? Ile czekałyście na termin gastroskopii na NFZ? I jeszcze jedno, w przyszłym tygodniu zakładam stały aparat ortodontyczny, czy on może jakoś przeszkadzać w gastroskopii? Bardzo poproszę o odpowiedzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toolerancja chodziło mi o to że miałaś w znieczuleniu ogólnym to nic nie wiesz co się czuje wtedy a takie tam pitolenie co się czuje przed badaniem to czuje się tak jak i przed każdym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyStomachIsSick
Necroblack: jeju Ty to masz pecha:/.. A u mnie nic si nie zmienia. Diety również się trzymam, ale zaczynam mieć wątpliwości czy to ma jakikolwiek sens. Dwa razy dziennie piję len i bez skutku. Lekarze jakoś dziwnie nie mogą trafić z leczeniem. Może pójdę jeszcze raz na gastroskopię.. Chociaż mój wynik jest jasny.. Także nie wiem gdzie problem.. Mam nadzieję, że Tobie nie wyjdzie teraz nic poważnego:) Zyczę dużo zdrówka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necroblack
MyStomachIsSick@ Dzięki wielkie. Zobaczymy co czas pokaże. Nieraz lekarze nie wiedzą, dlaczego mamy daną dolegliwość. Tak już chyba po prostu jest:) pozdrawiam i informuj mnie na bieżąco czy coś się zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
campari34 ja Cie tylko proszę o to abyś dała się wypowiedzie innym . Bo właśnie do tego przeznaczony jest ten portal : ) cześć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avianka
Ja miałam dwa razy i to jest okropne przeżycie! Nic nie boli, ale jest to nie przyjemne. Za pierwszym razem zabieg trwał 7-10 minut i miałam pobranych 5 wycinków. Jednak za drugi razem... nie dość, że cały zabieg trwał 30 minut i miałam pobranych 8 wycinków, to jeszcze wymiotowałam na siebie i na panią doktor xD Ale lepsza gastroskopia niż kolanoskopia... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mike3367
Mam miec dzisiaj gastroskopie za 2 godziny ale zapomnialem o tym i zjadlem sniadanie :( Czy jest szansa ze jak porzadnie zwymiouje to usune cala tresc zaladka ? Bardzo mi zalezy na tej wizycie bo naprawde duzo pracuje i nie mam jak pojsc w dzien powszedni na to badanie ,a dzisiaj jest biala sobota wiec moge wreszcie je zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p1nk
I jak tam Twoja gastroskopia? Ja byłam wczoraj - mam refluks żółci z dwunastnicy do żołądka :/ Ogólnie badanie okropne, nieprzyjemne. Ale do przezycia. Moje trwalo z 4 minutki ogolnie. Nie bojcie sie, dacie rade, skoro ja - boidusza dalam :) Polecam Dolmed we Wrocławiu. Bylam prywatnie (120zł) a Pan Doktor i Pani Pielegnierka - do rany przyloz. Super podejscie! Lekarz z powolania - dr nauk med. Wojciech Durek. Polecam! I na prawde: jest strasznie ale przezyjecie! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfx 77
p1nk jeśli masz refklux to zapraszam też do odwiedzenia topiku: refluks żołąkowo-przełykowy też na kafeterii. Cholerstwo straszne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia970
hej . ja mam mieć to badnie i strasznie się boje bo z tego co tu przeczytałam to nie jest to przyjemne badanie! boje się tego ,żę coś się może stac w czasie tego badania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p1nk
Ejjj Lusia nie bój się!! :) Też się bałam - jest nieprzyjemne. Ale to tylko kilka minutek i po krzyku. Najgorsze jest wkładanie tego cholerstwa przez przełyk a później to czujesz już takie wiertolenie w zoladku i Lekarz wyciaga rure ;) Dasz rade, zobacz tyle dziewczyn dało to Ty tez dasz!!! I nie bój się nic Ci sie nie stanie, nie ma takiej opcji :) Kiedy masz badanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rat
