Gość Andrzejek Napisano Grudzień 9, 2018 aj też to przechodziłem. Według mnie dużo zależy od tego jaki szpital wybierzesz. Ja swój zabieg miałem w Medicusie w Żywcu i nie odczułem dyskomfortu. Wszystko odbyło się szybko i bezboleśnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werka_wro Napisano Luty 25, 2019 Miałam robiona gastroskopię rok temu w Opolu w Centrum Medycznym Samarytanin i polecam ich, bo mają świetnie podejście do pacjenta. Nie masz się czego obawiać, jeśli trafisz na specjalistów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Napisano Czerwiec 18, 2019 Badanie nie jest przyjemne, ale jest do przezycia, ja mialam w szpitalu, mi psiukala tym sprayem na jezyk i po tym jezyk mi zdretwial, uczucie ze sie dlawie po samym sprayu, powiedzialam ze nie dam rady skoro po samym sprayu tak mi sie dzieje, ale troche mnie przymusili zalozyli ten ustnik polozyli, wlozyli te gucio troche sie dlawilam z kilka razy albo i kilkanascie, ale jakos za kazdym razem sie opanowalam,ogolnie mowili zeby oddychac i pielegniarka bardzo mila. Po przeczytaniu polowy tego tematu to przez dwa dni przed badaniem chodzilam jak zombie, i rtzeslam sie jak osika, ludzie przesadzaja i sami sie nad soba uzalaja. Jeden przechodzi lepiej drugi gorzej ale bez przesady, i nie czytajcie tego tematu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Incel Napisano Listopad 1, 2019 Dnia 21.08.2007 o 20:55, Gość agusia252 napisał: mialam dzisiaj robiona i w cale nie bylo tak zle jak wiekszosc z was tu opisuje jest tylko troche nieprzyjemne kto rodzil dziecko naturalnie to te badanie to przy tym pryszcz Rodziłam dziecko bez znieczulenia, gastroskopię miałam robiona też dwa razy, bez znieczulenia, ze względu na poważne zaburzenia rytmu serca. 100 x bardziej wolę rodzić, niż jeszcze kiedykolwiek przechodzić to koszmarne badanie, przy ktorym człowiek się po prostu dusi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pierogrzmot Napisano Listopad 1, 2019 Dnia 7.11.2014 o 11:38, Gość gość napisał: Witam Chciałam też dodać swoja opinię na temat gastroskopii, Fakt że wszystko zależy jaki lekarz ja robi, ja miałam ja robioną 2 razy, za pierwszym razem była do przeżycia choć wiadomo do przyjemności nie należała miałam tez pobierane wycinki ale prawie nic nie bolało, za drugim razem trafiłam gorzej, lekarz był bardzo niedelikatny, miałam wrażenie że na siłę wpycha mi rurę w gardło, potem zabrał się do pobierania wycinków, miotał się bardzo bo nie miał odpowiednich narzędzi nie wiem czym pobrał mi wycinki z kilku polipów ale ból był nie do wytrzymania, serce waliło jak oszalałe, a ja nie mogłam nawet powiedzieć że mam już dość,potem przez 5 dni nie mogłam przełknąć żadnego stałego pokarmu tak bolało mnie gardło, po tym doświadczeniu gastroskopię zrobię tylko w narkozie lub przez nos bo przynajmniej można coś powiedzieć. A tak na marginesie to słyszałam że w cywilizowanych krajach takie badania robią tylko w narkozie ale cóż Polska rzeczywistość. Niekoniecznie, miałam 2 razy robione to badanie, raz w szpitalu w Holandii i raz w prywatnej przychodni w Polsce. W Holandii endoskop był grubszy niż w PL, tłuste, holenderskie Gerdy trzymały mi z tyłu ręce i nogi, żebym się nie rzucala. Miałam tylko gardło znieczulone lidokaina. Badanie trwało wieki, bo dr pobierala mi wycinki z różnych miejsc, pomimo braku wrzodow, polipów. Drugi raz w Polsce był cienszy endoskop, żadnego znieczulenia, ręce już sama grzecznie trzymałam z przodu, choć odruchowo wyszarpalam endoskop za 1 razem. Najgorsze było pompowanie tego powietrza, bekalam jak stary knur, takich bekogrzmotów nie miałam nigdy nawet po beczce coli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karinka-k13 0 Napisano Grudzień 29, 2020 A nikt nie pisze o wyniku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niemamweny 461 Napisano Grudzień 7, 2023 Miałam 2 gastroskopie i zazdroszczę tym, którzy piszą, że u nich poszło dobrze. U mnie dramat- mam przepuklinę przełyku co ponoć bardzo utrudnia sprawę. Mega ból przelyku, rzyganie zolcia, non stop prawie bekanie, masakra. Skończyłam całą zasliniona i zarzygana. Następnym razem na sto procent w znieczuleniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rafał1 0 Napisano Październik 16, 2024 Miałem robioną przedwczoraj, bałem się czytając komentarze. I powiem Wam , że nie ma czego. Mam przepuklinę rozworu przełykowego i wcale tak nie jest, że przez to gorzej się przechodzi to badanie. Ale do sedna sprawy. Jest lekki dyskomfort podczas gdy endoskop przechodzi przez gardło ( 2-3 razy odruch wymiotny ) i gdy dojdzie do żołądka to jest dziwne "smyranie" w brzuchu. Gdy pompują trochę powietrza żeby dokładnie zbadać to beknie się parę razy. Pobrania wycinków nie czuć w ogóle. Nie ma żadnego uczucia duszenia się czy innych dziwnych odczuć. Można swobodnie oddychać nosem i buzią. Czyli ogólnie nic takiego, jutro mógłbym na spokojnie iść jeszcze raz.Najwazniejsze nie panikować i skupić się na oddechu to wtedy nie myślicie o sondzie. A odruchy wymiotne to nie raz miałem większe na kacu . Nie bójcie się nie ma czego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach