położna z wodzisławia

znacie położną z wodzisławia lub dr,Kluszczyka

Dr Kluszczyk jest ordynatorem na Ginekologii w szpitalu na 26 marca w Wodzisławiu. Bardzo miły, kulturalny mężczyzna, przy tym bardzo fachowy. Sam bada każdą pacjentkę zanim kolegium lekarskie wystawi \"werdykt\". Położne na ginekologii są bardzo miłe i troskliwe. Leżałam tam w zeszłym roku i uważam, że personel jest bardzo fachowy, serdeczny i życzliwy. Zastanawiam się, czy nie zdecydować się na poród w Wodzisławiu zamiast w Rybniku, gdzie mieszkam. Jeśli moja Pani Dr ponownie poleci mi ten wlaśnie szpital niewykluczone, że tam właśnie pójdę. Pozdrawiam :)

Hay! mimo iż mieszkam w Wodzisławiu to idę rodzić do Rydułtów. Słyszałam że w Wodzisławiu masz dzidzię przez cały czas przy sobie i w nocy. W Rydułtowskim szpitalu tak nie jest. Będąc wykończoną po porodzie nie wyobrażam sobie cały czas opiekować się dzieckiem. To są te jedyne dni kiedy kobieta może odpocząc i nabrać sił aby po przyjściu do domu mogła spełniać swoje macierzyńskie obowiązki. Ja wiem że po urodzeniu super sprawa być z maleństwem , ale jedne kobiety narzekały że nie mogły sobie na chwilę odpocząć. Każdy szpital ma swoje plusy i minusy , ja wybrałam tak a nie inaczej. A pozatym mój lekarz który prowadzi moją ciąże pracuje właNie tam.

ja wiem że jest ordynatorem na gin w wodzisławiu.co do porodu to jest super .położne sympatyczne dużo pomogły przy porodzie.wszystko ok tylko jeden minus to że dzidzia jest cały czas z toba jak jesteś zmęczona to zabardzo nie odpoczniesz.ja rodziłam w marcu.A ile bierze dr.Kluszczyk za prywatną wizytę np.jak jesteś w ciąży?wiecie???

Pan dr.Kluszczyk bierze 50 zł. za wizytę oraz osobno za USG również 50 zł. Pozdrawiam

ale on sie ceni

prosze o info gdzie w wodzislawiu przyjmuje dr Kluszczyk??

karla przyjmuje na przeciw szpitala w przychodni na parterze wizyta 60 zł.

dzieki za info pozdriwiam

dziękuje za informacje, dr Kluszczyk to wspaniały lekarz z powołaniem! polecam wszytskim !! szczęśliwa Mamusia :) :) :) :) :) :)

dziękuje za informacje, dr Kluszczyk to wspaniały lekarz z powołaniem! polecam wszytskim !! szczęśliwa Mamusia :) :) :) :) :) :)

kala gratulacje widać że jesteś już mamusią.

tak tylko ciekawi mnie dlaczego za zrobione usg kasuje nie w szpitalu tylko w osrodku!!!!!i dlaczego woogole kasuje jesli to usg jest szpitalne!!!a w szpitalu nie ma odwagi skasowac zlodziej A gdzie wystawiane faktury za Wizyty

Sliski - a ktoś wam odmówił wystawienia faktury? Prosił ktoś wogóle o fakture?

Moglabym tak pisac****isac****isac ale po co sie wysilac skoro pan dr sie nie wysila... Dla mnie jest to swietny biznesmen, doskonaly mówca, a dopiero gdzieeeeś taaaaam pozniej może lekarz. Zmarnowalam sporo pieniądzy ale nie tego jest mi żal, żal mi czasu, który był i jest w moim przypadku BEZCENNY! Może potrafi wyleczyć nietrzymanie moczu, ale z bezpłodnościa sobie nie radzi. Bo my kobiety, ktore tak bardzo pragniemy malenstwa mamy nadzieje i wiarę, ktorej nie wolno wykorzystywać. Mamy obliczony czas, ktorego sie nie da cofnąć, ale mamy tez cierpliwość, ktora ma swoje granice. Nie jesteśmy chodzącymi ZŁ!!! I tak na marginesie humor prosto z rynsztoka swiadczy o braku profesjonalizmu, ceny... Uzaleznione chyba od humoru pana dr bo nigdy nie wiadomo ile bedzie kosztować wzyta - kolejny brak profesjonalizmu, czekanie na wizytę jak do uhinduskiego guru - brak profesjonalizmu, wieczny bajzel na biurku, brak kartoteki, częsty brak prezerwatywy do badania usg, walenie kobiecie bez wzgledu na wiek na "Ty" .... I moglabym tak do rana tylko po co... To i tak niczego zmieni. Dokor "Bóg" - Wasza sprawa w jakiego "boga" wierzycie. A ja dzisiaj juz wiem. Nie dziękuję-nigdy więcej. :-)

A ja polecam szpital w wodzislawiu. Polozne na patologii ciąży to anioly :) swietne kobiety, które pracuja tam z powolania a szczególnie Pani Bozenka! Spedzilam tam trochę czasu i kazda z poloznych byla dokladnie taka jaka polozna w szpitalu byc powinna. Polozne z neonatologii bardzo podobnie, pomagaly, dziecko zaplakalo to przychodzimy od razu sprawdzić co sie dzieje, czy trzeba pomoc. Wspierają w karmieniu piersią, nawet jak to kolejne dziecko to nie olewają. a ordynator to bardzo specyficzna osoba, zyskuje przy dluzszej znajomości ;) bada kazda pacjentkę, decyzje podejmuje chyba tylko on, bo zapadają one tylko jak on jest na dyżurze. Lekarz konkretny, zna sie na tym,co robi, przygotowal mnie do porodu rewelacyjnie (wywolywany) ale uwazam ze przy pierwszym spotkaniu raczej robi źle wrażenie. Gdyby w choć kilku zdaniach wyjasnil pacjentce co dalej Np cos w stylu robimy tak i tak a potem w zależności od wynikow wybierzemy jedna z kilku opcji. I omówi jakie te opcje w ogóle są to byloby latwiej bo jak jednego dnia mówil mi tak a drugiego calkiem inaczej to mialam wrażenie ze nie wie co robi. Dopiero jak po 5 dniach wyjasnil mi dlaczego nagle zmienili zdanie, czemu podjęli takie a nie inne decyzje to dopiero przestalam sie stresować, myslec o wypisie na wlasne żądanie i poczulam sie bezpiecznie. Jak życie pokazało - wybór szpitala w 100% trafiony, ja zdowa, dziecko zdrowe choć urodzone odrobine za wczesnie a poród poszedl szybko i sprawnie. Polozna z traktu tez ok.

odradzam doktora Kluszczyka. Chciał mi zrobić odpłatny zabieg usunięcia polipa u siebie w gabinecie. Nawet nie zaproponował że można to zrobić w szpitalu na NFZ. Gdy poszłam do innego lekarza po skierowanie ten powiedział że nie ma żadnego polipa. A byłam u trzech: dr. Ciszek Wodzisław, dr. Wieczorek Łubinowa Katowice, i jeszcze Plewka z wodzisławia. Nikt nie chciał mi dać skierowania i każdy twierdził że wszytko w porządku. Rozmawiałam z sąsiadką - pokazała mi kartkę na której jest napisane jak to dr. Kluszczyck stwierdził u niej raka 5 lat temu i kazał wyciąć macice. Okazałao się że nie ma żadnego raka. Zweryfikowała tę diagnozę u dr. Różalskiego i jeszcze jakiejś innej pani ginekolog na NFZ. Dziś ma się dobrze - ona i jej macica! Swoją drogą stwierdził u mnie również problemy immunologiczne - ale jak powiedziałam mu że idę na konsultację do immunologa to powiedział że to nie ma sensu bo on zajmuje się immunologią i że następnym razem odpowie na każde moje pytanie. Następnym razem na wszystkie moje pytania odpowiedział jednym zdaniem które nic nie wyjaśniało. Tym samym opóźnił moją wizytę u immunologa na której wyszło że problemów immunologicznych nie mam smile

Również Odradzam dr. Kluszczyka - trafiłam do niego przypadkiem. Nie miałam problemów z płodnością. Pierwszą ciążę zaszłam od razu. Później zrobiła mi sie torbiel z powodu wysokiej prolaktyny co trzeb a było wyleczyć i ustabilizować. Pan doktor stwierdził u mnie jednak problemy z płodnością na tle immunologicznym. Powiedział że taka się urodziłam i że już zawsze tak u mnie będzie. Że moje komórki NK zawsze będą wysokie bo taki mam organizm. A wszytko to na podstawi tylko jednego badania immunologicznego. Zalecił terapię intralipidem - to są kroplówki na obniżenie komórek NK. Każda 200 zł. Miałam je przyjmować co tydzień miesiąc przed ciążą a w trakcie ciąży co 2 tygodnie do końca ciąży. W tej ciąży nie chciałam eksperymentować i igrać z życiem dziecka. Ale teraz zamierzam starać się o drugie i tym razem wybrałam się do immunologa. Poszłam po skierowanie do zwykłego lekarza z wynikami badań (panel immunologiczny/ fenotyp) - na tej podstawie poprosiłam o skierowanie do immunologa. Zapisałam sie do Będzina na NFZ (1,5 mc czekania). Pani immunolog była zaskoczona że ktoś podaje te kroplówki co 2 tygodnie a nie co miesiąc i że aż do 38 tygodnia ciąży a nie do końca pierwszego trymestru. Powiedziała że to jedno badanie immunologiczne (fenotyp) nie jest podstawą do stwierdzenia problemów płodności na tle immunologicznym. Dała mi skierowanie na dodatkowe badania (na NFZ a nie prywatnie)!! Między innymi ANA2 i zespół antyfosfolipidowy. Moja poprzednia ciąża zakończyła się sukcesem ale wątpie że była to zasługa intralipidu. W ciąże zaczłam w tym samym cyklu w którym usunęłam polipa z macicy. Dodatkowo w pierwszym trymestrze brałam jeszcze encorton, luteine dopochwowo 400 mg, kwas foliowy 15 mg, i do końca ciąży fraxiparinę do brzucha (mimo braku badań w kierunku zespolu antyfosfolipidowego)i witaminę b6 100 mg. Nawiasem mówiąc - luteinę w tej dawce i kwas foliowy miałam brać do końca ciąży. W trakcie ciąży miałam również podwyższone leukocyty - zapisał mi kroplówki z witaminy C. To były cykl 4 kroplówki - po jednej na tydzień przez miesiąc czasu. Każda 200 zł!! Pani immunolog do której chodzę aby zweryfikować diagnozę doktora poleciła mi wizytę w gyncentrum w katowicach. Prywatnie ale powiedziała że oni zajmują się intralipdem i żeby się tam skonsultowała.