Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Labirynt2

Gastroskopia!!Kto ja mial?

Polecane posty

Proszę o opienie osób które miały wykonywana gastroskoopie w znieczuleniu ogólnym. Czy dobrze czuliscie sie po znieczuleniu i po wybudzeniu, jak długo pozostawaliście w miejscu gdzie mieliście badanie? jka długo nie można jeść? czy odczuwaliście jakies dolegliwości? Prosze was o szczere informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red_wine
ja miałam gastroskopię i kolonoskopię za jednym zamachem, w znieczuleniu ogólnym. znieczulenie zniosłam bardzo dobrze, po wybudzeniu nie było żadnych problemów, poleżałam dwie godziny na oddziale i wypuścili mnie do domu. żadnych nieprzyjemnych odczuć po badaniach też nie było, nie bolało mnie gardło ani brzuch. znacznie gorzej wspominam przygotowanie do kolonoskopii :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zouzunia
Mainka, tak jak już pisałam wcześniej, miesiąc temu robiłam gastroskopię w takiej płytkiej narkozie, dożylnie. Super komfortowo, a 15 minut po zabiegu wstałam i pojechałam do domu, oczywiście nie sama. Lekki ucisk w gardle, absolutnie znośny, jeść mogłam praktycznie po godzinie :) z takim znieczuleniem mogę to robić co chwilę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Red wine, gastroskopię robiłaś prywatnie? Dopytywali się dlaczego chcesz taki rodzaj znieczulenia? Ja jak zadzwoniłam do prywatnej lecznicy to za pierwszym razem żadnych pytań dlaczego chce w znieczuleniu ogólnym, tylko przekazano mi informacje kiedy można wykonac i jaka cena, ale za drugim razem rozmawiałam z kimś innym i od razu pytanie co mnie skłania do takiego znieczulenia, jak powiedziałam że lęk paniczny lęk i strach, to powiedziano mi, że jest to znieczulenie dożylne podane przez wenflon, nie jest to takie znieczulenie jak do operacji, czyli, że nie jest to narkoza i że zostaje się przyjętym na dobowy pobyt i po badaniu zostaje się od 3 do 5 godzin na oddziale i po tym czasie zostaje sie wypisanym do domu, ale o tym kiedy dokładnie wyjde decyduje anestezjolog. Jak zapytałam czy po takim znieczuleniu mogą wystapić jakieś dolegliwości to mi powiedziano, że jak po każdym znieczuleniu ogólnym i że nie można też jeść. Ja się tak panicznie boję wymiotów, że nie ma mowy żebym przeszła to badanie bez takiego znieczulenia, dla mnie minuta to dużo:( a od samego strachu nie moge nic jeść ani włozyć do ust, więc nie wyobrażam sobie zeby psikano mi gardło aby je znieczulić bo to by spowodowało juz u mnie odruch wymiotny, askąd połykanie rury. Mam taki lęk że widok endoskopu spowoduje u mnie paraliż, napięte mięsnie i koniec. Musiałabym chyba wejść nie rozglądać się połozyć zamknąc oczy, niech zrobia swoje i koniec. Wstyd mi, że jestem taka panikarą, ale ja błahych rzeczy się obawuiam a skąd gastroskopia jak ja panicznie boję sie wymiotów- ten lęk przed wymiotami tez nie wiem skąd, a mam go od wielu lat. Na szczęście nie zdarzyły mi się takie dolegliowści od bardzo, bardzo dawna, a mam wrażenie jakbym przeżyła jakaś traume. Z tym lękiem wiem , ze nie przejde tego badania czując i majac te odruchy, dlatego w gre wchodzi znieczulenie ogólne ale obawiałam się że po tym znieczuleniu mogą wystapic wymioty, ale jak narazie wszystkie osoby które piszą że przeszły gastroskopię w znieczuleniu ogólnym, takze na innych forach nie miały żadnych przykrych dolegliowści. Red wine orientujesz się czy podczas tego znieczulenia są te odruchy tylko nic się nie czuje? W tej prywatnej lecznicy proponowano mi też sedację, w ogóle kobieta uważała że to badanie trwa 1-2min. i że 99% ich pacjentów przechodzi przez to badanie bez żadnego znieczulenia bez sedacji itp. i że mamy XXI w. i mają nowoczesny endoskop. Ona chyba po prostu nie widziała potrzeby aby się znieczulać do tego badania, dlatego wyjechała o tej 1-2min i ze moga wystąpić jakieś dolegliwości jak po każdym znieczuleniu ogólnym. Jeśli ktos jeszcze przeszedł to badanie w znieczuleniu ogólnym to prosze o opinie, podzielcie się doświadczeniami... Red wine po wybudzenii byłaś na innej sali czy w miejscu gdzie wykonywano ci badanie? To normalna sala? Byłąś podłączona do jakiejś aparatury? Mogłaś wstać i od razu chodzić? Jakie miałaś w ogóle uczucie przy zasypianiu? nie pamiętasz w ogóle tego momentu czy może zakręciło ci się w głowie? Po wybudzeniu byłaś od razu świadoma wszystkiego? Czułaś jak kolejno wraca ci wszędzie czucie czy od razu byłas cała giętka? :):) Wybaczcie za te wszystkie pytania, ale jak widzicie taka panikara jak ja musi wiedzieć wszystko od a do z bo inaczej umrze ze strachu a i tak jeszzce nie jestem pewna czy będe miałą to badanie. Co wykazało u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zouzunia wydaje mi się, że gastroskopię miałaś wykonaną nie w znieczuleniu ogólnym a po podaniu środka uspakajającego, jak piszesz wcześniej pamiętasz jak za mgła odbijanie jak miałaś w środku rurke więc musiało to być inne znieczulenie bo miałaś świadomośc tego co się z toba dzieje. po znieczuleniu ogólnym musisz też pozostać przez jakiś czas na oddziale a nie po 15 minutach wyjśc do domu jak było w twoim przypadku. znieczulenie ogólne podaje takze anestezjolog po przeprowadzeniu wczesniej wywiadu z pacjentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zouzunia
Ja wiem że to nie była pełna narkoza, ale tak jak to zadziałało, to było faktycznie wystarczające, polecam :) Jestem strasznym tchórzem, więc tym bardziej mogę spokojnie napisać, ze taki rodzaj znieczulenia wystarczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co to było za znieczulenie? Tzw. głupi jaś? Nie u wszystkich to znieczulenie działa w taki sposób że nic nie pamiętają, wrecz przeciwnie pamiętają szystko i wiedzą co się działo. A znieczulenie ogólne do gastroskopii powtarzam to nie jest narkoza czyli takie znieczulenie jak do operacji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red_wine
hej, no więc ja ogólnie wspominam to badania bardzo dobrze, a wykonywane miałam na NFZ, w szpitalu w Łodzi. skierowała mnie moja pani gastrolog, do której chodzę prywatnie a znieczulenie miałam dlatego, że miałam wykonywane w jednym dniu dwa badania (gastro i kolono), co samo w sobie jest ciężkie, a poza tym mam niską odporność na ból i jestem chuda -nie wiem czemu, ale podobno kolonoskopia może być bardziej bolesna dla szczupłych. momentu zasypiania nie pamiętam, to tak jakby nagle urwał mi się film. jak się obudziłam to byłam już po obydwu badaniach i leżałam na zwykłej sali szpitalnej. pytano mnie jak się czuję, powiedziałam, że ok i po ok dwóch godzinach wypuścili mnie do domu. co do jedzenia po znieczuleniu, to ja nie pamiętam, żeby były jakieś ograniczenia. zjadłam coś chyba od razu po przyjsciu do domu, bo już prawie mdlałam z głodu - cały poprzedni dzień byłam bez jedzenia ze względu na kolonoskopię. To była moja druga gastroskopia, pierwszą miałam bez znieczulenia (tylko jakieś miejscowe do gardła) i też nie było źle. badanie absolutnie mnie nie bolało, męczący jedynie był odruch wymiotny, wiadomo rura w gardle. potem tylko trochę bolało mnie gardło przy przełykaniu, ale następnego dnia przeszło. za drugim razem miałam znieczulenie głownie ze względu na kolonoskopię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chłopak to przezywał, również nie wspomina tego miło, nie boli ale jest bardzo nieprzyjemne to badanie;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki wielkie za informacje. Skoro przeszłaś juz gastroskopię i bez znieczulenia i odruchy wymiotne cie nie zraziły to jesteś wielka, ja mam taki lęk jak wcześniej pisałam, że nawet nie spróbuje bo nawet wiem ze tam nie pójde tak się boję:( Jeśli będę miała to badanie i się na nie zdecyduje to rzeczywiście tylko w znieczuleniu ogólnym,a nie miejscowym czy po podaniu czegoś na uspokojenie=sedacja=głupi jaś. Jeśli ktoś jeszcze miaął to badanie w znieczuleniu ogólnym czyli podawanym przez anestezjologa to prosze o opinie i komentarze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna637 rozumiem, ze twój chłopak miał to bez znieczulenia ogólnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuoin
Moja gastroskopia to bylo isnne rachu ciachu. Bardzo żaluje, że tak negatywnie się do niej nastawiłam Samo badanie trwalo jakies dwie minuty. Lekarz kazal mi wziasc głeboki oddech i na raz dwa trzy przełknąć. ... I już mialam rurkę w brzuszku. Zadnego odruchu wymiotnego itp. Potem czułam takie świdrowanie w brzuchu, dwa razy mialam odruch wymiotny, ale powstrzymalam go, gdy skupilam się na oddychaniu i obserwacji monitorka z badaniem :P Po skoncoznym badaniu trochę bolalo gardlo, ale ogolnie wrazenie bardzo pozytywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasiu_wedrowniczek
Nie czytałem wszystkich wpisów, bo jest ich sporo ale z pewnością wiele z nich pisze o koszmarze gastroskopii. Myślę, że dużo zależy od naszego nastawienia i od okoliczności. Nastawienie: jeśli to pierwsze podejście, to faktycznie nie wiemy jak to będzie. Badanie nie jest miłe, bo rzadko które można określić miłym. Polecam jednak wyluzować się na tyle ile to możliwe. Wiem, niełatwe zwłaszcza, że z jakiegoś powodu trafiamy na w/w badanie. Sam mam z tym potężne problemy. Ale im bardziej jestem zrelaksowanym, im bardziej myślę o swobodnym, równym oddechu przez nos, tym mniej uciążliwe jest samo badanie. Okoliczności: osobiście polecam przyjść na gastroskopię z udrożnionym nosem. Jeśli mamy przytkany nos, słabo nam się oddycha przez nos, to badanie/zabieg faktycznie przeradza się w coś bardziej nieprzyjemnego. Ale z tym nosem można zawsze coś zrobić. Lekarz to też okoliczność. Z nimi bywa lepiej lub gorzej ale jak wrócimy do punktu "Nastawienie" to pewne rzeczy da się zneutralizować. Ogólnie badanie można przeżyć. Bywa mniej lub bardziej nieprzyjemne ale w trakcie naprawdę polecam równy oddech i na miarę możliwości nie myślenie o tym jak bardzo nam źle. Po samym badaniu jeszcze chwilę można czuć się trochę przytłumionym ale po 15-minutach wracamy do stanu wyjściowego. Dobra, jeszcze przez jakiś czas czujemy środek znieczulający w gardle. ;) O ile dobrze pamięta, po badaniu nie lecimy od razu jeść. ;) Powyższy opis wynika z moich doświadczeń odnośnie badania/zabiegu. Na gastroskopii byłem 3 razy w niedługich odstępach po zapaleniu przełyku i ogólnych problemach z żołądkiem. Pozdrawiam i życzę aby było jak najmniej uciążliwie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś jeszce miał to badanie w znieczuleniu ogólnym, podawanym przez anestezjologa? Jesli tak prosze o opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajduczek44
Witam - czytam te komentarze i naprawdę nie mogę uwierzyć w to co tu piszą. Mam 52 lata i właśnie dzisiaj o 9 rano miałam robioną gastroskopię w przychodni w szpitalu miejskim.Proszę mi wierzyć to wcale nie jest bolesny zabieg,może trochę nieprzyjemny i trwa około 10 minut( nawet 6-7).Przed włożeniem tej rurki spryskano mi gardło znieczulaczem).Trzeba się tylko naprawdę do niego przygotować ,mam na myśli całkowite powstrzymanie się od jedzenia (ja ostatni posiłek jadłam o 18 poprzedniego dnia ) i naprawdę być pozytywnie do niego nastawionym. Ja po przeczytaniu na necie opinii innych chciałam po prostu z niego zrezygnować bo tak się bałam a to naprawdę nie jest bolesne badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś jeszcze przeszdł to badanie w znieczuleniu ogólnym podanym przez anestezjologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasiu_wedrowniczek
> Ktoś jeszcze przeszdł to badanie w znieczuleniu > ogólnym podanym przez anestezjologa? Jeśli nie jest to konieczne, to nie polecam takich rewelacji. Narkoza zawsze obarczona jest pewnym ryzykiem i jak widać nie zawsze kończy się najlepiej - nawet jeśli ktoś przez błąd jej nie schrzanił. Kiedyś chciałem aby mi "dość trudny" ząb usuwano w narkozie i wyjaśniono mi powody dla których "jeśli naprawdę nie ma potrzeby, to lepiej nie sięgajmy po narkozę". Narkoza to nie to samo co miejscowe znieczulenie. Choć wiadomo, że to też można spartolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znieczulenie ogólne do gastroskopii to nie narkoza tylko analgosedacja, zrozumncie to wreszcie!wszyscy się wymądrzają jaka to narkoza jest blee ale nawet nie wiedzą że do gastrokopii nie stosuje się narkozy tylko analgosedacje a do usuwania zęba nie wiem jakiego ogólnego znieczulenia się używa więc nie mam zdania. Pytanie jeszcze jak "dawno" to było, bo wiadomo "dawno temu" było zupełnie inaczej i na pewno nie było takiego postępu w dziedzinie anestezjologii jak w tej chwili. Jakie mieliście wskazania do wykonania gastroskopii? Czy lekarze od razu was kierowali na badanie czy najpierw podawali wam jakieś leki? Inhibitory lub jakies inne?? Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam bo miałam
mieć jednocześnie wpuszczana stentę ( rozumiem ,że chodzi ci o tak zwane uśpienie?)zasnęłam momentalnie ,wszystko ok ,tylko pojedź z kimś bo ja bardzo zmulona po tym byłam i dobrze ,że byłam z tata autem ,bo bym do domu nie dojechała sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magierka
ja miałam gastroskopie jakieś w 2006 roku. To nie jest takie straszne pamiętam że dali mi głupiego jasia i powiedziałam koleżance z sali że jest idiotką i jak zawieźli mnie na sale i zwymiotowałam na lekarza. z badania pamiętam jedynie ze strasznie mnie szczypało gardło i potem się obudziłam dopiero na sali. po badaniu pierwsze co zrobili to dali mi obiad bo nie jadłam już dwa dni, bo byłam przygotowywana do operacji (bo jakiś durny lekarz wymyślił że mi wyrostek wytnie ) na szczęście jej uniknęłam. Za tydzień jadę na kolejną ,,rurkę'' . Jedyny minus jest taki że nieraz po tym się chce wymiotować.Jestem panikarą ale nie przeraża mnie to badanie. naprawdę nie ma się czego bać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy na 25 stronie ktoś czyta wpisy, ale obiecałam sobie,że tu napiszę i chce to zrobić. Badanie gastroskopii miałam wczoraj. Na początku planowałam zrobić je przy udziale anestezjologa i w ogólnym znieczuleniu. Ponieważ jednak w ten właśnie sposób robioną miałam dwa lata temu kolonoskopię i pamiętałam, że po "głupim jasiu" fatalnie ze sobą się czułam (ot takie przewrażliwienie co to ja głupiego mówiłam, a teraz nie pamiętam) i postanowiłam iść na żywioł słysząc, że więcej osób badanie przechodzi bez tego znieczulenia(ze znieczuleniem gardła czyli jakby bez znieczulenia) i jakoś sobie radzą. Myślę, że cała prawda o przechodzeniu przez pacjenta tego badania zależy właśnie od niego ( i wcale nie od nastawienia!!!!). Myślę,że chodzi raczej o budowę anatomiczną, bądź inne tego typu czynniki. Ja jak zawsze poszłam z dobrym nastawieniem,chciałam być dzielna jak zawsze. Grzecznie wysłuchałam instrukcji, uśmiechnęłam się i położyłam na boku.Robiłam co lekarz kazał, ale po prostu NIE POŁKNĘŁAM RURKI. Było to POZA moim fizycznym zasięgiem, NIEMOC, nie było to przerażenie czy panika - NIEMOŻNOŚĆ i tyle. W rezultacie lekarz przepchnął rurkę na siłę:] Badanie trwało krótko, więc krótko się męczyłam, ale z sali wyszłam płacząc i przez jakiś czas nie mogłam powstrzymać łez. Teraz rada dla tych co są przed => jeżeli nie ma żadnych przeciwwskazań by robić gastroskopię pod znieczuleniem ogólnym powiedzcie ''tak'' głupiemu jasiowi, bo inaczej jest szansa, że u was badanie przebiegnie w tym sposób w jaki i u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa, i jeszcze coś ... nie chciałabym nikogo krytykować, ale przychodzą tu osoby i dziwią się jak w ogóle ktoś może narzekać na to badanie.. piszą, że oni dobrze się przygotowali, że nie panikowali,że wszystko było dobrze... No i wspaniale pozazdrościć, ale pomyśl babeczko/ dziadeczku jeden z drugim, że być może masz lepsze predyspozycje do badania, szerszy przełyk, jakiś inny przepust, nie wiem... są tacy co przechodzą badanie lepiej, są tacy co gorzej i tacy co fatalnie - więc jeśli chcesz się przekonać do której grupy należysz sprawdź to bez znieczulenia, a jeśli nie chcesz ryzykować ( to gdy nie ma żadnych przeciwwskazań) daj się uśpić i prześpij ten koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zouzunia
Zgadzam się z przedmówcą absolutnie. Idąc na badanie przede wszystkim myślałam o tym, że nikt mnie tam na siłę nie zatrzyma, jeśli psychicznie przerośnie to moje możliwości to wstanę i wyjdę. Jestem histeryczką i boję się wszelkich zabiegów i tylko dzięki koleżance która pracuje w szpitalu zdecydowałam się na ten zabieg. Dostałam lek dożylnie, dzięki któremu po prostu całkowicie poddałam się czynnością nie czując bólu, nie rejestrując odruchów wymiotnych i ledwo słysząc co do mnie mówią. Ogólnie lekarze odradzali mi pełną narkozę, bo ponoć bezpieczniej jest być przytomnych kiedy "ktoś robi ci coś w przełyku" :) a że potem trochę głupio gadałam, bo tak oczywiście było, dodało tylko humorystycznego akcentu całej tej historii ;) Po powrocie do domu mało co pamiętałam z całego zajścia. Postaram się dowiedzieć jaki to był lek i podam nazwę. GŁOWA DO GÓRY do wszystkich co są przed! :), a tak na marginesie, kiedy byłam w ciąży, wtedy żyłam w Niemczech, stanowczo postanowiłam, ze będę rodzić ze znieczuleniem, ostatecznie zdecydowałam się na naturalny poród po tym jak mój ginekolog powiedział, "nie pani pierwsza rodzi i nie pani ostatnia, a po co ryzykować"...no i przeżyłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że nadal nie potraficie rozróżnić rodzajów znieczuleń do gastroskopii. Rodzaje znieczuleń to: miejscowe-do gardełka, sedacja-głupi jaś który ogranicza świadmomość, powtarzam ogranicza a nie wyłącza (jednak nie u wszystkich z tego co czytam daje taki efekt, ze stają się obojętni i im wszystko jedno co z nimi robią) , znieczulenie ogólne dożylne które wyłącza świadomość czyli przesypia się badanie, jest podawane przez anestezjologa i trzeba po wybudzeniu pozostac przez jakiś czas na oddziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam bo miałam, chodzi mi o znieczulenie ogólne dożylne które podaje anestezjolog i trzeba po nim pozostać przez jakiś czas na oddziale. może miałaś głupiego jasia który ogranicza świadomość, ale jest możliwe przysypianie. zouzunia będe wdzięczna jeśli podasz nazwe tego środka który ci zaaplikowano:) sądze że to był głupi jaś który super u ciebie zadziałał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbyszkowabogdanca
Miałam 2 razy. Raz gdy maiła 4 latka i drugi raz rok temu. Mam 21 lat i za drugim razem myslalam ze nie dam rady. Cały czas meczyły mnie odruchy wymiotne:(:(:( To było istne piekło:( Na szczescie jestem zdrowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha kochane jeśli któraś mogłaby jeszcze wtrącić jakie miała wskazania do wykonania gastroskopii i czy przed brałyście jakieś leki, które moze nie pomagały i dlatego skierowano was na badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszkowabogdanca to ci współczuje ja też mam 21,5 lat. Nie przeszłam tego badania ale jeśli będę musiała tylko i wyłacznie pod jakimś mocniejszym znieczuleniem niż gardełko. A jakie miałaś wskazania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.mam 17 lat i gastroskopie mialam rok temu ale obawiam sie ze bede musiala ją powtórzyc..na sama mysl mam juz dosc.ponoć dostalam glupiego jasia, ale wszystko pamietam dokladnie i chyba nic mi to nie dalo..i zastanawiam sie nad tym ogolnym znieczuleniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach pomysleć
ja mam jutro gastroskopie, i boję się już teraz ;(, czy to badanie bardzo boli i bardzo ma się te odruchy? Miałam ją robiona jak chodzilam do podstawówki jeszcze i szczerze nie wiele pamiętam , pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×