dziś rano miałem badanie gastro, po jakichś 4 miesiącach w kolejce (jak już płacę składkę to chcę korzystać, nie byłem umierający, więc mogłem poczekać). pielęgniarka powiedziała mi, że mam oddychać przez usta (wcześniej wydawało mi się, że lepiej nosem) i bez znieczulenia zaczęli mi wciskać rurę do ust zanim zdążyłem zaprotestować. od razu silny odruch wymiotny, a później już wymiotowałem żółcią chyba przez cały czas badania i dziwiłem się, że kontynuują w takich warunkach. na skurcze mojego żołądka lekarz odpowiadał pompowaniem powietrza. po paru minutach okazało się, że już koniec, szybko wyciągnęli węża i mogłem się podnieść - zasmarkany, zapluty, z mokrymi oczami nawet nie miałem sił i ochoty. jak czekałem na wyniki testu (wyszedł ujemny, jednak nie mam bakterii), zorientowałem się, że nie mogę przełykać śliny - gorsze uczucie niż podczas silnej anginy, bo nie tylko boli, ale też łaskocze w gardło od środka i jest uczucie niesprawnej krtani. powiedziałem o tym lekarzowi, skwitował "zdarza się" i na dalsze pytania odpowiedział "do wieczora powinno przejść"... ja na tę chwilę mam wrażenie, że przez tydzień nie będę mógł nic zjeść, tylko będę pluł do zlewu. najciekawszy jest fakt, że to była moja druga gastroskopia i pierwsza trwała znacznie dłużej, a przebiegła bez żadnych problemów (oczywiście poza nieprzyjemnym uczuciem ciała obcego w przełyku, o którym większość wspomina). kolonoskopia była gorsza, ale również znacznie mniej dokuczliwa niż dzisiejsze badanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka0101
o rany... a gdzie to taki wredny lekarz ? jakie miasto ? bo ja mam niedługo i już mam do d... humor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p1nk
O Matko.. No właśnie podaj gdzie to badanie było robione i przez kogo! Musimy wiedzieć kogo się wystrzegać.. Jednak wszystko w rękach lekarza.. U mnie aż tak tragicznie nie było. A niech go piorun trzaśnie :/ biedny.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zębinalol
Co wy pieprzycie? Znieczulają i nic nie czuć! Jest jedynie odruch wymiotny i to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vava13131
szczepicie się przed gastroskopią?? Chodzi mi o WZW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zouzunia
Jestem już po! wczoraj miałam gastroskopię, pierwszą w swoim życiu. Skierowano mnie na nią, bo wyniki morfologiczne wskazywały, że gdzieś ucieka mi krew. Jak usłyszałam że mam to zrobić wpadłam w absolutną panikę i powiedziałam, że nie zrobię tego bez narkozy, dodam, ze w Niemczech to normalnie, nikt nikomu łaski nie robi. Ale rozsądek zaczął brać górę, a do tego mam dobrą koleżankę w szpitalu, która wyprosiła, żeby podać mi dożylnie środek wyciszający. Dostałam i BOMBA!!! Byłam przytomna, ale nie pamiętam zupełnie momentu przełykania, odruchów wymiotnych, jedyne co gdzieś tam zza mgły pamiętam, to mocne odbijanie się kiedy to wszystko miałam już w brzuchu. Po skończonym zabiegu niecałe 10 minut później o własnych nogach wyszłam z gabinetu gdzie przejął mnie mój anioł stróż w postaci mojego mężczyzny :) Reasumując, jeżeli macie możliwość załatwienia sobie takiego wyciszacza dożylnie to nie zastanawiajcie się, to nie narkoza, ale pozwala naprawdę na luzie przejść przez to badanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p1nk
Nie, raczej nikt się nie szczepi :) (przynajmniej ja tego nie robiłam) Bez takich wyciszaczy tez jest do przejscia - nie straszcie :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zouzunia
Dla jednych jest, dla innych nie. U niektórych występują takie stany lękowe że dochodzi do szczękościsku itd. Ja szłam z nastawieniem, że jeśli nie dam rady psychicznie to wyjdę i dzięki temu poprzednią noc przespałam spokojnie. A gdyby jednak nie chcieli podać mi tego zastrzyku to szukałabym takiego miejsca, w którym by mi podali i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rat
anka0101,p1nk Trójmiasto lekarz szczególnie wredny nie był, ale mógł znacznie bardziej profesjonalnie się zachować i mnie choć trochę uspokoić, zwłaszcza, że pierwszy raz miałem takie objawy i nie wiedziałem co o tym myśleć. w internecie mieli rację, ból gardła sam przejdzie po jakimś czasie i dwa dni później mogłem już jeść każdy posiłek, ale cały dzień po badaniu siedziałem obok miski i z trudem udało mi się zasnąć. zębinalol wiem czym jest znieczulenie i nawet mi tego nie zaproponowali (jak bym odmówił do mógłbym mieć wtedy do siebie pretensje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zouzunia
Dopiero po dwóch dniach? dziwne, ja mogłam jeść juz po godzinie. To niesamowite jak dużo zależy od lekarza i wprawy. I do gardła też nie było znieczulenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vava13131
a mogę mieć robioną gastroskopię jeśli przyjmuje antybiotyk (przeciw bakterii coli)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliza216
Ja miałam gastroskopie 2 razy,jakieś 12 lat temu,miałam wtedy 15 latek:)za pierwszym razem trochę popłakałam ale tylko dlatego że się wystraszyłam,drugi raz już było lepiej no i teraz zamierzam się zbadać po raz trzeci:)Badanie nieprzyjemne ale za to szybkie i bezbolesne,nie ma się czego bać.P.s. Szukam dobrego gabinetu w Częstochowie,może ktoś może mi polecić jakiś?Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaaarolcia
Ja miałam i jest strasznie nie przyjemne uczucie , ale da się przeżyć! Mimo tego warto zrobić , na prawdę . U mnie to trwało zaledwie 3-4 minuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka0101
Jestem już po - hurra :) Rzeczywiście da się przeżyć, choć początkowo mało przyjemne. Lekarz na moje pytanie odpowiedział, że będzie trwało 2,5 min to stwierdziłam, że przeżyję, choć panikarą jestem straszną. Jak mi dali ten ustnik do gęby to już mnie brało na wymioty, choć lekarz nic nie zaczął robić hehe. Psikają znieczulenie do gardła i nawet człowiek czuje się po im taki lekko wyluzowany, jak po małej dawce głupiego jasia. Potem nieprzyjemny moment gdy rura przechodzi przez przełyk, bo wtedy są odruchy wymiotne ale potem mówią żeby spokojnie oddychać i rzeczywiście już się nic takiego nie odczuwa. Mówią "jakby pani przełykała makaron". Nie wiem jak oni łykają makaron, ale ja gryzę przedtem wiec raczej można to porównać do patyka który lekarz wsadza badając gardło :) Z drugiej strony lekarz mógłby mówić że zaraz koniec czy jeszcze chwilę, bo wydaje się to wiecznością. U mnie w trakcie powiedział, że potrwa to nieco dłużej bo muszą pobrać wycinki. Nie wiem czy jakieś 7 min to może trwało ale dla mnie długo :D. Jak mi się cosik znów mdliło, to przypominałam sobie o oddechu i robiło się OK. Czuć jakieś tam gmeranie w brzuchu ale nic to nie boli. Oddychać da się i ustami i nosem jak kto woli. I jak wyciągają rurę też nic nie czuć. Jeść też mogłam już po pół godzinie, choć gardło bolało mnie lekko aż do rana, bo miałam wieczorem robioną. Ale to pikuś :) Następnym razem już nie będę się tak bała (choć mam nadzieję, że nie będzie trzeba już).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×