Gość Miałam gastosopię Napisano Luty 15, 2013 Lepiej iść, zbadać się i nie patrzeć na komentarze... Gdyby nie gastroskopia nie dowiedziałabym się, że mój żołądek jest aż tak zniszczony. A mam dopiero 21 lat. Obecnie jestem w trakcie intensywnego leczenia farmakologicznego. PS: Sprostowanie: Alkohol nie był powodem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość XYXYXYXYX Napisano Marzec 3, 2013 Wczoraj miałam robioną gastroskopię w Lublinie w Luxmedzie i powiem Wam "NIE TAKI DIABEŁ STRASZNY,JAK GO MALUJĄ". Nie należy do przyjemnych badań,ale warto się jej poddać. Trwa ono ok 5 min. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nickisz Napisano Marzec 13, 2013 11.03.2013 miałam wykonywaną gastroskopię w Szczecinie w szpitalu Arkońskim. I jak się okazało nie taki diabeł straszny jak go malują. Dłużej czekałam na lekarza niż trwało badanie. Owszem jest nieprzyjemne ale zupełnie bezbolesne do tego rurka jakaś super mała podobno dla dzieci :) Standardowo miałam odruch wymiotny ale jak to powiedziała pielęgniarka, każdy zdrowy człowiek go ma !!! Dało się przeżyć wystarczy współpracować z lekarzem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość salad107 Napisano Marzec 13, 2013 Miałam gastosopię dzisiaj-czad kobieto! to co oni Ci wkładali do tego żołądka? mi zrobiono gastroskopię i wcale nie miałam takich jaj! dostała znieczulenie do gardla,lidokainę, takie co działa kilka minut żeby gardło po prostu nie bolało.. w momencie podania znieczulenia człowiek odczuwa ogromną kule w gardle jakby miał się udusić. Ale za chwilę sie do niej przyzwyczaja,. Mnie bekło raz, jak wyjmowali rurkę :D a szłam z taką paniką na badanie, że masakra. Robiłam prywatnie więc miałam większy komfort niż robiona gastro z łaski z NFZ. Ach dodam, że miałam gastro przez nos. To jest rewelacja! Nos boli jak cholera ale zero jakichkolwiek nagłych odruchow z żolądka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość meres Napisano Marzec 15, 2013 Ja miałem gastro w zeszłym tygodniu...naczytałem się opinii i poszedłem przerażony. Napiszę to co uważam, że trzeba podkreślić, a co zostało już napisane przez innych: PO PIERWSZE NIE PANIKOWAĆ - nasze organizmy maja niestety do tego tendencję, trzeba przekonać swój organizm, że to co będzie się zaraz działo jest całkiem normalne (wbrew logicznemu myśleniu oczywiście), oraz, że zabieg miało wykonywanych już miliony osób. PO DRUGIE - należy słuchać pielęgniarki, być świadomym tego co się dzieje. Należy uspokoić organizm - mnie pomagało patrzenie w jeden punkt i skupianie się na nim - podstawa to NIE ZAMYKAĆ OCZU !!! i oddychać, równomiernie i płytko - czyli całkiem normalnie PO TRZECIE - NIE WALCZYĆ z czarnym kabelkiem :) PO CZWARTE - zabieg nie boli - ja miałem znieczulenie, poprzez psiknięcie - nie pamiętam czego - prosto w gardło i po chwili nie czułem przełyku. Nie myślcie o ogólnym znieczuleniu - szkoda zdrowia - naprawdę!!! PO PIĄTE: zabieg jest nieprzyjemny: pojawiające się odruchy wymiotne, które należy szybko i ze spokojem opanowywać. Ślinienie się - no przyznacie, że mało przyjemne. Ponad to łzy - na szczęście mniej niż śliny :) Mój zabieg trwał - wyjątkowo - 15 minut !!! Z reguły to kilka minut. Po zabiegu troszkę boli przełyk - jak przy anginie - 3, 4 dni maks. NIE BÓJCIE SIĘ! NIE PANIKUJCIE! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Poduszka_na_igły Napisano Marzec 27, 2013 Czy ktoś z Was miał robioną gastroskopię w LUXMED w Warszawie przy ul. Szernera? ???? czytając Wasze wpisy mam ogromnie mieszane uczucia- jedni piszą że masakra, inni natomiast że owszem nie przyjemne ale do przeżycia... Zależy to zapewne od indywidualnego podejścia każdego z Was i być może lekarza który Was badał... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia13 Napisano Kwiecień 9, 2013 Mam 13 lat i właśnie będę mieć badanie gastroskopi boje sie bardzo bo jestem strasznie wrazliwa.Byłam już w szpitalu noi teraz to.Chciałabym wiedzieć czy można połykać ślinę w trakcie? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mama-dama Napisano Kwiecień 9, 2013 nie, śliny nie można połykać. ślina po prostu wypływa z ust Gastroskopia nie jest przyjemna, ale da się przeżyć. Pamiętaj, że jest niezbędna do dobrej diagnozy i mimo tego jak wygląda to badanie- to warto je wykonać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Miałam gastosopię dzisiaj-czad Napisano Kwiecień 9, 2013 Jak to nie można? Wszystko można! Lekarzowi to nie przeszkadza, tylko badanie trwa wtedy dłużej. Lepiej napisać "nie powinno się połykać śliny, co ułatwi badanie". Niektórym to przychodzi łatwo a innym niestety nie wychodzi i połykają mimo szczerych chęci. Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chanuta Napisano Kwiecień 24, 2013 ja właśnie miałam dziś. Prywatnie. Nie bolało nic, to jest jedynie nieprzyjemne, ale pielęgniarka asystująca mówiąc cały czas , że np. jak mi się głośno bekło, że to normalne, że to powietrze i mam sie nie przejmować. Pobranie wycinka wcale sie nie czuje. Bardzi pomaga zamknięcie oczu i spokojne oddychanie nosem i ustami. To uspakaja i pozwala spokojnie dotrwac do końca. Zabieg w sumie może trwał ze 2 minuty. Po zabiegu nieco w brzuchu ma się wrażenie jakby sie człowiek napił duzo płynu i bulgocze, ale spoko. Myślę, że jest ten zabieg spoko do zniesienia, no jest nieprzyjemny, ale rurka o średnicy 0,92 cm jest do zaakceptowania :) . Podejdzcie spokojnie i oddychajnie spokojnie, a zobaczycie, że nie jest źle :) Pozdrawiam i życzę zdrowia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chanuta Napisano Kwiecień 24, 2013 a i warto na conajmniej 12 godzin przed nic nie jeść i nie pić. Wtedy jest mniej nieprzyjemnie :) Ja nie jadłam i nie piłam 16h przed zabiegiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość loo_k Napisano Kwiecień 27, 2013 Kolonoskopię w Warszawie można wykonać w krótkim terminie w Centrum Zdrowia Matki Dziecka i Młodzieży, Aleja Armii Ludowej 13. Zabiegi wykonywane są zarówno u dzieci ( od niemowląt ) jak i u osób dorosłych. Placówka oferuje różne rodzaje znieczuleń, także znieczulenie ogólne. Informacje www.czmdm.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość swiruje! Napisano Kwiecień 27, 2013 Ja mam mieć gastroskopię 14 maja,a już się cholernie stresuję.Nie wiem jak wytrzymam,niedobrze mi się robi jak lekarz wkłada patyczek do ust aby gardło obejrzeć.Co dopiero gruba rura którą muszę połknąć. :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Miałam gastosopię dzisiaj-czad Napisano Kwiecień 27, 2013 Moja siostra tak ześwirowała, że lekarzowi rurkę w trakcie gastroskopii wyciągnęła z żołądka :D Poźniej jej ręce trzymali, ale naprawdę nie ma się czego bać :D Za jakieś dwa miesiące czeka mnie kolejny horror, zobaczymy, czy będzie gorszy od poprzedniego. :) Drugie podejście jest mniej stresujące - takie małe pocieszenie. :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość swiruje! Napisano Kwiecień 27, 2013 Miałam gastroskopię dzisiaj-czad-Podejrzewam że u mnie będzie to wyglądało mniej więcej tak jak u twojej siostry. :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pudelek82 Napisano Maj 6, 2013 hej. mam mieć gastroskopie 10 maja i się boje, ale chciałam zapytać czy szczepiliście się na wirusowe zapalenie wąrtroby? bo ja nie, a i tak już nie mam czasu zeby się zaszczepić i boję się, że mnie czymś zarażą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ROBIN1228 Napisano Maj 6, 2013 Ja się zaszczepiłem, ale i tak zawsze byłem pierwszy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia_000 Napisano Maj 15, 2013 Miałam gastroskopię dzisiaj. Mocna rzecz! Na początku znieczulenie do gardła - niesmaczne i dające nieprzyjemne uczucie częściowej drętwoty gardła, a nawet - ku mojemu zaskoczeniu - ust. W czasie samego badania miałam bez przerwy odruchy wymiotne i często bekałam - to takie dziwne bekanie, trochę inne niż po wypiciu czegoś gazowanego. Bierze człowieka jakby znienacka, nie czuć, że "się zbiera". ;-) Czułam cały czas tą rurę w gardle i też momentami w brzuchu. Ciekły mi łzy i z nosa też. :-D Lekarka i pielęgniarka ciągle kazały mi oddychać, więc dyszałam jak miech kowalski, ale szczerze mówiąc - to niewiele pomaga... Pobrano mi wycinek, ale tego akurat nie czułam, żadnego szczypnięcia, jak u niektórych. W którymś momencie pod koniec badania miałam taki kryzysik i zaczęłam się zastanawiać, jak tu dać lekarce znać, że już nie daję rady, ale oczywiście wytrzymałam. Wydaje mi się, że całość nie trwała dłużej niż 5 minut, ale w takiej chwili czas płynie inaczej. ;-) Znieczulenie odpuściło mi szybko, już po ok. pół godzinie normalnie się napiłam. Natomiast piecze mnie gardło i boli, ciągle czuję jakbym tą rurkę tam jeszcze miała... Ogólnie rzecz biorąc, no cóż, wiadomo, że da się przeżyć, ale nie chciałabym robić tego badania ponownie... :-/ Człowiek stara się współpracować, ale to jest walka z własnymi odruchami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gastroskopia nie taka zła Napisano Czerwiec 3, 2013 czemu Wy tak straszycie innych? Gdybym to przeczytała przed badaniem to bym chyba nie poszła. Badanie trwa parę minut i jedynym nieprzyjemnym uczuciem jest - chwila wkładania rurki. A później najważniejsze jest żeby ciągle oddychać, nie wstrzymywać oddechu (i wcale nie trzeba nosem, oddech ustami zdecydowanie pomaga). A i jeszcze jedna rzecz jest taka troszkę nie zbyt, a więc chodzi o bekanie, beka się przez prawie całe badanie - taki trochę wstyd. A więc IDŹCIE ZROBIĆ GASTROSKOPIE to serio nie boli. Przecież jest znieczulenie w sprey'u na gardło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ona32, Napisano Czerwiec 3, 2013 2 godziny temu miałam to badanie. I powtórzę to co kilka osób już napisało. Nie jest tak źle jak tu niektórzy piszą. Nie warto czytać tych negatywnych opinii ludzi bardzo panikujących. Jest to badanie nieprzyjemne. Moment przełykania tej rurki nie jest przyjemny ale trwa to zaledwie kilka sekund. Najważniejsza rada, którą zastosowałam i pomogło.Uspokoić się i głeboko oddychać. Na początku badania spanikowałam i nie oddychałam i było nieprzyjemnie, miałam odruch wymiotny ale bardzo szybko uświadomiłam sobie, że spokój i bardzo głęboki oddech tylko mi pomogą i przyśpieszą całe badanie. Był więc nawet moment kiedy czułam duży spokój...Warto iść się przebadać. Pamiętajcie spokój i głęboki oddech jest najważniejszy.No i jeść przed badaniem min 6 godzin. Odwagi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ona32, Napisano Czerwiec 3, 2013 2 godziny temu miałam to badanie. I powtórzę to co kilka osób już napisało. Nie jest tak źle jak tu niektórzy piszą. Nie warto czytać tych negatywnych opinii ludzi bardzo panikujących. Jest to badanie nieprzyjemne. Moment przełykania tej rurki nie jest przyjemny ale trwa to zaledwie kilka sekund. Najważniejsza rada, którą zastosowałam i pomogło.Uspokoić się i głeboko oddychać. Na początku badania spanikowałam i nie oddychałam i było nieprzyjemnie, miałam odruch wymiotny ale bardzo szybko uświadomiłam sobie, że spokój i bardzo głęboki oddech tylko mi pomogą i przyśpieszą całe badanie. Był więc nawet moment kiedy czułam duży spokój...Warto iść się przebadać. Pamiętajcie spokój i głęboki oddech jest najważniejszy.No i NIE jeść przed badaniem min 6 godzin. Odwagi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ROBIN1228 Napisano Czerwiec 6, 2013 Dzisiaj byłem się zarejestrować. Szok, udało mi się wskoczyć na 11.06 b.r. Mówiłem lekarzowi, że trzeba sprawdzić helikobakter, bo myślę, że znowu mam to świństwo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina23 Napisano Czerwiec 12, 2013 Witam mnie czeka to badanie dokladnie 8 lipca oraz badanie jelit masakramam cykora hehe wykryto u mnie w kupie bakterie ktore prawdo podobnie doprowadzily do refluksu zaladkowo przelykowego i cieszko mi przez to teraz oddychac ciagle gardlo bli wydzielina w gardle masakra mieszkam w Holandi wiec jestem ciekawa jak te badanie tu przejde troszke nie ufam tutejszym lekazom a co najlepsze nawet nie mowiono ze mam byc natczo tak samo gdy pobierali mi krew moglam normalnie jesc i pic tylko musieli miec zaznaczone w papierach ze jadlam i pilam calkiem inna technologia w tym kraju jest jesli ktos wie cos na temat helicobactery pylori niech da znac bo emcze sie juz od 3 meisiecy z tymi bakteriami i nawet tabletki nie pomagaja tylko chodze na przerozne badania i mam juz dosc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 12, 2013 Aby zdiagnozować zakażenie bakterią Helicobacter Pylori można wprawdzie zrobić testy z krwi, jednak według gastrologów są one mało wiarygodne. Pewne są dwie metody: test uerazowy podczas endoskopii lub testy oddechowe. Informacja w załączeniu: test dostępny zarówno dla dzieci jak i dorosłych, można go wykonać codziennie od poniedziałku do piątku w Centrum Zdrowia Matki, Dziecka i Młodzieży w Warszawie: http://czmdm.pl/index.php/cennik/64 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lawlii 0 Napisano Czerwiec 14, 2013 ja dzis mam, niby jestem weteranka, bo to bedzie 5, raz, ale i tak za kazdym razem dwa dni mam wyjete z zycia przed badaniem. jestem przerazona nienawidze tego.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 08 Napisano Czerwiec 20, 2013 Mialam chorujac na refluks. Po zabiegu przepisano mi Controloc 40. Zabieg nie byl konieczny poniewaz tego typu lek mozna przepisac po samym wywiadzie lekarskim. Lecz zostal wykonany tak ze wpust do zoladka zostal uszkodzony ta czarna gruba jak dla byka rura ! Od tego momentu mam odruch wymiotny i zebow nie moge swobodnie umyc. Lekarz wyciagal rure g***townie jak szlaul w ogrodzie. Po zabiegu sie okazalo ze nie byl potrzebny. Lek sam by wyleczyl bez gastroskopii. Jesli refluks powroci to zastosuje Controloc 40 bez gastroskopii. Juz nie dam sobie wpustu rozepchac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 08 Napisano Czerwiec 20, 2013 Zabieg nie boli tylko lzy leca od odruchu wymiotnego. Nie polecam robic gdy ma sie katar bo ciezko sie oddycha. Trwal 4 minuty. Gardlo znieczulaja. Trzeba spokojnie oddychac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kalina po gastro Napisano Czerwiec 20, 2013 Witajcie, ja miałam gastroskopie juz chyba 3 razy :((( Niestety pierwszy raz jakies 10 lat temu z powodu heliko :/ Za pierwszym razem był dramat a ostatnio robilam i było calkiem ok. Moze kwestia tez doświadczonego lekarza i cieniutkiej rurki... Polecam dr Gryglewskiego Andrzeja z SCM w Krakowie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 2, 2013 Ja miałam robioną gastroskopię. Słyszałam trochę opinii oraz rad co zrobic przed badaniem itp. tyle że to raczej trudne do ogarnięcia kiedy się jest już w trakcie. Miałam dość konkretne odruchy wymiotne...gastroskop troche podrażnił mi gardło i do teraz czuje lekki ból. Nie wiem ile u innych to badanie trwało ale u mnie raczej nie dłuzej jak dwie minuty. Najpierw pielegniarka psyka do przełyku jakimś płynem który ma dać miejscowe znieczulenie, następnie zakłada się pacjentowi ustnik który sie zagryza...trzeba położyć się na boku..jależałam na lewym...miałam przy ustach lignine gdzie mogła odpływać swobodnie ślina. Samo badanie to troche hardcore...szczególnie ruchy gastroskopu w jedna i drugą stronę..wtedy jest najwiecej odruchów wymiotnych. Po badaniu w razie potrzeby pielęgniarka podaje pojemnik gdyby ktoś po wyciągnieciu gastroskopu miał potrzebe zwymiotować... Po badaniu czeka sie do kilkunastu minut na wynik. Muszą sprawdzić po diagnozie czy jeszcze np. nie mamy bakterii helikobaktera. U mnie wynik z heliko był ujemny. Jutro idę z wynikami do chirurga który kierował mnie na gastroskopie i pewnie kolejnym etapem będzie kolonoskopia... Co do samej gastroskopii...radzę nie jeść już po 18/19 pod wieczór...i być rano bez śniadania..najlepiej nic nie pić..można wziąć ze sobą wode i po badaniu popić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 10, 2013 Rety, chyba dopóki się samemu tego nie przeżyje, to trudno się odnieść do kometarzy. Każdy reaguje inaczej. Jedni przechodzą to badanie spokonie, a inni mają problemy. Ja idę w czwartek do przychodni - badanie w ramach NFZ, będzie robił lekarz. Mam nadzieję, że badanie nie będzie traumatycznym i że nie będę za długo czuła bólu w gardle lub żołądku po zabiegu, bo w niedzielę czeka mnie ponad 20-godzinna podróż samolotem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach