przyjaciel???

hmm niedawno otrzymałam od mojego przyjaciela taki tekst na gg , teraz nie wiem co mam o tym myslec , moze wy mi pomozecie? Pierwszy dreszcz pożądania jest tak ważny właśnie dlatego że chcemy go stłumić, bronimy się przed nim. Nie masz pewności czy ta osoba to twoja utracona połówka. Ona tez tego nie wie, lecz cos was do siebie przyciąga i trudno się temu oprzeć. Co nieuniknione nadejdzie, co stać się musi znajdzie sposób by zaistnieć.A kiedy ten moment nadchodzi, nie wahają się, nie tracą okazji, nie pozwalają umknąć ani jednej cudownej chwili, potrafią uszanować doniosłość każdej sekundy. Co sprawia że właśnie ta kobieta i własnie ten mężczyzna chcą sie do siebie zbliżyć? Co sprawia, że budzi sie w nich pożądanie?To tajemnica. Kiedy ich pożądanie jest jeszcze niczym nieskalane, przeżywaja każdą sekundę z namaszczeniem, w pełni swiadomi, wyczekując najbardziej dogodnej chwili, by przyjąć blogoslawiony dar losu.Ci, którzy zaznali takiego pożądania "w stanie czystym", nie przyspieszają pochopnie biegu wypafków. Wiedzą, że to, co nieuniknione, nadejdzie ,że to co stać sie musi znajdzie sposób by zaistnieć.A kiedy ten moment nadchodzi, nie wahaja się, nie traca okazji, nie pozwalaja umknąć ani jednej cudownej chwili, potrafią uszanować doniosłość każdej sekundy. czy to znaczy ze mój przyjaciel cos do mnie czuje , bo po przeczytaniu tego tekstu jestem w kropce

jak bym dostała taki tekst to bym pomyślała ze owszem coś czuje i bynajmniej nie jest to uczucie czysto przyjacielskie;) a ze pewno trudno mu jest powiedziec Ci wprost wiec przysłał to co przysłał:)

Toż od początku mówiłam, że nie ma przyjaźni damsko-męskiej ;)

tekst z gg jest jedno znaczny to fakt i nie ma co sie zastanawiac tylko problem teraz jest taki co ty z tym zrobisz i zgodze sie ze nie ma przyjazni damsko meskiej to po prostu nie ma szans istnienia jezeli jestescie "przyjaciolmi " od dawna to napewno sie swietnie dogadujecie i nie wiem czy nie wrto by bylo zaryzykowac zeby cos z tego wyszlo milego bo nawet jesli nie zdecydujesz sie na to to i tak twoja przyjazn ucierpi bo napewno sie od ciebie oddali zeby nie byc zranionym a tak moze przezyjecie cos milego razem ja jestem teraz juz 6 lat ze swoim naprawde dobry przyjacielem i sobie to chwale ale co by nie bylo taka sytulacja jest bardzo delikatna i teraz od ciebie zalezy jak to dalej sie potoczy

skoro to przyjaciel, zapytaj wprost co masz sadzic o tym tekscie, bo troche go nie rozumiesz. I jak on go interpretuje. Ja bym spytała. Między przyjaciółmi nie powinno być niedomówień:)

do gość wczoraj przecież to wątek sprzed 12 lat!!!!! z drugiej strony ciekawe czy jeszcze się dzisiaj znają