Gość gość Napisano Lipiec 24, 2015 Ja miałam pierwszy raz jak byłam dzieckiem i pamiętam że było bez żadnego znieczulenia i bardzo nieprzyjemne, drugi raz pare msc temu i troche bolało (w przelyku), odruch wymiotny, ale było krótko więc da sie przezyc ;) wg się nie bałam, bo po poprzednim razie bylam juz przygotowana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 16, 2015 Kilka dni temu miałam gastroskopię - gorszego stresu i szoku aż do tego momentu nie przeżyłam. Byłam pewna, że uduszę się własnymi wymiocinami (śliną? żółcią? sama nie wiem, bo nie jadłam 23godziny i nie piłam przez 10godzin). Próbowałam się uspokoić i rozluźnić, ale to nie było możliwe, przy wpychaniu ,,na chama" tej rurki. Do dzisiaj boli mnie gardło. :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 16, 2015 Przestańcie wypisywac głupoty na temat gastroskopii. Badanie nie należy do przyjemnych,ale wcale nie jest jakieś bardzo bolesne. Za miesiąc będę miała już 6-ta gastro i nie histeryzuję z tego powodu. Nie straszcie potencjalnych pacjentów bo nerwy i stres nie pomagają.Każdy się denerwuje przed, ale to, co tutaj wypisujecie ma się nijak do badania w rzeczywistości. Może jak ktoś lubi sobie pofantazjowac,to niech pisze bajki,bo większośc tutaj wyolbrzymia swoje ''cierpienia''. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 17, 2015 Właśnie jestem po gastroskopii. Dla własnego komfortu poprosiłam o badanie w krótkim znieczuleniu, także nic nie pamiętam i nie mam żadnych złych wspomnień :) jeżeli ktoś ma strach przed badaniem jak ja to polecam zabieg w znieczuleniu. Ja byłam w nowym szpitalu w Nieborowicach koło Gliwic. Nie ma co się stresować, tylko na spokojnie trzeba podejść do badania i będzie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 17, 2015 no proszę, można napisac coś sensownego bez ''kolorowania''. Myślę,że na tego typu informacje czekają potencjalni pacjenci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 19, 2015 Nic strasznego, naprawdę nie ma się czego bać, nie należy panikować, robić co personel mówi. Wprawdzie trochę nieprzyjemne, ale nic nie boli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola52555 Napisano Sierpień 19, 2015 Czesc ja dzisiaj mialam gastroskopie w moragu balam sie strasznie tego badania mialam je dzisiaj na 8:30 weszlam o 09:00 i o 09:09 rozpoczelo sie badanie pielęgniarka psiknela mi do gardla znieczulenie potem przypiela ustnik i wtedy lekarz zaczal wsowac rurke nie mialam żadnych odruchow wymiotnych duzo bekalam badnie trwalo u mnie od 09:09 do 09:32 jest nieprzyjemne ale bezbolesne mam helicobacter pylori i niewydolność wpustu żołądka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 16, 2015 ja miałam u dr Kawiorskiego www.chirurgiakrakow.com.pl/ . Super przyjemne to nie jest, ale no trzeba przeżyć niestety. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 29, 2015 Zanim poszłam na gastro poczytałam opinie co niektórych osób i zrobiłam wielki błąd ! Uwierzcie na prawdę to nie jest nic strasznego! Gorszy dyskomfort odczuwałam przy okresie. ...Wiadomo był tam jakiś odruch wymiotny ale jesteś na czczo wiec nie ma opcji ze coś się wydarzy. ...wystarczy oddychać . Mi pomogło zamknięcie oczu i wtedy się uspokoiłam. U mnie badanie trwalo minute :) wiec bądźcie spokojni! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bursztynova 0 Napisano Grudzień 16, 2015 Badanie jak badanie. Więcej strachu niż to pożyteczne:) Tak naprawdę jeżeli jesteś rozluźniony i nie stresujesz się to badanie mija szybciej i jest mniej bolesne. Badanie gastrokopwe po raz drugi robiłam w intermedzie. wiedziałam już jak to wygląda, wiec samo badanie było o niebo lepsze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość klaudyla Napisano Grudzień 23, 2015 Miałam gastroskopię w zeszłym miesiącu. Bardzo się bałam tego badania ale okazało się , że wcale nie było tak źle :) Doktor który wykonywał badanie był bardzo miły. Według mnie gastroskopia to tylko w Warszawie w przychodni przy ul Trakt Brzeski :) Tutaj znajdziecie więcej informacji http://f.kafeteria.pl/temat/f2/gastroskopiakto-ja-mial-p_3127102 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2015 Hej. Ja dzis mialam gastroskopie w szpitalu w Jastrzebiu Zdroju. Nie czytalam zadnych for ani artykulow zeby sie nie nakrecac. Panie bardzo mile, usmiechniete, wszystko super wytlumaczyly. Na poczatek pieldgniarka psiknela mi znieczuleniem do gardla. Smieszne uczucie, wrazenie jak gdyby gardlo spuchlo. Pozniej polozyly mnie na lewym boku i zapiely ustnik. Przytrzymaly mi na poczatku rece zeby mi cos z paniki nie odbilo. I wsunely rurke. Nie jest to badanie przyjemne, ani przez moment. Lecialy lzy, slina, ciagle odruch wymiotny i bekanie spowodowane wpuszczaniem do zoladka i dwunastnicy powietrza. Ciagle uspokajanie i powtarzanie zeby gleboko oddychac pomagalo. Badania nie polecam, bo do przyjemnych nie nalezy, ale da sie przezyc i warto je zrobic. Pamietac aby nie panikowac i gleboko oddychac a bedzie dobrze. U mnie samo badanie trwalo 3-4 minuty. I nic nie boli, ewentualnie gardlo pozniej bo jest troszke zdarte. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość izka36 papiez Napisano Styczeń 3, 2016 wiwtam gdzie w Krakowie polecacie zrobic prywatnie gastroskopie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia207 Napisano Styczeń 16, 2016 Dzisiaj miałam gastroskopię. Czekałam dwa miesiące i o dziwo nie nakręcałam się zbytnio przez ten czas, że będzie źle (jak to często bywa). Jeszcze kilka, kilkanaście lat wstecz pewnie wolałabym zejść z tego świata niż poddać się temu badaniu. Po opiniach moich znajomych nieszczęśników, którzy mieli to badanie, miałam lekkie obawy. Po przeczytaniu opinii na forach? Co to za koszmarne badanie? Jak to będzie gdy nie przełknę endoskopu? Strach ma wielkie oczy!!! Przed badaniem pielęgniarka solidnie znieczuliła gardło lidokainą (cholernie gorzki smak!!!!) potem trzeba to było przełknąć. Na lewy bok, ustnik i jazda!!! Najgorszy moment to przejście endoskopu przez gardło (dosłownie chwila), a potem to nawet nie wiedziałam kiedy rurka była w żołądku i w dwunastnicy, kiedy był pobrany wycinek. Nie miałam odruchów wymiotnych (o dziwo). Problem tylko ze śliną. Jakoś ją przełykałam.(ponoć lepiej tego nie robić) Ze dwa razy beknęłam. I koniec, teraz wyciąganie endoskopu i po wszystkim, lekki kaszelek na do widzenia. Wszystko poszło szybko, ale dokładnie bez nieprzyjemnych doznań.Jestem z siebie dumna, czuję się jak bohaterka!!! Nie bójcie się!! Lepiej mieć to z głowy i mieć pewność, że "jest w porządku mój żołądku" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Forever373 Napisano Marzec 18, 2016 Ja jestem świeżo po gastroskopii robionej na NFZ w Samodzielna Pracownia Endoskopowa, Instytut Kardiologii, Alpejska, Anin, Warszawa. Ponieważ nigdzie nie znalazłam opinii na temat gastroskopii wykonywanej w tej placówce (w ramach NFZ), postanowiłam podzielić się tutaj. Badanie wykonuje dr Andrzej Bieganowski, który robi wrażenie spokojnej i profesjonalnej osoby. Gastroskopia trwała kilka minut. Niestety asystująca pielęgniarka była od samego początku bardzo niemiła. Poniewaz miałam już kiedys gastroskopię i cięzko ją przeszłam, chciałam o tym powiedziec. Pani pielegniarce nie spodobało się, że próbowałam cokolwiek powiedzieć, powiedziała, że mam milczec i pozwolić jej wykonywać jej prace. Niestety po znieczuleniu lidokainą zaczęły się niezależne ode mnie liczne odruchy wymiotne, co się bardzo owej pani nie spodobało. Twierdziła, że się "nie staram", że ona jest wrażliwa i robi jej sie niedobrze od mojego bekania, że pan doktor nie może przeze mne prowadzić badania (pan doktor na to ZAPRZECZYŁ że owszem może), że badanie zamiast 7 minut będzie trwało 30 etc... Że 90-letnie osoby "zachowują się lepiej". Dodam, że nie wyrywałam się, nie szarpałam endoskopu, BADANIE UDAŁO SIĘ, po prostu miałam mnóstwo niemożliwych do skontrolowania odruchów wymiotnych. Aha, jeszcze pani ze 2-3 razy powtórzyła, że powinnam była udac się prywatnie na badanie pod narkoza, a nie zawracac