Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przestraszona ona

Jaka jest szansa że facet mnie nigdy nie zdradzi ??

Polecane posty

Gość wróg
ja mam 30 latek, 6 lat małżeństwa, 13 lat w jednym związku. Nie zdradziłem. Nigdy nie byłem z inną kobietą. Nie mam takich planów. Wierność to kwestia wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona ona
Chyba nie jestem szczęsliwa w tym związku. On mnie nie rozpieszcza... ani w słowach, ani prezentach, ani w seksie. Ale mówi, ze nigdy nie zdradzi. Chyba dlatego z nim jestem. Boję sie, że odejdę i juz drugiego, który tego nie zrobi nie znajdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm...ale czy warto szczęście tak okupywać, czy nie dla szczęścia właśnie inni zdradzają, bo poszukują szczęśliwej miłości nie bacząc na konsekwencje? Może spróbuj z nim porozmawiać. Zależy czy od poczatku czujesz się przy nim zaniedbywana?Przecież jeżeli pokochasz kogoś ponownie ze szczerym, mocnym, gorącym odwzajemnieniem i będzieice szczęsliwi, jemu nawet do głowy nie przyjdzie zdrada...Przecież ludzie się zdradzają z braku czegoś... Zastanów się czy warto być z kimś tylko dlatego, że MOŻE nie zdradzi. Nikt nie jeste niczego pewien. A jeśli i on źle się czuje w tym związku? A na poprawę humoru polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestraszona ona
Ja ciagle słysze jedynie, że on nie umie kadzić komplementów i dla mnie powinno być to LOGICZNE, ze skoro jest ze mną to jestem najlepsza. Ale to trochę przykre, że do końca naszego związku ja nie usłyszę np. że wyjątkowo ładnie wyglądam czy pachnę itp. Będę musiała myśleć LOGICZNIE. Bo on się zmuszał nie będzie... Dziwne. ale obcym kobietom prawi bardzo ładne komplementy (mówi mi, że chce być tylko miły)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrowaka
olejcie to i same zacznijcie zdradzac:)_)) a jak nie to sie zdystansujcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrowaka
do przestraszonej onej sluchaj faceci tak mają. Ma cie w garsci wiec nei bedzie ci slodzil bbo sie poczujesz zbyut pewnie. uwierz w sibei i nei czekaj na jego komplemety bo umrzesz predzej:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwie kochana
Ktoś tu powiedział "faceci tak mają" w odpowiedzi na żal autorki tematu, że facet jej nie rozpieszcza, nie mówi czułych słów itd. Otóż błąd - faceci tak NIE mają. To usprawiedliwienia kobiet, które nie czują się do końca szczęśliwe w swoich związkach, ale dla samouspokojenia próbują zwalić obojętność w uczuciach na męską naturę. Coś na zasadzie "ten typ tak ma". A właśnie, że ten typ tak NIE ma i to nie jest żadne usprawiedliwienie. Mężczyzna, który kocha okazuje to. Mężczyzna, który kocha, zachwyca się swoją kobietą i mówi o tym. Koniec i kropka. I nie chodzi tu o puste komplementy, ale o zwykłe, naturalne słowa i gesty płynące prosto z serca. Kobieta, która jest kochana naprawdę, wie to i czuje bez wątpliwości, wie też że ten człowiek nigdy jej nie zdradzi, ani nie oszuka. Ja to wiem, bo jestem w takim związku. Ktoś może mnie nazwać naiwną, ale ja znam prawdę o swoim mężczyźnie i położyłabym za niego głowę. I nie straciłabym jej. :) Tacy mężczyźni istnieją i pomyśl autorko, czy nie warto zaczekać na któregoś z nich, a nie żyć w niesatysfakcjonującym związku, ze strachu że się nie spotka nikogo lepszego. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemjakajestem
No to teraz ja... prawdziwie kochana nie masz racji. Bo są faceci, którzy najnormalniej w świecie NIE UMIEJĄ mówić o swoich uczuciach, nie przywiązują wagi do komplementów i naprawdę są przekonani że skoro są z nami to samo przez się rozumie się że jesteśmy najlepsze. Nie wsyzscy tak mają, ale niektórzy owszem. I to wcale nie oznacza, że nie kochają! Moi rodzice są ze sobą od prawie 30 lat, kochają się i są sobie wierni. Ale znam mojego ojca, i on właśnie jest takim typem, który nie potrafi pięknie mówić i okazywać uczuć. Więc wiem o czym mówię. Kwestia jest tego typu, że są również różne kobiety... Jednym wystarcza to, co taki facet im daje, innym nie... I wtedy pojawia się pytanie, czy taki związek ma sens - jeżeli ona potrzebuje czegoś, czego partner nie jest w stanie jej dać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZEROWA
Karzdy facet zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 35 lat jedna kobiete od
ponad 12 lat i nie zamierzam wprowadzac w tym temacie zmian:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×