im głowę! Jestem kompletnie zdegustowana brakiem empatii i kultury ze strony pielegniarki. Gdy ta pani na chwilę odeszła na bok i zostałam sam na sam z doktorem, było o wiele spokojniej, udało mi się uregulować oddech, pan Andrzej Bieganowski spokojnie powiedział, że wkrótce kończymy. Gdy pielęgniarka wróciła i zaczęła mnie strofować, że w złym miejscu trzymam rękę (choć trzymałam ją tam, gdzie mi zasugerował pan doktor Andrzej Bieganowski), znowu zaczęły mnie meczyć odruchy wymiotne, co było woda na jej młyn. Było to bardzo przykre. Dlatego muszę odradzić osobom wrażliwym gastroskopię na NFZ w centrum kardiologii ul. Alpejska (Anin), tylko z powodu bardzo niemiłej pielęgniarki! Sam doktor Bieganowski zrobil na mnie pozytywne wrażenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tusia234 Napisano Kwiecień 7, 2016 Jak To Robia Single (2016) CAŁY FILM Ogladaj 0NLINE na >http://24filmyonline.pl/?u=Jak_to_robia_single >http://ma0.pl/r/v3Njak-to-robia-single-2016 CAŁY FILM DO POBRANIA na http://z0x.pl/z0mJfmfC3vJsaP38 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 18, 2016 Miałam robiona dzisiaj, więcej strachu i paniki niż to warte. Badanie specyficzne ale niebolesne porostu trzeba słuchać wskazówek pielęgniarki i będzie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 18, 2016 Miałam robiona dzisiaj, więcej strachu i paniki niż to warte. Badanie specyficzne ale niebolesne porostu trzeba słuchać wskazówek pielęgniarki i będzie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rafciu Napisano Maj 3, 2016 Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów (2016) dostępny już do pobrania oraz online >>>http://d8x.pl/r/wgnkapitan-ameryka-wojna-bohaterow-2016 >>>http://d8x.pl/r/wgnkapitan-ameryka-wojna-bohaterow-2016 >>>http://d8x.pl/r/wgnkapitan-ameryka-wojna-bohaterow-2016 W filmie „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów”, będącym bezpośrednią kontynuacją hitowego „Avengers: Czas Ultrona”, Steve Rogers aka Kapitan Ameryka staje na czele nowej drużyny Avengers, by ponownie ocalić ludzkość przed zagładą. W czasie kolejnej międzynarodowej akcji z udziałem superbohaterów ponownie dochodzi do strat w ludności cywilnej. Rosną więc naciski polityczne, by poddać herosów systemowi nadzoru i utworzyć organ decydujący o stopniu ich zaangażowania w działania militarne. Sytuacja ta poważnie wpływa na atmosferę panującą wśród Avengers, którzy starają się obronić świat przed nowym, nikczemnym nieprzyjacielem.Ustawa zmuszająca superbohaterów do rejestracji i ujawnienia ich tożsamości doprowadza do konfliktu pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami nowego prawa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 3, 2016 Witam, poniewaz jestem panikara, to gastroskopie robilam w plytkim uspieniu w Krakowie w gabinecie endoskopii na ul. Niskiej 24. Bardzo sie stresowalam i jechalam tam, jak na skazanie. Badanie okazalo sie jednak absolutnie bezstresowe. Usnelam nawet nie wiem kiedy, a po chwili uslyszalam "prosze wstawac". Zdziwilam sie, ze juz po. Zadnych skutkow ubocznych nie bylo. Po badaniu poszlam na fajna wycieczke po Krakowie :) Kazdemu polecam taka forme gastroskopii! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 28, 2016 A ja polecam w Krakowie na Barskiej 12 w Medicinie. Miałem robioną przez nos. Po prostu bajka. Taką mogę mieć codziennie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rasalgul Napisano Lipiec 13, 2016 Dzień Bastylii (2016) >>>http://d8x.pl/r/yxNdzien-bastylii-2016 >>>http://d8x.pl/r/yxNdzien-bastylii-2016 >>>http://d8x.pl/r/yxNdzien-bastylii-2016 Michael kradnie torbę z pieniędzmi i dokumentami. Tymczasem agent CIA próbuje dotrzeć do ludzi odpowiedzialnych za zamach na stacji metra. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nicola987 0 Napisano Lipiec 13, 2016 Ja w 2014r mialam robiona gastroskopie w Proszowicach (kolo Krakowa). Mialam wtedy 23lata bardzo sie balam ale meczylam sue z dolegliowosciami ziladkowymi wiec juz nie mialam wyjścia. Na sam widok tego sprzętu juz mialam uczucie silnego strachu. Pan doktor wytkumaczyl na czym badanie polega. Znieczulil gardło kiedy wlozyl mi rurkę odepchnelam go i wyszarpalam sobie z gardła ta rurkę. Usmyszalam co Pani robi sprzęt kosztował 100 tys zl pozatym krzywdę sobie Pani w taki sposób zrobi. Jeszcze raz wszystko na spokojnie wytlumaczyl polozylam sie na boku Pani pielegniarka trzymala mi ręce odruchy wymiotne były straszne lży z oczu plynely jakbym plakala ale badanie na szczęście trwalo dosłownie 2-3min. Po badaniu przeprosilam za zachowanie Pan dr byl bardzo wyrozumialy poniewaz usmiechnal sie i powiedzial ja wszystko rozumiem to badanie nie nalezy do przyjemnych nic sie nie stalo tylko nie mozna samemu wyszarpyac rurki bo mogloby dojsc do jakiegos uszkodzenia wewnetrznego. Naprawde super lekarz i mial anielska cierpliwosc. Mysle ze nie jeden by krzyczal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 25, 2016 Ja także miałam w swoim życiu dwie gastroskopie. Pierwszą wspominam bardzo źle. Nauczona doświadczeniem nieprzyjemnego uczucia i niemiłego podejścia do pacjenta postanowiłam znaleźć specjalizujący się w tym gabinet prywatny. Po jakimś czasie natrafiłam na http://skopia.pl/ we Wrocławiu. Drugiej gastroskopii poddałam się tam i było zdecydowanie lepiej. Badanie było mniej uciążliwe niż za pierwszym razem. A podejście lekarza – zdecydowanie lepsze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 26, 2016 Witam, dzisiaj miałam robioną gastroskopię i faktycznie mało przyjemne badanie. Bardzo się bałam, zastanawiałam się czy to zrobić ale rozsądek wziął górę. Ważne żeby słuchać lekarza. Najbardziej nieprzyjemne było łyknięcie rurki, potem jakoś poszło. Odruchy wymiotne nie uniknione, ślinotok, łzy. Badanie było przeprowadzone sprawnie, szybko i profesjonalnie, przez świetnego lekarza jednak nie zrobię tego po raz drugi na tzw. "żywca". Cieszę się, że mam to za sobą. Aha, badanie nie boli! Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 31, 2016 Miałem robioną gastroskopię 5 kwietnia br. Od razu mówię - nikomu nie polecam! Doktora miałem świetnego, ale to nie o to chodzi. Odruchy wymiotne straszne, łzy... :( Znieczulenie nic nie daje, uwierzcie, lepiej robić te badanie pod narkozą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 3, 2016 Witajcie, ja niedługo będę chyba musiała zrobić gastroskopie, nie boję się bólu tylko tego że zwymiotuje. Przerażają mnie odruchy wymiotne, jak je mam to cała się trzese i jest mi słabo bo to okropne uczucie :( ale jak będę musiała to pójdę bo to dla mojego dobra tylko właśnie jak z tymi odruchami wymiotnymi? Czy po badaniu też ono występuje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 9, 2016 Ja miałam gastroskopię dzisiaj i naprawdę było ok.Pare razy mnie naciaglo na wymioty i tyle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 10, 2016 Bólu nie ma! Żadnego, tylko odruchy wymiotne. Mało to przyjemne ale da się wytrzymać, to trwa zaledwie 2, 3 minut jeżeli jest wszystko ok. Odruchy wym . nie występują cały czas. najgorzej jest przy wkładaniu rurki do gardła, potem trochę rzadziej występują. Nie wymiotuje się niczym bo się jest na czczo tylko Cię rzuca. Spoko . Gorsze rzeczy człowiek musi znosić , uwierzcie mi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 19, 2016 Miałam dzisiaj pierwszy raz w życiu i zdecydowałam się na NFZ i jeśli przyjdzie mi kiedyś zrobić kolejny raz to badanie, to bez obaw to zrobię. Teraz tylko troche gardło boli. Pielęgniarka w szpitalu im.J.Dietla w Krakowie była przemiła i nawet głaskała mnie po głowie mimo że mam 24 lata. Badanie jest nieprzyjemne, ale każdy powinien się z tym liczyć i iść z takim przekonaniem,że trzeba to przetrwać, a nie trwa to długo - tylko kilka minut. Pierwsze "beknięcie" było troche wstydliwe, a resztą człowiek się już nie przejmuje, bo trzeba sobie pomyśleć, że lekarze co pare minut robią to badanie i są przyzwyczajeni. Także powodzenia i nie bójcie się, nie ma czego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach